Skocz do zawartości

ZEGRZE


HUNTER

Rekomendowane odpowiedzi

Gratuluję świetnej przygody! Czekam na zdjęcia z wyprawy. Mówisz okonie 35-40cm toż to ogromy!

Pogoda rzeczywiście była dzisiaj fantastyczna. Jest fajnie ale coś czuję, że zima w tym roku się opóźni i wiosna przyjdzie dopiero w połowie maja. Co znaczy, że do Szwecji trzeba będzie się wybrać w czerwcu. Obym był złym prorokiem :D

 

Mifek, daj znać jak poszło z armatą. Myślę, że masz teraz zarą...ą broń. Mnie jeszcze długo przyjdzie czekać na sprzęcik ...Ale z cierpliwością poczekam.

 

Pozdrawiam

Remek

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nadzieje na jutro sa wielkie. Ale zeby było naprawdę ciekawie to muszą przyjść pierwsze przymrozki... Chociaż z armatą to się chyba nawet nie mam co obawiać kofrontacji z samym Królem. W końcu moc 30 lb to juz nie byle popierdółka <_< :unsure:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wróciłyśmy z ZZ. Znów pełen sukces. Pogoda wprawdzie kaprysiła. Przelotne deszcze, ale ogólnie ciepło.Na wodzie cała masa łódek z wędkarską bracią i wszyscy nastawieni albo na sandacze, albo na szczupaki.Więc postanowiliśmy nie być gorsi.

Znów HUNTER spisał się na medal jako przewodnik po tej ciekawej wodzie.Ledwo dopłynęliśmy na miejsce, padła komenda na kursie i już na drugim końcu mojej wędki dyndał maleńki szczupaczek może 30 - 35 cm). No nic, trudno, może każdy kolejny będzie większy? pomyślałam.

I długo nie trzeba było czekać. Za chwilę przyjaciółka fotografowała się z 60 cm szczupakiem,

 

 

 

 

post-84-1348913155,6023_thumb.jpg

post-84-1348913155,6701_thumb.jpg

post-84-1348913155,7384_thumb.jpg

post-84-1348913155,8098_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wywołany do tablicy uzupełniam:

w sobotę z Markiem mieliśmy 8 szczupłych (4 wymiarowe: 53, 52 i 2x50) + leszcz 55cm 'za kapotę'. Fajerwerków w wielkości ryb nie było, ale brania - owszem, owszem :D Co ciekawe - biała ryba (leszcze i krąpie) są ciągle płytko -> na 2-3m.

 

W niedzielę Marek z Rafałem stawili się także na łowisku, ale wieszały im się głównie niewymiarowe szczupaczki, dopiero po południu w ciągu godziny mieli na kijach 3 duże sztuki, które po krótkiej walce wybrały wolność B)

 

Metoda: troling.

 

Pozdrowienia dla ekipy Huntera :mellow:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Micoona, @Mario i inni,

 

gratuluję udanego weekendu i złowionych rybek. :D

 

 

@Micoona,

 

...To jeden z nielicznych facetów (ludzi w ogóle), który cieszy się z frajdy innych...

 

- zapraszamy na nasz kolejny zlot. Tam poznasz kilkudziesięciu miłych facetów, którzy lubią cieszyć się szczęściem innych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmmmm, widzę, że moje upazurzenie wzbudza zainteresowanie :D

Donoszę, że Hunter wielkodusznie pomagał zapinać woblery. Nie żebym ja nie mogła. Po prostu mu to szło zdecydowanie szybciej :-)Ale takie pazurki nosze od kilku miesięcy i w łowieniu nie przeszkadzaja, a pomagają jako chwytak <_<

Co do łowienia, to podobno swięta mają być bardzo ciepłe i piersza połowa listopada również. Ja jestem szczęśliwa, może uda się jeszcze popływać za szczupakami?

Już zaczynam planować weekend. To insynuacja Hunter B) B) B)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

z wieści przesłąnych SMSem od Mariusza wczoraj:

4 szczupaki 50-57cm

sandaczyk 48cm

3 szczupki niewymiarki

3 sandacze niewymiarki

i 5 spiętych ryb

 

:D :D

 

a jego kolega2 szczupaki 54 i 60

2 szczupki niewymiarki

i 2 spięte

 

:D

 

nie narzekali na brak brań :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:

 

ciekawe jak im poszło dziś

 

my płyniemy jutro

:mellow: :mellow: :mellow: :mellow: :mellow: :mellow: :mellow: :mellow: :mellow:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, czwartek mieliśmy ciekawy :mellow:

 

W piątek było już gorzej - w sumie 4 wymiarowe szczupaki (na 2-ch) i 5 niewymiarków. Ale piątek był ciekawy o tyle, że oprócz trolingu łowiliśmy na martwe ukleje wieszając je na systemiku Dragovica - ten sposób dał nam 3 wyjęte szczupaki i 2 'obcinki' (z założenia polowaliśmy na sandacze - i dopiero po 2-giej obcince założyliśmy przypony). Szczupaki brały typowo 'sandaczowo' - w dołkach 'pstrykając' w czasie opadu przynęty B)

 

Sobota - tragedia: jeden wymiarowy szczupaczek i 2 maluchy...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i wróciłem.

Efekty... raczej marne. W piątek i sobotę bez kontaktu z rybą, dzisiaj złapaliśmy 6 niedużych szczupaków (największy 68cm).

Przez pierwsze dwa dni postawiliśmy głównie na głęboki trolling za szczupakiem i okoniem, przy użyciu głęboko nurkujących woblerów jak również woblerów i gum na systemiku z dopalaczem + obławianie ciekawszych miejsc z rzutów. Efekt - zero brań. Na sondzie nie mogliśmy znaleźć ryb, a nawet jak nam się to udawało to nie mogliśmy skusić ich do brania. Ojciec wysiadł na pół godziny na brzeg i dla relaksu poszedł na grzyby :D . Trzeciego dnia postanowiliśmy uparcie czesać płytszą wodę. Udało nam się złowić kilka szczupłych.

Generalnie warunki były trudne. Rano było tak zimno, że przelotki obmarzały lodem. Mój multiplikator, który przez noc leżał w samochodzie, zamarzł. Przez dłuższą chwilę musiałem go rozmrażać żeby dawało się nim kręcić. W ciągu dnia było trochę lepiej. :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i bym zapomniał... złowiłem jeszcze 10 kilowy ciężar do kotwiczenia łodzi wraz z 15m liny :huh: . To była walka :D :mellow: Branie nastąpiło w trollingu. :lol: :lol: :lol: <_<

 

Łowisko faktycznie z roku na rok jest coraz słabsze ale nie zmienia to faktu, że nadal można liczyć tam na spotkanie ze wspaniałą rybą. Lubię to jezioro. Przeżyłem tam wiele wspaniałych wędkarskich chwil.

 

Napiszę jeszcze, że woda była bardzo przejżysta. Przy dobrym słońcu i okularach polaryzacyjnych można bylo dostrzec dno na głębokości do 4 m.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to widzę, że nieźle się działo. Przypomina mi to nasze dwudniowe katowanie wody. Tylko maluchy i to mało maluchów ... reszta gdzieś popłynęła. Troszkę mnie zastanawia fakt, że nic nie złowiliście na głębszej wodzie - zwłaszcza teraz.

 

Pozdrawiam

Remek

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...