szwagier Opublikowano 17 Kwietnia 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Kwietnia 2007 @jansproszę o kontakt Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
adasio Opublikowano 18 Kwietnia 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Kwietnia 2007 w niedzielkę wybrałem się z @Gumofilcem i Frikiem w okolice Dzierżenina na okonki, ilościowo lipa bo wyciągnąłem tylko dwie sztuki ale rozmiar jednego był że tak powiem zadowalający Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
popper Opublikowano 18 Kwietnia 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Kwietnia 2007 Hm tak. Rzeczywiście, rozmiar bardzo zadowalający . Gratuluję Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
argrabi Opublikowano 18 Kwietnia 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Kwietnia 2007 rozmiar jednego był że tak powiem zadowalający Dla mnie rozmiar jest, że tak powiem powalający... Gratuluję.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rognis_oko Opublikowano 18 Kwietnia 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Kwietnia 2007 @Adasio, brawo. Śliczny garbi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
adasio Opublikowano 19 Kwietnia 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Kwietnia 2007 dzięki chłopaki, zapomniałem dopisaćże okonek oczywiście został wypuszczonyi czeka na kolejnego szczęśliwego łowcę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gromit Opublikowano 19 Kwietnia 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Kwietnia 2007 Adasio,gratulacje za garbatego(przystojniaczek z niego). Pozdrawiam Gromit Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
szwagier Opublikowano 28 Kwietnia 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Kwietnia 2007 ładny ladnyja dzisiaj też jadę poszukać okoni na zz z moim fartem to pewnie same szczuple będą mi sie wieszac Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
szwagier Opublikowano 3 Maja 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Maja 2007 jak byłem w niedziele na paproch lipa - ze dwa dotkniecia , niezaciętebyłem też dzisiaj , dzisiaj dużo lepszy dzień jeżdziłem za szczuplymi na dryndę i dwa upolowałem 68 i 49cmjak nie zapomnę to wrzucę fotkia czemu tu już nikt nic nie pisze , nikt nie łapie już na zegrzu ? czy może wszyscy tak są zaabsorbowani łapaniem że nikt nie ma czasu?mimo dzisiejszej pełni księżyca to ryby trochę brały z tego co widziałem po ludziach , i szczupłe łapali i leszki też trochę brały, no i ja złapałem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mario Opublikowano 15 Maja 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Maja 2007 Odświeżę, bo jakoś tak cicho 01.05 wystartowałem z @Friko, skończyliśmy na 8 szczupakach (po 4 na każdego z nas, jeden ładny @Friko, połowa powyżej wymiaru, reszta poniżej) + 1 okoń. Wszystko z trola. Pogoda koszmarna, nie dało się pływać poza jednym miejscem, gdzie było względnie spokojnie. + 30 min... burza śnieżna w trakcie której widoczność spadła do kilku metrów... 13.05 powtórka z innym kolegą. Ponownie trolling. Tym razem u mnie 5 ryb (2 szczupłe: gruba 70-ka + 50-tak), 2 duże okonie i 50cm boleń. Kumpel jednego okonia. Ryby ciągle nie są w miejscach, w których łowiłem je w analogicznym okresie ub.r. Trzeba szukać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
HUNTER Opublikowano 19 Czerwca 2007 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Czerwca 2007 19.06 kilka wypraw i nic godnego opisu to tak jak pisał @mario względem tylko odświerzenia postu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gacopyrz Opublikowano 19 Czerwca 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Czerwca 2007 No właśnie !Strasznie w tym sezonie cicho w naszym wątku Ja niestety nie miałem okazji jeszcze nad Zegrzynskie Lake zawitać, czyżby u wszystkich tak krucho z czasem? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
HUNTER Opublikowano 21 Czerwca 2007 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Czerwca 2007 no niestety ten czas....ale i pogodawczoraj popływałem 3h Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
szwagier Opublikowano 18 Lipca 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Lipca 2007 ja na zegrzu absolutnie nie daję sobie rady, ryby chyba z tamtąd uciekły w każdym razie ja ich nie potrafię namierzyć, napewno nie ma ich tam gdzie szukałem i znajdowałem je jesienia i wiosną albo ja nie umiem ich złapać..ale to chyba nie tylko moje zdanie bo wędkarzy wedkujących z łódek na zz widuje znikome ilości i wszyscy napotkani kręcą głowami...ale już prawie sierpień i ruszam na podbój śniardw...na zz wrucę chba dopiero na jesieni... chyba żektoś podda jakiegoś pomysła,,, Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kuba Opublikowano 1 Sierpnia 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Sierpnia 2007 Chetnie bym sie wybral na zegrze w weekend jako balast... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
szwagier Opublikowano 2 Sierpnia 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Sierpnia 2007 przykro mi jutro ruszam na śniardwy... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kuba Opublikowano 3 Sierpnia 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Sierpnia 2007 przykro mi jutro ruszam na śniardwy...Powinienes sie cieszyc... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kwasik Opublikowano 7 Sierpnia 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Sierpnia 2007 Jeżeli się rozchodzi o ZZ to mam podobne odczucia jak szwagier.Orzemy z bratem dno w okolicy mostu w Zegrzu od października 2004 wszystkimi możliwymi przynętami przynajmniej dwa razy w miesiącu a nawet częściej i rezultaty są mizerne. Wszystkie złowione ryby możemy policzyć na palcach u rąk. Gdyby nie zeszłoroczne sumy z unii i dwa sandaczyki w ubiegły weekend to już nie miałbym żadnej nadziei.Przemyśliwam przeniesienie się z łódką gdzieś wyżej na Narew. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krzysiek Opublikowano 8 Sierpnia 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Sierpnia 2007 Odzywam sie po długiej przerwie, ponieważ pozwolę sobie nie zgodzić się z Wami w całej rociągłości. Fakt, w od początku tego roku wyniki były dość mizerne (niestabilna pogoda), ale już się ruszyło. Zeszłoroczna wiosna, początek lata i jesień przynisły mi wiele pięknych ryb, z wyjątkiem sumów. Może zamaiast orać głębokie dno w okolicach mostu spróbujcie popływać po płyciznach w dół i w górę od niego? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kwasik Opublikowano 8 Sierpnia 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Sierpnia 2007 Może masz rację z ruszeniem, OBY! Wczoraj miałem na haku sandacza została tylko łuska na przyponie, brat stwierdził po jej obejrzeniu, że dawno takiej nie widział.A wogóle to oranie to był skrót myślowy na ciężki spinning, pływamy i po płytkim i po głębokim i od Wieliszewa po Serock. Dalej nie bo na wiosłach, a na silniku się boimy bo jakiś felerny. pozdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krzysiek Opublikowano 8 Sierpnia 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Sierpnia 2007 Oj, ruszyło się. Szczęśliwcom gryzą sumy. Najwiekszy, o jakim słyszałem, został złowiony przez dwóch młodych ludzi (ciśnie mi się też na usta inne określenie) ok. 3 tygodnie temu i ukatrupiony w Rybakach. Miał ponad 40 kilogramów, złowienie udokumentowano zdjęciami. Ja trafiam tylko sporadycznie szczupaki i sandacze, ale jak już siądzie, to nie jest to pistolet - w tym roku w upalne lipcowe popołudnie pobiłem swój rekrd w szczupaku i długo, oj długo go nie poprawię... Biorą na pekate sumowe woblery. Za to wąsate omijają je szerokim łukiem! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kwasik Opublikowano 9 Sierpnia 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Sierpnia 2007 A co w takim razie powiesz o wątku - W TVP3 pokazali?Oni się też mylą?pozdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krzysiek Opublikowano 9 Sierpnia 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Sierpnia 2007 Kwasik,Odpowiem Ci konkretnie, bo taki mam zwyczaj: 1. Gumofilc jest po prostu złośliwy, w Zalewie jest sporo dużych drapieżników. Niestety, mają mnóstwo pokarmu i złowić je trudno. W tym roku brania są sporadyczne ale, w przeważającej większości są to duże sztuki. Zeszłej jesieni zdarzały się dni, kiedy na naszej łódce podały komplety szczupaków/sandaczy i po kilka-kilkanaście ładnych okoni. Dni, kiedy każdy znas łapał po 1-2 przyzwoiote ryby, zdarzały się bardzo często.2. Wujek ma rację, w Zalewie pływaja także duże sumy. Jest ich niewiele i będzie co raz mniej (presja jest wielka, a nie widziałem nigdy, żeby ktokolwiek wąsatego wypuścił), ale jeszcze są.3.Reszta wypowiedzi jest ogólna, więc się do nich nie odniosę... Zawsze mierzę wodę swoimi wynikami i nie przejmuję się opiniami innych, co to nawet rybiego ogona.... Z jednym się zgodzę: łowiłem już w bardziej rybnych wodach. Wodom cześć!Krzysiek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
esox Opublikowano 9 Sierpnia 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Sierpnia 2007 Witam zalewowych łowców Z przykrością zgodzę się ze stwierdzeniem, że z rybkami na zalewie w tym sezonie najlepiej nie jest właśnie ,płakać się chceZbyt często nie jeździłem, ale kilka dniówek uczciwie przepracowałem. Łowię tylko z ręki, w tym sezonie praktycznie tylko jerkując za szczupłym.Wieliszew, Serock, Klusek ,nawet sporo brań ale wszystko szczupacze chudziny- wymiarki + trochę okonia ( przyłów na jerka). Trudno znaleźć coś grupszegoTrollingowcy mają troszkę lepiej ale też narzekająW niedzielę byłem w Serocku, sporo ekip trollingowych ( nie mieli zbyt wesołych min) , ja tradycyjnie wyjerkowałem jednego chudzielca, kolega z gumy bez kontaktuW weekend biorę na rozkład Klusek, może tam...? W temacie sumów 40 ładna rybka, tylko szkoda ,że ukatrupionaZalewowa praktyka jest taka, że większość sumów od 50 cm w górędostaje w łeb. Wielokrotnie byłem świadkiem ( Zegrze-Rybaki)kiedy super łowcy wracali nawet z kilkoma sumamiByło wielkie poruszenie, podziw, gratulacje i obowiązkowa sesja zdjęciowa szczęśliwych łowców z biednymi zwłokamiNie dalej jak trzy tygodni temu, między Wierzbicą a Kluskiempadł na trola sumek ok. 60 cm. Radości nie było końca, panowie na super motorówce byli bardzo dumni, dziewczynki mało się nie posikały, zatłukli rybę na moich oczach Nie chciałbym wrzucać wszystkich do jednego woraale niestety takie są fakty, olbrzymie grono zalewowych łowców hołduje maksymie ZŁÓW I ZABIJ Ale co zrobić, żyjemy w kraju, gdzie kultura, etyka wędkarskanie jest na najwyższym poziomieJak śpiewał Wojtek Młynarski ... róbmy swoje..., łówmy rybki i dawajmy dobry przykład nie zabijajmy naszych zdobyczy Pozdrawiam esox Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kwasik Opublikowano 10 Sierpnia 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Sierpnia 2007 Z rybami w ZZ jest źle i niczego nie zmieni opinia jednego optymisty - Krzysia.Ludzie głosują nogami: w przystani w Zegrzu w której trzymam łódkę zawsze w niedzielę od maja i teraz w wakacje są wolne łódki- nie ma chętnych, bo nie ma ryb. pozdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.