krzysiek Opublikowano 23 Kwietnia 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Kwietnia 2010 O, to ciekawe. Po czym wnosisz? Tak ogólnie, na wiosnę, latem, czy jesienią? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Martin77 Opublikowano 23 Kwietnia 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Kwietnia 2010 Wiosną, a jesienią trafiał mi się ale jako przyłów. Wiem że możesz mieć inne zdanie bo z tego co pamietam dużo trolujesz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
chulo Opublikowano 23 Kwietnia 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Kwietnia 2010 O, to ciekawe. Po czym wnosisz? Tak ogólnie, na wiosnę, latem, czy jesienią? Pewnie po wynikach... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krzysiek Opublikowano 23 Kwietnia 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Kwietnia 2010 Wiosną, a jesienią trafiał mi się ale jako przyłów. Wiem że możesz mieć inne zdanie bo z tego co pamietam dużo trolujesz W maju - zgoda, są znacznie lepsze miejsca. Do połowy czerwca - też niekoniecznie, ale dużo zależy od temperatur. Generalnie: im cieplej, tym się może zrobić ciekawiej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krzysiek Opublikowano 23 Kwietnia 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Kwietnia 2010 O, to ciekawe. Po czym wnosisz? Tak ogólnie, na wiosnę, latem, czy jesienią? Pewnie po wynikach... Domyślam się że nie po plamach na Słońcu Chodzi mi oto, żeby unikać tego typu uogólnień. Jakby kolega napisał, żeby w maju odpuścić sobie rynny, doły i łyse, głebokie blaty, to bym nie komentował. Tak na marginesie: z czaszy pochodzi około połowa moich szczupaków 80+. W przypadku niektórych kolegów – zdecydowana większość. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
HUNTER Opublikowano 23 Kwietnia 2010 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Kwietnia 2010 W maju - zgoda, są znacznie lepsze miejsca. Do połowy czerwca - też niekoniecznie, ale dużo zależy od temperatur. Generalnie: im cieplej, tym się może zrobić ciekawiej oj Panowie najwięcej ryb i ładnych połowiłem na górkach na czaszy głównejKrzyś pamiętasz? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krzysiek Opublikowano 23 Kwietnia 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Kwietnia 2010 Pewnie I pomyśleć, że wtedy czasem narzekaliśmy, że ryby nie biorą... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
HUNTER Opublikowano 23 Kwietnia 2010 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Kwietnia 2010 Pewnie I pomyśleć, że wtedy czasem narzekaliśmy, że ryby nie biorą... a teraz wypatrujemy powrotu tamtych dni Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
radekg Opublikowano 23 Kwietnia 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Kwietnia 2010 witam wszystkich;) Planuję 1 maja wybrać się nad Zalew Zegrzyński ze spinningiem, ale nie za bardzo wiem gdzie warto łowić, ponieważ jeszcze nigdy tam nie byłem;/ Celem mojej wyprawy będzie oczywiście szczupak, a łowić zamierzam z brzegu. I tu się pojawia moja prośba do Was, żebyście polecili jakieś ciekawe miejscówki, w których będzie szansa na spotkanie z rybą Z góry dziękuję i pozdrawiam a po co czekać do 1 maja ?słyszałem że pewien gość nieźle połowił w poprzednią sobotę 17 szczupaków (sam jeden) i jak powiedział WSZYSTKIE WYPUŚCIŁ - o wielki PANIE dzięki za twoje dobre czyny łapy już mi opadają i brak mi słów a dzisiaj w pracy chodził nie pocieszony bo jak stwierdził nie będzie mógł - cytat pokłuć towarzystwa NO COMMENT Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krzysiek Opublikowano 24 Kwietnia 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Kwietnia 2010 Bardzo ciekawe. W sobotę byłem na wodzie, zero łodzi, a ryby praktycznie nie były aktywne. Jakieś urban legends tu powstają... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Martin77 Opublikowano 24 Kwietnia 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Kwietnia 2010 Dobrze że chociaż wypuscił...Jak znam swoje szczęście to 3ego (- wtedy dopiero się wybieram) guzik złowię w Serocku :/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mariano Italiano Opublikowano 30 Kwietnia 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Kwietnia 2010 Ja otwieram sezon jutro,zobaczymy czy ten okaże sie bogatszy.Jak zlowie coś przyzwoitego to wrzuce fotke.Oczywiście C&R Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Martin77 Opublikowano 1 Maja 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Maja 2010 Czekam z niecierpliwością na wieści z ZZ panowie. Dziś macie trochę chłodniej :/ Ciekawe co tam połowicie. Połamania! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mariano Italiano Opublikowano 1 Maja 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Maja 2010 Pogoda dzisiaj nie rozpieszczała,ryb rowniez wiele nie było.Nie zaliczyliśmy nic godnego uwagi.Widziałem natomiast,ze koles ktory stal niedaleko złapał szczupaka takiego ok 60cm,pożniej na jego miejscu staneli inni i zaliczyli sandacza którego wypuscili na szczeście <_< Także narazie sezon nie obdarzył rybkami chociaż widziałem,ze szczupaki w Polsce połapali Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Martin77 Opublikowano 1 Maja 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Maja 2010 Mariano, a mieliście wogóle chociaż jakiegos niewymiarka? Widzę że reszta Zalewowych bywalców siedzi cicho, więc pewnie bryndza na całego Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mariano Italiano Opublikowano 1 Maja 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Maja 2010 Mieliśmy,złapał kolega ale chwalic sie niema czym.Wział w korycie Narwi z opadu na 5cm kopytko na 20g głowce.Jak spływaliśmy ok 13 to w zasiegu wzroku nie było żadnych łódek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
milupa Opublikowano 1 Maja 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Maja 2010 Jak przejeżdżałem mostem w Zegrzu około 13 to widziałem całkiem sporo łódek po stronie północnej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mariano Italiano Opublikowano 1 Maja 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Maja 2010 Ja byłem akurat za Wierzbica.Faktycznie przy moście jeszcze stali i próbowali ale efektów nieznam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Martin77 Opublikowano 2 Maja 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Maja 2010 Mariano, trzeba było pływaćpo tych płytkich blatach porośniętych zielskiem...jak nie tam to chyba nigdzie Dziś będzie chyba jeszcza gorzej z tą pogodą. Miałem jechac na działke i po planach...jutro staruję w okolice Serocka i Wierzbicy. Pozdr! M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mariano Italiano Opublikowano 2 Maja 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Maja 2010 Tak też robiliśmy i niestety bez wyniku Planujemu juz kolejna wyprawe tylko termin nie ustalony Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mario Opublikowano 2 Maja 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Maja 2010 Dziwne, bo my (z @Friko) zaliczyliśmy 01.05 kilkanaście ryb (okoni i szczupaków oraz szczupaczków) + kilka pięknych wyjść bez skutecznego zacięcia. Niestety, nic nie spełniło norm j.pl, ale zabawa była przedniaŁowisko: ZZ od głównej czaszy do Dzierżenina Od mostu w Z. do zapory były spininngowe mistrzostwa koła nr13, stąd tyle łódek na wodzie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Martin77 Opublikowano 2 Maja 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Maja 2010 Mario, nareszcie trochę dobrych wieści Pływaliście po płytszej wodzie rozumiem (?) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
_ronin Opublikowano 4 Maja 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Maja 2010 Wczoraj startowałem z 6 w Serocku. Efekt dwa szpaczki około 50cm i jeden 64cm wszystkie cieszą się dalej wolności mam nadzieję, że jak najdłużej. Awaria silnika nie pozwoliła mi da dalsza penetracje wody i musiałem się zadowolić pływanie w pobliży przystani Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Martin77 Opublikowano 4 Maja 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Maja 2010 Gratuluję! To i tak bardzo udany występ. Z tego co obserwowałem wczoraj w okolicy Wierzbicy to większość łodzi pływała na pusto. Ja trafiłem jednego wymiarka (56) poza nim mieliśmy trzy krótkie i kilka niewielkich okonków. Niestety musieliśmy zakończyć wcześniej niż planowaliśmy w wyniku mojej nieprzewidzianej kąpieli Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
_ronin Opublikowano 4 Maja 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Maja 2010 Wszystkie i trzy padły po stronie przytani i to na sam koniec, a przynętą okazała się stara pordzewiał po Szwecji wahadłówka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.