Zander Hunter Opublikowano 3 Października 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Października 2014 UUU to jak kwoczą to i z sandaczem lipa!!! Przecież każdy wędkarz wie ze jak się kwoczy to sandacz.... spier....la!!!ZH Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
janih Opublikowano 3 Października 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Października 2014 Kolo nr 6 wola z tego co kojarze o puchar kola Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MANK Opublikowano 4 Października 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Października 2014 Nr. 6 ma stanicę w Serocku...ale skoro są "zawody wyciągania ryby z wody", to pewnie udostępniono też łodzie z Wierzbicy. Pzdr. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Martin77 Opublikowano 6 Października 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Października 2014 Byłem wczoraj i potwierdzam...kwoczą strasznie, sandacza nie ma...do 12ej zaliczyłem może dwa skubnięcia w tym jednego malucha wyjąłem. Rano zimno jak diabli. Potem lampa i coraz cieplej...plus taki, że potem naprawdę przyjemnie się siedziało na wodzie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dariusz262 Opublikowano 7 Października 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Października 2014 WitamMoże by panowie stali bywalcy na ZZ i Narwi podpowiedzieli gdzie po wyżej mostu w Wierzbicy ustawić się za sanaczem Kilka razy pływałem i bez efektu ,zaznaczan że wszystkie ryby wypuszczam.W sobotę prawdopodobnie będę na wodzie (jasny ponton info media z kołami przy pawęży).Dzięki z góry i pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
_ronin Opublikowano 8 Października 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Października 2014 Dziś nie było tak źle. Samotne łowienie między 9:00 a 12.30 podczas, których miałem około 30-32 okoni w tym jeden rodzynek 38cm i dwa krótkie szczupaczki.Brań niezaciętych okonków nie policzę, ale się działo. Wszystko z rzutu na gumki Ostatnia niedziela też nie była gorsza Choć mój kompan dupsko mi złoił niemiłosiernie. W sumie mieliśmy ok 35 okonków i 4 szczupłe. Niestety w proporcji 1/3 do 2/3 dla mojego towarzysza. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Martin77 Opublikowano 8 Października 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Października 2014 Nieźle...gratki!Mi się jakoś nigdy na Zegrzu nie chce przestawić z sandaczy na okonki... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Fishhunter Opublikowano 8 Października 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Października 2014 RoninNo ,nareszcie ktoś zadowolony :-)Jeżeli można podpytać,napisz jakie przynęty i gramatura, i na jakiej głębokości gryzły?;-) PozdrawiamFH Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
_ronin Opublikowano 8 Października 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Października 2014 (edytowane) Gumka + 4gramy ( na 3 też gryzły) . Woda między 2,5 a 3,5m. Od trzynastki w stronę Dębę.Sprzęt FX701 + Daiwa Luvias. Martin77 – ja się przerzuciłem na okonki ponieważ z sandaczami słabo. W tym roku to nawet wymiaru nie miałem. Przy okonkach zawsze trafi się szczupaczek choć o wymiar trudno. Największy w tym roku to 68cm. W niedzielę na pięć tylko dwa miały wymiar. W piątek powtóka Edytowane 8 Października 2014 przez _ronin Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
paawelek83 Opublikowano 8 Października 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Października 2014 wielu znanych mi wędkarzy łowiących na tej wodzie odstąpiła od bezefektywnego uganiania się za mętnookim na rzecz właśnie irokezów. Na odpowiednim sprzęcie i odrobinie wprawy dają równie dużo frajdy co sandacze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
_ronin Opublikowano 8 Października 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Października 2014 Przystosowanie do warunków to połowa sukcesu do przetrwania. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
paawelek83 Opublikowano 8 Października 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Października 2014 Widziałem jakiś wątek o "warszawskich sandaczach" a tam polecano poszukiwanie sandaczy..... na Zegrzu buuuuahaha. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dienekes Opublikowano 8 Października 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Października 2014 wielu znanych mi wędkarzy łowiących na tej wodzie odstąpiła od bezefektywnego uganiania się za mętnookim na rzecz właśnie irokezów. Na odpowiednim sprzęcie i odrobinie wprawy dają równie dużo frajdy co sandacze.Do czasu Pawle, do czasu. Jak ludzie nie zmienią nawyków, za kilka lat będziemy ganiać za jazgarzami. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Martin77 Opublikowano 8 Października 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Października 2014 Kurcze, to ze mną już chyba nie jest dobrze- bo wolę przez 5-6 godzin czekać na 2-3 pstryknięcia (taką mam mniej więcej średnią brań, w ciągu ostatnich 3-4 lat,) niż w tym samym czasie złowić 20 okonków...nie potrafię tego opisać, ale strasznie mnie ciągnie do tych sandaczy i okonie nie daja już takiej radości jak zacięty "pstryk" w opadzie Ronin, Ronin ja wymiaru nie miałem kilka lat. W zeszłym roku udało się wyłuskać jednego i w tym także, ale nie powiedziałem jeszcze ostatniego słowa Łam kij w piątek i życzę "mętnookiego" jako przyłowu Skrobnij co było (ja wieczorem w pt. jadę do Władka na sobotni rejs) M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
paawelek83 Opublikowano 8 Października 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Października 2014 Kurcze, to ze mną już chyba nie jest dobrze- bo wolę przez 5-6 godzin czekać na 2-3 pstryknięcia (taką mam mniej więcej średnią brań, w ciągu ostatnich 3-4 lat,) niż w tym samym czasie złowić 20 okonków...nie potrafię tego opisać, ale strasznie mnie ciągnie do tych sandaczy i okonie nie daja już takiej radości jak zacięty "pstryk" w opadzie Ronin, Ronin ja wymiaru nie miałem kilka lat. W zeszłym roku udało się wyłuskać jednego i w tym także, ale nie powiedziałem jeszcze ostatniego słowa Łam kij w piątek i życzę "mętnookiego" jako przyłowu Skrobnij co było (ja wieczorem w pt. jadę do Władka na sobotni rejs) M. Ale Ja nie powiedziałem, że nie pływam za mętnookimi tylko, że dużo osób się przestawiło na okonie.Ja również uwielbiam łowić sandacze i w tempo zacięty zanderek to kupa frajdy.Ja generalnie od czerwca pływam tylko w poszukiwaniu sandaczy z drobnymi wyjątkami kiedy trenuję do zawodów bądź jestem na zawodach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pawello Opublikowano 9 Października 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Października 2014 Kurcze, to ze mną już chyba nie jest dobrze- bo wolę przez 5-6 godzin czekać na 2-3 pstryknięcia (taką mam mniej więcej średnią brań, w ciągu ostatnich 3-4 lat,) niż w tym samym czasie złowić 20 okonków...nie potrafię tego opisać, ale strasznie mnie ciągnie do tych sandaczy i okonie nie daja już takiej radości jak zacięty "pstryk" w opadzie Ronin, Ronin ja wymiaru nie miałem kilka lat. W zeszłym roku udało się wyłuskać jednego i w tym także, ale nie powiedziałem jeszcze ostatniego słowa Łam kij w piątek i życzę "mętnookiego" jako przyłowu Skrobnij co było (ja wieczorem w pt. jadę do Władka na sobotni rejs) M. Masz zacięcie @Martin77 do tych sandaczy z ZZ. Ja łowiąc na co dzień w Wiśle i Narwi i prawie nie nastawiając się na mętnookie, łowię kilka wymiarowych w ciągu roku jako przyłów. Nad Wisełkę masz niewiele dalej niż nad ZZ. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Osin Opublikowano 9 Października 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Października 2014 Martin przestaw się na drugą stronę zapory, tam jest lepiej z sandaczami, bo jak czytam o Twoich "dwóch pstryknięciach"to mi się odechciewa na ZZ jechać. Łowienie sandaczy na zalewie to masochizm, szczególnie z ręki:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Martin77 Opublikowano 9 Października 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Października 2014 Panowie, dziękuję za rady. Doceniem to. Do Wisły mam z Leg. nawet bliżej niż do ZZ ale jak sobie pomyślę ile przynęt stracę to jakoś mi się odechciewa. Do tego nie mam czasu na rozpoznanie miejscówek (rodzina, dzieci, praca itd. itp) Osin, czy po drugiej stronie zapory jest gdzie wypożyczyć łódkę? Jakoś nie słyszałem, a z brzegu nie za bardzo widzę sens. Dzięki raz jeszcze! M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rower26 Opublikowano 9 Października 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Października 2014 (edytowane) Jest stanica PZW w Czarnowie po drugiej stronie zapory. Kiedyś brałem kilka razy łódkę stamtąd. Sandaczem nie śmierdziało na tamtych rewirach ale szczupakiem i owszem. Zaraz przy stanicy są fajne zalane główki,(gdy woda jest puszczana przez zaporę) miałem okazję przywalić silnikiem, , jak woda nie leci główki się odsłaniają. Jest tam sporo szczupaka. Są też fajne starorzecza w które czasem można a czasem nie można wpłynąć. A jeszcze dodam, z brzegu jest sens właśnie na tych zalanych główkach przy stanicy. Edytowane 9 Października 2014 przez rower26 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Martin77 Opublikowano 9 Października 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Października 2014 Dzięki piękne za info! O tym Czarnowie coś słyszałem, ale nie miałem pojęcia że to po tamtej stronie To w takim razie chyba się wybiorę... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Fishhunter Opublikowano 9 Października 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Października 2014 _ronin, dzięki za cenne info. Trzeba wierzyć i szukać, jeszcze można coś wydłubać...Sam zbiornik to nie wszystkie możliwości,trzeba odchodzić od schematów jak nie gryzie i atakować inne miejsca. Szukać , szukać, nie przestawać W piątek też atakuje, mimo zapowiadającej sie lampy i letniej temperatury.Jak dla mnie samo bycie nad wodą , to już satysfakcja.A jak jest "psssstryk" to mam pełnię szczęścia. połamaniaFH Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Martin77 Opublikowano 9 Października 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Października 2014 Identycznie jest u mnie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
janih Opublikowano 9 Października 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Października 2014 4 i 2 sandacze w tym tyg pstryknęły więc coś tam pływa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Fishhunter Opublikowano 9 Października 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Października 2014 jeżeli powyżej wymiaru , to duży wynik jak na ZZ czasem bywa to sezonowy wynik...Gratuluje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
janih Opublikowano 9 Października 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Października 2014 4kg i 2 kg zamiescil bym fotki ale widnieje na nich kolega ktorego niemam zgody 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.