Skocz do zawartości

ZEGRZE


HUNTER

Rekomendowane odpowiedzi

Heh, może to moja 90-ka z zeszłego roku się wybroniła - dzielna dziewczyna :)  

 

Że też ludzie nie są w stanie zrozumieć że przy takiej presji na wodę jak będa zabierać ryby to za parę sezonów będzie tak jak na Siemianówce - że łapę można possać :/  głupota społeczeństwa jest dobijająca, najpierw tłucze taki w łeb wszystko co się rusza a za jakiś czas narzeka że nic nie idzie "nałapać" k..wa po prostu czasem ręce opadają

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 minut ciągania szczupaka? To chyba na końskim włosiu był holowany. Metrowa ryba to i na żyłce 0,16 w 10 minut by się na śmierć zapływała. Martin, ale ktoś Ci sprzedał newsa... :)

 

EDIT: żeby złagodzić złośliwy ton mojej wypowiedzi i nie skrzywdzić jakiegoś Bogu ducha winnego "bajarza": faktem jest, że emocje mogą zmienić percepcję rzeczywistości. Ja się dowiedziałem, ile trwają hole moich szczupaków, kiedy zacząłem oglądać filmy z nimi w roli głównej ;)

Edytowane przez krzysiek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 minut ciągania szczupaka? To chyba na końskim włosiu był holowany. Metrowa ryba to i na żyłce 0,16 w 10 minut by się na śmierć zapływała. Martin, ale ktoś Ci sprzedał newsa... :)

 

EDIT: żeby złagodzić złośliwy ton mojej wypowiedzi i nie skrzywdzić jakiegoś Bogu ducha winnego "bajarza": faktem jest, że emocje mogą zmienić percepcję rzeczywistości. Ja się dowiedziałem, ile trwają hole moich szczupaków, kiedy zacząłem oglądać filmy z nimi w roli głównej ;)

Krzysiu, info podał mi przystaniowy. Dodatkowo dowiedziałem się, że gość, który holował to cudo miał podobno taki podbierak, że niewiele tej ryby by w niego weszło. Wszystko jakoby zostało nagrane na filmie (stąd relacja przystaniowego)Sam filmiku nie widziałem, więc ciężko coś tu oceniać.  Pozdrowionka!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

plywałem w Pogorzelcu 1,2,3. 05 i widziałem bardzo dużo szczupaków na kijach i w siatach. Ja również kilka wyjąłem ale wielkością nie powalały. jeśli pływałeś wczoraj to woda już była trochę spokojniejsza bo "zamknęli" zaporę i zalew już prawie "stał" więc i narew w Pogorzelcu musiała się uspokoić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba "trójka"? Nie znam tam przystaniowego, ale widać, że wesoły gość :) ...

 

Bywałem tam kiedyś często.   Przystaniowy i klimacik rodem był z "Misia" (nie tylko moje odczucie) także faktycznie wesoło bywało. "Niech żyje nam prezes klubu... . "

Liczę, że klimacik się zmienił ale jeśli nie to też dobrze - edukacyjnie w ramach pokazywania nowym pokoleniom skanesenów byłego ustroju.

Wypływałem też z Serocka, z Wierzbicy i z Zegrza więc porówanie mam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie, kiedyś było "wesoło"...pamietam w latach 90ych jak kiedyś zadzwoniłem, żeby zapytać czy można będzie w weekend wypozyczyć łódki. Gość mówi "Tak, nie ma sprawy, nie ma żadnych zawodów, przyjeżdżajcie". Super! Przyjeżdżamy w sobotę o świcie a tu brama zamknieta, jakaś taka cisza. Po jakichś 15-20 minutach przychodzi przystaniowy (zawiany równo) i bełkoce, że są zawody i łódek nie ma...Ojciec, to chciał przeskoczyć przez parkan i mu wp.....ć.

Teraz jednak jest chyba inaczej. Przystaniowy bardzo sympatyczny facet i można zrobić wcześniejszą rezerwację. Ja tam byłem zadowolony. Podjadę chyba również w czerwcu bo chciałem popływać po dołkach za sandaczem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja bywałem tam cztery, pięć lat temu. Sytuacje dziwacznych insynuacji, traktowanie swoich chlebodawców (czyli nas wędkarzy) jako intruzów były prawie codziennością. Nieraz słyszałem o różnych spięciach i nieporozumieniach i sam ich doświadczyłem. Mimo, że polubiłem miejsce nie mogłem ścierpieć  klimatu.

Na sczczęcie w Wierzbicy po prostu dzwonie rezerwuje i nie ma nigdy  żadnych problemów. Polecam jak ktoś nie był.

Edytowane przez Jan76
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Takie pyskówki to też była codzienność. Facet kompletnie nie łapał, że on ma za zadanie grzecznie wydać klucze do łódki czy domku.  Ma utrzymać otoczenie w czystości i porządku. I za to mu płacę.  Nie zauważył, że coś się u nas w kraju jednak zmieniło przez ostanie 20 lat i został w starym systemie. Dlatego jeśli ktoś tęskni na starym to zapraszam do Pogorzelca.  Nie pamiętam co to za koło ale chyba niezbyt duże skoro nie mają kogoś … innego.  Może już zaszła tam zmiana? 

 

Okolica przepiękna i czasem płynąłem z Wierzbicy żeby sobie popatrzeć. Z rybami bywało różnie ale to jak wszędzie.  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rzadko się tu udzielam ale widzę że mowa o Pogorzelcu więc nie mogłem się powstrzymać :)

Byłem raz jedyny - umawiałem się przez telefon a po przyjeździe na miejsce Pan z przystani twierdził że o niczym nie wie i z nikim takim nie rozmawiał :D W ogóle odnosiłem wrażenie że robił nam łaskę że nas obsłużył - masakra jakaś...

I co prawda nie połowiliśmy, ale widzieliśmy jak niektórzy spływali z niezłymi kaczorami i sandałami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie i Friko majówka rozpoczęła się pechowo - 01.05 wypłynęlismy z portu dopiero ok. 11:00 z powodu problemów z silnikiem.

I dzień zakończyliśmy mizernymi wynikami, o których nie warto wspominać.

 

Wczorajszy dzień (02.05) był już ciekawszy - Friko złowił życiowego okonia o długości 43cm :D :D 

 

attachicon.gifperch2.jpg

 

attachicon.gifperch_release_small.jpg

Najdeszła wiekopomna chwila i 12 lat trolingu zaowocowało rybą ;) :D ?

Gratulacje Friko, piekna ryba 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pogoda nie rozpieszcza, ale nie żałuję, że wybrałem się dziś nad ZZ. Założenie było proste: podreptać brzegiem, szlifować baitcastingowe umiejętności i przy okazji coś złowić (to ta trudniejsza część ;) ). Przez pierwszą godzinę podziwiałem zarybieniowe szczupaczki i cudowałem z Texas Rigiem. Wiadomo - polskie ryby są mało "światowe" i niekoniecznie wiedzą, jak fajowy jest to system i jak świetną imitacją krewetki są nowe gumy Daiwy. Ani jedna ryba się nie skusiła. Przyszła zatem pora na krajowy akcent i 7 cm Kopyto Relaxa poleciało do wody. Wybór był trafny, bo już w pierwszym rzucie na końcu zestawu zameldował się około-wymiarowy esox. Później miałem jeszcze dwa puste, ale widowiskowe brania szczupaków. Do kompletu dołowiłem 20-to centymetrowego okonka, któremu rozmiar gumy wcale nie przeszkadzał. Dzięki bezzadziorowemu hakowi obie ryby uwolniłem sprawnie, bez konieczności wyciągania ich z wody  :) 

 

Dla mnie to dzień przełomowy - złowiłem pierwszą rybę na zestaw baitcastingowy (w ogóle!!! :) ), a przy tym pierwszego esoxa i pierwszego okonia na taki zestaw. Ryby nie powalały gabarytami, ale ich rozmiar nie mógłby mnie obchodzić mniej :lol: Zła passa przełamana, a nowy kij i multik ochrzczone. To było najważniejsze ^_^

A, bym był zapomniał, jakby tego szczęścia było mało, znalazłem wobka - Shallow Shad Rapa Rapali :D Mocno pogryziony, więc zapewne skuteczny ;)

 

Pawle, pochwal się okoniem :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Radek gratuluję pozytywnych wyników podczas nauki castingu.

dzisiejsze wyniki to:

post-51150-0-10346300-1368291784_thumb.jpg

37cm a kolega z łodzi jeszcze 2x34cm

oprócz tego jeszcze trochę drobiazgu

Deszcz w 15 min przemoczył mnie do suchej nitki

Zdjęcie z koma więc wybaczcie koledzy artyści za jakość

Dodam jeszcze że złowiony z ręki.

Wędka Mikado lexus saphire spin 2,40 cw do 10g

kołowrotek Team Dragon 720

Plecionka Techron 0,04

główka mustad i kopytko 5cm

aha rybka oczywiście do złowienia po raz kolejny

Edytowane przez paawelek83
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...