Skocz do zawartości

WĘDKARSTWO 360


BOB1

Rekomendowane odpowiedzi

Zbyszek miałeś to w ręku ? Czytałeś ? Bo mam wrażenie, że nie ...

Nawet kupiłem  :D Czytałem a raczej przejrzałem. Trudno dziś gazecie rywalizować z internetem, to przecież oczywiste. Ostatnio Ćwiąkałą (p.nożna) interesująco powiedział, czy gazety sportowe mają przyszłość - w konfrontacji z internetem(?) "Tak, ale tylko wtedy gdy będą w stanie prezentować inne treści niż te w internecie". Ciekawe zatem jakie inne treści miały by pojawiać się w wędkarskiej gazecie, żeby większość zadowolić? Konkretnie jakie? Wywiady? Jakieś poradniki? Przecież wszystko już było... albo jest tu na jerku. Dlatego taka krytyka, którą obserwuję w tym dziale jest dla mnie bezwartościowa.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może w naszym przypadku to trochę tak jak z przynętami, kupowanymi bo nam się wydaje...bo sobie wyobrażamy...bo bajerancko wyglądają...I leży to potem w pudełkach i się rozsycha i wody nawet nie zazna. Czy dobrzy tutejsi wędkarze, którzy skusili się na nowy periodyk wynieśli z niego coś wzbogacającego? Czy jest to tylko kolejny wędkarski, papierowy gadget, który zasili naszą biblioteczkę? Ale ile w tym wartościowej dla nas treści?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

(...) Czy jest to tylko kolejny wędkarski, papierowy gadget, który zasili naszą biblioteczkę? (...)

Niestety, tak, a szkoda bo redagują go ludzie z najwyższej półki wędkarskiej i mogliby swoją wiedzą poszerzać wiedzę czytelników, a opowieści z wypraw pozostawić WMH i WW.

Jeśli tak będzie w kolejnych numerach, to kiepsko to widzę. :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poszukiwanie i dochodzenie do wiedzy poprzez prasę kolorową jest równie popularne, co i nieskończenie naiwne. Co wybitnie dobrze widać po stanie umysłów królującym w naszym środowisku, latami zarządzanym przez tabloidy - czyli tych wszystkich szczerze wątpiących we własny intelekt.. :) 

Magazyn life style jest medialną wizytówką grupy społecznej albo subkultury, dostępną dla wszystkich, dla maksymalnej liczby odbiorców -  a przy tym elegancko podaną, kompetentną, z rozpoznawalnymi nazwiskami, ozdobioną postaciami słynnych celebrytów..Czysty relaks..

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam i następny też kupię .

Większości forumowiczów i tak nikt nie dogodzi.Czy to łowiskiem , czy to sprzętem czy to prasą bo są najmądrzejsi , najbardziej wyspecjalizowani , najlepiej wyekwipowani.Spinningowa Elyta ...

Edytowane przez Szymon82
  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam i następny też kupię .

Większości forumowiczów i tak nikt nie dogodzi.Czy to łowiskiem , czy to sprzętem czy to prasą bo są najmądrzejsi , najbardziej wyspecjalizowani , najlepiej wyekwipowani.Spinningowa Elyta ...

Właśnie dlatego, że jest faktycznie w tym sporcie kilku fachowców oczekuje się trochę więcej tej szczegółowej wiedzy i węższej specjalizacji w ramach danego tytułu !

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam i następny też kupię .

Większości forumowiczów i tak nikt nie dogodzi.Czy to łowiskiem , czy to sprzętem czy to prasą bo są najmądrzejsi , najbardziej wyspecjalizowani , najlepiej wyekwipowani.Spinningowa Elyta ...

Ani nie jestem najmądrzejszy, ani najbardziej wyspecjalizowany... Po prostu mi ten pierwszy numer się niespecjalnie podobał. Ja lubię czytać. Nie przerażają mnie artykuły lub opowiadania na 2-3 strony. Nie przepadam za prasą "kolorową" gdzie jest dużo zdjęć i mało tekstu. Wiem, że taka się w tej chwili lepiej sprzedaje i nie zamierzam się na to oburzać, ale też nie muszę kupować tego typu pism. Mimo wszystko życzę powodzenia.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kupiłem, poczytałem. Źle nie jest.

Widać, że tworzą ci sami ludzie co WŚa do niedawna.

Liczy się sprzedaż, a pisząc tylko o spinningu i ew muszce,jak niegdyś ŚSiM sprzedaży długo się nie utrzyma w dobie internetu.

 

Ale powiem tak, wszystko co wyczytałem w W360, wyczytałem na świeżo, w tej gazecie o tym jeszcze nie pisali ????????

 

Kibicuję. Może naweet zaprenumeruję.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kupilem i powiem ze takie czasopismo do poogladania. Cos podobnego w stylu gazety logo. Kiedys po wedkarza polskiego w latach 80 potrafilem skladakiem pojechac 20km do sklepu bo nie moglem sie doczekac kolejnego numeru. Teraz juz takiej prasy nie bedzie. Teraz mile sie to oglada ale jakiejs nauki z tego raczej nie wyniesie. Kolejne tez przejrze, moze bedzie wiecej tekstu a mniej reklam z fotkami kolejnych kolowrotkow na pol strony.

  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Właśnie odebrałem z poczty drugi numer z całkiem zgrabną czapeczką (o dziwo dobrą na moją małą łepetynę ;) )

Jak można było się spodziewać, jest wiele obrazków do pooglądania, a czytanie pozostawię sobie na Święta lub na podróż za 10 dni do Finlandii ... szczególnie skupiając się na "tajemnicach szczupakowych, wiosennych łowach w szkierach" :P  :D

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja nie wiem co Wy z tą niby "aptekarska treścią" i "samymi obrazkami". Oczywiście że nie jest to rozprawa habilitacyjna, ale treści jest sporo więcej niż w WŚ. Zwykle nic nie pomijam i W360 czytane po kawałku wystarcza na dłużej. Poza tym pojawiło się kilku autorów dotychczas nieznanych j to jest fajne, bo Kotowski z Dańcem co druga stronę robili się nudni.

Gazeta ładna, lekkostrawna, miła do poogladania i poczytania. Kupiłem pierwszy numer w kiosku, od drugiego zaprenumerowałem. Należy chłopakom kibicować. Choćby dlatego, że fajnie mieć coś swojego a nie przedruki i tłumaczenia tekstów z UK.

Wędkuje 25 lat i od dość dawna nie oczekuje innowacji i rewolucji w każdym słowie przeczytanym w gazecie. Wystarczy mi jedno zdanie Zalewskiego, wzmianka w artykule Niemca i dwa słowa u Kolendowicza. Reszta to miłe przeglądanie i czysty relaks. Zresztą, jak ktoś ambitny i wnikliwy to z fotek zawodnika też conieco wyczyta...

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Cokolwiek bym napisał o Wędkarstwie 360 nie będzie obiektywne, bo po prostu lubię Marka, Darka i Jacka i jeszcze wciąż i mile wspominam liczne wspólne wyprawy.

Z drugiej strony wydaje mi się, że jakoś tam rozumiem tę złożoną z wielu faktorów (o których tu nikt przy zdrowych zmysłach nie napisze) decyzję...

Dlatego też dotąd milczałem w tym wątku. Po co więc teraz zabieram głos?

Właśnie mam gości z Polski, którzy przywieźli mi gazetę i porównując ją do wędkarskich life-stylowych gazet z niemieckiego rynku jednak Wędkarstwo 360 bije je na głowę meteorytyką, przynajmniej te numery, które miałem okazję widzieć i czytać.

Zdaję sobie jednocześnie sprawę (myślę, że bardziej niż przeciętny forumowicz) iż startową mobilizację i wysoką formę trudno będzie utrzymać na dłuższą metę jednak życzę tego, nie koniecznie sponsorom nie koniecznie wydawcy ale po prostu  kolegom...

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I ja mógłbym napisać to samo o wydawcach. Przywiózłem pierwszy numer do Finlandii i kolega zadecydował że będzie prenumerował... więc chyba nie jest tak źle?

Tak Robert, jesteśmy w podobnej sytuacji,- nazwijmy to ogólnie "towarzyskiej" i pewnie jeszcze parę osób z forum także, więc z jednej strony niezręcznie i chyba nawet niepotrzebnie będzie w jakikolwiek sposób 'bronić" gazety.

Merytorycznie "obronić" się musi sama a nasi koledzy, niech zostaną naszymi kolegami, bo to co nam nie pasuje możemy powiedzieć im sami bez klikania w klawiaturę i bez konieczności wystawiania tegoż na publiczny widok, by osoby, które jeszcze nigdy nie napisały i raczej nie napiszą żadnego sensownego  tekstu na 10 tys znaków mogły się zabawiać w krytyków...

Edytowane przez Rheinangler
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Przed chwilą wyjąłem ze skrzynki trzeci numer W360. Tylko przejrzałem, pozostawiając sobie lekturę na podróż i kilka dni urlopu (tym razem wędek nie zabieram, choć mam w planie wyprawę na jakiejś morskie rybki ;) ) Zdjęcia jak zwykle fajne, ale już widzę, że jest spora różnorodność tematyczna więc poczytać będzie co :) Oczywiście są i reklamy ... i chyba nawet jednej ulegnę :P  :D​ 

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj przeczytałem wszystko co mnie interesowało, tzn tematy spinningowe, w tym krótki artykuł o castingu. Podzielam Wasze zdanie, czasopismo się rozkręca, oby tak dalej, to już nie będzie "gazeta", tylko "magazyn". :good:

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...