Skocz do zawartości

Substytut curado z bass pro


Kuba Standera

Rekomendowane odpowiedzi

Witam, szukam dla kolegii jakiegoś multi do średniego casingu - czegoś takiego jak curado 201. I wylookałem na basspro kilka młynków, i zastanawiam sie czy jesli są w stanie sprzedawać dobre wędy po 50$ to czemu nie mieliby sprzedawać też dobrych multi tanio??

Tutaj są te które swróciły moją uwage:

 

1. http://www.basspro.com/servlet/catalog.TextId?hvarTextId=746 36&hvarDept=100&hvarEvent=&hvarClassCode=1&h varSubCode=1&hvarTarget=browse

 

2. 2.http://www.basspro.com/servlet/catalog.TextId?hvarTextId=7 3505&hvarDept=100&hvarEvent=&hvarClassCode=1&amp ;amp ;amp ;hvarSubCode=1&hvarTarget=browse

 

3. Ten najbardziej zwrócił moją uwagę : http://www.basspro.com/servlet/catalog.TextId?hvarTextId=583 75&hvarDept=100&hvarEvent=&hvarClassCode=1&h varSubCode=1&hvarTarget=browse

 

Myślicie że warto sobie zawracać nimi głowę czy to strata czasu i kupowacć shimano (prawie 4x droższe)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam!

nie łapałem tymi młynkami ale znam kogoś kto ich używał.

jednym słowem możliwości rzutowe tych młynków to abu c3 np.

szczególnie ten zielony ma bardzo ciekawy hamulec bloczki są na sprężynkach i wysuwają się do tarczy tylko na dużych obrotach.

moim zdaniem młynki lepsze od np c3 możliwości rzutowe od 15g w górę ale jeżeli chcesz coś trwałego

to inwestował bym raczej w shimano.

pozdrawiam!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tam dla siebie biorę curado 201 dhsv, tak żeby miec do drugiej wędki, no i scorpiona co go polecałeś, a te multi to dla Ramaja, co też się zajawił nimi na maxa, a chwilowo nie ma tyle kasy żeby rzucac się na shimano. Potrzebuje ich do przynet od percha 12 do małego fatso.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Si, wiem bo jednego już mam i jest całkiem ok, z tym że właśnie do przynęt ok 10gr jest chyba zbyt oporny, jakoś nie mogłem go rozbujać odpowiednio. A potrzebuję czegoś do executorów i takich mniejszych woblerków i może małych gum - potrzebuję jakiejś alternatywy dla śmigania muchówką w dryfie za pstragami (miłe, ale po kilku godzinach mozna ocipieć), wiec jak radzi mój doradca chyba zostaje scorpion.

A bass pro chetnie ściągnę chociaż żeby obejrzeć - mogą byc alternatywą (tanią).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Si, wiem bo jednego już mam i jest całkiem ok, z tym że właśnie do przynęt ok 10gr jest chyba zbyt oporny, jakoś nie mogłem go rozbujać odpowiednio. A potrzebuję czegoś do executorów i takich mniejszych woblerków i może małych gum - potrzebuję jakiejś alternatywy dla śmigania muchówką w dryfie za pstragami (miłe, ale po kilku godzinach mozna ocipieć), wiec jak radzi mój doradca chyba zostaje scorpion.

A bass pro chetnie ściągnę chociaż żeby obejrzeć - mogą byc alternatywą (tanią).

 

Jeśli do takich przynęt to NAJLEPSZYM rozwiązaniem będzie Shimano Scorpion 1001. Kołowrotek w miarę tani ale spełni Twoje wymagania w 100%. Szczerze polecam!

 

Pozdrawiam

Remek

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Si, wiem bo jednego już mam i jest całkiem ok, z tym że właśnie do przynęt ok 10gr jest chyba zbyt oporny, jakoś nie mogłem go rozbujać odpowiednio. A potrzebuję czegoś do executorów i takich mniejszych woblerków i może małych gum - potrzebuję jakiejś alternatywy dla śmigania muchówką w dryfie za pstragami (miłe, ale po kilku godzinach mozna ocipieć), wiec jak radzi mój doradca chyba zostaje scorpion.

A bass pro chetnie ściągnę chociaż żeby obejrzeć - mogą byc alternatywą (tanią).

 

Jeśli do takich przynęt to NAJLEPSZYM rozwiązaniem będzie Shimano Scorpion 1001. Kołowrotek w miarę tani ale spełni Twoje wymagania w 100%. Szczerze polecam!

 

Pozdrawiam

Remek

 

 

Witam

Polemizowałbym, dużo lepiej w przypadku przynet lekkich, albo o kiepskiej aerodynamice, sprawuje sie np. Conquest 51 S, ale ten kosztuje znacznie wiecej niż scorpion 1001. Ja posiadam tego ostatniego i mam wrażenie, że jego zdolności w operowaniu lekkimi wabikami są delikatnie przesadzone. Scorpion 1001 w polaczeniu z 2m kijem o mocy 10 lb daje komfort lowienia dopiero od około 7g. Lżejsze wabiki też można rzucać, ale czuc wyrażnie spadek komfrortu łowienia, co oczywiście jest odczuciem subiektywnym. Z Conquesta 51 S i tego samego kija rzucalem calkiem dobrze wirówke o cieżarze 3,8 g :huh:. Straderus jeśli na pstrągi bedziesz chodził z kijem o mocy 6 albo 8 lb to polecany przez Remka scorpion 1001 bedzie niezły, zwlaszcza jesli chcesz uzywać przynęt 10g.

pozd jerzy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jurku,

A jeszcze lepiej z Presso :D Chodziło o przynęty sporo powyżej 5g więc scorpion jest w tym przypadku uzasadnionym wyborem. Oczywiście 51S jest fajne ale cena spora i trudno go porównywać do ligi BPS (jeśli chodzi o $$$).

 

Pozdrawiam

Remek

 

No tak to prawda, o presso niebędę nic mowił bo nawet w rękach na sucho nie miałem. Szkoda jednak, zeby sprowadzać z USA jakieś tańsze kolowrotki, które i tak kosztują, a później przeżyć zawód nad woda wiec lepiej odrazu kupić kolowrotek dedykowany do lekkich wabików. Ponadto tak przy okazji to mam wrażenie, ze parametr masy wabika w castingu ma jakies nieprawdopodobne znaczenie. Prawda jest jednak taka, ze 8g gumka rzucę dalej i pewniej niz np 12g shad rapem SDR, stosujac ten sam zestaw. więc stwierdzenie, ze ktoś chce rzucać 10g wabiki to jeszcze zamało.

pozd JW

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dlatego własnie chcę kupić scorpiona 1001mg - powinien być ze wszech miar ok :mellow: a jest na tyle tani że mogę go łyknąć bez udławienia (co ciężko było by z presso czy conquestem).

A tak żeby nie zaczynać nowego wątku - nie znacie jakiś jerków na pstrągi??(po za sliderem 7 co powinien działać). Pamiętam że gdzieś wpadłem na info, że salmo chce takie wypuścić, ale co z innymi?? Na BPS nie znalazłem niczego, więc zostaja chyba mikro foxy?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

cześć,

Mnie się ogólnie 51S baaaardzo podoba. Jednak jest kilka rzeczy w tym kręciołku, które nie przypadły mi do gustu i dlatego chyba wolałbym jednak Presso do lekkiego łowienia.

 

Co do gramatury przynęt masz rację. Pisząc o niej mam na myśli wabiki castingowe - dobrze latające. Czynników, które trzeba by wziąć pod uwagę jest jeszcze sporo. Dobrze jest niekiedy uprościć model wnioskowania :D

 

Pozdrawiam

Remek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

cześć,

Mnie się ogólnie 51S baaaardzo podoba. Jednak jest kilka rzeczy w tym kręciołku, które nie przypadły mi do gustu i dlatego chyba wolałbym jednak Presso do lekkiego łowienia.

 

Co do gramatury przynęt masz rację. Pisząc o niej mam na myśli wabiki castingowe - dobrze latające. Czynników, które trzeba by wziąć pod uwagę jest jeszcze sporo. Dobrze jest niekiedy uprościć model wnioskowania :D

 

Pozdrawiam

Remek

Remek a co jest nie tak z 51S ??

Co do woblerkow castingowych to masz rację,ale jak na naszym rodzimym rynku jest ich 10% to i tak dobrze.

miaem w rękach obie wersje Mg i zwykła rzucało sie dokladnie tak samo. Te pare gram różnicy w cięzarze jest bez znaczenia.

pozd JW

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

cześć,

Mnie się ogólnie 51S baaaardzo podoba. Jednak jest kilka rzeczy w tym kręciołku, które nie przypadły mi do gustu i dlatego chyba wolałbym jednak Presso do lekkiego łowienia.

 

Co do gramatury przynęt masz rację. Pisząc o niej mam na myśli wabiki castingowe - dobrze latające. Czynników, które trzeba by wziąć pod uwagę jest jeszcze sporo. Dobrze jest niekiedy uprościć model wnioskowania :D

 

Pozdrawiam

Remek

Remek a co jest nie tak z 51S ??

Co do woblerkow castingowych to masz rację,ale jak na naszym rodzimym rynku jest ich 10% to i tak dobrze.

miaem w rękach obie wersje Mg i zwykła rzucało sie dokladnie tak samo. Te pare gram różnicy w cięzarze jest bez znaczenia.

pozd JW

 

Co do 51S nie mam nic :D Wolałbym jednak by szpulka była węższa, by zamiast odśrodkowego hamulca był magnetyczny i by inaczej zawieszono szpulkę :D Wtedy byłby jeszcze lepszy od Presso.

 

Co do wersji MG nie chodzi o właściwości rzutowe. Te kołowrotki różnią się szczegółami praktycznie nie wpływającymi na właściwości rzutowe. Chodzi o co innego.

 

Pozdrawiam

Remek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Remek jakiś tajemniczy jesteś dzisiaj :mellow: Proszę o więcej danych. Skoro za pomocą avida 10 lb dalem radę lowić prawie 4g przyneta to każda wieksza choćby niewiele bedzie lecieć jeszcze dalej. Biorąc pod uwagę, ze moje umiejętności w castingu UL/L są takie sobie myślę, ze wprawiony wedkarz rzuciłby dobrze nawet przynetą jeszcze o gram lzejszą. Nigdy nie łowilem kolowrotkiem, w ktorym szpula startuje tak dobrze przy lekkim wabiku i co najwazniejsze niema żadnych problemow z kontrolowaniem szopuli kciukiem. Ponadto wszyscy sa zgodni co do tego, ze odsrodkowy jest łatwiejszy w opanowaniu niz magnetyk a już napewno taki zwykly jak w presso, gdzie niema zadnego Magforce V czy Z. Ma to niebagatelne znaczenie w castingu UL albo L, ktory do łatwych nie należy oczym starderus zaraz się przekona na własnym przykladzie :lol: :lol:

pozd JW

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No wiem, machnąć fatso nie sztuka, z małymi będzie trudno, ale da się, mam nadzieję że nie będzie tak trudno (dobre warunki - wiatr w plecy, wcale nie trzeba rzucać daleko).

Podobnie mówi się o łowieniu na muchę, że jest bardzo trudne i ciężko sie rzuca zwłaszcza bardzo lekkim sprzętem (#4) jak i ciężkim np szczupakowym. Wiadomo że różni się to trochę od krótkiej nimfy którą można zakumać dość szybko, ale wszystko jest dla ludzi :mellow: Przynajmniej kupując lekki sprzet tym sie pocieszam :mellow:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć,

Co do MG odpowiem na to niebawem - jak przetestuję go odpowiednio choć wnioski mam już ugruntowane. Myślę, jednak, że to zrozumiesz.

 

W L/UL krytyczny jest dobór wędziska do multika. Skoro łowiłeś w weekend na ten kołowrotek to możesz mi powiedzieć jakiej wielkości jest pierwsza przelotka licząc od strony multika?

 

Pozdrawiam

Remek

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Remek ale nie odpowiedziałeś na pytanie związane z 51 s vs. presso

JW

 

Jak to nie? Odpowiedziałem. Osobiście uważam, że Presso można łowić lżej. Szczegóły konstrukcyjne 51S wskazują na to, że to o multik o oczko wyżej (jeśli chodzi o gramaturę obsługiwanych przynęt). Jednak tak jak powiedziałem to przepiękna maszynka. Osobiście jednak wybrałem inaczej.

 

Pozdrawiam

Remek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No tak skoro wybrałeś daiwę to nie bez swoich powodow. Jednak ja pytałem dlaczego wolisz magnetyk przy tak niskich masach wabików i węższą szpulę? Ta w conqueście jest dość wąska i bardzo lekka. Ponadto jakie znaczenie ma wielkośc pierwszej przelotki w kontekście lowienia 51 S czy presso. mnie to poprostu ciekawi ;)

pozd jerzy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Ponadto jakie znaczenie ma wielkośc pierwszej przelotki w kontekście lowienia 51 S czy presso.

 

Załóż multika wysokiego takiego jak 51S do kija przeciągnij linkę przez przelotki i zobacz jak wchodzi linka do pierwszej przelotki. Później załóż scorpiona i też zobacz. Jestem ciekawy czy zobaczysz jakie są różnice. Moim zdaniem, choć nie znam się dobrze na budowie wędek może mieć to wpływ na właściwości rzutowe zestawu i moim zdaniem do lekkiego castingu low-profile będą lepsze (ten fakt, odsunięcie wodzika itd.).

 

Pozdrawiam

Remek

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...