Skocz do zawartości

Pstragi 2012


Baloo

Rekomendowane odpowiedzi

Dzisiaj znowu nad moją rzeczką 2 Kropki wyciągnięte. Jeden załapie się nawet na Forum :D Oprócz tego kilka fajnych wyjść i jedna spięta ryba , także coraz lepiej :lol:

 

Sprzęt jak zawsze tylko tym razem na młynku Seido żyłeczka 0.18mm

 

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/520f1f4d504b2648.html#

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to ja coś wrzucę podobnej wielkości jak poprzednik (przy okazji gratki), weekendowy, zmierzony 46cm, na 100% ten sam którego złowiłem 01/03/2012 - (str. 16 tegoż wątku). Co ciekawe tak się złożyło że pobrał na dokładnie ten sam wobler, jakieś 200 m niżej jak poprzednio.

Panowie puszczający pstrągi i Wy którzy czytacie a jeszcze nie puszczacie - warto puszczać, ja w swojej krótkiej karierze mam już złowione te same ryby:

2 x 56cm (zeszły rok),

w tym roku największego którego miałem 52cm, dostał też parę dni wcześniej znajomy mojego kolegi (dostałem mms i po dokładnym obejrzeniu ryby bez wątpliwości to ta sama),

no i teraz ten 2 x w tym roku.

Jak widzicie, a wielu kolegów już to opisywało - to rzeczywiście działa, rybki przeżywają, i powinno się je puszczać, a zawsze jest nadzieja iż co poniektóry (nie ułowiony) się trafi ponownie. A ile radości daje rybka powyżej 40cm w dobrej kondycji, to wszyscy wiecie. :D

.

post-3555-1348917032,017_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Złowienie drugi raz tej samej ryby to naprawdę wielka frajda. W przypadku pstrągów bardziej niż w przypadku jakiejkolwiek innej ryby wypuszczanie jest koniecznością jeśli chcemy utrzymać choćby niewielką populację w wodzie.

Mówi się o tych rybach jako o wyjątkowo sprytnych, ale fakt że łowi się je częstokroć ponownie po bardzo krótkim czasie, pokazuje jak łatwo je wytrzebić. Wystarczy trochę mięsiarskiej presji...

 

Swoją drogą zaobserwowałem że pstrągi po wypuszczeniu częstokroć spływają niżej. Czyżby z wyczerpania i zmęczenia holem dawały się początkowo ponieść nurtowi? Ciekawi mnie to w sumie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gratulacje dla wszystkich szczęśliwców. B)

Ja oczywiście też byłem i wczoraj i dzisiaj, wczoraj słabo; jeden w forumowym wymiarze spadł po zrobieniu świecy. Za to dzisiaj, było pstrągowe święto. Pojechałem na moją rzeczkę ale tym razem trochę wyżej, no i się działo. Siedem wyjętych, trzy spadły, średni wymiar 35+. Trzy z wyjętych 40+, największy ok 46cm pierwszy z tych 40+ na fotce. ;) B) :mellow: Jeśli chodzi o sprzęt jakim łowiłem to; kij kultowy Power Grip CM 2,70 cw 2-15g, kołowrotek Super Aero 3000 GTM, przynęty; ponieważ zaczynałem od łowienia w górę ciurku, to na początek mepps aglia 2 srebrna paletka i tak zostało do końca. Wracając, schodząc w dół łowiłem woblerem Dorado. I co ciekawe, te trzy spady były w trakcie łowienia woblerem, dla znających temat, to nic dziwnego. Z doświadczenia wiem, że najwięcej spadów jest z wobków, twarde przynęty, jak obrotówka czy wahadełko, są lepsze pod tym względem. To jest oczywiście tylko mój punkt widzenia. B)

 

.

 

post-850-1348917038,8198_thumb.jpg

post-850-1348917039,0626_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...