Skocz do zawartości

Pstragi 2012


Baloo

Rekomendowane odpowiedzi

Jeszcze 10 dni do końca sezonu u mnie, ale widać że juz ciągną powoli na tarło, w środkowym biegu Leene zostaly same maluchy, wszystko co wieksze popłyneło w górę i w oklice dopływów. W poniedziałek razem ze szfagrem złowiliśmy około 60 ryb ale dopiero w górnym odcinku tarfiały sie ryby od 35 do 42cm.

Pieknie było popatrzeć jak razem z grubymi potokami pływały dorodne źródlaki a co najfajniejsze brały jak wsciekłe... jedne i drugie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze 10 dni do końca sezonu u mnie, ale widać że juz ciągną powoli na tarło, w środkowym biegu Leene zostaly same maluchy, wszystko co wieksze popłyneło w górę i w oklice dopływów. W poniedziałek razem ze szfagrem złowiliśmy około 60 ryb ale dopiero w górnym odcinku tarfiały sie ryby od 35 do 42cm.

Pieknie było popatrzeć jak razem z grubymi potokami pływały dorodne źródlaki a co najfajniejsze brały jak wsciekłe... jedne i drugie :)

 

Witaj, zastanawiam się czy u was potoki się ze źródlakami krzyżują? Złowiłeś kiedyś mieszańca (tzw tygrysa)?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie jeszcze nigdy nie złowilem mieszańca a troche ich tu łowię (w przecietnym sezonie srednio ok 200szt), natomiast zdarzyło mi sie złotego pstrąga złowić, ale ponieważ bylo to ponizej hodowli po baaardzo wysokiej wodzie to wnioskuję że to uciekinier bo takie tam mają. Mimo wszystko wrócil do wody ale rzyczeń nie spełnił :lol: :lol: :lol: takie to niewdzięczne niemieckie pstragi...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj, zastanawiam się czy u was potoki się ze źródlakami krzyżują? Złowiłeś kiedyś mieszańca (tzw tygrysa)?

Tekst nie do mnie, ale Ci odpowiem. Potoki ze żródlakami krzyżuja się praktycznie wyłącznie sztucznie. Potem "w niewyjasninych okolicznościach" trafiają do rzek i tak tworzą się legendy chetnie powielane w ksiązkach, prasie i Internecie. Mam parę takich ryb, prześliczne są, chcesz? Niech dalej żyje ten mit ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tekst nie do mnie, ale Ci odpowiem. Potoki ze żródlakami krzyżuja się praktycznie wyłącznie sztucznie. Potem "w niewyjasninych okolicznościach" trafiają do rzek i tak tworzą się legendy chetnie powielane w ksiązkach, prasie i Internecie. Mam parę takich ryb, prześliczne są, chcesz? Niech dalej żyje ten mit ;)

 

Mari, dziekuje uprzejmie, ale nie bede po brzydaka z płetwami jechał pół Polski. Ale pytałem nie bez kozery, bo na jednej z moich okolicznych rzeczek widziano podczas okresu tarła jak około sześćdziesięciocentymetrowa pani w czerwone kropy była pod czujną obstawą dwóch samców z białymi lampasami. Być może doszło tylko do zaplemnienia i tygrysy nie powstały, ale z drugiej strony wolałbym żeby wspomniana samica przystapiła do tarła z przedstawicielami własnego gatunku.

Ciekawe czy wspomniane żródlaki po prostu nie są agresywniejsze niz samce potoków? Aż nie chce mi sie w to wierzyć.

Dla porzadku dodam że też nie złowiłem nigdy tygrysa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Dawno nie bylo mnie w watku pstragowym.

Ponizej wczorajszy "kloc" - takie imie dostal ze wzgledu na proporcje ciala.

Jak dotad to najwiekszy teczak, jakiego udalo mi sie zlowic - tzw. zyciowka ;)

 

65 cm.

Wziela woblera w dosc glebokim miejscu z wolnym (jak na gorska rzeke) uciagiem.

Zlapana w samo poludnie.

 

kloc1.JPG

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gratulacje Danielu!

Kawał klocka :) W nurcie taka ryba, musiała dać nieźle popalić! Gratulacje tym większe, że to życiowy okaz..Choć pewnie niedługo nim pozostanie ;)

 

W tym roku tęczaków trafiło się tylko kilka, niestety nie tak okazałych, jak ten Twój, przy okazji zapoznawania się z muchówką.

post-47516-0-54515600-1354528541_thumb.jpg

 

Mój największy, z zeszłego roku na Horna 5cm.

post-47516-0-81045300-1354528431_thumb.jpg

 

 

Ciekawe, jak się by wyglądał hol takich rybki na kijku #4 ;)

 

 

Pozdrawiam

Kamil

Edytowane przez Kamil Z.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzieki Kamil,

 

Nie wiem czy tak szybko pobije zyciowke.

Moze juz na nastepnej wyprawie....a moze juz nigdy :)

Walczyl malo teczakowo. Nie wyskoczyl ani razu. Bardzo mocne branie. Wobler ledwo zanurkowal i byl strzal.

Na zestawie muchowym...widuje na rzece muszkarzy, ktorzy za ryba ok 40-45 cm schodza dobry kawalek, gdy ta im wejdzie do rynny.

Nie wiem jak wygladalby hol takiego "kloca". Moze walka trwalaby do teraz ? :)

 

Pozdrawiam

 

Guzu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Guzu bajka bajek ,uwielbiam tęczory bo są nieprzewidywalne czasami skacza jak szalone a niektóre jak ten twój muruje że ma się wrażenie że jest to brzana .Piękny tęczor naprawdę szczere gratulki .Guzu skąd macie w rzekach tak duże tęczory ? zarybiają dużymi czy dorastają do takich rozmiarów ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja ogonow czytac nie umiem ;) Wiec nie wiem jakiej wielkosci byl ten pstrag w momencie wpuszczenia go do rzeki.

Wiekszosc ryb, ktore lowie ma jakies 42 -47 cm.

I jakos intuicyjnie pasowalo mi , ze wlasnie mniej wiecej takie stanowia wiekszosc zarybien.

Natomiast lowi sie tez mniejsze - takie 33-35 cm. Czesciej niz na moim zestawie widuje je u muszkarzy. Wynika to (tak mi sie wydaje) z typu miejsc, w jakich oni tu najczesciej "musza". Szybkie bystrza z rownym uciagiem i rownym dnem to nie sa mety na ryby XXL.

Szczegolnie ze odcinek obfituje w wolniejsze i glebsze fragmenty...

W sobote na miejscu gdzie trafilem tego "klocka" niedaleko mnie lowil muszkarz bardzo dluga wedka - 350 cm ? jakos tak. Pracowal nia dzielnie i lowil bardzo gleboko. Zaczepow lapal wiecej niz ja na spining. Nie znam sie na muszkarstwie, wiec opisalem tak jak to widzialem ;) Pogadac za bardzo nie bylo jak bo to przyjezdny z drugiej strony gor byl ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a może ktoś fotkę takiego tigera wzucić? chętnie zobaczę, bo nie miałem jeszcze tej przyjemności

pozdr

 

Ja mam teraz u siebie krzyżówkę tęczaka ze źródlanym. 90% populacji wygląda jak tęczak. Reszta jest mniejsza mają paletę barw tęczaka, cętki jak lampart a płetwy piersiowe i brzuszne takie jak u żródlaka-z lampasem. Zrobię w wolnej chwili zdjęcie to wrzucę.

 

@Guzu po ogonie widać, że to ryba z hodowli. Swoją drogą śliczna gratuluję. Ryba daje jeszcze jedną wskazówkę. Widać wykształconą brodawkę płciową, jeśli złowiłeś rybę teraz ostatnio to ta samica pochodzi ze szczepu jesiennego który wyselekcjonowano w USA w pierwszej połowie XXw. Z USA ryby trafiły do Francji a stamtąd do innych krajów. Z tego co pamiętam to do Polski w latach 60tych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam teraz u siebie krzyżówkę tęczaka ze źródlanym. 90% populacji wygląda jak tęczak. Reszta jest mniejsza mają paletę barw tęczaka, cętki jak lampart a płetwy piersiowe i brzuszne takie jak u żródlaka-z lampasem. Zrobię w wolnej chwili zdjęcie to wrzucę.

 

@Guzu po ogonie widać, że to ryba z hodowli. Swoją drogą śliczna gratuluję. Ryba daje jeszcze jedną wskazówkę. Widać wykształconą brodawkę płciową, jeśli złowiłeś rybę teraz ostatnio to ta samica pochodzi ze szczepu jesiennego który wyselekcjonowano w USA w pierwszej połowie XXw. Z USA ryby trafiły do Francji a stamtąd do innych krajów. Z tego co pamiętam to do Polski w latach 60tych.

Pierwsze tęczaki były na naszych ziemiach prawie sto lat wcześniej :-)

 

http://janow.pl/index.php?s=s&t=1&i=22

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pierwsze tęczaki były na naszych ziemiach prawie sto lat wcześniej :-)

 

http://janow.pl/inde...hp?s=s&t=1&i=22

No ameryki tym nie odkryłeś. Chyba nie przeczytałeś uważnie mojego posta. Jeśli lubisz szperać to sobie znajdź czym się różni szczep jesienny od wiosennego. Później popatrz na zdjęcie Guzu w miejscu gdzie ryba zwykle robi siku i zrozumiesz o co mi chodziło.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A dzis mi sie udalo zlowic rybe ktora sie ladnie do mnie usmiechnela :)

A ja do niej :)

I oboje bylismy przez chwile szczesliwi :)

Wyszla spod lezacego wzdluz brzegu drzewa.

Do woblerka deep runnerka 5 cm.

Rowne 50 cm w kropki :)

 

10 rano, 2 stopnie (na szczescie juz na plusie), rece czerwone z goraca :)

 

Pozdrawiam

 

Guzu

 

p50.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No nie mów że, u Ciebie "przyzimiło". Przepiękny a wyraz twarzy świadczy o powadze sytuacji :D.

Gratulacje Daniel :)

 

Ale,ale! Ta roślinność za plecami...To nie okolice Catalanes :D

 

Roslinnosc pirenejska juz jakby.

Ryba 100 % Made in Catalunya. :)

 

Pozdrawiam

 

Guzu

 

p.s. Ponizej 3 fotki roslinnosci i okolicy. Zdjecia z jednej z poprzednich wycieczek - bylo lepsze slonce :)

 

P1000908.JPG

 

P1000890.JPG

 

P1000897.JPG

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miody :)

Te sekwencje przywodzą trochę wspomnień :) .To zasługa albo przekleństwo "kierowcy-wędkarza" :D :D.

Nigdy nie miałem okazji chociaż były u "stóp" takie (podobne) widoki :) .

Teraz to już lenistwo nie pozwala bo, kilka rzeczek w Wogezach o podobnym charakterze o 40 min. od domu ;) .

No, ale u mnie od września zakaz pstrąga. W marcu (jak "krzyże" pozwolą :D ).

Jeszcze raz gratulacje, w przepiękną piżamkę ubrany pstruch i fota świetna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...