Skocz do zawartości

Robinson szuka testera .


makamba

Rekomendowane odpowiedzi

To jest forma reklamy. Kiedyś pewien producent napojów ogłosił, że poszukuje ludzi do pracy. Koszt takiej kampanii jest bardzo niski a ludzie sami to przekazują. Jest to wykorzystanie marketingu szeptanego i sposobu dotarcia do klienta w sposób inny niż coraz mniej skuteczna reklama.

Komu zależałoby na testerach którzy nie zrobią tego odpowiednio (bo przecież każdy będzie się chwalił jakim to on specjalistą jest :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja bym tego tak w czambul nie wysmiewal i nie krytykowal.

Mlodzi adepci spiningu, uczacy sie, moga miec szanse uzupelnic pudelko o kilka przynet. Czy sie okaza wartosciowe i lowne to wyjdzie w testach. Z pewnoscia wyjdzie im to taniej niz kupic te czy inne przynety...

 

Szkoda, ze taka okazja jak ta - oferowanie komus przynet za darmo do testow nie sluzy producentowi do tego by napisac: dostajesz nasze woblery, ale wypuszczaj zlowione na nie ryby i napisz o tym w relacji z testow naszych przynet...

Wiem, pewnie jestem oderwany od rzeczywistosci i mysle zyczeniowo.

 

Ale jesli okaza sie naprawde tak SUPER skuteczne...to biada drapieznikom miedzy Bugiem a Odra

:huh:

 

Odnosnie megabassa : a co to zmienia ze to M. czy R ? dla mnie nic. Lowie na takie przynety na jakie chce lowic i jestem do nich przekonany. Jakbym byl przekonany do megabassow to bym na nie lowil.Wyjatek : mam jednego - na jazie :D Nawet cos tam zlowil

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Guzu - chodziło mi o to,że nie ma co generalizować i podejrzewać od razu każdego o jakieś złe zamiary. :D

Sam kilka razy dostawałem jakieś przynęty do testów od różnych firm.

Czasem z propozycją , by coś o nich skrobnąć w necie,pokazać innym.

Nigdy nie były to żadne zobowiązania formalne.

I jak do tej pory nikt nawet tego nie sprawdzał.

Zawsze też zastrzegałem się ,że jeśli okaże się,że jakaś przynęta to lipa - to powiem wszem i wobec ,że to lipa.

Jak do tej pory , każdy mówił - Pisz prawdę.

Wydaje mi się,że porządnej firmie powinno zależeć też żeby dowiedzieć się ,że sprzedają bubla.

Pare miesięcy temu dostałem całą reklamówkę przynęt od Henka Simonsza.

Sporo z nich nie było jeszcze wtedy nawet w sprzedaży.

Dostałem je zupełnie bezinteresownie a sam zaproponowałem,że jak znajdę na to czas to coś o nich napiszę,żeby ludzie wiedzieli tylko o ich istnieniu.

Te,ktorych nie miałem czasu nawet rozpakować wysłałem koledze,który jest też zalogowany na Jerkbait.pl.

Dostałem za darmo to i oddałem za darmo.

Też poprosiłem jedynie,żeby po ich przetestowaniu napisał to co o nich myśli.Szczerze.

Zrobił to bardzo profesjonalnie.(lepiej niż ja ;) )

Zwyczajne ,solidne opisanie produktu bez żadnego namawiania do kupna.

 

A co do porównania z Megabass'em. :D

Zapewne gdyby pojawiła się propozycja testów wędek Megabass albo kołowrotków JDM to by się chętni łatwiej znaleźli.

I nikt by pewnie nie wnikał w intencje darczyńcy...

 

Ps.

Zresztą...wiele produktów jest tu na forum tak zachwalanych,że sam się zastanawiam czy aby niektórzy koledzy nie pobierają jakichś pensji z Japonii... :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Guzu - chodziło mi o to,że nie ma co generalizować i podejrzewać od razu każdego o jakieś złe zamiary. :D

Sam kilka razy dostawałem jakieś przynęty do testów od różnych firm.

Czasem z propozycją , by coś o nich skrobnąć w necie,pokazać innym.

Nigdy nie były to żadne zobowiązania formalne.

I jak do tej pory nikt nawet tego nie sprawdzał.

Zawsze też zastrzegałem się ,że jeśli okaże się,że jakaś przynęta to lipa - to powiem wszem i wobec ,że to lipa.

Jak do tej pory , każdy mówił - Pisz prawdę.

Wydaje mi się,że porządnej firmie powinno zależeć też żeby dowiedzieć się ,że sprzedają bubla.

Pare miesięcy temu dostałem całą reklamówkę przynęt od Henka Simonsza.

Sporo z nich nie było jeszcze wtedy nawet w sprzedaży.

Dostałem je zupełnie bezinteresownie a sam zaproponowałem,że jak znajdę na to czas to coś o nich napiszę,żeby ludzie wiedzieli tylko o ich istnieniu.

Te,ktorych nie miałem czasu nawet rozpakować wysłałem koledze,który jest też zalogowany na Jerkbait.pl.

Dostałem za darmo to i oddałem za darmo.

Też poprosiłem jedynie,żeby po ich przetestowaniu napisał to co o nich myśli.Szczerze.

Zrobił to bardzo profesjonalnie.(lepiej niż ja ;) )

Zwyczajne ,solidne opisanie produktu bez żadnego namawiania do kupna.

 

A co do porównania z Megabass'em. :D

Zapewne gdyby pojawiła się propozycja testów wędek Megabass albo kołowrotków JDM to by się chętni łatwiej znaleźli.

I nikt by pewnie nie wnikał w intencje darczyńcy...

 

Po tym co piszesz @makamba przypomnial mi sie dowcip z broda :

Do super atrakcyjnej kobiety przy barze podchodzi facet, stawia drinka i pyta sie prosto z mostu czy pojdzie z nim do lozka za milion zlotych.

Ona udaje ze sie zastanawia, po czym sie zgadza.

On na to :

- a za 100 ?

- za kogo ty mnie masz ? co ?

- to juz ustalilismy, teraz negocjuje cene...

 

I tyle w tym temacie

 

Guzu

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:lol:

 

A już myślałem,że podejrzewasz mnie ... :lol:

Ciężki dzień dziś miałem...

Coś mi czytanie ze zrozumieniem nie wychodzi.

 

 

:lol:

Bez przesady.

Mysle ze sprawa jest jasna i klarowna. Czy sprzet daje Mikado, Robinson czy Daiko jesli sprawa jest i czysta i jasna to jest wszystko godne pochwaly.

Gorzej jak ma byc na zamowienie zgodnie z tym co dajacy zamawia ...wtedy wracamy do kawalu z postu powyzej. Tak to przynajmniej wyglada w moich oczach

 

B)

 

pozdrawiam

 

Guzu

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Takie konkretne propozycje testów z wiadomym wynikiem to wydaje mi się ,że dostają ludzie z określonym i znanym w branży nazwiskiem.

Kontrakt ,cichy lub oficjalny,gratisowa kamerka ,czasem nawet łódeczka.

Jakbym był w kraju to bym się na tego Robinsona zapisał , z samej ciekawości.

Może dałoby radę dać jakiemuś holenderskiemu szczupakowi Robinsonem po mordzie. :lol:

Chyba by się szczupak nie obraził. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:lol:

 

A już myślałem,że podejrzewasz mnie ... :lol:

Ciężki dzień dziś miałem...

Coś mi czytanie ze zrozumieniem nie wychodzi.

 

 

:lol:

Bez przesady.

Mysle ze sprawa jest jasna i klarowna. Czy sprzet daje Mikado, Robinson czy Daiko jesli sprawa jest i czysta i jasna to jest wszystko godne pochwaly.

Gorzej jak ma byc na zamowienie zgodnie z tym co dajacy zamawia ...wtedy wracamy do kawalu z postu powyzej. Tak to przynajmniej wyglada w moich oczach

 

B)

 

pozdrawiam

 

Guzu

 

 

Wtedy powinno być napisane Robinson szuka piętaszka :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...