Skocz do zawartości
  • 0

Przyczepa do łodzi


Kuba

Pytanie

Rekomendowane odpowiedzi

  • 0

:D  Tak się składa że wiozłem balony helowe  na imprezę festynową , to nawet ją podnosiło  :)  . Jak będziesz widział inspekcję na drodze proponuję się zatrzymać i pogadać  , tylko napisz prawdę co Ci powiedzieli i podziel się tu na forum , bo ja mam dwa razy złe doświadczenie 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

:D  Tak się składa że wiozłem balony helowe  na imprezę festynową , to nawet ją podnosiło  :)  . Jak będziesz widział inspekcję na drodze proponuję się zatrzymać i pogadać  , tylko napisz prawdę co Ci powiedzieli i podziel się tu na forum , bo ja mam dwa razy złe doświadczenie 

Tak jak pisałem - będę miał MMC samochodu wyższe od DMC przyczepy. Co nie zmienia faktu, że uważam, że kontrolujący, jeżeli chce mnie ukarać, to musi mi udowodnić przekroczenie przepisów, a nie ja udowadniać niewinność.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Teraz tylko uważaj , bo z przyczepkę nie wolno  za szybko jechać  , żeby nie wyszło że się dowiadujesz o sprawy które były tu poruszone w przerwie jak będą wypisywać mandacik za prędkość , sam się nie raz na tym łapie że jadę szybciej  ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Teraz tylko uważaj , bo z przyczepkę nie wolno  za szybko jechać  , żeby nie wyszło że się dowiadujesz o sprawy które były tu poruszone w przerwie jak będą wypisywać mandacik za prędkość , sam się nie raz na tym łapie że jadę szybciej  ;)

80/70/50

w sam raz dla mnie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Drogówka mnie zatrzymuje, patrzy w dokument - napisane 585 kg. I mówią - według nas tu jest 700 kg. 

To MUSZĄ to udowodnić wagą. Tak samo, jak muszą udowodnić przekroczenie prędkości, aby wystawić mandat. 

A w DMC przyczepy jest napisane, ile może ona łącznie ważyć ze względu na swoją konstrukcję. 

Mogą jak najbardziej ale muszą mieć powody a jak już do takiej dyskusji dojdzie to po ich stronie jest udowodnić Tobie ,że jesteś przeładowany i wagę zorganizują.

Z przekroczeniem prędkości to każdy wie  albo pokażą Ci wynik z suszarki albo przyjdzie pocztą kwit do zapłaty .

Oczywiście ,że w DR  jest napisane  jej DMC i tyle samo widnieje w homologacji.

 

Ja podtrzymuję to co napisałem  odnośnie wpisu w DR samochodu odnośnie przyczepy.

 

A na koniec zadam proste pytanie ?

Dlaczego producent na tą samą przyczepę ,tej samej konstrukcji z tą samą osią ,zaczepem itd. wydaje różne DMC ?

Stoi na placu sześć identycznych przyczep i diler jest w stanie na pełnym legalu wystawić różne DMC  powiedzmy 

480 , 500 ,550 ,600 ,650 , 750 po co , w jakim celu ?

Przecież gdyby było tak jak nam tu sugerujecie to by była jedna DMC przyczepy i nikt by się nie bawił w różne DMC .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Maras a dlaczego handlarze kręcili liczniki do tyłu? Bo kupujący tego chcieli, wręcz prosili ich o to:)

 

Liczniki kręcili do tyłu bo auto z większym przebiegiem było tańsze w zakupie .To takie odmłodzenie auta : pacz pan jaki ma mały przebieg . Mały przebieg podnosił cenę auta więc handlarz teoretycznie więcej zarabiał .

 

Diler razem z producentem( homologacja)  który "kręci" DMC przyczepy sprzedaje ją w tej samej cenie ,jemu to lotto.

 

Nie obraź się na mnie i nie przyjmuj tego jako atak na Twoją osobę ale porównanie bez sensu z tym kręceniem.   

Wiesz ja mam swoje zdanie a Ty masz swoje  no takie życie , pozdrawiam serdecznie . 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

To chyba proste,że po to jest sprzedawana z różną dmc aby każdy mógł dopasować do auta który aktualnie ma.

To jest proste ale tylko dla nas Polaków i generalnie wschodnich nacji. Kombinowanie mamy w genach i stąd takie szopki.

Ja się osobiście ludziom nie dziwię, bo przepisy odnośnie, chociażby płacenia myta, za auto osobowe z przyczepą są dla mnie kompletnie z zadka wyjęte.

 

Niech ktoś z Was spróbuje zadzwonić do któregoś z wielu Wam znanych producentów przyczep na przykład z Holandii i poprosić, żeby wystawili inną, zaniżoną homologację.

Powodzenia. Przyczepa ma homologację na 1300 DMC lub 1150 DMC (inna oś skrętna) i taką dostaniesz. Jak chcesz inną, zadzwoń do producenta przyczep Radomia to Ci zrobią nawet na 2 kg

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

To jest proste ale tylko dla nas Polaków i generalnie wschodnich nacji. Kombinowanie mamy w genach i stąd takie szopki.

Ja się osobiście ludziom nie dziwię, bo przepisy odnośnie, chociażby płacenia myta, za auto osobowe z przyczepą są dla mnie kompletnie z zadka wyjęte.

 

Niech ktoś z Was spróbuje zadzwonić do któregoś z wielu Wam znanych producentów przyczep na przykład z Holandii i poprosić, żeby wystawili inną, zaniżoną homologację.

Powodzenia. Przyczepa ma homologację na 1300 DMC lub 1150 DMC (inna oś skrętna) i taką dostaniesz. Jak chcesz inną, zadzwoń do producenta przyczep Radomia to Ci zrobią nawet na 2 kg

 

 

Mniej nie zrobią niż jej masa własna. Ale obniżając DMC przyczepy obniżamy jednocześnie jej ładowność.

Przyczepy kempingowe też mają jakąś tam ładowność i też obniżają jej DMC aby dopasować do tego co widnieje w DR samochodu ale przy tym zabiegu automatycznie obniżamy jej ładowność.  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

A jaki niby problem w tym, że przyczepa ma homologację DMC DO 750 kg i zostanie ona zmniejszona na DO 550 kg? To tylko ograniczenie ładowności, prawda?

Dla mnie to nie jest kompletnie żaden problem. Problem polega na tym, że robi się to wyłącznie dlatego, że jakaś Honda czy inny Peugeot ma wpisane w dowodzie, że może ciągać przyczepę o DMC nie większym niż.... albo, żeby nie załapać się na Etole.

Problem tez polega na tym, że potem jak inspekcja zważy taką przyczepę i walnie mandat za przeciążenie, to są pretensje użytkownika tejże, do całego świata a nie do siebie i pojawiają się nic nie wnoszące dyskusje - jak chociażby ta w tym wątku.

 

Widziałem u kumpla, który handluje przyczepami i łodziami ludzi, którzy na przyczepy DMC750, bez hamulca wrzucali łodzie, które ważą zdecydowanie więcej niż te 750 kg. Dla mnie to skrajny idiotyzm i nieodpowiedzialność.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Masa własna przyczepy + ładowność = DMC

 

Przykład masa własna przyczepy wyprodukowana  przez producenta  ( pusta ,bez dodatków ) waży 250 kg .

Gdy ją zarejestrujemy wg. homologacji na DMC 750 to jej ładowność  500kg.

Gdy tą samą przyczepę wg. innej homologacji na DMC 600 to jej ładowność 350kg. 

 

I tak możemy dobierać jej DMC jednak nie niżej niż jej masa własna 

 

I należy pamiętać ,że te wszystkie dodatki które sobie dokładamy do przyczepy pod łodziowej czyli : dodatkowe rolki ,trapy , koło zapasowe i uchwyt mocujący i inne mniej lub bardziej potrzebne  dodatki wpływają na jej masę czyli to już taki mały dodatkowy ładunek .

Jak ktoś ma możliwość wjechać pustą czy też załadowaną już przyczepą na wagę to tak z ciekawości proponuję poświęcić małą chwilę na tą czynność . 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Powiedzcie lepiej, jak radzicie sobie z parkowaniem w trasie, gdy trzeba zrobić przerwę na siku ;)

Normalnie. Parkujesz tyłem. Wtedy potrzeba wymiar zestawu plus ok 1-2m. 

Z jednoosiowką to sama przyjemność. Warto troche potrenować.

Przodem to byś musiał mieć ok 2x wymiar żeby stanąć w miarę równo. Tyłem żaden problem.

 

Heheheh ja to musze do garażu cofnąć z 5m wąskiej drogi pod katem prostym a na stronę zostaje w bramie po ok 10cm. I też sie da. Nie zawsze wyjdzie na raz ale spoko się da. Szwagier sie szarpie ręcznie wpycha a ja odpinam łódkę jak juz jest w garażu. Sama radość, wręcz lubię. 

 

Cofanie po łuku dwuosiową z krzywym dyszlem to wyzwanie. Jednoosiówka bajka. Oczywiscie zakładam, ze każdy wie, że przyczepa z dwiema osiami obok siebie to jednoosiówka? Dwuosiówka to taka od traktora :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

I naprawdę warto zważyć jak mówi Maras. Ja swoje ważyłem i towarówka z osią na 1,5t z hamulcem, paka 165x320 ważyła 350kg. Ale porządna sklejka na podłodze i burtach. Bez plandeki. Stelarz i plandeka to następna stówa. Przy DMC 750 niewiele zostaje  :D

Bookmana na konia z dwiema osiami ponad 600kg.

 

Z łódkami trzeba uważać. Nie trzeba mieć wagi tylko wyobraźnię i kalkulator. Przyczepa bez hamulca zazwyczaj 150-180kg. Zależy czy trapy, ile rolek, jakie koła. Lodź zależy, 420 laminat ok 180kg gola. Do tego silnik 25km 70 kg, dziobówka 20kg, Akumulator 100ah 30kg, drugi? A niech tylko 20ah 5kg, kotwica 14kg, echo 5kg z uchwytem, gaśnica, odboje, bosak, apteczka, kamizelki - a niech tylko 10kg. Zbiornik z paliwem 10kg. Dywanik 5kg. Dwa krzesła 10kg. Dołożone knagi, ram mounty, podpórki, naklejki mocy niech będzie w sumie 5kg, wiosło 3kg, jakieś graty w bakistach typu przynęty, szmaty, rekawice, piloty, kombinerki itp 5kg, elektryk na rufie 10kg, plandeka 10kg, pasy transportowe 5kg.

W sumie? Wychodzi ok 400-570kg … dołóż bagaże do środka … a rejestracja np 500 :D U mnie riverfox 390 (130kg) z moimi gratami wychodzi na styk pod 500kg.

Edytowane przez Qh_
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz na pytanie...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...