Skocz do zawartości

Prośba o pomoc - Warszawa auto-akumulator(?)


MZieli10

Rekomendowane odpowiedzi

Kochani, moja szwagierka mieszkająca na Woli ma po zimie problem z odpaleniem auta. Prawdopodobną przyczyną jest rozładowany akumulator. Szwagier niestety z tych co są zieloni kompletnie, do tego nie wędkuje ???? a ja z 200km nie potrafię pomóc. Auto to stary Civic (pamięta denominację i województwo Warszawskie, złomek do nauki w zasadzie), akumulator dwulatek 45Ah - wymieniałem jak autem jeździła moja żona.

Czy znajdzie się w Stolicy Bohater i pomoże ożywić jedynego woziciela rodziny w ostatnim roku żywota (lub ewentualnie stwierdzić zgon)?

 

Z tego co zrozumiałem kontrolki się świecą, ale nie chce kręcić...

Edytowane przez morrum
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kiedyś zwyczajnie prosiło się sąsiadów o pomoc w takich czy podobnych sprawach. Szło pukało od drzwi do drzwi bo nie każdy miał telefon. Zawsze ktoś pomógł. Może niech tak spróbuje szwagierka. Jak nie w pierwszych, trzecich to może w dziesiątych drzwiach będzie życzliwa, pomocna dusza.

Ale wspólczuje,ciężko dziś żyć i mieszkać w warszaskiej dżungli. Ludzie drzwi w drzwi mieszkają a się nie znają prawie, nie mówiąc by ktoś komuś pomógł. Dzicz kurwa jego mać.

 

Ja na Wole mam troche daleko bo pewnie ze 35 km. Ale może będę w Warszawie jakoś w maju/czerwcu to jak nikt do tej pory sie nie znajdzie moge podjechać ????

  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kiedyś zwyczajnie prosiło się sąsiadów o pomoc w takich czy podobnych sprawach. Szło pukało od drzwi do drzwi bo nie każdy miał telefon. Zawsze ktoś pomógł. Może niech tak spróbuje szwagierka. Jak nie w pierwszych, trzecich to może w dziesiątych drzwiach będzie życzliwa, pomocna dusza.

Ale wspólczuje,ciężko dziś żyć i mieszkać w warszaskiej dżungli. Ludzie drzwi w drzwi mieszkają a się nie znają prawie, nie mówiąc by ktoś komuś pomógł. Dzicz kurwa jego mać.

 

Ja na Wole mam troche daleko bo pewnie ze 35 km. Ale może będę w Warszawie jakoś w maju/czerwcu to jak nikt do tej pory sie nie znajdzie moge podjechać

Bo czasem trzeba samemu się ukłonić,podać rękę,zagadać....

Warszawa takie same miasto jak każde inne i wiele rzeczy nie zależy od sąsiadów,ale od nas samych!

 

Michale rada dla szwagierki- wychodzi na ulicę,zatrzymuje taxi i za 20zł Pan taksówkarz chętnie podpina przewody do odpalenia auta.

Edytowane przez cyprys19
  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bo czasem trzeba samemu się ukłonić,podać rękę,zagadać....

 

Dobre podejście. Tak trzeba. Tak jeszcze 20 lat temu było. Przynajmniej tak mi się wydane, ja inną Warszawe pamiętam niż jest dziś. Nie ważne, oby szwagierka miała auto sprawne. Temu ma wątek służyć.

 

Pozdrawiam i spadam.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...