Noże

[Pele76]

Eeee tam, na razie niech zostanie tutaj, jak silnorecy zdecyduja, to przeniosa... Buty tez sa w spinningu

A Mora dobra jest!

[Jack__Daniels]

Kąt ostrzenia.

Wiedza tajemna i problem w wyborze  

Problem oczywiście pojawia się w momencie kiedy zaczynamy sobie zdawać sprawę z tego, że faktycznie nóż możemy naostrzyć na tysiąc sposobów i do tego łączyć różne kąty ostrzenia. Nie wiemy czy ten nóż, który akurat kupiliśmy ma taki czy inny kąt krawędzi tnącej , czy zachować kąt oryginalny czy wyprowadzić krawędź na nowo?

Odpowiem najprościej jak się da dla wędkarza ma być to po prostu ostry nóż i czy będzie to 15, czy 20 czy nawet 25 stopni na stronę nie będzie to miało AŻ takiego znaczenia bo nóż będzie dobrze ciął.

W związku z tym, że mam Spyderco TriAngle mam do dyspozycji, w standardzie 15 i 20 stopni na stronę. 15 stopni na stronę wykorzystałem tylko do dwóch noży. Jeden scyzoryk z twardej stali S30V i kuchenne Santoku to krojenia szczypiorku na mikorplasterki i siekania koperku na nanocząsteczki. Reszta noży na 20 stopni. Wszystkie tną kartki, golą włosy, usuwają ciąże i rozklejają plakaty. Jedyna różnica jest taka, że przy mniejszym kącie sama końcóweczka krawędzi tnącej podczas cięcia będzie się szybciej zużywała - tępiła.  Noże kuchenne ostrzę raz na miesiąc.

Nie czytajcie, po prostu przejdźcie do 3 posta, tam jest komix

http://forum.knives.pl/index.php?topic=72705.0

[Pele76]

Vick dobre te komiksy nożowe robił, uśmiałem się nie raz

[popper]

...................................  Noże kuchenne ostrzę raz na miesiąc............

Bo nie masz takiej "zdolnej" żony    

[Pele76]

Ja kuchenne noże mojej kobitki MUSZĘ ostrzyć 5 razy w tygodniu

[Zwierzu]

...Powyżej widziałem kilka niepochlebnych opinii dotyczących scyzoryków i porównywania ich do harcerskich zabawek. Tak może powiedzieć ktoś kto zatrzymał się na etapie rozwoju nożowego w latach 80'...

WSZYSTKIE scyzoryki, które miałem od czasów dzieciństwa nabywały, albo miały od nowości coś co nazywa się Blade Play - po otwarciu scyzoryka ostrze ruszało się na boki...

Mam uraz do scyzoryków, za łebka gdzie każdy szanujący się chłopak grający nożem w pikutę czy w państwa, musiał mieć swojego scyzora (inaczej wstyd i hańba), zdarzyło mi się że dwa razy różne scyzoryki przy próbie wbicia w drzewo zamknęły mi się na palcach. Nie wiem czy to mój ówczesny brak umiejętności czy raczej tandetność ich wykonania. Szczęście w nieszczęściu że ostrością dzieliły je lata świetlne od obecnych moich noży.

Po utopieniu w wodzie Vicka, drugiego już nie kupiłem, jakoś bez żalu tak przeszło.

I zdecydowanie zamiast scyzoryków vicka wolę multitoole, IMO użytecznością są nie do pokonania.

 

Spoko. RAT 1 dojedzie za parę dni. Może jakością zrekompensuje brzydotę

@popperku i będziesz Pan zadowolony, solidny trwały składany nóż, przyzwoicie trzyma ostrość a stal AUS8 daje się łatwo naostrzyć.

Co do brzydoty - on nie jest brzydki on jest jak biały bulterier, czyli piękny w swej czarnej brzydocie

Ja podobnie jak Marcys1973 wolę je od krokodylich kształtów Spyderco.

 

Kąt ostrzenia...Odpowiem najprościej jak się da dla wędkarza ma być to po prostu ostry nóż ...W związku z tym, że mam Spyderco TriAngle mam do dyspozycji, w standardzie 15 i 20 stopni na stronę. 15 stopni na stronę wykorzystałem tylko do dwóch noży. Jeden scyzoryk z twardej stali S30V i kuchenne Santoku to krojenia szczypiorku na mikorplasterki i siekania koperku na nanocząsteczki. Reszta noży na 20 stopni. Wszystkie tną kartki, golą włosy, usuwają ciąże i rozklejają plakaty. Jedyna różnica jest taka, że przy mniejszym kącie sama końcóweczka krawędzi tnącej podczas cięcia będzie się szybciej zużywała - tępiła.

Krótko, zabawnie i w temacie . Ogromnie ubawiłem się czytając ten tekst.

Ja ostrze Lanskym na 20st i jest wystarczająco dobrze, goli włosy na ręce i mi to wystarczy.

Edytowane 14 Stycznia 2014 przez Zwierzu

[Jack__Daniels]

Zwierzu dzięki

 

Co do ostrzenia kuchenniakow. Na samym początu zabawy z nowymi, dobrymi nożami musiałem sam się nauczyć ich używać. Im mniej używałem siły do krojenia tym lepiej im częście używałem noży zgodnie z przeznaczeniem tym lepiej. Co mam na myśli? To,że nóż do chleba to nóż do chleba, a nóż do mięsa to nóż do mięsa itd. Kształt ostrza jest bardzo istotny i on, podobnie jak sposób krojenia wpływa na to jak mocno nóż się tepi. Ważne żeby nie kończyć żadnego krojenia na desce. To co kroimy powinno być przekrojowe zanim nóż dojedzie do podłoża.

[Jack__Daniels]

Sorry nie potrafię edytować z telefonu.

Powyższą wiedze tajemna przekazane żonie i ona już umie kroimy. Ostrze dopiero wtedy jak mi nóż po jednym pociagnieciu nie wgryzie się w pomidora

[Pele76]

No, moja kobitka kroi po jakieś 8-9 godzin dziennie... Taka dola zawodowego kucharza

Kiedyś używała lepszych noży, bo w robocie miała swoją sekcję, a teraz robi pomiędzy innymi kucharzami, a wielu z nich nie ma swoich noży i dość często "pożycza" sobie nóż leżący najbliżej.

Zdecydowała się że nie będzie używała w pracy droższych noży i kupiliśmy Jej 10 calowe Victorinoxy.

Jednego miała tutaj (Eire) i powiedziała że pasuje do potrzeb, ja dokupiłem do niego cover zabezpieczający głownię, ale spadł komus na ziemię i pekły w nim zawiasy.

Zdecydowałem że zamówię Kydex u mistrza Piotra Okońskiego ale to znaczyło że musi mieć nóż u siebie. Nie chcieliśmy wysyłać noża tam i z powrotem, więc zakupiłem identyczny na allegro i wysłałem do Niego i powiedziałem żeby zrobił mi dwie pochewki. Miało być po 120zl za sztukę, a wyszło 95

Kydex o ile nie będzie narażony na wysokie temperatury, to w normalnym użytkowaniu, taka pochewka do kilka ładnych lat codziennego użytku, bez problemu.

Takie dwie wyszły

Zdjęcie od Piotrka...

Jakby ktoś szukał super pochewki na nóż, toola, latarkę itp. polecam ten materiał i tego twórcę.

[Jack__Daniels]

Hehe to ja już wszystko rozumiem z tym ostrzeniem i mnie to nie dziwi, że ostrzysz raz dziennie. Za zabieranie mojego noża biłbym po łapach, a na koniec dnia zrobiłbym szkolenie wszystkim z kuchni i kazał kupić dobre noże to by się szanować nauczyli. Czasami jak oglądam jakiś program kulinarny to mam ochotę zadzwonić do prowadzącego i powiedzieć mu gdzie wepchnalbym mu ten biedny nóż za takie traktowanie

[Pele76]

Naoglądawszy się traktowania noży na "pro" kuchniach Troszkę znajomych mam w tej materii, sam robię w hotelu i dość często zaglądam do kuchni i widze jak to wygląda. ym których lubię, raz na jakiś czas wyprowadzam nowe krawędzie tnące.

 

Ja jakbym robił jako kucharz na takiej kuchni, to miałbym noże w kydexie przypięte do pasa i cały czas przy dupie...

Najlepsze są reakcje ludzi, przynosisz z magazynu towar, wyciągasz nóż żeby rozciąć taśmę na pudłach i nagle wszyscy jak porażeni prądem! Dzizas, on ma nóż!!! Soł dandżerołs!!! Obracam się, pokazuje im 3,5 calowy nożyk, za chwilę podchodzę do wiadra które stoi obok tych co mają panikę w oczach i wyciągam ze 2-3 12 calowe choppery i mówię "tel mi, ła da fak iz dis??" i koniec gadki

Wkurze się, kupie se Spyderco UK Pen Knife i wtedy juz całkowity legal będzie

 

A tu jakże nielegalny w Eire, mój "Brudas" na tle Ladies View w Killarney

[Jack__Daniels]

Co to jest chopper? Co mówią przepisy w Irlandii nt noży?

[Pele76]

Chopper/Chopping knife od Choppingu się znaczy rąbacz, siekacz... tam wiesz... nóż szefa, a oni naparzają w te deski do krojenia

 

A co mówią przepisy o nożach? ehhh

Nic powyżej w 3 (a może 3,5 nie pamiętam, bo i tak mam w dupie te przepisy) cali i blokowaną głownią w czasie pracy. Czyli jakby się chciał uczepić, to i do większości mulitooli by sie doczepił, niektórych vicków itp.

Zero automatów, motylków, noży z ostrzem spear point czyli sztyletów itp.... a co najlepsze, że w pierwszym lepszym sklepie wędkarskim kupisz byle automat :/

Do noszenia noża przy sobie, musisz mieć good reason czyli dobry powód do jego posiadania. Jeśli pomykasz z wędką w łapie i w woderach, raczej nikt się nie doczepi, bo masz ten dobry powód, potrzebujesz noża na ryby itp.

Moja pani jak będzie brykała chodnikiem z taszą pełną noży kuchennych, to tez mogą jej naskakać

 

Kolejne zabaweczki

Mermaid Openers czyli Otwieracze Syrenek Heheee dwa nożyki zrobione przez moich kumpli czyli Grześka (3,14 znany też jaki Pi)https://www.facebook.com/grzegorz.surdel/media_set?set=a.102368813200555.2492.100002823097307&type=3 (mam nadzieję że wyświetli bez logowania i dodawania Pi do kumpli) oraz Pawła (Paps) https://www.facebook.com/papstomahawks?fref=ts Surdeli (czy Surdli?)
Nożyki są zrobione z odpadów przy produkcji taktycznych tomahawków i noży do rzucania i są ich wariacją na temat nożyka Bird&Trout.

Takie maluszki wędkarskie które dostaliśmy w prezencie za to że zrobiliśmy kilka fotek dla "The Hawk Family" czyli grupy wariatów latajacych po lasach i rzucajacych żelastwem dookoła

https://www.facebook.com/TheHawkFamilyTomahawks

 

Mam nadzieję że dodając linki do Knives czy FB nie łamię tutaj żadnych nie pisanych umów czy zasad

 

Tu jedna z fotek dla THF czyli tactical tomahawk Flying Brick (latająca cegła) i nóż do rzucania KL01

[Gofer2005]

Ontario rat 1 kupię w dobrej cenie na allegro jest za ponad 170 chcę za 150max w srebrnej głownie ,a a nie w czarnej 

[Pele76]

Poszło PW

[godski]

Też bym poprosił priv w sprawie Ontario.

[Jack__Daniels]

Gofer, pamiętaj też, że są dostępne z różnymi okładzinami. Mi sie strasznie podobają różne ostre kolory bo w razie czego widać gdzie położyłeś.

[Pele76]

Godski, wroce do domu to skopiuje linki, na razie z telefonu mam z tym jakies dziwne problemy.

[godski]

OK. Dziękuję.

[pepso]

Może i ja załapię się na Ontario w dobrej cenie?

[Pele76]

Kurcze, nie chcę gdzieś tutaj opierniczu dostać za jakieś reklamy...

Looknijcie na Taktyczni.pl i CQB.pl tam standardowe plain ostrze, bez powłoki i czarną rękojeścią stoją po 149 za sztukę...

Goście z tych sklepów mają na forum nożowym swoje działy i tam można podbić po jakiś rabat.

[jabr]

Jak już inni, to ja też, a co    - szukam czegoś zbliżonego do Bird & Trout, też jako neck - co byś polecił. ? Fajne te ze zdjęcia - ale czy jest do nich pochwa aby były noszone jak neck ? I nie wypadły, co prawda dzieci mam, ale żal jak się zsunie niżej i coś uszkodzi   .

[rd1_68]

Mój BM dzisiaj dotarł - świetny nożyk .

[Pele76]

Tak, te moje mają pochewki kydexowe i mogę być noszone jako necki, tylko że to jest tylko wariacja zrobiona z odpadów. Dość mało wygodne bez dziury na końcu rękojeści, gdzie oryginalny B&T ma taka i małego palucha się tam wkłada i usztywnia uchwyt.

 

Najpopularniejszym B&T jest nóż firmy Cold Steel, do kupienia coś w okolicach 8 dych do 100 ale tam raczej pochewka do wymiany, bo ludzie czasami się skarżyli na słabo trzymającą nóż. Takie dorobienie pochewki, to kolejne 3-4 dyszki...

[Pele76]

Mój BM dzisiaj dotarł - świetny nożyk .

Fotę jakąś dawa! ino już!

 

Gratki, BM to dość fajna firma jest, nie są to topowe noże ale lubię, nawet bardzo