Noże

[gorgol]

Spoko,to wiem,ale własnie chodzi mi o takie same,czyli: diament,ta sama ilosc kamieni,ten sam symbol,kolor opakowania,a róznica w cenie 100zł,zestaw V mam,a potrzebuje do wyprowadzenia KT,po powrocie z  hartowania

Edytowane 21 Kwietnia 2014 przez gorgol

[Pele76]

Kurcze, jak dla mnie... Jesli to taki sam zestaw wedlug nazwy i opisu, to ktos chce klienta walnac w wiadomo co

[Krzysiek_W]

Dostałem nożyk na urodziny. Używam już jakiś czas i jestem mega zadowolony ale ciągle tworzy mi się osad korozji.

 

 

 

 

Bardzo cienka warstwa o rudym zabarwieniu. Zawsze wycieram, do sucha jeśli ma styczność z wilgocią. To bardzo denerwujące. O co kama? Smarować go czymś? 

[grzegorz88]

Moze jakbyś Balistolem go przetarl?

[witeg]

Się rozchodzi o to, że prawie na pewno scyzoryk jest ze stali węglowej, która rdzewieje.

Po myciu przecierać olejem jadalnym jeśli ma być używany do żywności, jeśli nie to dość dowolnym olejem, może być

Ballistol.

Opcjonalnie, żeby nabrał  patyny trochę chroniącej przed rdzą potraktować kwasem (ocet, musztarda, sok z cytryny, coca cola....) . W tym przypadku chyba niekonieczne, bo wygląda, że nóż sam tej patyny złapał. 

[grzegorz88]

Chrzan daje ciekawe wzorki;)

[krzychun]

Cynkowac ogniowo

[Krzysiek_W]

Się rozchodzi o to, że prawie na pewno scyzoryk jest ze stali węglowej, która rdzewieje.

 

 

Tak, oczywiście, 3warstwowa. Tylko ja węglowe kuchenne mam dwa. Kroją i kwaśne i słone i inne rzeczy. Wystarczy je wycierać do sucha aby nie rdzewiały. Temu tworzy się osad. 

[Pele76]

Witeg napisal chyba wszystko na temat

[count_martin3z]

Tak jeszcze odkopię o tych ostrzalkach. Te typu V przerobilem chyba 4 łącznie z własną robotą. Dałem sobie siana i rozdałem. Od 3 lat uzywam systemowych i sa o niebo i pod każdym lepsze. Jedyny minus... droższe :-(

[godski]

Jakie to systemowe??

[grzegorz88]

I jakich v używaleś?

[count_martin3z]

@godski

Np. Które maja imadełko do trzymania głowni i dające prawie 100% powtarzalnosci kata.

 

Przykład:

http://www.military.pl/lansky-system-ostrzalek-standard-sharpening-system_506t

 

@grzegorz88

Lansky, Spyderco, jakiś chinol i diamenty na trianglu Spyderco.

 

Ludzka ręka to nie robot i nigdy nie będzie miała powtarzalnosci ruchu w osiach x y z . Stad na krawędzi robi się convex co mi osobiście nie odpowiada gdyż lubię mieć ja płaską i utrzymana zawsze na tym samym kącie.

[PaNeK]

a mogę zapytać do czego używacie tych ostrych niczym laserowy miecz Lorda Vadera noży?

*gdyby w razie okazało się że tylko do wyjęcia z gabloty i zademonstrowania znajomym jakie są ostre to wolę nie znać prawdy

pytam nie ze złośliwości a z czystej ciekawości

[grzegorz88]

Mam lansky i utrzymanie stałego kąta na całej długości ostrza jest niemal niemożliwe. Dodatkowo podczas doostrzania trudno ustawić ten sam kąt. Wystarczy, że zamontujesz w imadełku ostrze w minimalnie innej pozycji i kąt się zmienia co widać na kt. Wraz ze zmianą długości ramienia trójkąta kąt ulega zmianie.

 

@Panek

Używam tylko noży w kuchni do przygotowania posiłków.

Edytowane 14 Maja 2014 przez grzegorz88

[MIGOTKA]

Ja tak  raczej pochwalić sie chciałem

Jadą do mnie takie zabawki

[popper]

Ja tak  raczej pochwalić sie chciałem

Jadą do mnie takie zabawki

Na Top Chef?

[godski]

To wreszcie ta systemowa jest dużo lepsza niz V czy nie? Mam kilkanaście noży do naostrzenia od wędkarskich poczynając po noże do kartonu i kuchenne. I jeszcze kilka scyzoryków.

Zwykła osełka mi sie nie sprawdza. Gotowe małe kuchenne ostrzałki typu Fiskars tylko tępią noże. Już miałem kupować V a tutaj nagle jakieś systemowe wyskoczyły. Teraz okazuje się, że systemowe też złe. Chyba kupię taką na baterię....

[grzegorz88]

Systemowa ok jeśli chcesz odrestaurować ostrze. Do podostrzania V. Do obu czynności v z diamentem.

Edytowane 14 Maja 2014 przez grzegorz88

[godski]

Czyli kupuję V.

[grzegorz88]

Jest super system który zapewnia stały kąt ale kaska też inna.

 

Na knife.pl ktoś dokładnie policzył o ile zmieniają się kąty w lanskym w zależności od polożenia kamienia.

[count_martin3z]

Mam lansky i utrzymanie stałego kąta na całej długości ostrza jest niemal niemożliwe. Dodatkowo podczas doostrzania trudno ustawić ten sam kąt. Wystarczy, że zamontujesz w imadełku ostrze w minimalnie innej pozycji i kąt się zmienia co widać na kt. Wraz ze zmianą długości ramienia trójkąta kąt ulega zmianie.

 

@Panek

Używam tylko noży w kuchni do przygotowania posiłków.

Nie Kolego... może źle napisałem ... nie utrzymasz takiego samego kata na całej długości krawędzi tnącej, czyli powiedzmy 17,1891 stopnia na 8 calowej glowni. Chodzi o to, ze utrzymasz ten sam kat przy każdym ostrzeniu, łapiąc imadelko w tym samym miejscu na nożu, co jest banalnie proste. Oczywiście ten kat się zmieni na tej długości, ale w ostrzeniu liczy się powtarzalność. Na każdej głowni możesz nawet diamentem, którym ostrzysz zrobić nacięcia, które pozwolą Ci ustawić przy kolejnym ostrzeniu imadelko w tym samym miejscu. Noże które mają punce, laserowo wypalane loga, modele, numery seryjne, thumb study, spyderhole, wysokości szlifów, fałszywki itp. dają szanse zawsze złapać nóż w tym samy miejscu. Dzięki temu nie robimy z głowni ogryzka, a poza tym ostrzenie polega na kilkunastu pociagnieciach z każdej strony. Nawet przy chamskich stalach, wysokohartowanych jak D2. I najważniejsze ... jest kosa i można golić japę. Tylko teraz ozemy zacząć rozmowę na kolejne 10 stron, po co komu convex, bevel itp i itd :-) analogicznie mogę porównać do... dlaczego blachy są lepsze od gum i odwrotnie :-) po latach każdy wie co chce, lubi i tyle ;-)

[Krzysiek_W]

Tak naprawdę, żeby być precyzyjnym to nie istnieją urządzenia, przystawki etc. która pozwoli utrzymać zawsze stały kąt na pełnej długości, na wszystkich ostrzach. Wszystkie ostrza musiałby mieć jednakowe zakrzywienie, do którego ktoś dopasowałby jakąś przystawkę umożliwiającą taki zabieg. 

[count_martin3z]

Tak naprawdę, żeby być precyzyjnym to nie istnieją urządzenia, przystawki etc. która pozwoli utrzymać zawsze stały kąt na pełnej długości, na wszystkich ostrzach. Wszystkie ostrza musiałby mieć jednakowe zakrzywienie, do którego ktoś dopasowałby jakąś przystawkę umożliwiającą taki zabieg.

No właśnie nie... jeśli chcesz się spierać o dziesiąte kąta, to nie o to chodzi i pasuje. Ale jeśli raz wyprowadzisz odpowiedni kat, to później łapiąc w tym samym miejscu masz to o co chodzi, czyli powtarzalność. Nawet najbardziej zrypanie wyprowadzone szlify możesz wyrównać na krawędzi tnącej właśnie tym, że za każdym razem zbierasz stal pod tym samym kątem.

 

Edit.

Masz rację, że przy notch'u czy choil'u kat będzie inny jak przy czubku. Tu nie ma wątpliwości. Ale to nie jest najważniejsze! Chodzi przy ostrzeniu o to żeby ostrzyc zawsze z tym samym kątem. :-) źle zinterpretowałem Twój wpis.

Edytowane 14 Maja 2014 przez count_martin3z

[grzegorz88]

Może i scyzoryk lanskym naostrzysz w miare ale co z nożami +18cm?

Ostrzenie na dwa razy zrobi na środku ogryzek.

Edytowane 14 Maja 2014 przez grzegorz88