Noże

[witeg]

Dobry nóż niekoniecznie musi być kuty. Najbliżej, bo tu na forum, masz  Bury knives, który ogarnie temat. 
 

[russian80]

Wejdź tu , wybierz lub zamów co potrzeba,i w miarę przystępnej cenie masz nożyk, nie ma co przepłacać... a jak masz trochę smykałki zamów samą klingę i zrób sobie rękojeść..

https://customblades.eu/

Edytowane 20 Grudnia 2023 przez russian80

[Patryk1125]

Polecam Darka, Bury

Jest tu też na forum

Znajdziesz też na FB

Przez ostatnie 2 lata miałem kilkadziesiąt jego noży w ręce, w tym bardzo dużo myśliwków

 

Robi zajebiste noże, stale ogarnia jak mało kto

[gorgol]

Wejdź tu , wybierz lub zamów co potrzeba,i w miarę przystępnej cenie masz nożyk, nie ma co przepłacać... a jak masz trochę smykałki zamów samą klingę i zrób sobie rękojeść..

https://customblades.eu/

Lubię takie pie..lenie,nie ma co przepłacać.

Nie pytał o jakiś nóż,tylko dobra stal.

Ktoś szuka stelli,to też mu doradzisz nie ma co przepłacać, kup jaxona.Albo złóż sobie kolowrotek sam.

Chłopie dla myśliwego noz I strzelba to podstawa. Chce chłop coś dobrego,to wybór jest jeden K390 lub M390,a nie to co ty polecasz, klingi z ncv1,z całym szacunkiem ncv1 to dobra stal,ale nie na noz myśliwski,noz myśliwski ma być dłuuuugo ostry,myśliwy nie może się martwić czy pamiętał naostrzyc noz będą na łowisku, albo czy ma osełkę.

I nie pisze tego,że mam nadzieję że zamówi u mnie,bo ja akurat tani nie jestem,i na brak roboty nie narzekam-ale wiem co robię,I jestem pewny swojego hartowania,kilka stron wcześniej na pewno widziałeś filmik z K390.

To jest bardzo

Chc

[sslonio]

Osobiście dla mnie chyba najlepszą i najbardziej wszechstronną stalą na nóż myśliwski będzie M390. K390 też jest super ale już trzeba jej poświęcić trochę więcej uwagi tzn. zadbać o to żeby w miarę możliwości wytrzeć do sucha po użyciu. Łapie patynę jeżeli komuś to przeszkadza. 

[russian80]

W pracy mój znajomy jest myśliwym, i podczas jednej z rozmów zapytałem (a raczej zasugerowałem) pewnie masz jakiś extra nóż?? A on na to że ma, nawet nie wie jaki. Dodał tylko że najważniejsze żeby wypatroszyl bez problemów..

Edytowane 20 Grudnia 2023 przez russian80

[gorgol]

W pracy mój znajomy jest wedkarzem, i podczas jednej z rozmów zapytałem (a raczej zasugerowałem) pewnie masz jakiś extra kołowrotek- A on na to że ma, nawet nie wie jaki. Dodał tylko że najważniejsze żeby nawijał bez problemów.

 Tak mozemy w nieskończonośc.

jednym wystarczy to cos co nazywa sie nożem od wojsy,ale uwiezr mi sa tez tacy co chce miec top- i sa tez tacy co sprzet wedkarski z alli jest całkowicie spoko,ale sa tez tacy co tylko stella i kije z pracowni.

 

Spotkałem dziesiatki mysliwych którzy patrosza scyzorykami albo ciul wie jakim nożem-mówia ze to mysliwski,bo kupiony w sklepie mysliwskim-jest cos takiego jak etyka myśliwska i szcunek dla zywej upolowanej zwierzyny,wiec wazne aby szybko zabic sprawnie wypatroszyc i po temacie.

[code]

Trochę szacunku dla jelenia, który dostał między oczy...

 

O czym kolega mowi, o jakiej etyce? O tej jak z kilkudziesięciu metrow albo lepiej ktoś strzela do zwierzyny? Przecież taki jeleń nawet nie podejrzewa, że zaraz będzie fik.

 

No, ale żywa-upolowana zwierzyna to już jest hit internetów, to żywa czy upolowana? To może kolega będzie w siatkę łapać tę zwierzynę, a potem nożem jak rambo podcinać jej gardło?

[gorgol]

O jest kolejny oburzony któremu myśliwy solą w oku bo strzela do ładnego jelenia...ale schabowy w niedzielę i kiełbaska z grila jest pycha,wez się chłopie ogarnij.

 

Co ci tak ciężko zrozumieć, dla żywego,robienie paśników,dokarmianie zwierzyny,liczenie,

Jeśli strzelanie,to bronią do tego przystosowaną,czyli nie idziesz na zające,I nagle widzisz dzika i strzelasz, bo zranisz i zdechnie w męczarniach.

Jak patroszysz to nie szarpiesz rękami,nie rozrywasz mięsa tepym nozem.

Co jeszcze ci wyjaśnić.

[code]

Nie jestem oburzony, bo wiem jak ten świat funkcjonuje, ale nie jara mnie zabawa w kowboja, a ci, którzy robią to dla frajdy to zwykle sfrustrowani mali ludzie.

 

Ja doskonale potrafię czytac, ale kolega ma problem z przekazywaniem swoich myśli. Nigdzie nie napisałem, że nie należy używać odpowiednich narzędzi, co nie zmienia faktu, że jak zwierzę jest dead, to mu różnicy nie robi czy się je oprawia tępym czy ostrym nożem.

[ObraFM]

Mam "w spadku" po teściach dwa tasaki i trzy noże firmy Bracia Plucińscy z lat 30-tych ubiegłego wieku.
I całą szufladę innej współczesnej badziewnej stali której to używam z taką nieśmiałością: coby się co nie stępiły po dwóch kromkach chrupiącego chleba 

http://www.kosa.net.pl/katalog-bracia-pluci%C5%84scy-1939-rok



 

Edytowane 20 Grudnia 2023 przez ObraFM

[venom_666]

(...)

Chłopie dla myśliwego noz I strzelba to podstawa. Chce chłop coś dobrego,to wybór jest jeden K390 lub M390,a nie to co ty polecasz, klingi z ncv1,z całym szacunkiem ncv1 to dobra stal,ale nie na noz myśliwski,noz myśliwski ma być dłuuuugo ostry,myśliwy nie może się martwić czy pamiętał naostrzyc noz będą na łowisku, albo czy ma osełkę.(...)

Taki mały kamyczek do ogródka, choć w zasadzie się z Tobą zgadzam.

Czyści i oliwi broń, sprawdza amunicję, całe wyposażenie, latarki itp, a nie dba o nóż??

Skoro "to podstawa", to dba się jak o  wszystko inne, myje, wyciera, konserwuje i... ostrzy.

[gorgol]

Nie jestem oburzony, bo wiem jak ten świat funkcjonuje, ale nie jara mnie zabawa w kowboja, a ci, którzy robią to dla frajdy to zwykle sfrustrowani mali ludzie.

 

Ja doskonale potrafię czytac, ale kolega ma problem z przekazywaniem swoich myśli. Nigdzie nie napisałem, że nie należy używać odpowiednich narzędzi, co nie zmienia faktu, że jak zwierzę jest dead, to mu różnicy nie robi czy się je oprawia tępym czy ostrym nożem.

To że ciebie nie jara,to nie musisz od razu cisnąc że ten co go to Jara to hipokryta.

To na ten przykład, jak mi kiedyś żoną nie wędkujacego kolegi powiedziała,gdy wspomniałem,że nie jem ryb,lowie i wypuszczam-to po co łowisz, przecież ryba zje twoja przynętę,czasem bardzo głęboko,zaczepiona na dwa potrójne haki,wymęczysz na wędce że czasem ledwo odpłynie,a zdarzy się ze później zdechnie,wyczepiasz te haki z przełyku to rozrywasz tam wszystko...o I tacy jesteśmy dobrzy bo c&r.

 

A ty dalej nie pojmujesz słowa etyka mysliwska.

 

A czepiłeś się mnie bo żywe martwe dałem beż znaku interpunkcji

[Qh_]

A to myśliwi nie hołdują C&R? 

 

I jeszcze wolno to tu wspierać?

 

Dobry nóż to taki, który dobrze służy jego użytkownikowi. Mam wiadro noży, rożnych, z chęcią używam wszystkich. A w sumie najlepszy nóż to ten, który jest pod ręką. 

 

Bury, a myśmy się aby nie spotkali na weselu u Niedziółki? Bo jeśli tak to ja z chęcią bym postrugał rogi a potem ogolił przedramię. I za taki nóż (Oczywiście pod moją łapę) położył wymaganą kasę.

[gorgol]

Nie na pewno żeśmy się nie spotkali, bo nigdy na takim weselu nie byłem.

A co do nozy,to ta zasada której choldujesz,nie sprawdzi Sue u myśliwego.

Często strzelają w nocy,I od razu na miejscu rozbierają zwierzynę,a czasami taki dzik wyciągnięty z lasu,to istna kulą błota oblepiona igłami i żywicą,I jak nacinasz,to jedziesz po tym wszystkim co on ma na sobie,a to na krawędź tnąca noża działa jak papier ścierny,I tu taki noz-niecwiem jaki bo mam ich całe wiadro,albo jest fajny-nie sprawdzi się w ogóle,no chyba że w bagażniku ma całe wiadro nozy-tu musi by konkret sprzęt, co po takim dziku idzie jak po maśle,I tu nie ma kompromisów,albo dobrze,albo męka.

[mrowa]

Nie jestem oburzony, bo wiem jak ten świat funkcjonuje, ale nie jara mnie zabawa w kowboja, a ci, którzy robią to dla frajdy to zwykle sfrustrowani mali ludzie.

 

Ja doskonale potrafię czytac, ale kolega ma problem z przekazywaniem swoich myśli. Nigdzie nie napisałem, że nie należy używać odpowiednich narzędzi, co nie zmienia faktu, że jak zwierzę jest dead, to mu różnicy nie robi czy się je oprawia tępym czy ostrym nożem.

Wiem, że temat o nożach, ale ciężko zostawić bez komentarza.

 

1. Można być etycznym myśliwym albo nie. Trafiają się i w tym środowisku czarne owce.

2. Chętnie na temat łowiectwa wypowiadają się ludzie, którzy nie mają zielonego pojęcia o "gospodarce łowieckiej" oraz łańcuchem zależności pomiędzy populacją poszczególnych gatunków a uprawami rolniczymi i leśnymi.

3. Jeśli krytykujesz łowiectwo, a nie jesteś wegetarianinem, to moje gratulacje. Proponuję sprawdzić jak wyglądają warunki we współczesnych chlewniach, czy fermach drobiu. W jakich warunkach, ile km zwierzęta są transportowane do rzeźni. Nie będę wspominał o jakości mięsa, bo to temat rzeka.

 

Można znaleźć dużo pato-łowieckich przykładów. Dlatego etyka i przestrzeganie zasad jest tak istotne.

 

Odpowiedz mi proszę na pytanie, jak wyglądałyby uprawy rolne, leśne jeśli pozbylibyśmy się myśliwych. Pytam z perspektywy 3-5 lat.

 

 

Darz Bór !

 

 

 

Wysłane z mojego Pixel 7 przy użyciu Tapatalka

[bartekmaj]

Zazwyczaj o myśliwych i polowaniach wypowiadają się osoby które nigdy nie miały z tym styczności. Uważają ich za degeneratów "zabójców" biednych sarenek bambi. Jak ktoś w tym siedzi to wie o co chodzi. Tak samo można pisać o wędkarzach że w większości to zabójcy biednych złotych rybek a ciktórzy je wypuszczają są jeszcze gorsi bo z premedytacją męczą zwierzęta i okaleczone wypuszczają do wody żeby je łowić ponownie ( okaleczać, męczyć i wypuszczać ) i tak na okrągło.

[bartekmaj]

PS.

A po wyroby z dziczyzny każdy chętnie wyciąga rękę bo dobre, bez antybiotyków, zdrowsze i zazwyczaj zobione rzemieślniczo.

 

Wiem z autopsji ( mój ojciec i brat są myśliwymi - ja kilka razy w roku też uczestniczę jak czas pozwala )

[hudy76]

https://pl.wikipedia.org/wiki/N%C3%B3%C5%BC

skrót ctrl+f nie wyszukał fraz typu "etyka", "dziczyzna", "sarna", "jeleń", "skrobanie ryb".

Proponuję chwalić się czym kroicie mięsko ze świnki, smarujecie masełko, batonujecie drewienko, okopujecie się w terenie, etc.

[gorgol]

Ja prosiaczka kroje takim,masełko też smaruje,a drugim patyczka strugne a i czasem pobatonuje.stale do damasteel 64hrc i m390 61hrc.

 

Tak wiem nie ma co przepłacać, można taniej...ale po co??

[hanz]

Strasznie panie Bury napompowany jestes ... trzeba troche wyluzować.

[venom_666]

Szczerze??

Twoja wypowiedź jest analogiczna do wypowiedzi ludzi zachwycajacych sie maslaną pracą stelii.

Noz ma kroić jesli sie stępi to ma się dać naostrzyć w warunkach polowych, nawet na płaskim kamieniu nad rzeką.

Co mi po super hiper stalach, jak w warunkach polowych bede klął a po powrocie do domu siedział nad nim pół godziny lub dłużej by wygłaskać?? Gdzie muszę kupić ekstra kamienie, diamenty albo systemy ostrzące? Ile naraz tych dzików bedę oprawiał na polowaniu??  Stara dobra 440C czy jej odpowiedniki starcza w zasadzie do takich zadań. Można sie pokusić o ciut lepszą, zgoda.

64hrc?? fajnie, mam tak hartowany bułat. Bez diamentu nie podchodź chyba że masz duuuuzo czasu...

Tak że wiesz... Mozna do tego podchodzić niemalże jak fanatyk, a można pragmatycznie, praktycznie i zwyczajnie uzytkowo.

[gorgol]

Strasznie panie Bury napompowany jestes ... trzeba troche wyluzować.

Dla czego twierdzisz i po czym to stwierdzasz ze jestem napompowany,chłopie ja jestem tak luźny jak łożysko oporowe w daiwie.

Bo pokazałem dwa moim zdaniem ładne noże..

[gorgol]

Szczerze??

Twoja wypowiedź jest analogiczna do wypowiedzi ludzi zachwycajacych sie maslaną pracą stelii.

Noz ma kroić jesli sie stępi to ma się dać naostrzyć w warunkach polowych, nawet na płaskim kamieniu nad rzeką.

Co mi po super hiper stalach, jak w warunkach polowych bede klął a po powrocie do domu siedział nad nim pół godziny lub dłużej by wygłaskać?? Gdzie muszę kupić ekstra kamienie, diamenty albo systemy ostrzące? Ile naraz tych dzików bedę oprawiał na polowaniu??  Stara dobra 440C czy jej odpowiedniki starcza w zasadzie do takich zadań. Można sie pokusić o ciut lepszą, zgoda.

64hrc?? fajnie, mam tak hartowany bułat. Bez diamentu nie podchodź chyba że masz duuuuzo czasu...

Tak że wiesz... Mozna do tego podchodzić niemalże jak fanatyk, a można pragmatycznie, praktycznie i zwyczajnie uzytkowo.

Właśnie lubię czytać takie testy...noz na 64hrc po co,noz z mamutem urwą przesada starczy zwykły bla bla bla....ale wyobraź sobie se są ludzie którzy nie chcą gównianej 440c,nie chcą ostrzyć noża na kamieniu,bo jak go ostrzysz na kamieniu,to i tępisz po kilku patykach.

Kupienie stelli za 3tys jest ok,lowienie tylko na stelle I customy jest ok.

Ale ja mam wyluzować z takimi nożami.

 

A wejdę na nozowe forum i tam nożyk skladany custom 5tys,alebpokaz srelle i powiedz dałem 3tys,to ci odpowiedzą w taki sam sposób jak ty mi.

Kolowrotek ma kręcić,nawijac żyłkę, nie plątać i nie ma być szkoda jak spadnie w piach.

Ale ta żyłkę będzie obcinał nozem za 3tys.

 

Pier..lenie frazesów,bo inaczej nie nazwę,taki twardy,męką przy ostrzeniu tylko diamenty.

Ale po sezonie układanie gum.kolorami,czyszczenie przelotek w kijach i smarowanie rolki jest ok.

 

Po to kupujesz wyje...ane stale,żeby się nie martwić jako gówno 440c że ci się Stępień,że w trakcie miłej wyprawy muszę szukać kamienia żeby go ostrzyć.

Dla mnie ostrzenie to przyjemność, a że robię to raz na miesięcy,bo nie mam nic z 440 to tym bardziej.

[hanz]

Dla czego twierdzisz i po czym to stwierdzasz ze jestem napompowany,chłopie ja jestem tak luźny jak łożysko oporowe w daiwie.

Bo pokazałem dwa moim zdaniem ładne noże..

Nie oceniam na podstawie ostatniego posta, ale wątek śledze nie od dziś i jakoś dziś mi się ulało... moze tylko moje odczucie, nie wiem.

 

Nie doceni rękodzieła ten co nic w życiu nie zrobił i nie ma w tym nic zlego. Nie mam stelli i customów za grube tyś ... jaxon też mi nie pasuje. Jest jeszcze coś po środku i czasem to po prostu wystarcza.

Edytowane 22 Grudnia 2023 przez hanz