PAMPUCH71 Opublikowano 26 Marca 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Marca 2012 Tomku dzięki bardzo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomy Opublikowano 26 Marca 2012 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Marca 2012 Tak czułem że zasmakują w nich . 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomy Opublikowano 27 Marca 2012 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Marca 2012 Kleniowe 4cm waga 7gram praca ostra.Bardzo mocno wieżę w to malowanie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tommek Opublikowano 27 Marca 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Marca 2012 Malowanie super, największe klenie złapałem na oczojebne wobki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomy Opublikowano 27 Marca 2012 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Marca 2012 Malowanie super, największe klenie złapałem na oczojebne wobki No ja może nie największe ale 50+ dość gęsto.Tu na fotce wobek na tym samym wzorku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomy Opublikowano 27 Marca 2012 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Marca 2012 A takie naprawdę konkretne 60 z grubym plusem to dwa złowiłem na moje Boleniowe Raptory i Saurony:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomy Opublikowano 28 Marca 2012 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Marca 2012 Wisła8 będzie wyglądać tak. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
milupa Opublikowano 28 Marca 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Marca 2012 Ślicznie wyglądają a maj i bolenie coraz bliżej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wedkarzyk1 Opublikowano 28 Marca 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Marca 2012 Fajnie te nowe łuki skrzelowe wyglądają jak zwykle robota pierwsza klasa . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PGr1 Opublikowano 28 Marca 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Marca 2012 A już nikt nie zauważył jak im oczko trochę ucieka (zezik) PSFajnie ucieka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maciek_7 Opublikowano 28 Marca 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Marca 2012 Wielkie Dzięki Tomy! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomy Opublikowano 28 Marca 2012 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Marca 2012 Pięknie.Wobki dostały nazwę-PAMPUCH- Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
and67 Opublikowano 28 Marca 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Marca 2012 To maskowanie osy zarąbiste,na klenia to malowanie obowiązkowe.Na herbatkę z ziółek muszę wpaść bez auta:))) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomy Opublikowano 29 Marca 2012 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Marca 2012 To maskowanie osy zarąbiste,na klenia to malowanie obowiązkowe.Na herbatkę z ziółek muszę wpaść bez auta:)))Nie jesteś na to gotowy Raptorki 6stki ok.9gram.Skrzela się mienią podobnie jak w Wiśle8 ale do tego słonka trzeba Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tomaszkat Opublikowano 30 Marca 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Marca 2012 Witam wszystkich.Od kilku dni przeglądam ten wątek od początku. Widać ogromny postęp w malowaniu woblerów. Jestem pod ogromnym wrażeniem zarówno jakości wykonania detali jak i perfekcyjnym malowaniem. To rękodzieło powinno być wystawiane w gablotce jako dzieło sztuki Skuteczność ich jest na pewno niepowtarzalna co widziałem na załączonych zdjęciach. Chylę czoła przed Tomy, jesteś absolutnie najlepszym producentem woblerów jakiego znam. Z niecierpliwością czekam na kolejne pomysły mistrzu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomy Opublikowano 30 Marca 2012 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Marca 2012 Witam wszystkich.Od kilku dni przeglądam ten wątek od początku. Widać ogromny postęp w malowaniu woblerów. Jestem pod ogromnym wrażeniem zarówno jakości wykonania detali jak i perfekcyjnym malowaniem. To rękodzieło powinno być wystawiane w gablotce jako dzieło sztuki Skuteczność ich jest na pewno niepowtarzalna co widziałem na załączonych zdjęciach. Chylę czoła przed Tomy, jesteś absolutnie najlepszym producentem woblerów jakiego znam. Z niecierpliwością czekam na kolejne pomysły mistrzu CIZES to chyba lekka przesada ale miło się to czyta Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RafałWrocław Opublikowano 30 Marca 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Marca 2012 Jedno jest pewne zajeb.... dobre woblery robisz i mam nadzieje ze tez dozyje takiej wprawy i perfekcji Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RafałWrocław Opublikowano 30 Marca 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Marca 2012 No przy baryłce można poszaleć z frezowaniem.Tym czasem męczę się z okoniem.Tak z grubsza wyskrobany i już dość na dziś bo znowu mnie świt zastanie Tomku a co z tym okoniem ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomy Opublikowano 31 Marca 2012 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Marca 2012 wylądował w tzw.pudle rozpaczy i porażek.Woblery rzeźbione są w planie ale sztuki pojedyncze,mam takie zamówienie na Mongolskie Tajmienie.Mają to być imitację ryb i szczura[nowe wyzwanie].Gryzoń musi być w futrze myślę że zastosuje do niego syntetyki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomy Opublikowano 31 Marca 2012 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Marca 2012 Jaziówki ok.3cm waga 2,5g i 4g.Pierwszy model to pływający smużak,drugi tonący.Oba charakteryzują się mocną pracą i stabilnością w nurcie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wedkarzyk1 Opublikowano 31 Marca 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Marca 2012 Parę lat temu widziałem woblery które wróciły z wakacji w Mongoli istna masakra , Tajmenie wyrywały z nich całe stelaże zostawał druty z obciążeniem i kawałkami pomalowanej pianki a dodam ze były to głównie woblery najbardziej znanego Polskiego producenta na S.. słynące z wytrzymałości także nie lada wyzwanie przed tobą , ale kto inny miałby temu podołać jak nie mistrz Polskiego Lurebuilding nr 1 .Często czytam twój wątek i mam wrażenie ze z tego cukru sypanego na twe wpisy cukrzycy mógł byś dostać ale jak tu nie chwalić zawsze coś nowego zawsze dopieszczone i wychuchane gratuluje talentu . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RafałWrocław Opublikowano 31 Marca 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Marca 2012 Kiedys na necia znalazłem takie coś zapisałem bo mi sie spodobalo i myslalem zeby zrobic kiedys : Tomku gdzie kupujesz oczy 3D ?? Twoje sa chyba lepszej jakości niż te co ja używam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomy Opublikowano 1 Kwietnia 2012 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Kwietnia 2012 Używam standardowych oczek.Szczurek fajny.Ostatnio mi się taki lokator w kuchni zadomowił,kupa wrzasku żebym coś z tym zrobił to mu nakroiłem sera i kiełbasy.Żyje ma się dobrze tylko tak się spasł że nie może z powrotem do rury wleźć i tak został.Żadne żywołapki nie zdają egzaminu.Pies na początku go tam próbował złapać ale teraz to chyba się skumplowali-może go tym serem i kiełbasą przekabacił. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wujek Opublikowano 1 Kwietnia 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Kwietnia 2012 Używam standardowych oczek.Szczurek fajny.Ostatnio mi się taki lokator w kuchni zadomowił,kupa wrzasku żebym coś z tym zrobił to mu nakroiłem sera i kiełbasy.Żyje ma się dobrze tylko tak się spasł że nie może z powrotem do rury wleźć i tak został.Żadne żywołapki nie zdają egzaminu.Pies na początku go tam próbował złapać ale teraz to chyba się skumplowali-może go tym serem i kiełbasą przekabacił. Tomy, widzę że byśmy się dogadali, ja miałem szczura, ale kupionego, dzikun to musi być coś. Kiedyś widziałem takiego oswojonego, ponoć wybrany z gniazda, potulny jak baranek i też nieźle podpasiony. Ja kiedyś dokarmiałem mysz która weszła do domu na zimę, też chyba nie narzekała bo miała świeże dostawy pod kryjówkę, niestety jak wyjechałem na studia dostała w łeb, ponoć była wielkości chomika A jak żona gdzieś pojedzie to sobie sprawię takiego kolegę. wujek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
damian22777 Opublikowano 1 Kwietnia 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Kwietnia 2012 Tomy, woblery pierwsza klasa. W pierwszych stronach tematu wrzuciłeś zdjęcia jerków i woblerów na szczupaki a teraz o takich/podobnych do nich cicho- nie łowisz już tych ryb? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.