Tomy's Bait-Tomy Hand Made

[Vigo]

Dawno nie zaglądałem. Tomy - przesadzasz!

Tomy nie przesadza, on tylko odbija, odlewa, wciera, psika i nurza.

[Tomy]

Dawno nie zaglądałem. Tomy - przesadzasz!

no nie powiem.Wyszły rybnie. 

 

[Tomy]

to nie przytyk poprostu jerki to waga załóżmy 60gr + zabawa na kiju,mocnym kiju,szrpanie i takie tam,ciezka charówka  ..np do takiego big bandita19cm  wychodza szesdziesiatki a i jackiem nie gardza ...oczywiscie jak sa okazy to one w pierwszym rzędzie ..takie to zabaweczki które maja zwolenników

Nie posądzam Cię o przytyki w moją stronę.Po za tym jestem na nie dość odporny.Moje motto życiowe jest proste "śmierć frajerom" to też z przytyków i gadania ludzików za moimi plecami mogę się jedynie pośmiać.Dla mnie to frajerstwo a na frajerów mam wylane.

Odnośnie dużych jerków to np. w USA rozmiar 10 a nawet 15cm się średnio liczy i mamy w przygotowaniu naprawdę spore kobyły i nie tylko jerki.

Edytowane 13 Marca 2015 przez Tomy

[Tomy]

Miał już ktoś to w rękach?

 

[tomasxt]

Odnośnie dużych jerków to np. w USA rozmiar 10 a nawet 15cm się średnio liczy i mamy w przygotowaniu naprawdę spore kobyły i nie tylko jerki.

W razie czego przyda się i do samoobrony

[Tomy]

Coś na Rapę i nie tylko.Glider 8cm w przygotowaniu.

 

[Pride]

Sporo nowości u Ciebie w ostatnim czasie, ile razy wejdę do wątku (a wchodzę niemal codziennie) to za każdym razem coś nowego można znaleźć

[Tomy]

Sporo nowości u Ciebie w ostatnim czasie, ile razy wejdę do wątku (a wchodzę niemal codziennie) to za każdym razem coś nowego można znaleźć

Co dwie głowy to nie jedna.Moja rola na odbiciu ryby się kończy.Modyfikacją korpusu,obciążeniem i nadaniem pracy gliderów zajmuje się Zelldo.Lepiej czuje te konstrukcje.

Jak zobaczyłem pracę wspólnego jerka 10,5cm 32,5g nie mam co do tego żadnych wątpliwości.

Ilość nowości jest złudna,dużo woblerów jest robionych przy okazji,bywa że są to krótkie serie.Zwłaszcza małe woblery 3-4cm które robię głównie dla siebie i dla dobrych znajomych.Wyjątkiem jest mrówa,pamperap,R8 i 6 BS które będą dostępne w jednym sklepie internetowym na terenie kraju.Jednak do czasu kiedy z Zelldo wypracujemy 5-6 modeli a nowa pracownia ruszy na pełnych obrotach.Potem najprawdopodobniej nie będę miał na to czasu i usunę się z rynku jaziowo/kleniowego , boleniowego.

Żeby jednak tak całkiem nie wypaść z gry będzie glider 8cm [fotka powyżej] który spokojnie da radę i będzie łowił Rapy.Jak będzie łowił to będzie widać na filmach którymi osobiście się zajm.Zelldo  obrobi i wstawi na nasz wspólny kanał w You Tube. 

Pracy jest dużo ale nie narzekam.Jak się lubi to co się robi to można szaleć.Po za tym przy diecie i zbijaniu wagi dużo zajęć pomaga.Nie myśli się o normalnym żarciu.Najlepszy efekt dało porzucenie Coli z cukrem i zamiana świni na jakieś poczwary morskie i ryby przegryzane czymś podobnym do styropianu.

Może nie jest człowiek najedzony ale po obiedzie można spokojnie iść do pracy na rower,siłownie czy basen.Po schabowym chciało się tylko spać.

Edytowane 13 Marca 2015 przez Tomy

[Pride]

Współpraca dobry pomysł, zawsze jak jednego złapie dół czy leń to drugi zmotywuje. Chociaż słowa "lenistwo" chyba nie ma w Twoim słowniku. Sam teraz ciągnę studia, a jak wracam na weekendy to jadę serie praktycznie od świtu do nocy, żabki cieszą się sporym zainteresowaniem. Teraz planuję część pracy ogarniać na wyjeździe, a w domu to już tylko malowanie i lakierowanie.

I jeszcze ostatnie pytanie.

W silikon zamierzasz jeszcze brnąć czy odpuszczasz temat?

[Tomy]

Silikon to zobaczę jak będzie w nowej pracowni pod dużym okapem.Jak nie będę tego czuł to coś tam może będę robił ale nie jest to mój priorytet.Żeby się to opłacało to trzeba by fabrykę otworzyć a na to nie mam ani środków ani ochoty.Robić to co robią duże firmy w warunkach jak by nie brał ale jednak manufaktury jest utopią.Jak robić to coś całkiem nowego,odbiegającego od schematów jednak z zachowaniem pewnych utartych standardów.Zwłaszcza w kwestii pracy konstrukcji.

Duże woblery które mamy w przygotowaniu będą nową jakością na rynku.Dadzą dużo zadowolenia i ryb potencjalnym klientom a dla tych co cena będzie nie do przejścia dużo frajdy z oglądania.Ceny będą umiarkowane ale konstrukcje pow.20cm nigdy nie są tanie. 

Edytowane 13 Marca 2015 przez Tomy

[Pride]

Ten twój silikonowy przeźroczysty jazgarz wyglądał nieziemsko, więc chyba warto byłoby podziałać nad czymś na jego wzór.

I daj znać jak się coś na niego uwiesi, zawsze ciekawi mnie skuteczność takich cudeniek.

Pozdro i juz nie zagadaduję, idę działać

[Tomy]

Ten twój silikonowy przeźroczysty jazgarz wyglądał nieziemsko, więc chyba warto byłoby podziałać nad czymś na jego wzór.

I daj znać jak się coś na niego uwiesi, zawsze ciekawi mnie skuteczność takich cudeniek.

Pozdro i juz nie zagadaduję, idę działać

Mogę Ci wysłać w prezencie takiego jazgarzyka.Praca jest obiecująca.Dla siebie będę je robił.

 

Edytowane 13 Marca 2015 przez Tomy

[Tomy]

Współpraca dobry pomysł, zawsze jak jednego złapie dół czy leń to drugi zmotywuje. Chociaż słowa "lenistwo" chyba nie ma w Twoim słowniku. Sam teraz ciągnę studia, a jak wracam na weekendy to jadę serie praktycznie od świtu do nocy, żabki cieszą się sporym zainteresowaniem. Teraz planuję część pracy ogarniać na wyjeździe, a w domu to już tylko malowanie i lakierowanie.

I jeszcze ostatnie pytanie.

W silikon zamierzasz jeszcze brnąć czy odpuszczasz temat?

Nie wiem co to lenistwo.Ja nigdy nie mogłem usiedzieć w miejscu.Odpoczynek mnie męczy.Żyje przy wysiłku ,obojętne czy to jest praca,ćwiczenia czy kogoś tłukę [ tylko w razie zaczepki ].Krew musi być non stop gorąca,musi wrzeć.Nawet jak idę do dentysty  to się cieszę.Zawsze to jakieś wyzwanie.Chociaż ostatnio jak chciałem przyszpanować przed nową pomocą stomatologiczną i rzuciłem na luzie-bez znieczulenia proszę to trochę żałowałem.

Edytowane 13 Marca 2015 przez Tomy

[Pride]

 

Mogę Ci wysłać w prezencie takiego jazgarzyka.Praca jest obiecująca.Dla siebie będę je robił.

Byłoby super, jak będziesz miał jakiegoś ponad stan to chętnie przygarnę oczywiście w zamian też coś podeślę od siebie przy najbliższej okazji.

 

Nie wiem co to lenistwo.Ja nigdy nie mogłem usiedzieć w miejscu.Odpoczynek mnie męczy.Żyje przy wysiłku ,obojętne czy to jest praca,ćwiczenia czy kogoś tłukę [ tylko w razie zaczepki ].Krew musi być non stop gorąca,musi wrzeć.Nawet jak idę do dentysty  to się cieszę.Zawsze to jakieś wyzwanie.Chociaż ostatnio jak chciałem przyszpanować przed nową pomocą stomatologiczną i rzuciłem na luzie-bez znieczulenia proszę to trochę żałowałem.

Nawet mi nie mów o dentyście bo jutro mam wizytę w samo południe w sumie nic poważnego, nawet bez znieczulenia 3 minuty wiercenia to jest nic, bardziej mi o stracony czas chodzi. Co do aktywnego stylu życia to mam identycznie, nie usiedzę w miejscu. Na studiach jak mam pół dnia wolnego to mnie szlag trafia, chodzę na koszykówkę, siatkówkę, lodowisko, pływanie i wszystko inne jeśli tylko jest możliwość. Leżenie w łóżku najlepiej smakuje po całym dniu roboty

[Tomy]

Na studiach !!!  To piękny wiek.Ja inaczej spędziłem swoją młodość ale nie żałuje.Byle by Ci werwa została i blisko 50 tki.Kolegów wśród rówieśników nie mam.Ta lepsza część nie żyje albo w psychiatryku pełznie ku dębowemu frakowi,a ta część która żyje to są ramole w kapciach i pod kapciem swoich pań.

Próbne odlewy gliderka za chwilę.Jutro też idę do dentysty poprawiać przy szyjkach tak więc miło nie będzie ale jak mówię.Zawsze to co coś 

[radekc1991]

Tomy dawaj foto z tych odlewów bo odwzorowanie mega ;-) szprycujesz w czymś rybki zanim je do silikonu? Czy kąpiel w chemi jakiejś?

[MRTNZ]

Na studiach !!!  To piękny wiek.Ja inaczej spędziłem swoją młodość ale nie żałuje.Byle by Ci werwa została i blisko 50 tki.Kolegów wśród rówieśników nie mam.Ta lepsza część nie żyje albo w psychiatryku pełznie ku dębowemu frakowi,a ta część która żyje to są ramole w kapciach i pod kapciem swoich pań.

Próbne odlewy gliderka za chwilę.Jutro też idę do dentysty poprawiać przy szyjkach tak więc miło nie będzie ale jak mówię.Zawsze to co coś 

Na studiach to za moich czasów pamiętam było aktywnie intensywnie, aczkolwiek nie zawsze w duchu sportowym;-)

[Tomy]

Tomy dawaj foto z tych odlewów bo odwzorowanie mega ;-) szprycujesz w czymś rybki zanim je do silikonu? Czy kąpiel w chemi jakiejś?

Tak mniej więcej będzie wyglądał glider 8 mka.Oczywiście stelaż,obciążenie będzie zalane w formie a wzór dopieszczony przez Zelldo.

 

 

Podobna będzie Płoć Jerk 16cm.

Edytowane 13 Marca 2015 przez Tomy

[Pride]

 

Na studiach to za moich czasów pamiętam było aktywnie intensywnie, aczkolwiek nie zawsze w duchu sportowym;-)

Teraz jest podobnie, od czasu do czasu

[slava]

Jazgarze 4cm ok.4g.

 

P1270248.JPGP1270256.JPGP1270244.JPG

Cześć Tomy,

ostało Ci się coś z tych jazgarzy?

 

Pzdr,

Sławek

[PILOT]

Szybciej z tymi większymi jerkami;)! Żeby były równie "rybne" jak te z poprzedniej str

[Tomy]

Płoć będzie bardziej rybna a te 20cm+ jak żywe ryby.Tym czasem większa partia 10,5cm 32,5g  gotowa.

 

[Tomy]

Tak koledzy z Remkiem pisałem i będzie sklepik [ogłoszenie płatne] na jerkbaicie.Myślę że to wszystkim ułatwi kontakt i zakupy.Tym czasem można pisać na priv.do mnie lub do Zelldo w sprawie zakupu jerków.

Edytowane 14 Marca 2015 przez Tomy

[Tomy]

Cześć Tomy,

ostało Ci się coś z tych jazgarzy?

 

Pzdr,

Sławek

Hej Sławku musiałem się ograniczyć z produkcją małych woblerów,brak czasu ale dla stałych klientów do których Ty się zaliczasz jest możliwość zamówienia.

[Tomy]

Już niedługo Glidery 8 .Wersje prototypowe.

 

Edytowane 15 Marca 2015 przez Tomy