Skocz do zawartości

Tomy's Bait-Tomy Hand Made


Tomy

Rekomendowane odpowiedzi

Patrzyłem na stronce  FA nie widziałem blanków o  tej nazwie.

Zdzwonię do niego w takim razie , bo lubię takie kijki zwłaszcza pod twarde przynęty :)

 masz ugięcie tego patyka -na priv- pod bolkiem  jakieś 65cm w bardzo mocnym uciągu.

Edytowane przez Tomy
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na 100 % FA nie ma w ofercie blanków o nazwie Raptor przynajmniej na chwilę obecną ... Ja tam uważam, że warto wiedzieć czym się łowi ;)

Raptor to jest nazwa mojego kijka a nie blanku z FA . "ło Jezu! " 

To jest seria SLS 

http://www.fishingart.eu/products/fishing-blanks/spinning-blanks/spinning-blanks-blaas-slim-nano/

Edytowane przez Tomy
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja już jednak podziękuję.Nic nowego się nie szykuje.Nie ma co wałkować tematu i wstawiać to samo.Było mi bardzo miło .Dzięki za dwa miliony wejść z grubym hakiem :)  .Pozdrawiam wszystkich.Czas jednak odpocząć od tego wszystkiego.Dać na luz! Ci co skorzystali i dostali wene twórczą po moich fotkach czy tam radach na priv.pozdrawiam szczególnie.Czasem było dość kontrowersyjnie w moim wątku no ale taki już jestem,ale przepraszam jak kogoś to ruszyło negatywnie.Przepraszam ale też mam to w dupie zarazem-wyjątek Sayonara.Dawałem po bandzie ale za to też lubię było :)  lajki :)  i tak mocno was tu oszczędzałem .Ukłony dla moderatorów bo ze mną to chyba był problem szczególny.Co mnie razi i dlaczego mnie tu już nie ma? To już nie będę pisał.Po co? Jak się nie odezwali ludzie którym sklepy były winne kasę a po moim telefonie kasa była na koncie moment .Ludzie którym pomogłem na tym etapie że żyją z tego teraz i nikt za mną  nie stanął to sorry.To tak po łebkach przykłady. Pomoc z mojej strony skończyła się.Nie oczekiwałem tu jebania czołem u moich stóp  ale dziękuję to by było na miejscu.Tak ja zostałem wychowany-dziękuję jak mam za co i potrafię przeprosić jak przegnę bagietę .

Edytowane przez Tomy
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tomy wracaj jak najszybciej! 

:) konta na jerku nie likwiduje przecież .Wątek  ma 946 stron z tego co widzę i do tyłu jest co pooglądać.Zawsze jak coś to doradzę na priv.tylko nie odpowiadam na głupie pytania.Jak ktoś leży już na starcie to szkoda mi na to czasu.Jak widzę że ktoś ma potencjał i jakiś problem go rozłożył zawsze doradzę o ile wiem jak! .Recepty na srebrnej tacy od A-Z nie ma co się spodziewać .Raz ciężko o taką dwa byłbym nie w porządku do chłopaków którzy zajmują się lure i sami doszli do tego.A jest tu sporo wybitnych ludzi w tym temacie.

Edytowane przez Tomy
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tomasz, weź nie rób sobie jaj.

Twój pomysł z żabami był wyśmienity. Ktoś go musi zrealizować. Idź tym tropem ;)

No ten nowy projekt na 100% będę realizował .To wstawię jak wyjdzie ale to co robię i wstawianie w kółko tego samego sensu nie ma.A już miałem spokój ! No to pojawił się taki Sayonara z żabami i kleniami i pink!!!! No k.....a ja to muszę przecież zrobić ! Jak już będzie żaba to jak żywa! Może to i nie ma znaczenia dla ryb ale dla mnie ma.Na nóżki gumowe chyba mam lepszy pomysł ale to wszystko wyjdzie w "praniu" .Cały korpus to widzę z żywicy pływającej,oczko na kotwę w tylnej sekcji i nóżki gumowe wymienialne.Malowanie na max.real a z żabą dam sobie radę bez problemu.Najważniejszy jest w sumie brzuch :) .Fakt biały ale ma lekką opalizacje na złoto.Jak robić to robić po całości.

Edytowane przez Tomy
  • Like 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to jeszcze trochę off top.. i nie żadna laurka, ale stwierdzenie prostego faktu..

Jestem pewien, ze takim zbiorowościom jak ten portal, najlepiej służą ludzie nietuzinkowi. Niekwestionowane autorytety, guru, trendsetterzy, liderzy.. niekoniecznie skończone doskonałości Jest ich niewielu - ale ciągle są - wystając ponad przeciętność. I chyba nikt nie ma wątpliwości, że tutaj, w zakładce Tomy's Bait, spotykamy takiego właśnie człowieka z charakterem, pełnego pasji i przeróżnych talentów - nie tylko bardzo mocny filar polskiego lurebuildingu. I bezkonkurencyjne rękodzieło..

   

Fishing jest typowo męskim zajęciem - to i stres jest.. Mija.. na szczęście.. :)

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to jeszcze trochę off top.. i nie żadna laurka, ale stwierdzenie prostego faktu..

Jestem pewien, ze takim zbiorowościom jak ten portal, najlepiej służą ludzie nietuzinkowi. Niekwestionowane autorytety, guru, trendsetterzy, liderzy.. niekoniecznie skończone doskonałości Jest ich niewielu - ale ciągle są - wystając ponad przeciętność. I chyba nikt nie ma wątpliwości, że tutaj, w zakładce Tomy's Bait, spotykamy takiego właśnie człowieka z charakterem, pełnego pasji i przeróżnych talentów - nie tylko bardzo mocny filar polskiego lurebuildingu. I bezkonkurencyjne rękodzieło..

   

Fishing jest typowo męskim zajęciem - to i stres jest.. Mija.. na szczęście.. :)

 

Masz Sławek rację, że prawie każdy autorytet, guru, trendsetter czy lider to niekoniecznie skończone doskonałości, ale ja uważam, że z każdą niedoskonałością można chociaż spróbować zawalczyć ... To czy się ma na to ochotę czy też nie to już kwestia charakteru albo wielu różnych wypadkowych przypadków.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aleś dał Sławek Nikt....... Znaczy się nie patrzmy na wielkie zasługi ale czepiajmy się małych potknięć?

 

Theodore Roosevelt - mało znany ale wybitny prezydent USA...

 

"...Nie kry­tyk się liczy, nie człowiek, który wska­zuje, jak po­tykają się sil­ni al­bo co in­ni mog­li­by zro­bić le­piej. Chwała na­leży się mężczyźnie na are­nie, które­go twarz jest uma­zana błotem, po­tem i krwią, który dziel­nie wal­czy, który wie, co to jest wiel­ki en­tuzjazm, wiel­kie poświęce­nie, który ściera się w słusznych spra­wach, który w swych naj­lep­szych chwi­lach poz­nał tryumf wiel­kie­go wyczy­nu, a w naj­gor­szych, gdy przeg­ry­wa, to przy­naj­mniej przeg­ry­wa z od­wagą, nie chcąc, aby je­go miej­sce było wśród chłod­nych i nieśmiałych dusz, które nig­dy nie poz­nały ani sma­ku zwy­cięstwa, ani sma­ku po­rażki..."

 

do Tomy'ego ten cytat tak zajebiście pasuje - że nie wiem ile flaszek z Rooseveltem obalili razem i w porozumieniu....

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie zrozumieliśmy się. Nie napisałem, że się czepiam czy czepiamy i nie napisalem, że ja się czepiam czegoś konkretnie. Może trochę słabo ubrałem w słowa to co chcialem napisać. Chodziło mi o to, że warto powalczyć z wlasnymi słabościami bo każdy jakieś tam ma. Tylko tyle i aż tyle. Ja mam wady i z nimi walczę. Czy tę walkę wygrywam ? Nie zawsze, ale za to od dawna patrząc w lustro nie zdarzyło mi sie go znienawidzić na jakiś tam czas.

Edytowane przez Sławek Nikt
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Aleś dał Sławek Nikt....... Znaczy się nie patrzmy na wielkie zasługi ale czepiajmy się małych potknięć?

 

Theodore Roosevelt - mało znany ale wybitny prezydent USA...

 

"...Nie kry­tyk się liczy, nie człowiek, który wska­zuje, jak po­tykają się sil­ni al­bo co in­ni mog­li­by zro­bić le­piej. Chwała na­leży się mężczyźnie na are­nie, które­go twarz jest uma­zana błotem, po­tem i krwią, który dziel­nie wal­czy, który wie, co to jest wiel­ki en­tuzjazm, wiel­kie poświęce­nie, który ściera się w słusznych spra­wach, który w swych naj­lep­szych chwi­lach poz­nał tryumf wiel­kie­go wyczy­nu, a w naj­gor­szych, gdy przeg­ry­wa, to przy­naj­mniej przeg­ry­wa z od­wagą, nie chcąc, aby je­go miej­sce było wśród chłod­nych i nieśmiałych dusz, które nig­dy nie poz­nały ani sma­ku zwy­cięstwa, ani sma­ku po­rażki..."

 

do Tomy'ego ten cytat tak zajebiście pasuje - że nie wiem ile flaszek z Rooseveltem obalili razem i w porozumieniu....

Dzięki .Trafiasz w sedno :)

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie zrozumieliśmy się. Nie napisałem, że się czepiam czy czepiamy i nie napisalem, że ja się czepiam czegoś konkretnie. Może trochę słabo ubrałem w słowa to co chcialem napisać. Chodziło mi o to, że warto powalczyć z wlasnymi słabościami bo każdy jakieś tam ma. Tylko tyle i aż tyle. Ja mam wady i z nimi walczę. Czy tę walkę wygrywam ? Nie zawsze, ale za to od dawna patrząc w lustro nie zdarzyło mi sie go znienawidzić na jakiś tam czas.

Czym się zajmujesz zawodowo? To ważne w tym temacie.Przykładowo -malarz! Jeden maluje ściany,drugi obrazy a to całkiem inne drogi są.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...