Skocz do zawartości

Czyszczenie łożysk szpulki


Rekomendowane odpowiedzi

Kolego. Podrzuciłem link na samym początku dyskusji. Wierz mi, że są tam informacje na temat łożysk, a nawet wymiary niektórych.

 

Przejrzałem wszystkie Twoje wpisy tutaj i nie znalazłem podrzuconego linku  :(. Może podasz, w którym wpisie on jest.

 

 

 

@ Banjo: oglądnij jakiś filmik na youtube o czyszczeniu multyplikatorów i rozwieje twoje wątpliwości.

 

 

Możesz zapodać jakiś link, ale z komentarzem po polsku ?

Albo najlepiej odpowiedz na te pytania, które zadałem.

Może tak zdarzyć się, że po oglądnięciu filmiku wyciągnę inne wnioski i nie chciałbym się potem sprzeczać. Ponieważ chcesz lub robisz takie czyszczenie lub wymieniasz łożyska, to chciałbym argumentacji z Twojej strony. Nie łowię multikami, więc nie znam problemu, o którym tutaj mowa. 

Edytowane przez Banjo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pany :D

Kolega Homesaver zadal, wydawalo by sie, proste pytanie, wlasciwe do tego forum(tak mysle)

Ja sie podpiolem :o

 

Czego sie dowiedzialem

 

 

O serwisie mercedesa

Specem nie jestes, to zostaw jak jest

Jak sie nudzisz , to kup sobie zegar scienny i napraw

Lozysko to taki maly mercedesik

Cos tam o multiszlifierkach i chyba odkurzaczy

Tu sie uzywa polskich znakow

Zdanie zaczyna sie z duzej litery

Lozyska sa tez w innych maszynach

Jestem nie do zniesienia jako poprawiacz

Wiedza jest na wyciagniecie reki

Wroc na wykonanie kilkow klikow

Reszta dywygacji, o ile zechce po majowce

W koncu wiem , co ile wymieniac olej w aucie

Jak szumia to lac wode (slona) i piach

Po nitce do klebka

Robta co chceta, ale robcie z glowa

A w ogole to kupilem szajse z ali (jak sie pytale w tamtym roku, czy warto, jakos nikt, nic)

 

Ale tez sie dowiedzialem, i za to dziekuje ,ze one takie sa i szumia, i jakiej oliwki uzywac jak bedzie potrzebna

 

Koledzy, zycze polamania na otwarciu sezonu

Ja mam jaszcze szlaban dopierwszego czerwca na spinnig (zazdroszcze) ;)

Pozdrawiam Adam

 

Ps

Nastepnym razem, jak bede chcial sie o cos zapytac, to obiecuje ze sie naklikuje , az mi reka odpadnie

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Naklikałes się Adam to fakt, ale na moje konkretne pytanie, które zadałem nie odpowiedziałeś. Natomiast jeśli chodzi o łożyska z Chin to jak Ci mieliśmy odpowiedzieć skoro wtedy nawet w planach ich nie mialem ... A kupiłem tylko dlatego, że chińskie ponoć co najmniej dobre ceramiki są w cenie krajowych nie ceramicznych bo pomyślałem sobie, że warto by to sprawdzić i za jakiś czas po sprawdzeniu, a nie po ich zamówieniu coś tam napisać. A jeśli chodzi o zakazy to dawaj do kraju to sobie połowisz ????

Edytowane przez Sławek Nikt
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie jestem ekspertem od mulitków, ale już bawię się jakiś czas ????. Postaram się zwięźle odpowiedzieć na zadane pytania:

1) Podczas smarowania łożysk (a także innych wirujących elementów w multiplikatorze) korzystając z oliwki, celem jest zmniejszenie oporów tarcia. Wiadomo, smary maja większy współczynnik lepkości, co przekłada się na większe opory. Ogólnie stosuje się oliwkę, by rzucić dalej i zestaw łatwiej startował z lżejszymi przynętami. Oczywiście, smar w łożysku zakrytym zapewnia długotrwałą, nie wymagającą ingerencji eksploatację.

2) Co do ilości oliwki, producenci multiplikatorów np. Shimano podaje 1 kroplę (nawet dla łożysk zakrytych) co kilka wypadów - Shimano także dodaje oliwkę w komplecie z multiplikatorem i instrukcje obsługi. Trzeba po prostu pamiętać o smarowaniu łożysk - na stronie Shimano są też instrukcje jak samemu serwisować multiplikatory.

3) Gdy się wleje za dużo oliwki, to może „zapaćkać” wnętrze. Generalnie, podczas rzutu gdy szpula kręci się z duża prędkością, powstaje mgła wodna i może penetrować wnętrze multika. Może wypłukiwać oliwkę. Dlatego od czasu do czasu trzeba zajrzeć do środka :)

4) Łożysk tocznych się nie dociera. Kupione, są gotowe do użytku, są wykonane w określonej klasie i maja odpowiednią nośność. Kolega pewnie miał na myśli, że po jakimś czasie eksploatacji łatwiej się rzuca, ale to raczej wynika z optymalnego rozłożenia smaru w łożysku, może dodania oliwki itp.

5) Patrząc na ogólne zasady zabudowy łożysk, podawane w katalogach producentów (pasowania i tolerancje), to multiplikatorach raczej nie jest to restrykcyjnie przestrzegane. Nie ma problemu, z wyjęciem czy włożeniem łożyska (pasowanie luźne). Zresztą, w niektórych konstrukcjach, szpulki są podparte na trzech łożyskach, dodatkowo ośka szpuli wycentrowana jest przez pinion, dlatego muszą być luzy, by to działało ze względu tolerancje wykonania poszczególnych elementów.

To tak w skrócie. Zdaję sobie sprawę, że nie wyczerpałem tematu.

Edytowane przez ms80
  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki Michale za odpowiedzi. Tak sobie wyobrażałem sens stosowania oliwek. Muszą zapewne nie reagować z zastosowanym smarem. Raczej takie zabiegi mają sens przy niewielkich przynętach (o małej masie).

Natomiast nie rozumiem jaki jest sens czyszczenia zakrytych łożysk, podczas którego wymywa się smar. Ciężko go będzie dalej wprowadzić, oliwka nie wystarczy na długo i nie można dać jej zbyt dużo. Raczej sensownie jest wstawić nowe łożysko i od czasu do czasu wzbogacać kropelką oliwki, aby poprawić (zmniejszyć) opory w łożysku.

Edytowane przez Banjo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Koledzy skąd ta wiedza z tym smarem w łożyskach, obojętnie teraz czy otwarte czy też zamknięte?

Nie mogę sobie jakoś wyobrazić że w łożysku, które jest zastosowane przy szpulce, znajduje się smar.

Myślę że było by zbyt mocno hamowane przez ww smar.

 

@Adam 13: super podsumowanie.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Generalnie łożyska toczne pracują w smarze niezależnie od tego czy są otwarte, czy też zakryte. Smar ma większą gęstość niż olej i trudniej jest go wyprowadzić z łożyska i o to przecież chodzi, aby było smarowanie. Olej, oliwka szybciej wypłynie na skutek prędkości (siły) odśrodkowej oraz ciśnienia.

Ja z kolei nie mogę sobie wyobrazić łożyska wyłącznie z olejem. Są co prawda układy (rzadziej stosowane), gdzie smarowane są łożyska olejem, ale są tak zaprojektowane te układy, że olej jest samoistnie i systematycznie tam uzupełniany.

Tak, smar stawia opór, ale dzięki temu, że m.in. trudniej wydostaje się z łożyska jest stosowany.

 

Jeżeli łożysko zakryte bez otwarcia myjesz w jakimś detergencie, to nigdy nie masz pewności, że po wypłukaniu smaru nie zostanie ten detergent w łożysku. A jeśli nie zostanie to jak wprowadzisz z powrotem smar. Oliwkę uda się jakoś wprowadzić, ale tak samo jak możesz ją wprowadzić, to tak samo może ona wypłynąć. Ma inną gęstość i lepkość niż smar.

 

Skąd ta wiedza, że łożyska są ze smarem? Z książek technicznych Panie, z technikum mechanicznego, samochodowego, z wykładów na uczelniach technicznych, ale nie z internetu Panie, nie z internetu  ;) .

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tuningowe łożyska oferowane np. przez Hedgehog Studio (pod szpulki multiplikatorów) są naoliwione - tak przynajmniej oni podają. W przypadku łożysk ceramicznych (hybrydowych) wydaje się oczywiste, że powinna być oliwka, bo w przeciwnym wypadku po co instalować takie łożyska? Niestety, oliwka wymaga stałego dozoru łożysk, w przeciwnym wypadku, łożysko szybciej się zużyje ze względu na brak smarowania.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie o tym braku smarowania w przypadku smarowania oliwką pisałem.

 

Myślę, że wiesz po co są łożyska ceramiczne stosowane  ;) . Chodzi o zwiększenie odporności na wodę morską, czego nie można powiedzieć o łożyskach stalowych.

Edytowane przez Banjo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie o tym braku smarowania w przypadku smarowania oliwką pisałem.

 

Myślę, że wiesz po co łożyska ceramiczne stosowane ;) . Chodzi o zwiększenie odporności na wodę morską, czego nie można powiedzieć o łożyskach stalowych.

No chyba nie o to do końca chodzi.

Ceramika jest znacznie lżejsza od stali = wieksze prędkości i lepszy start/hamowanie. Co najlepsze łożyska ceramiczne są mniej podatne na zatarcie. Mniejsza rozszerzalność cieplna czyli zachowana wieksza precyzja w szerszym zakresie.

 

Wątek super:)

Obecnie używam/używałem niemal wszystkiech typów łożysk hedgehogh - zamkniętych, jednostronnie otwartych, otwartych. Zhi, zr i air. Żadnego nigdy nie myłem. Oliwie sporadycznie. Czy bym się pokusił o mycie, przekręcanie w kąpieli na wkrętarce co kilka godz, wanienki ultradźwiękowe? Raczej nie. Chyba, że miałbym oddać tylko jeden super rzut jak na olimpiadzie i dla spokoju sumienia... W innym wypadku wole je regulanie, co kilka lat wymienić. A nad woda i tak jest tyle zmienych wpływajacych na odległość rzutu, że te ułamki % nie maja dla mnie wplywu.

Edytowane przez snup
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tuningowe łożyska oferowane np. przez Hedgehog Studio (pod szpulki multiplikatorów) są naoliwione - tak przynajmniej oni podają. W przypadku łożysk ceramicznych (hybrydowych) wydaje się oczywiste, że powinna być oliwka, bo w przeciwnym wypadku po co instalować takie łożyska? Niestety, oliwka wymaga stałego dozoru łożysk, w przeciwnym wypadku, łożysko szybciej się zużyje ze względu na brak smarowania.

 

Podaj proszę, link do jakiegokolwiek z tych oferowanych łożysk.

 

 

Znalazłem takie coś:

 

https://www.hedgehog-studio.co.jp/product/484

 

I po opisie to już przestałem się dziwić> Bardzo fajna literatura piękna(Wszystkie łożyska są Wybrano jeden po drugim przez naszych Craftsman rękę po montażu, a tylko Łożyska z doskonałą Rotation wydajności zdać kontroli)., I bardzi kiepska techniczna.

 

Typ: HRCB (Hyper Resist Mając chemiczna) 

Materiał: Anti Rust Metal 

Okładka: Tarcza 

Smar: ALCHEMY OLEJ

 

Co to ? w jakim języku toto?

 

Z patrametrów techicznych jest podany wymiar łożyska i klasa dokładności.

Oraz fakt, że łożyska są nasmarowane i gotowe do montażu.

 

Jak wkleimy w gugla HRCB-830ZHi

 

To nadal nic więcej znaleźć nie można...

 

Ja tego nie kupuję....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Łożyska ceramiczne są stosowane również ze względu na lżejszą pracę. Stawiają mniej oporu.

Łożyska tunigowe są oliwione anie smarowane. Nie wiem jak tam z oryginalnymi zamkniętymi.

Łożyska smarowane a nie oliwione będą większy opór stawiać. Wątek dotyczy łożysk do szpulki multyplikatora, więc ciężko mi sobie wyobrazić jaki smar to miał by być.

 

Zastosowania smaru (jaki to by niby miał by być) przy łożyskach otwartych odpada ze względu na występującą prędkość szpulki.

Przy stosowania łożysk zamkniętych to może by i zadziałało, ale opór był by nie mały.

 

Czyszczenie łożysk zamkniętych było by może i możliwe, jednak bardzo długotrwałe. BOCA stosuje w łożyskach z serii orange osłonę z plastikowych pierścieni, które da się usunąć.

Można te łożyska używać i bez pierścieni. Łożyska są naoliwione a nie nasmarowane.

 

Nadal nie piszemy na temat, który jest jak czyścić i oliwić łożyska do szpulki multyplikatora.

Wczoraj wygrzebałem z szafy stary prezent w formie myjki ultradźwiękowej w której umieściłem małe naczynie z alkoholem i łożyskami.

Efekt czyszczenia całkiem fajny, jednak posiadam tylko oliwki z stanem od  5 lat w górę. Zamówiłem w HedgeHog po jednej sztuce nowe oliwki.

Jak przyjdą to sprawdzę czy stara oliwka podobnie smarowała, czy może zauważę też jakąś różnicę.

Nie jestem pewien czy zleżała oliwka (5 lat lub więcej) posiada w pełni swoje właściwości.

 

@Banjo: jak czyścisz lub oliwisz ty łożyska do szpulki?

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego - Ty wogóle nie czytasz co inni piszą.Sławek bodajże 2x pisał, że nie łowi multikiem.

 

A mi nasuwa się jeszzce taka jedna refleksja.

Przemysł wędkarski całkowicie jest pozbawiony norm.

Więc hulaj dusza piekła nie ma.

W sprzecie popularnym, można bez jakiejkolwiek konsekwencji stosować kiepskie materiały, W tym droższym - jak widać choćby po opisie łożyska w renomowanym sklepie lać wodę i nadal bez konsekwencji.

Kto z użytkowników jest w stanie sprawdzić łożysko w jakiej klasie dokładności jest wykonane?

Kto będzie chciał to sprawdzac?

Ważne, że z Japan.

 

Czy można manipulować? a jak najbardziej - pełnoceramiczne łożyska wytrzymują naprawde znaczne prędkości obrotowe, które w multiku nigdy nie będą osiągane.

Dociekliwi mogą policzyć ile trwa lot przynęty i ile razy obróci się szpulka w tym czasie...

Mi się zwyczajnie nie chce.

 

I łożyska które w innych mechanizmach pracują tysiące, baaa... dziesiątki tysięcy godzin, w kołowrotkach nagle ulegają zużyciu. Dziw na dziwy i dziwem pogania...

Edytowane przez eRKa
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No chyba nie o to do końca chodzi.

Ceramika jest znacznie lżejsza od stali = wieksze prędkości i lepszy start/hamowanie. Co najlepsze łożyska ceramiczne są mniej podatne na zatarcie. Mniejsza rozszerzalność cieplna czyli zachowana wieksza precyzja w szerszym zakresie.

 

 

To wszystko prawda. Ale w przypadku multiplikatorów aż tak dużych prędkości nie ma, aby przeważały łożyska ceramiczne nad stalowymi. Ciężar może przeważać, ale nie skreślałbym odporności na słoną wodę. O ile mnie pamięć nie myli, kiedyś były reklamowane kołowrotki z łożyskami, w których kulki były pokryte ceramiką i miały te zabiegi ponoć zwiększać odporność na wodę morską. 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podaj proszę, link do jakiegokolwiek z tych oferowanych łożysk.

 

 

Znalazłem takie coś:

 

https://www.hedgehog-studio.co.jp/product/484

 

I po opisie to już przestałem się dziwić> Bardzo fajna literatura piękna(Wszystkie łożyska są Wybrano jeden po drugim przez naszych Craftsman rękę po montażu, a tylko Łożyska z doskonałą Rotation wydajności zdać kontroli)., I bardzi kiepska techniczna.

 

Typ: HRCB (Hyper Resist Mając chemiczna) 

Materiał: Anti Rust Metal 

Okładka: Tarcza 

Smar: ALCHEMY OLEJ

 

Co to ? w jakim języku toto?

 

Z patrametrów techicznych jest podany wymiar łożyska i klasa dokładności.

Oraz fakt, że łożyska są nasmarowane i gotowe do montażu.

 

Jak wkleimy w gugla HRCB-830ZHi

 

To nadal nic więcej znaleźć nie można...

 

Ja tego nie kupuję....

To poczytaj tekst o Daiwy o łożyskach SLP do BFS.

Jeszcze lepszy tekst.

Mam te łożyska w swoim Steezie 103 HLA z szpulką Megabass HoneyComb is jest po prostu super.

Minimalny szum, szpulka bez wpływu magbetyka (czyli ustawiony na 0) i lekim luzie na docisku szpulki kręci jakieś 10 sekund.

 

Na Aldebaranie BFS miałem Air BFS  (czerwone) od HedgeHog zamontowane, taki kupiłem jako używany, i było całkiem fajnie.

Dokupiłem szpulkę od KTF i no łożyska do BFS i jest leki szum.

 

Piszesz kolego że ty tego nie kupisz. Spoko, nie kupuj.

Ale tysiące ludzi kupiło i jakoś nie mają z tym problemu.

Firmy jak ZPI, HedgeHog KTF nie produkują łożysk, ale je zakupują. Na pewno wpływają, zamawiając łożyska, w pewnym zakresie na produkcję.

Oferują do tych łożysk oliwki zarówno do BFS jak i do "normalnego" zastosowania.

Łożyska te nie nadają się do solnej wody, do tego nie zostały też zaprojektowane.

 

P.S.: przypominam, w wątku chodzi o doświadczenie a nie czy wy byście też tak zrobili. Na tem moment jest ten wątek pełen postów typu "gówno-burza". Pisanie nie na Temat lub wokół a nie na temat sam.

Edytowane przez Homesaver
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jaka jest zakładana trwałość łożysk ceramicznych użytych w multikach? 

 

Rozumiem, że prędkość szpulki jest tak mała, że smar odpada?

 

Nie łowię miltikami, więc problem z czyszczeniem i oliwieniem odpada  ;) , ale chętnie czytam, co mają inni do powiedzenia, zwłaszcza mający jakieś doświadczenie. Na razie jakoś trudno mi zaakceptować oliwienie łożysk, ze względu na mniejszą lepkość niż smar. Ale jak to w życiu bywa, zdarzają się wyjątki ;) . Być może poszerzę swoją wiedzę o ten aspekt.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego - teksty firmowe z konieczności będą tendencyjne. Przecież nikt krytycznie o swoim produkcie nie napisze.

Antyreklamy sobie nie zrobi...

 

I powiedz - jakie praktyczne zastosowanie ma kręcenie szpulką na sucho przez 10 s skoro  odległość rzutu wynosi 1- 2 m dalej?

 

Przy rzucie na 30 m jest to ok 5% - dwa kroki...

Ile jest takich sytuacji, że nie możesz dać tych 2 kroków????

 

Temat - wyczerpały by te cztery posty na temat , a tak ile tutaj emocji hahahahahaha

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kiedyś próbowałem oszacować z jaka prędkością może się kręcić szpulka w mojej Tatuli przy dynamicznych rzutach slilderem, i wyszło mi, że do kilkunastu (15-16) tys obr/min, czyli zakres obsługiwany zarówno przez łożyska stalowe jak i ceramiczne. Ale nigdy nie weryfikowałem żadnymi pomiarami. Zresztą, są luzy pomiędzy bieżnią wewnętrzną a oską, wiec w czasie rzutu ośka może się obracać względem bieżni wewnętrznej.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I jeszcze zupełnie pominięte jest "coś"

 

Co nam przyjdzie z nawet zerowych oporów w łożyskach, skoro praktycznie każdy używa hamulca i docisku szpulki.

Gdy uczyłem się rzucać, poradzono mi, aby docisk ustawić w ten sposób, żeby szpulka przestała się kręcić, gdy przynęta dotknie ziemi.

Czyli te opory ruchu będą kilkukrotnie, a może i więcej razy większe niż ewentualny zysk na zmniejszeniu oporów w super łożyskach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szkoda Romku, że zacząłeś i zarazem skończyłeś przygodę z baitcastingiem z zaledwie jednym multiplikatorem. I do tego bardzoooo przeciętnej klasy. Gdybyś szedł w kierunku coraz lżejszego łowienia sam doszedłbyś do wniosku, że żeby przekroczyć kolejną granicę, to wypadałoby wymienić łożyska na te o jak najmniejszych oporach toczenia. A w opanowaniu szpuli pomogłyby Ci umiejętności. Jeżelii chodzi o zerowe opory tocznienia, to proponuję przeczytać ten artykuł. Wszysto podane jest na tacy: http://jerkbait.pl/topic/17622-artyku%C5%82-%C5%82o%C5%BCyska-g%C5%82%C3%B3wne-w-multiplikatorze/ , a całą rozmowę przenieść tu: http://jerkbait.pl/topic/1853-%C5%82o%C5%BCyska-g%C5%82%C3%B3wne-w-multiplikatorze-nowy-artyku%C5%82/

A zainteresowani tytułowym tematem niech się wymieniają doświadczeniami.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego - teksty firmowe z konieczności będą tendencyjne. Przecież nikt krytycznie o swoim produkcie nie napisze.

Antyreklamy sobie nie zrobi...

 

I powiedz - jakie praktyczne zastosowanie ma kręcenie szpulką na sucho przez 10 s skoro  odległość rzutu wynosi 1- 2 m dalej?

 

Przy rzucie na 30 m jest to ok 5% - dwa kroki...

Ile jest takich sytuacji, że nie możesz dać tych 2 kroków????

 

Temat - wyczerpały by te cztery posty na temat , a tak ile tutaj emocji hahahahahaha

 

Jak już pisałem, kolejne puste posty.

Piszesz że ile emocji, nie kolego to jest po prostu zaśmiecanie wątku i czepianie się.

Mi osobiście odechciało się czytania i pisania na wasze zaczepki i krytykę o woli krytyki.

Krytyka jest czymś dobrym jeżeli jest konstruktywna.

Dyskusja bez oparcia wymiany doświadczenia jest bezsensowna.

Przypominam, watek dotyczył doświadczenia w czyszczeniu i oliwieniu łożysk do szpulki multyplikatora.

A skończył się na pouczaniu i wymądrzaniu się.

 

SUPER !!!!

 

Dla mnie temat zamknięty i bawcie się dalej w nabijaniu ilości postów.

 

 

P.S: miałem jeszcze coś dopisać, ale to chyba marnowanie czasu.

Edytowane przez Homesaver
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego @Homesaver, a czego ty właściwie oczekujesz ? Mam przepisać do tego wątku to co zostało już na tym forum napisane ? Mam znów pisać gdzie masz odpowiedzi szukać ? Hubert podał Ci linki, zerknąłeś chociaż czy znów tylko krytykujesz oczekując, aż na tacy zostanie podane bo raczyłeś zapytać ? Szpula Twojego steeza kręci się 10 sekund, a ja pojęcia nie mam czy to dobry wynik czy zły bo nie wiem czy sprzęt szykujesz na zawody na najdłużej kręcącą się szpulę czy może nie wiesz czy nie za mało oliwki zapodałeś i chcesz się upewnić ? Szpule moich alphasów kręcą się około 5 - 6 sekund co sprawdziłem specjalnie przed nabiciem postu. Rybkom, które poławiałem dzisiaj nie przeszkadzało, że to tylko 5 czy 6 sekund bo ja w fotelu nie kręcę tylko podczas łowienia. A jak łożysko klekocze to ja je po prostu wymieniam ! I nawet wyjaśnię Ci dlaczego skoro nie chce Ci się tego doczytać. Ano dlatego, że ono nie klekocze z powodu braku smaru albo zbyt małej ilości oliwki tylko dlatego, że się wypracowało najprawdopodobniej podczas przeciążeń typu siłowy hol, a zdecydowanie częściej podczas siłowego uwalniania zaczepionych przynęt. I żadne czyszczenie ani ponowne smarowanie mu nie pomoże bo nie skasujesz ani oliwką ani smarem różnicy pomiędzy bieżnią, a elementami tocznymi ślicznie rzecz ujmując. Reasumując: jeśli uznasz, że łożysko nadaje się do dalszej pracy to śmiało możesz go umyć i naoliwić jeśli takę masz ochotę.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...