Jerkbait czyta...?

[Simon123]

Witam szanownych kolegów.

Mamy na forum wątki o filmach,serialach i muzyce ale o książkach...nic nie znalazłem.

Ja osobiście molem książkowym nigdy nie byłem, natomiast obejrzałem już tak zawrotne ilości filmów i seriali że zaczęły mnie najzwyczajniej w świecie nudzić.

Powiewem świeżości okazały się stare,dobre książki. Stąd pomysł na wątek w którym możemy polecać sobie nawzajem nasze ulubione lektury, z krótkim opisem ich treści.

Co Wy na to?   

[SlawekNikt]

Na temat książek o tematyce wędkarskiej kilka wątków jest ..., alle o tym co kto lubi to chyba nie ...

Moją ulubioną książką z tych na lekko jest dla mnie 20 000 mil podmorskiej żeglugi. Pierwszy raz ją przeczytałem chyba w 1985 roku i wtedy zrobiła na mnie kosmiczne wrażenie ... Coś tam poczytywałem, nawet i dziś od czasu do czasu poczytuję, ale ta była i jest tą naj.

Z poważniejszego czytania to nie mam jakiegoś wybitnie lubianego tytułu.

Edytowane 28 Kwietnia 2019 przez Sławek Nikt

[Simon123]

Chodziło raczej o 20 000 mil     Też ją kiedyś czytałem ale chyba w podstawówce tak że niewiele z niej zapamiętałem.Muszę kiedyś powtórzyć.

[Simon123]

Mi ostatnio wpadła w ręce "To nie ja kochanie" z serii Kaci Hadesa autorki Tillie Cole 

Romansidło...koleżanka mi pożyczyła  .Najpierw się śmiałem a teraz kończę drugi tom

Ona jest z konserwatywnej sekty religijnej a On z przestępczego klubu motocyklowego.

Wielka miłość dwojga ludzi ze skrajnie różnych środowisk bez względu na przeszkody.

Książka jest emocjonująca i dość wulgarna.Nie jest to dzieło górnych lotów ale do poczytania przy lampce wina w sam raz.

Można kupić żonie/dziewczynie,będzie zachwycona.Opowieść tak ją pochłonie że nawet nie zauważy jak wymykacie się ze spinnem  

[morales]

Wszystkie tomy Millenium , wybrane pozycje Zafona , Kinga . 

[SlawekNikt]

Chodziło raczej o 20 000 mil     Też ją kiedyś czytałem ale chyba w podstawówce tak że niewiele z niej zapamiętałem.Muszę kiedyś powtórzyć.

 

A i owszem. Cyfrówka na klawiaturze.

[Simon123]

Wszystkie tomy Millenium , wybrane pozycje Zafona , Kinga . 

Millenium...z opisu wynika że to coś totalnie w moim guście.Ludzie porównują ją do "Milczenie owiec" a ta z kolei była świetna.Zarówno książka jak i ekranizacja.

[tomasz196209]

Raz w roku w Skiroławkach ,Zbigniewa Nienackiego .Kupiłem tą książkę stojąc w długiej kolejce jakieś 30 lat temu ale było warto .Potem pożyczali ją wszyscy i dzisiaj nie wiem gdzie jest a z chęcią bym ją przeczytał jeszcze raz bo już zapomniałem o czym była taką miała zakręconą fabułę.

[MZieli10]

Ogólnie fantastyka. Prattchet, Dick, Philipiuk, ... bez sensu wymieniać, bo ulubionych autorów mam z 50ciu i dochodzą nowi ???? ale teraz już nie mam czasu, bywało i pod 1000 stron dziennie ech.

[Gość Mysha]

"Mistrz i Małgorzata" Bułhakowa (wracam co roku), "Przygody dobrego wojaka Szwejka" Haszka (manifest anarchistyczny w czystej postaci ), "Moskwa- Pietuszki" Jerofiejewa (zabieram ze sobą gdy jadę na pstrągi pod namiot).... i mnóstwo innych.

Edytowane 28 Kwietnia 2019 przez Mysha

[BOB1]

Dla mnie absolutny nr.1 "Paragraf 22" a potem w dowolnej kolejności między innymi: "Mały, wielki człowiek" "Baranek" "Najgłupszy anioł" wczesne powieści Kinga i Koontza. "Policjanci" "Złote węgorze" "Śmierć pięknych saren" "Postrzyżyny" ... nie wymieniam niektórych z tych, które już wymieniliście powyżej

Edytowane 28 Kwietnia 2019 przez BOB

[Bułka]

"Raz w roku w Skiroławkach" Roberta Nienackiego, "Opowieści galicyjskie" Andrzeja Stasiuka, "Atlas chmur" Davida Mitchella - obowiązkowy must have 

[SlawekNikt]

I rzecz jasna klasyka nie tak dawno, a real teraz czyli Rok 1984. Każdy powinien zamęczyć chociaż jak mu się czytać nie chce

[Simon123]

"Raz w roku w Skiroławkach" Roberta Nienackiego, "Opowieści galicyjskie" Andrzeja Stasiuka, "Atlas chmur" Davida Mitchella - obowiązkowy must have 

Atlas Chmur

[Bułka]

Atlas Chmur

 

Tak, pierwowzór, czyli Widmopis również na stałe zagościł na mojej półce. A "Tysiąc jesieni Jacoba de Zoeta" uważam za arcydzieło 

[theslut]

Jules Verne, Stanisław Grzesiuk, Tadeusz Boy - Żeleński, Stanisław Lem, Erich Maria Remarque, Hans Hellmut Kirst, poeci wyklęci, Robert Graves, Jerzy Kosiński, Michalina Wisłocka, Wacław Król, Karol Olgierd Borchardt to na już autorzy, przy których czas się nie dłuży a i kolejny raz przeczytać się zdarza.+ George Orwell, Aleksander Sołżenicyn, Ernest Hemingway, Paweł Jasienica ...

Edytowane 28 Kwietnia 2019 przez theslut

[Artech]

Głównie czytuję Stephena Kinga

Ale "Buszujący w zbożu" J.D. Salingera to pozycja obowiązkowa

Edytowane 28 Kwietnia 2019 przez Artech

[witeg]

 Philipiuk, ...

 

Pilipiuk :-P

Jakub Wędrowycz to mój guru.

Z niewymienionych ... James Herriot i jego cykl o Wszystkich Stworzeniach, z naszej polskiej fantastycznej młodzieży Aneta Jadowska, parę nocy nieprzespanych miałem jak nieopatrznie zacząłem czytać popołudniem co tam nowego u Dory Wilk słychać. Z zagranicznych fantastyków na pierwszym miejscu Terry Pratchet, później Patricia Briggs, Ilona Andrews.....

Orwella muszę chyba sobie przypomnieć, bo wygląda, że to wieszcz i prorok.

[Simon123]

Pilipiuk :-P

Jakub Wędrowycz to mój guru.

 

Jak mogłem nie skojarzyć....Zawód wykonywany: Pasożyt społeczny notorycznie uchylający się od pracy Wspaniały bimbrownik i egzorcysta

[Tomy]

Wszystko co napisał i zostało przełożone na język Polski- Cizia Zyke.Aktualnie Metro-Dmitrija Głuchowskiego.

Edytowane 28 Kwietnia 2019 przez Tomy

[Apisfisha]

Ja bardziej wolę wątek kryminalny, sensacyjny. Krajewski Festung Breslal i cała seria o Ebgardzie Moccu, Severski Niewierni itd., Sekielski Sejf i reszta z serii. O klasykach nie ma co pisać bo to oczywista oczywistość Agata Christie, Doyle, a ztych nie zapomnianych Hans Helmut Kirst i trylogia 0815 i Fabryka Oficerów. Zostaje jeszcze Masterton, King jeśli chodzi o horrory Tytuły Manitu, To. Sensacja Robert Ludlum i można by jeszcze wymieniać i wymieniac...

[Karas06]

Pilipiuk,Przechszta,Grzedowicz,Sapkowski,komuda. Nesbo,Kava,Coben, King. I Darka Dusze

Edytowane 28 Kwietnia 2019 przez Karas06

[MZieli10]

Dodam jeszcze... z Kinga tylko "Skazani na Shawshank" i "Zielona mila" inne jakoś mi nie leżą. Za to uwielbiam Lovecrafta i Poe. Podobnie jak Verne czy Wells coś ponadczasowego.

A teraz Was zaskoczę, mam nadzieję. Adam Mickiewicz. Dla mnie coś przewspaniałego. Wstyd się przyznać "odkryłem" go dopiero po maturze. Nasz system edukacji nie zachęcał mnie do żadnego autora, wręcz przeciwnie. A tu razu pewnego z nudów "Pana Tadeusza" wziąłem, i buch... no ale to nie każdemu musi odpowiadać.

Z Pilipiuka nie tylko Wędrowycz. Jego opowiadania mają przewspaniały, mroczny klimat.

No i jest jeszcze jeden autor, którego uwielbiam czytać, Baca, ale z wielu powodów nie publikuje więc tylko garstka osób go zna. Może to się kiedyś zmieni.

[jabadaon]

Dodam jeszcze... z Kinga tylko "Skazani na Shawshank" i "Zielona mila" inne jakoś mi nie leżą. Za to uwielbiam Lovecrafta i Poe. Podobnie jak Verne czy Wells coś ponadczasowego.

A teraz Was zaskoczę, mam nadzieję. Adam Mickiewicz. Dla mnie coś przewspaniałego. Wstyd się przyznać "odkryłem" go dopiero po maturze. Nasz system edukacji nie zachęcał mnie do żadnego autora, wręcz przeciwnie. A tu razu pewnego z nudów "Pana Tadeusza" wziąłem, i buch... no ale to nie każdemu musi odpowiadać.

Z Pilipiuka nie tylko Wędrowycz. Jego opowiadania mają przewspaniały, mroczny klimat.

No i jest jeszcze jeden autor, którego uwielbiam czytać, Baca, ale z wielu powodów nie publikuje więc tylko garstka osób go zna. Może to się kiedyś zmieni.

Miałem podobnie z Panem Tadeuszem.

Za to Trylogia Sienkiewicza przeczytana pierwszy raz końcem podstawówki została już ze mną na zawsze... zwłaszcza Potop.

No i jeszcze Tolkien z późniejszą ekranizacją. Nawiasem mówiąc dla mnie osobiście świetną.

[platynowłosy]

Witam Panowie

 

Na absolutnym topie, poza wszelką klasyfikacją.

 

"Abwun" przedchrześciański dotyk, arameński dokładnie mówiąc, jednej z najcudowniejszych modlitw chrześcian.

 

1) "Pan Tadeusz" czytany po rosyjsku i po niemiecku.

2) "Alchemia ekstazy"

3) "Rośliny Miłości"

4) "Hotel Św Augustyna"

5) "Potrawy kuchni koreańskiej"

6) "Dieta i Miłość" Wojtka Charewicza.

7) "Cień nad Balatonem" Masona.

8) "Szpieg Boga" 

9)  Zofia Kossak Szczucka..."Król trędowaty" "Bez oręża" i inne...

10) "Ostatnia bitwa templariusza" Reverte.

11) "Promienie Wschodu"

Dlaczego?

 

"Pana Tadeusza", po niemiecku i rosyjsku? Jest jak czytanie Owidiusza czy Seneki po łacinie. Melodia. Tego nie da się opisać.

"Alchemia ekstazy" Przewodnik po świecie miłowania całkowicie nieznanym naszej kulturze. To koło ratunkowe dla mężczyzn, którzy dotąd nie zrozumieli, że czas kobiet się skończył. Mężczyźni już nie muszą udowadniać, że są godni swoich kobiet. Tylko kobiety muszą udowodnić nam, że zasługują na nas..

"Rośliny miłości"...Książka kucharska afrodyzjaków... Najlepsza z najlepszych..

"Hotel Św Augustyna"...sami przeczytajcie..

Resztę też...poczytajcie.

A ostatnia...Promienie Wschodu? Bo sam ją napisałem... I było to nielada sztuką, pokazać świat medycyny i energetyki Wschodu w taki sposób, by czytający nie zrobił sobie kuku...

 

Pozdrawiam

Alek

Edytowane 28 Kwietnia 2019 przez platynowłosy