Skocz do zawartości

Drop Shot - PSR Rzeszów wzywa do wyjaśnienia...


Jozi

Rekomendowane odpowiedzi

musisz podejść do tego bardziej abstrakcyjnie, zawsze jeden będzie trochę bardziej na końcu niż drugi  :rolleyes:  a tak w ogóle, to na podanym zdjęciu linka nie jest zakończona żadnym haczykiem, tylko "wąsem" wystającym z węzła. W sumie to dochodzę do wniosku że jednym legalnym sposobem zakończenia linki haczykiem jest przyklejenie tego haczyka do końca linki, tak żeby już nic nie wystawało  :rolleyes: 

 

mają jakieś wolne etaty w tym peeserze ?

  • Like 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No cóż, tak logicznie rzecz ujmując to linka może być zakończona tylko jednym haczykiem ew, jedną przynętą z haczykami. Bo koniec linka ma tylko jeden i skutkiem tego tylko jedna rzecz może znajdować się na tym końcu. Przywiązanie więcej niż 1 haczyka do końca linki logicznie nie jest możliwe  :rolleyes:

 

:lol:  :lol:  :lol:  :lol:  :lol:

 

Boże jakie to złe. Mam nadzeję że nikt z rzeszowskiego PSR tego nie przeczyta

 

Jest... :)

 

Linka jak każdy kij ma dwa końce... może mieć więcej...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

mają jakieś wolne etaty w tym peeserze ?

 

Mają... tylko musisz spełnić określone warunki... w tym prezentować pewien stan umysłu - bezrozumizłposłusznosłużalczy połączony z niewyjmowalnymzdupykjiowizmembrakokręgosłupowym. 

 

:) :)

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to wychodzi na to że metoda i carolina rig i texas też jest zabroniona.

Wręcz przeciwnie. Haczyk jest na końcu zestawu za każdym razem. Ciężarek jest przed nim- patrząc od strony wędki. Za to tokyo rig, jig rig- tu już nie mam pewności, bo obciążenie wpinane jest w oczko haczyka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli zestaw/żyłka ma być zakończony przynętą, to można pokombinować w taki sposób żeby zawiązać na dole zestawu ciężarek na "sztywno" i końcówki żyłki nie odcinać tylko wrócić do przywiązanego haka i w ten sposób mamy zestaw zakończony przynętą  :rolleyes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tomek jak złożysz zestaw, to zawsze trok z ołowiem jest krótszy i powinien być krótszy, bo inaczej w myśl przepisu jesteś narażony na  karę :D  :D .

No cóż zapis ten powoduje, że trzeba uważać przy konstruowaniu zestawu zboka.

 

Jachu ja pływam na elektryku, więc ścieków nie ma :)  :)

...czyli ,,zrzut" robi za elektrolit... tak dla rozluźnienia...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tym ze nie przyjmując mandatu zostają Ci chyba zatrzymane zezwolenia do czasu rozprawy i jej finału...Przynajmniej taki kiedyś poinformował mnie strażnik PSR... Zależy więc jak komu zależy na czasie spedzanym nad wodą...

Co do zapisu o dropie zapytam bo często się z nimi widzę na Solinie jak oni do tego podchodzą...

 

Wysłane z mojego SM-G965F przy użyciu Tapatalka

Chyba? Proszę o wskazanie przepisów w ustawie które o czymś takim mówią? Mi to wygląda na zwykłe wymuszanie przyjęcia mandatu w celu nabicia statystyk.

 

Wysłane z mojego ASUS_Z01RD przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tym ze nie przyjmując mandatu zostają Ci chyba zatrzymane zezwolenia do czasu rozprawy i jej finału...Przynajmniej taki kiedyś poinformował mnie strażnik PSR... Zależy więc jak komu zależy na czasie spedzanym nad wodą...

Co do zapisu o dropie zapytam bo często się z nimi widzę na Solinie jak oni do tego podchodzą...

 

Wysłane z mojego SM-G965F przy użyciu Tapatalka

 

 

Chyba? Proszę o wskazanie przepisów w ustawie które o czymś takim mówią? Mi to wygląda na zwykłe wymuszanie przyjęcia mandatu w celu nabicia statystyk.

 

Wysłane z mojego ASUS_Z01RD przy użyciu Tapatalka

 W art. 42 ust. 3 Konstytucji RP czytamy: „Każdego uważa się za niewinnego, dopóki jego wina nie zostanie stwierdzona prawomocnym wyrokiem sądu”. 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przesadnego autorytetu to wędkarski świat nigdzie nie ma, ani też specjalnego  respektu do nas się nie żywi, a do tego lubimy mieć drobiazgowo określone co i jak nam wolno - a i tak przycwaniakować  jak mało kto potrafimy - to skąd to oburzenie na apodyktycznego służbistę, w porywach osiągające poziom shitstorm.. i cała ta debata zastępcza?

 

Dla wędkarskiego świata regulamin już dawno winien mieć rozmiary vat - owskich przepisów - a bylibyśmy ogarnięci jak ta la la.. :D

 

Adasiu - swobodna interpretacja ustanowionego prawa jest podstawą Twojego bytu.. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli przynęta musi być na końcu zestawu , to metoda "Boczny trok" też jest nielegalna . Bo jak sama nazwa wskazuje przynęta jest z boku zestawu , a na końcu zestawu jest ciężarek. :D

 

A to wiele zmienia w "sporcie" wędkarskim. :D

Edytowane przez Pisarz.......ewski Piotr
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli przynęta musi być na końcu zestawu , to metoda "Boczny trok" też jest nielegalna . Bo jak sama nazwa wskazuje przynęta jest z boku zestawu , a na końcu zestawu jest ciężarek. :D

 

A to wiele zmienia w "sporcie" wędkarskim. :D

 

I pewnie też pater noster  też się załapie. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale koledzy,jaki problem jest usiąść i porozmawiać i uchwalić dany przepis czy ustawę tak by nie było żadnych wątpliwości.Jeżeli osobiście dzwonię do zarządu głównego, do zarząd okręgu i nikt nie jest w stanie konkretnie wyjaśnić dany przepis to co,mam myśleć na ich temat...

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jest haczyk posiadający 3 ostrza - w rapr jest napisane, z tego co pamiętam ostrzy może być nawet cztery, a średnica ma sie miescic w okregu 30mm.

W innym przadku było coś o 2 haczykach i 20mm, ale to podlodówka chyba

Ten drugi przypadek dotyczy Marcinie łowienia pod lodem. Żeby wiedzieć o czym się dyskutuje. Przepis ministra brzmi następująco:

 

" § 2. 1. Amatorski połów ryb wędką może uprawiać osoba posiadająca kartę wędkarską, której wzór określa załącznik nr 1 do rozporządzenia. 

   2. Amatorski połów ryb wędką uprawia się: 1) bez stosowania sztucznego światła do lokalizacji i wabienia ryb, 2) za pomocą wędziska o długości co najmniej 30 cm, z przymocowaną do niego linką zakończoną: a) jednym haczykiem z przynętą, albo B) nie więcej niż dwoma haczykami, każdy ze sztuczną przynętą imitującą owada lub jego stadia rozwojowe, przy czym każdy haczyk może mieć nie więcej niż dwa ostrza rozstawione w taki sposób, aby nie wykraczały one poza obwód koła o średnicy 30 mm, albo c) sztuczną przynętą wyposażoną w nie więcej niż trzy haczyki; haczyk może mieć nie więcej niż cztery ostrza, rozstawione w taki sposób, aby nie wykraczały poza obwód koła o średnicy 30 mm,"

 

Ktoś wcześniej sugerował, żeby przepis czytać literalnie. Chciałbym w takim razie zauważyć, że w takim razie:

z 2)a) wynika, że w zasadzie 100% wędkarzy uprawiających metody tzw.metody gruntowe łamie przepisy, bo stosuje nie wymienione tu obciążenie, do tego większość spławiki, które też nie są wymienione w przepisie,

2)B) dotyczy wędkarstwa muchowego, tu RAPR zabrania stosowania dodatkowego obciążenia i wskaźników brań na wodach górskich, co może sugerować, że na pozostałych wodach stosować je wolno, ale gdyby podejść do sprawy literalnie, to tak nie jest, bo wg ministra można tylko haczyk, linkę i wędzisko, dodatkowo minister zabrania muszkarzom stosowania przynęt uzbrojonych w kotwiczkę o trzech ostrzach na wszystkich wodach,

2)c) dotyczy spinningistów, literalne czytanie prowadzi do wniosku, że każde dodatkowe obciążenie jest zabronione.

 

No i do jakiego wniosku dochodzimy czytając literalnie przepis? Do takiego, że większość z nas łamie/łamała prawo. Stosując spławik, stosując jakiekolwiek obciążenie w metodach gruntowych i spinningowych, itd.itp. W takim razie minister powinien zdelegalizować PZW, bo od lat organizuje np. zawody spławikowe z MP łącznie. :) A może jednak wypada przyjąć, że minister uznał, że wszelkie "dodatki" poza wędziskiem, linką i haczykiem zwyczajnie go nie interesują?  A to stwierdzenie, że wędka ma się kończyć haczykiem zostało użyte niefortunnie. Chyba najwyższy czas by PZW i PSR zwróciła się do niego o wykładnię, bo sytuacja zaczyna wyglądać strasznie i śmiesznie. Będzie strach wziąć wędkę do ręki i staniemy się pośmiewiskiem dla wędkarzy z innych państw.

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Idiotyczna interpretacja przepisu przez PSR, idąc tym tropem rozumowania powinni wlepiać mandaty wszystkim łowiącym na feeder i karpiarzom którzy stosują zestawy helikopterowe,

wszak tam zestaw też nie kończy się haczykiem tylko ciężarkiem lub koszykiem, a w przepisach jest jasno:

 

1. Metoda gruntowo-spławikowa

1.1.  Łowienie  ryb  metodą gruntowo-spławikową dozwolone  jest  równocześnie  na

dwie wędki, każda z linkązakończonąjednym haczykiem z przynętąnaturalną.

 

Skoro idziemy w absurdy, to ja pójdę dalej, z miłą chęcią posłucham wyjaśnień panów strażników jak obok będą łowili karpiarze z kulką na włosie, haczyk nie ma przynęty, a zestaw nie kończy się haczykiem tylko przynętą. Zapraszam w takim razie tych samych szanownych panów strażników na jakieś łowisko karpiowe, bo z tego co wiem nigdy na Podkarpaciu za to nikt mandatu nie dostał, czyli można z tego wnioskować, że kontrolują tylko tych złych spiningistów....

 

A żeby było weselej, jak łowisz na spławik i coś ci "zeźre" przynętę z haczyka, to też nielegal, bo haczyk nie ma przynęty....

 

Oj czekam w tym roku na pierwszą kontrolę :)

Edytowane przez bartolomeo
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co niby morrum mają rybacy do całkiem możliwej interpretacji ustawowej wykładni ? To są chłopcy do bicia dla wędkarskiego świata, ulubiony temat zastępczy albo jakoś winni całej tej sytuacji ? Nie bierzemy przecież udziału w życiu stowarzyszenia, inicjowaniu regulacji, ani nawet w opracowywaniu regulaminu - to po co toczyć pianę.. :)

Tak się składa, że na poziomie okręgu niektórzy z nas udział biorą Sławku.

A co mają rybacy - bo do nich za mordowanie całych ekosystemów PSR nic nie ma, a do wędkarza za nieużywaną wędkę się dop... .

 

I taka analogia mi do głowy przyszła. Idę do Lasów Państwowych i załatwiam dzierżawę iluś tam hA lasu. Albo w przetargu na dzierżawę wygrywam. Mam to na 20 lat. Korzystam, pielęgnuję, zarabiam w jakiś sposób, pobierając opłaty od myśliwych i grzybiarzy np., a tuż przed końcem dzierżawy wycinam cały las do gołej ziemii, grube drewno sprzedaję do tartaku a gałęzie i drobne krzaki na pellet opałowy. Kasa jest, dzierżawiony "las" wraca do LP. Przejdzie? No raczej nie, a rybakom przechodzi...

Edytowane przez morrum
  • Like 7
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skoro idziemy w absurdy, to ja pójdę dalej, z miłą chęcią posłucham wyjaśnień panów strażników jak obok będą łowili karpiarze z kulką na włosie, haczyk nie ma przynęty, a zestaw nie kończy się haczykiem tylko przynętą. Zapraszam w takim razie tych samych szanownych panów strażników na jakieś łowisko karpiowe, bo z tego co wiem nigdy na Podkarpaciu za to nikt mandatu nie dostał, czyli można z tego wnioskować, że kontrolują tylko tych złych spiningistów....

 

A żeby było weselej, jak łowisz na spławik i coś ci "zeźre" przynętę z haczyka, to też nielegal, bo haczyk nie ma przynęty....

 

Oj czekam w tym roku na pierwszą kontrolę :)

To nad morzem surfcasting  też nielegalny wg PSR z  Rzeszowa :).

 

Dobrze , że mają daleko..

 

Ale nie wiem , czy tam mają "władzę" ...

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...