Akumulatorki - 6F22 9V, AA oraz AAA

[Kraken]

W związku z tym, że moje echosondy, czołówki i inne sprzęty są bardzo paliwożerne i wymienianie baterii 2-3 razy w sezonie mnie zmęczyło, przymierzam się do zakupu akumulatorków 6F22 9V, AA oraz AAA   Czy możecie polecić konkretne firmy i modele? Szukam czegoś budżetowego, jednak nie z najniższej półki, żeby to jakoś przyzwoicie działało. 

[Intro]

Tylko eneloop.

[Kraken]

Słyszałem o nich dobre opinie.

Czy jest szansa na ładowarkę z panelem solarnym, która obsłuży wszystkie trzy rodzaje baterii - 6F22 9V, AA oraz AAA? 

[woblery z Bielska]

W związku z tym, że moje echosondy, czołówki i inne sprzęty są bardzo paliwożerne i wymienianie baterii 2-3 razy w sezonie mnie zmęczyło, przymierzam się do zakupu akumulatorków 6F22 9V, AA oraz AAA   Czy możecie polecić konkretne firmy i modele? Szukam czegoś budżetowego, jednak nie z najniższej półki, żeby to jakoś przyzwoicie działało. 

Większość baterii można ładować. Oczywiście mam na myśli alkaliczne i wyładowane max 60-70%. Czytałem o tym, nigdy sam nie sprawdzałem - do czasu. Od zeszłego roku testuję doładowywanie tych samych ośmiu paluszków AAA, doładowywałem je już 5 lub 6 razy i śmigają jak złoto. Stosuję przelicznik - jeśli akumulatorki ładuję powiedzmy 8 godzin, to tą samą ładowarką baterie ładuję 4 godziny. Ciekaw jestem, jaka będzie żywotność takich baterii. Jak na razie jestem bardzo pozytywnie zaskoczony eksperymentem.

[Kraken]

 

To interesujące, nigdy o czymś takim nie słyszałem. Poziom baterii sprawdzasz podobnym urządzeniem? 

[woblery z Bielska]

 

 

To interesujące, nigdy o czymś takim nie słyszałem. Poziom baterii sprawdzasz podobnym urządzeniem? 

Nie.

Sprawdzałem zwykłym woltomierzem, ale pod obciążeniem. A i to tylko za pierwszym razem. Baterie są zamontowane w pewnej zabawce, zwykle wystarczały na 6-8 tygodni. Przy doładowywaniu (nie dobijam na maxa) wystarczają na 5-6 tygodni. I w miarę upływu czasu nie dostrzegam, by okres ten się skracał

[godski]

Czy takie ładowanie nie grozi eksplozją ?

[woblery z Bielska]

Tak słyszałem. Z tego powodu ładowanie odbywa się w pomieszczeniu, w którym ewentualna eksplozja nie narobi szkód, a poza tym, nie przeładowuję baterii, stosując czas o połowę krótszy niż w przypadku akumulatorków. Jak wcześniej pisałem, eksperyment prowadzę już od jakiegoś czasu, ładowałem baterie już na pewno 5, a raczej 6 razy i baterie nigdy nie były nawet ciepłe. Nie polecam takich eksperymentów, informuję tylko o takim, który sam prowadzę

[Lukas 24]

Potwierdzam, Panasonic eneloop pro. Chociaż ?! Są też inne, niewiele gorsze a tańsze.

Edytowane 11 Maja 2019 przez Lukas 24