Skocz do zawartości
  • 0

Kajak wędkarski z silnikiem sup skiff . łódka lekka, łódź na płytką wodę - rzeki


plywakprzelajowy

Pytanie

Witajcie ! Kiedy szukałem przez google swojego wątku na haczyku i forum motorowodnym:

 

http://haczyk.pl/forum/topic/18852-kajak-w%C4%99dkarski-z-silnikiem-sup-skiff-%C5%82%C3%B3dka-lekka-%C5%82%C3%B3d%C5%BA-na-p%C5%82ytk%C4%85-wod%C4%99-rzeki/

 

http://forum-motorowodne.pl/lodzie-i-jachty-motorowe/kajak-wedkarski-z-silnikiem-sup-skiff-lodka-lekka-lodz-na-plytka-wode-rzeki/msg121609/#msg121609

 

w wynikach pojawiło się Wasze forum i ten temat. Jako, że zawiera ponad 90 stron ciekawych wpisów z opiniami (znacznie więcej niż tam gdzie założyłem) postanowiłem się zarejestrować i przyłączyć do dyskusji.

Po krótce... osobiście poszukuje 2+1 osobowego "pływadła"

post-70931-0-46681900-1557158875_thumb.jpg

post-70931-0-92835800-1557159287_thumb.jpg

na płytkie rzeki (ekploracja w góre biegu) i jeziora, które dałoby się przewozić na dachu osobówki oraz doposażyć w silnik spalinowy 10-15 KM najchętniej long-tail żeby można było osiągnąc prędkość przelotową ok 40-50 km/h. W rezerwatach itp z poszanowaniem dla przyrody pływać na wiosłach lub z napędem nożnym. Konstrukcje, które przytoczyłem w powyższych postach powiny spełnić te oczekiwania. Więcej o mnie i założeniach jest w powitalniach, tamtejszych for - tutaj takowego działu nie odnalazłem :( Do niedawna myślałem o łodzi typu Jon, ale posiada raczej większe opory i zapotrzebowanie na moc. Do tego waga i koszta materiałów na budowę. Przez jakiś czas miałem skuter jet-ski "stojaka" i przede wszystkim brakowało mi możliwości nieco wygodniejszego przemieszczania się na większe odległości w 2 osoby choćby z namiotem, śpiworem itp

 

Jako, że jest duże zainteresownie takim sprzętem zastanawiam się rozopoczęciem produkcji... wpierw pewnie prototyp ze sklejki i dopracowanie proporcji (wstępnie ok 420 x 95 cm ) kształtu oraz dna... później "kopyto" i laminat lub rotomolding. Myślicie, że byłby popyt ?

 

Aha brakuje mi ładnej aktualnie poprawnej nazwy dla tego czegoś, nie przepadam za anglojęzycznymi naleciałościami. To trochę taka nowocześniejsza pychówka... każdy pomysł mile widziany. najlepiej jeden wyraźny dobrze brzmiacy i oddający przeznaczenie wyraz.

Edytowane przez plywakprzelajowy
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rekomendowane odpowiedzi

  • 0

Kiedyś przymierzałem się do ellinga,ale nie spodobały mi się te nisko zawieszone ławeczki, pewnie trzeba by zamontować fotel aby siedzieć wyżej tak jak na zdjęciach na stronie ellinga. Ogólnie podoba mi się idea pompowanej podłogi na, której można stać podobnie jak w wędkarskim SUPie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

mmedenski, Sławomir,
Jeśli zacznę coś kleić to od razu pod silnik, mając na uwadze ładowność 2+1 osoby wagowo spokojnie zmieszczę się w swoim limicie i gabarytach. Podawałem sprawdzone opływane przykłady.

Gadda,
Dmuchańce kuszą, zwłaszcza proporcjami i twardym dnem... ale zawsze może się uszkodzić.

Sławek Oppeln Bronikowskie, dzięki za radę odnośnie formy/kopyta z płyty pilśniowej. Robiłeś coś takiego ? Umożliwiałoby to łatwe wykonanie kolejnych sztuk i jednostkową produkcji. Mam miejsce, czas, chęci i w zasadzie parcie. Brakuje tylko aktualnie czasu, ale to kwestia pozamykania kilku spraw i uporządkowania dnia. Od 3 pływadeł w górę miesięcznie byłbym w stanie się nad tym mocniej skupić. Rzemiosło i satysfakcja klientów daje olbrzymią radość i motywację.

Psulek,
9 mają mmdenski pytał o koszta? I jak ciekawy jestem. Podliczysz ?

wedkarski365
super link! Gala Challenger szczególnie C380 w kształcie i parametrach jest tym co potrzebuję. Choć wagowo dla 380 cm długości 55 kg z tolerancją +-10% to sporo. Mając na uwadze rozbieżności w nazwach podanych w hiperłączach i rzeczywiście wyświetlanym towarze, chyba są liczne błędy na stronie - po przeliczeniu wychodzi bardziej rzeczywiste 27 kg !!! Waga max silnika to  tylko 35 kg... może być ciężko znaleźć 15 KM czterosuwa . Z ważącym ok 15 kg napędem long-tail przekroczy się dopuszczalną wagę. Chyba, że paweż dosztywnić łącząc z ławeczką - rozłożyłby sie wtedy ciężar i siły. Mając trochę rozsądku i wykorzystując moc z umiarem może by to jakoś działało. Zależy mi bardziej na stałej wysokiej prędkości niż nagłym przypieszaniu / mieszaniu wody. Ogólnie bardzo przemyślana konstrukcja, dużo uchytów, rzucające się w oczy bardzo solidne wykonanie. Kanadyjska Gala jest bardzo podobna do ukraińskiego Ellinga... to chyba ten sam producent, patrząc na pawęż, mocowania, umiejscowienie zaworów, kształt kadłuba. Ceny na ukrainie po przeliczeniu minus 300-500 pln, nie wiadomo jak transport, ale dopytam.Napisałem do Tokarexa i Elling polska.
Jako, że były wątpliwości co do zdjęc i linków, podaję bezpośrednie
http://elling-polska.pl/produkt/motokajak-kardinal-340-bialy/
https://ellingboat.com/lodki/k370r  (bardzo brakuje wersji ang)
http://sklep.pontony.net.pl/pl/p/CANOES-C320%2C-C380%2C-C450%2C-C520-/495

Przypominam to nie wątek o RiB-ach... dla mnie też fajne, ale nie te założenia tak dla porządku/przejrzystości.

Gadda,
bardzo ciekawą ofertą kanadyjek z pawężą z olx:
https://www.olx.pl/oferta/kanadyjka-canoe-kanu-420-z-paweza-pod-silnik-lodz-mobilna-nowa-CID767-IDlu7lE.html#296851fbe6
https://www.ekajak.com/kanadyjki-z-paweza-c-42.html
ceny od 2000 pln, super waga 32 / 39 kg dla wyporności 250 / 280 kg, wykonanie też widać b.dobre. Wersje z szeroką i wąską pawężą, mnogość opcji przy zamówieniu.
https://www.ekajak.com/kanadyjka-slim-emoto-390-estetico-z-waska-paweza-sosna-jesion-mahon-p-340.html
https://www.ekajak.com/kanadyjka-moto-350-estetico-z-szeroka-paweza-sosna-jesion-mahon-p-209.html
Też zagaiłem do dystrybutora..

Piotrekdk,
widziałem kajak z Twojego linku, cena na olx była jak pamiętam zbyt wysoka bo ok 1400 pln
natomiast za 750 pln wygląda znacznie lepiej. Może przeszkadzać długość 5,15 m

Aha żeby nie było łatwo biorę pod uwagę mozliwość zastosowania jakiegoś małego żagla... a co :)
 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Co do pompowańców jest jeszcze polski producent:

http://nawipoland.pl/o-firmie/

Jakiś czas temu oferował model bardzo podobny do Ellringa i Gala

https://anmur.eu/Ponton-NawiPoland-Moto-Kajak-MP360SK-p48583

https://www.olx.pl/oferta/ponton-nawipoland-moto-kajak-mp360sk-anmur-CID767-IDsNAWn.html#fab16db6e3

ale aktualnie już nie dostępny. Dystrybutor Anmur twierdzi, że jest w stanie naprawić nawet duże uszkodzenia.. choć z tego co wiem PVC jest dość trudne do klejenia.

Chyba pozostane przy ekologicznym drewienku ewnt laminacie.. bo 3000 pln na samą łódkę to jeszcze niezbyt przystępna cena. Poza tym uszkodzenie jednej z komór mocno ograniczy dalszą podróż lub w ogóle uniemożliwi przemieszczanie.

 

Napiszę jeszcze z ciekawości do Ellinga.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Prośba do adminów, czy możecie wyłączyć ograniczenie, które po pewnym czasie uniemożliwia edycję wpisu ?

W aktualnej sytuacji dowiadując się czegoś nie mogę dodać nic do wpisu, tylko trzeba tworzyć kolejny. Przynamniej do momentu, kiedy nikt nic nie napisał w tym samym temacie, taka możliwość powinna być dostepna. Ewnt chociaż możliwość uzupełnienia..

Chyba, że blokada ma uniemożliwiać zmianę treści, ale to bez sensu bo przecież piszemy o spawach mało ważnych i nikto za nikim do sądu nie pójdzie :)

 

Wracając do tematu oferta kajaka podana przez Potrekdk za 750 pln

http://www.jacht-market.com.pl/public/images/user_uploaded/a056d3ed88c820fa7b74a17a5ab43d36.jpg

już nie aktualna. Gdyby była możliwość edycji - dopisałbym gdzie trzeba... a tak to powstaje epopeja :)

Edytowane przez plywakprzelajowy
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

A widziałem, bardzo ciekawy kształt przedniej części kadłuba (ostre V przechodzące w płaskie dno). Akurat ten producent jest dość kosztowny :)  ale popatrzeć można. Założeniami co do funkcjonalności właśnie taka idea pływadła mi odpowiada.

 

Pompowańce jednak definitywnie przekreślam - większe uszkodzenie powłoki/balona eliminuje sprzęt z dalszego korzystania (ok 3000 pln w plecy). Stąd też może gumowe moto kajaki nie mogą finalnie się przyjąć na rynku, a dystrybutorzy nawet nie mają ich w magazynach :(

 

Będę dążył do konstrukcji pomiędzy, canoe, kajakiem, sup-em a pychówką. Znalazłem jeszcze jedną fajną tzw Gheenoe, dość popularną w USA, niczym w PL fiat 126p:

post-70931-0-20314800-1559125861_thumb.png

https://bigfranksoutdoors.com/boats/gheenoe/

Model 5 metrowy (15'6"), szerkokości 140 cm i wadze kadłuba 112 kg wg tabeli osiąga z silnikiem 15 HP i chyba 1 osobą 35 km/h.  Lżejsza, węższa i nieco krótsza z takim samym silnikiem pewnie nieco więcej :)

Jak pracuje kadłub na wodzie na dodatek nieco zafalowanej:

Fajnie, że ludzie potrafią się zebrać i zorganizować wspólne pływanie/wyścigi - marzy mi się coś takiego:

 

W tym samym ciekawym sklepie posiadają jeszcze inne typwe solo / micro skiff-y

https://bigfranksoutdoors.com/boats/solo-skiff/

Edytowane przez plywakprzelajowy
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

A ja mam dmuchańca Elling Kardinal. Nie stuka się o niego jak o plastik czy laminat, jest lekki i poręczny. Mam na nim zamontowany silnik elektryczny 40lb, akcesoria Borika, obrotowy fotel i tak sobie pływam po rzece Odrze i nic mi się nie drze. Oczywiście i twarde i miękkie mają swoje wady i zalety

 

Nie wiem jak inny koledzy wędkarze, bo to jest forum wędkarskie ale ja kiedy jadę na spinning, to szukam tam oprócz emocji - ciszy i spokoju.

Kiedy na Odrze, na każdej główce i pomiędzy też siedzi wędkarz, to jest tak sobie ale ok, tak musi być. Jeśli któryś nie włączy muzyki na ful, co się zdarza, albo nie rozbije się z awanturującą się ciągle rodziną, to jest ok. Co jakiś czas mija mnie  ktoś na silniku spalinowym. Większość widząc, że stoję na kajaku zwalnia (dzięki), niektórzy przepływają motorówkami bez hamulców, pływają też barki. Odra, to duża rzeka i rożne rzeczy po niej jeżdżą.

Ciszej jest chyba na mniejszych, urokliwych, płytkich rzekach, zwłaszcza w ich górnych, dzikszych odcinkach, takich jak te które chce eksplorować pływakprzełajowy. Zastanawiam się, czy któryś z wcześniej wypowiadających się kolegów nie mieszka nad taką rzeką, gdzie w czasie wędkowania zachwyca się ciszą i przyrodą. I czy w okolicy nie mieszka też pływakprzełajowy, który rozkręci produkcję tych łódek zgodnie poradami kolegów wędkarzy, w ilości 3szt/mc i za rok, po tej i innej urokliwej rzeczce będzie pływać po 10 takich płaskodennych łódek, eksplorujących te rzeczki jak na jakiejś Florydzie, z ryczącymi dwusuwami longtail,  z prędkością 50km/h przeskakując przez mielizny i zatopione konary. Zimorodki uciekną, a klenie zostaną przerobione na mielonkę.

 

Ponadto, może się mylę ale chyba rezerwaty są po to, żeby do nich nie wchodzić. Argumentacja, że jeżdżę sobie krosem ale w rezerwacie z niego zsiadam i go przez rezerwat przepycham jest...

 

Fajne są te wszystkie pokazane łódki, zwłaszcza ten Rover jest świetny ale przenoszenie na grunt naszej ciasnej, zadeptywanej coraz bardziej Polski patentów z kraju z ogromnymi pustymi przestrzeniami jest chyba trochę słabe. Przynajmniej w tym przypadku i z punktu widzenia wędkarza. Ale może ja jestem nienormalny.

 

Pozdrawiam.

post-68080-0-65540800-1559294534_thumb.jpg

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

O typowych wyścigach nie myślałem bo to zupełnie inne założenia, sposób spędzania czasu i budżet. Nie zamierzam też pływać na pełnych obrotach w górę małej cichej rzeki, tym bardziej w pobliżu osad i ludzi - tak jak napisał Piotrekdk. Jak wspomniał Tapirro balon jest bardzo przyjazny i komfortowy.. ale duża rzeka jest zazwyczaj głębsza. Szanowny kolego Tapirro, doczytaj moje wcześniejse wpisy, również dlatego lekkie wąskie pływadło żeby właśnie przez rezerwat przemieszczać się na pagajach.. po prostu. Nie mam 20 lat i ambicji do 200 KM silników mieszających wodę, tym bardziej małych aluminowych bączków z napędem jet śmigających po kamieniach :)
Przeglądałem rosyjskie forum long tail...

post-70931-0-80634100-1560285899_thumb.jpg
http://longtailboat.ru/d/ltb_rd200_4.jpg
całkiem spoczko, ale we dwie osoby w tatarakach nie przekima :(

 

i coś z dalszych krajów o fantastycznym kształcie...

post-70931-0-29171100-1560285937_thumb.jpg

Edytowane przez plywakprzelajowy
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Pływaku, czasami pływanie szybko jest lepsze niż powoli. Jak przelecę  w ślizgu to idzie jedna fala z wake'a i generalnie spokój. Jak próbuję przepyrkać powoli w silnym nurcie, to fale na główce stoi długo po mnie i są wyższe niż przy płynięciu w ślizgu. Płynąć z prądem problem oczywiście nie występuje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz na pytanie...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...