Skocz do zawartości
  • 0

Dlugość pontonu


Jarek Ciesielski

Pytanie

Witam!!!!

Posiadam ponton 3,60 z silnikiem 6 konnym Yamahy.Na Wisle daje radę,a w pojedynkę wchodzę nawet w slizg.Problemy zaczynają się gdy we dwójke wyruszmy na wyprawę dajmy na to calo dniową.Ilosc tzw gratów w znacznym stopniu ogranicza komfortowe lowienie.Nigdy nie spotkałem sie z opiniami na temat uzytkowania pontonów dłuzszych 4 -4,5m.Chodzi mi wlasnie po glowie powiekszenie gabarytów mego plywadelka do w/w rozmiarów.Wiem wiekszy ciezar.wiecej klopotów z rozkładaniem i demontazem ale cos za coś.I jeszcze jedno czy diametralnie potrzebuję zwiekszenie mocy silnika?Czy jak juz to 4 czy moze 4,5m to tylko 3 stówki różnicy.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 odpowiedzi na to pytanie

Rekomendowane odpowiedzi

  • 0

Przy tej długości w dostępnym dla normalnego człowieka zakresie cenowym występuje bardzo często już problem ze sztywnością podłużną.

 

Niestety będziesz potrzebował diametralnie większej mocy silnika

 

W pontonie 4,20 mieści się tyle co w przemyślanej łódce 3,20, więc nie wiem czy to dobry kierunek.

 

Sam mam łódkę 3,60 i ponton 3,20 (nie zamierzam z niego rezygnować) i uważam, że łódka jest lepszym rozwiązaniem jeśli chodzi o pakowność i komfort wędkowania nawet mniejsza, a ponton, gdy jest problem np. z wodowaniem lub transportem (jedna osoba). Przy pontonie 4,2-4,5m nie bardzo już widzę argumenty ZA.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Mieszkanie w bloku powoduje że można sobie łódkę trzymać na przystani (stosuję). Główną zaletą pontonu jest mobilność, ale tyczy to pontonów które da się stosunkowo łatwo przetransportować w samochodzie (to jest powód dla którego planuję zmianę łódki na ponton). Lodź 3,6m ma dużo więcej miejsca w środku (balony mają przeważnie jakieś 40-45cm średnicy, czyli odpada jakieś 70-80cm szerokości w pontonie!).

Przy pontonie 4-4,5m myślę że trzeba by zastosować silnik minimum 15-20KM co przekłada się na masę (40-50kg)i ew koszt zrobienia patentu (rok temu płaciłem jakieś 850 z egzaminem). Kwestie sztywności załatwiają RIBy, te są jednak drogie, nie da się ich upchnąć w piwnicy, a do transportu wymagają przyczepy. Ew. dobra podłoga - czyli dodatkowe kg.

Pływałem kiedyś pontonem 6m (z demobilu), był pancerny i tani więc po prostu wleliśmy go do kamieniach i zsunęliśmy ze skarpy do wody. W druga stronę było dużo gorzej no i nie wiem czy ponton cywilny by to wytrzymał. A tam gdzie się da zwodować delikatnie ponton, da się zwodować łódź (nawet w pojedynke, uzywając kółek przy pawęży czy wózka slipowego).

IMVHO 3,6-3,8 to rozsądne maximum dla pontonu na ryby, dłuższe tracą zalety, nie pozbywając się wad. Przynajmniej tak mi wyszło po poszukiwaniach dmuchanego pływadełka dla siebie :D

Ale jakbyś jednak chciał sprzedać swoje pływadełko to daj znać, rozglądam się za czymś +- tej długości (musi mieć klasę C) :D

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz na pytanie...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...