powierzchniowiec z ruchomymi skrzydełkami

[-jakubnob-]

Doberek 

 

W poprzednie lato nieźle połowiłem na poppery i mam ochotę na zrobienie innego powierzchniowca na ten okres. Zainteresowały mnie te potworki :

 

Próbował ktoś z was skonstruować takiego cudaka, macie z tym jakieś doświadczenia? Widziałem, że parę osób w temacie z dziwnymi przynętami je pokazywało wszelkie informacje mile widziane 

[zwiraz]

Niedawno pojawił się filmik na YouTube o robieniu takich dziwolągów. Może będzie pomocny:

 

 

https://youtu.be/sZXHJh5p9lE

 

 

 

Wysłane z mojego Redmi 4X przy użyciu Tapatalka

[-jakubnob-]

Niedawno pojawił się filmik na YouTube o robieniu takich dziwolągów. Może będzie pomocny:

 

 

 

 

 

Wysłane z mojego Redmi 4X przy użyciu Tapatalka

Dzięki już coś wiem niestety autor robił to też pierwszy raz i nie przekazał za dużo praktycznych informacji ale punkt wyjścia jest 

[deywed12]

https://www.youtube.com/watch?v=dPU26ooekUA

widziałem to na żywo, mega śmieszny temat ale ryby powinien łowić...  

[venom_666]

bardzo stara przynęta, za oceanem nazywana "crawler". Skrzydełka składane bo w cholere miejsca w pudełku by zajmowały

[-jakubnob-]

bardzo stara przynęta, za oceanem nazywana "crawler". Skrzydełka składane bo w cholere miejsca w pudełku by zajmowały

No właśnie autor filmu zrobił wersje "giant" ja myślę nad wersją mini i zastanawiam się czy składanie skrzydełek ma jeszcze jakąś funkcje oprócz oszczędności miejsca. Na filmie skrzydełka i tak cały czas są otwarte maksymalnie podczas pracy. W małej wersji kwestia miejsca nie ma większego znaczenia za to wykonanie mikro zawiasków do każdej przynęty będzie strasznie czasochłonne, chyba najsensowniejsze będzie wklejenie skrzydełka na stałe. Jak myślicie? 

[jaceen]

Próbował ktoś z was skonstruować takiego cudaka, macie z tym jakieś doświadczenia?

Odważyłem się i nie żałuję. Ciekawy sezon przeżyłem i polecam crawlery każdemu, kto lubi łowić powierzchniowo.

 

 mega śmieszny temat ale ryby powinien łowić...

Początkowo też podchodziłem z uśmiechem, a nawet pokpiwaniem do przynęt. Do czasu, gdy zobaczyłem, jak działają na ryby. Zabawię się we wróżbitę i wcale się nie zdziwię, gdy za kilka sezonów tylko garstka wędkarzy będzie stawiała opór przed sięganiem po crawlery. "Klasyczne" spinningowanie w porównaniu jest nudnawe:)

 

 Skrzydełka składane bo w cholere miejsca w pudełku by zajmowały

To jest jedna sprawa. Druga to przy ataku łatwiej wciągnąć do brzuszka ze składanymi. Z mojego krótkiego doświadczenia i pewnie ryby nie tego kalibru, to z kilkudziesięciu wszelkiej maści zapiętych, tylko jedna sztuka łyknęła głębiej. Pozostałe były zapięte w obrębie "ust" Wygląda, że drugie założenie nie ma takiego znaczenia, co sprawa miejsca w pudełku:)

 

 W małej wersji kwestia miejsca nie ma większego znaczenia za to wykonanie mikro zawiasków do każdej przynęty będzie strasznie czasochłonne, chyba najsensowniejsze będzie wklejenie skrzydełka na stałe. Jak myślicie? 

Gdy jeszcze się zdecyduję na struganie większych, to raczej będą ze składanymi, albo inne rozwiązanie z wyjmowanymi skrzydłami. Mam taki pomysł zapodany przez kolegę z forum. Przy małych modelach nie będę się bawił w ruchome zawiasy. Wycięcie zapasowego skrzydła nie stwarza problemu. Mowa o poliwęglanie, bo z metalowymi na stałe jeszcze nie próbowałem. Być może metalowe byłyby trwalsze, lepsze?

Moje subiektywne odczucie sugeruje mi stwierdzenie, że mniej problemów, awarii mogą sprawiać wersje ze skrzydłem pojedynczym umieszczonym z przodu.

Praca podobna, skuteczność porównywalna, ale mniejsza podatność na uszkodzenia. Jednak na kategoryczne wypowiadanie, że jedne od drugich są trwalsze, nie zdecyduję się, bo jeden sezon, to zbyt mało czasu na porównywanie. 

 

Zastanawiam się, gdzie bezproblemowo można nabyć części do crawlerów. Na filmie YT widać, że do szerszenia są montowane fabryczne gotowce. To ułatwiło by pracę nad dalszymi pomysłami. Takie rozwiązanie załatwia sprawę...

ale jak wspomniałem, chętnie bym sobie ułatwił pracę z tym elementem:)

Edytowane 1 Listopada 2019 przez jaceen