Skocz do zawartości
  • 0

Wyprawa na Rugię 10-12.11.2006 - nowy artykuł


admin

Pytanie

Cześć,

O wyprawie na szczupakowe łowiska Rugii w Niemczech marzyliśmy już od około 2 lat. Ponad pół roku temu zaczęliśmy myśleć o tym poważnie. Rozpoczęliśmy zbieranie dokładniejszych informacji o tamtejszych łowiskach oraz przepisach i zasadach wędkowania na Rugii. W końcu nadszedł czas naszej wyprawy. Zapraszam serdecznie do lektury relacji naszej wyprawy na Rugię. Miłego czytania!

 

Pozdrawiam

Remek

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rekomendowane odpowiedzi

  • 0

tak jak napisał Remek, akweny Rugii są non stop monitorowane przez Policję morską. W ciągu jednego dnia widzieliśmy ich kilka-kilkanaście razy. Dowiedzieliśmy się, że za złamanie przepisów są wlepiane mandaty w wysokości kilku tysięcy euro na głowę...

 

 

Oni po prostu tam pływali. Gdybyś cały czas patrzył na tą jednostkę policyjną mógłbyś powiedzieć, że widziałeś ją kilka tysięcy razy :D Nie są nachalni. Po prostu krążą.

 

Kary są rzędu kilkuset euro :D

 

Pozdrawiam

Remek

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

@remek, @rognis_oko

Dzięki za info. W polsce też przydałaby się trochę większa kontrola, może zmobilizowałby to opornych do stosowania się do przepisów <_<

Lub też powinno się rozpromować art. Baloo na temat C&R i co tak naprawdę na tym wędkarz zyskuje...

 

 

 

Aby było śmieszniej, w całych Niemczech obowiązuje zakaz wypuszczania jakichkolwiek ryb, natomiast na Rugii panują zupełnie inne przepisy, ponieważ cały ten obszar podlega pod ścisły rezerwat przyrody :D

 

 

Czy to oznacza, że w Niemczech nie ma C&R, wymiarów ochronnych itd ? :unsure:

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

 

Czy to oznacza, że w Niemczech nie ma C&R, wymiarów ochronnych itd ? :unsure:

 

 

W Niemczech jest zabronione C&R ale powoli zaczyna się to zmieniać. Są nawet takie zorganizowane grupy, które ścigają ludzi, którzy wypuszczają ryby!

 

Pozdrawiam

Remek

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

 

W Niemczech jest zabronione C&R ale powoli zaczyna się to zmieniać. Są nawet takie zorganizowane grupy, które ścigają ludzi, którzy wypuszczają ryby!

 

Jezusicku - to sie w Niemczech narobiło

Pytanie retoryczne: ciekawe co ich do tego skłoniło...

 

To współczułbym Wam chłopaki, gdybyście połowili w trochę innym miejscu niż sama Rugia: co Wy byście zrobili z tymi tonami złowionych ryb :mellow:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

 

W Niemczech jest zabronione C&R ale powoli zaczyna się to zmieniać. Są nawet takie zorganizowane grupy, które ścigają ludzi, którzy wypuszczają ryby!

 

Jezusicku - to sie w Niemczech narobiło

Pytanie retoryczne: ciekawe co ich do tego skłoniło...

 

To współczułbym Wam chłopaki, gdybyście połowili w trochę innym miejscu niż sama Rugia: co Wy byście zrobili z tymi tonami złowionych ryb :mellow:

 

Na to pytanie nie mogę Tobie bezpośrednio odpowiedzieć. :D Ale pomysł mam.

 

Pozdrawiam

Remek

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Witaj Remek !!!

tak ,te grupy nazywaj? si? Policja !!!

A do tego dochodz? organizacje ochrony zwierz?t tylko ze oni n?e maj? uprawnien do scigania .Robi to za nich Policja i to skutecznie .Nie uslyszysz przy zameldowaniu przest?pstwa ze nie maj? benzyny lub ludzi bo wlasnie eskortuj? pielgrzymów na Jasn? Gór?. :lol: i najlepiej byloby przest?pc? samemeu doprowadzic na posterunek.

Pozdrawiam !!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Witaj !!!

Oczywiscie ze s? wymiary ochronne i te ryby ,które nie maj? wymiaru nalezy bezwlocznie wypuscic .

Uzasadnieniem lowienia ryb jest zdobycie pozywienia inaczej jest to brane jako zn?canie si? nad zwierz?tami gdyz zadaje si? im niepotrzebny ból.Ryb? po zlowieniu nalezy natychmiast usmiercic (oczywisie jezeli ma wymiar i nie podlega ochronie )

Na rzekach nie wolno tez przetrzymywac zlowionych ryb w siatkach tak jak i jest zakaz organizowania wszelkich zawodów w?dkarskich .

pozdrawiam !!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Gratuluje wynikow, ladne klocki... :D

Fajna rzecz taka daleka wyprawa...najczesciej czlowiek sie sporo uczy, zdobywa doswiadczenie...smutnym tylko aspektem jest to, ze trzeba jezdzic coraz dalej.

 

Cwiczylem juz to na Sniardwach, czlowiek krazy jak sep nie mogac wyplynac, to jest trudne do wytrzymania.. :angry: ..mysle o pogodzie...

 

I to jest fakt, ze trzeba dysponowac sonda i gpsem, jest to nieodzowne, jezeli sie chce lowic w roznych warunkach i byc samowystarczalnym...

Tutaj mam pytanie...na niektorych zdjeciach widac, ze lodz jest ladnych pare metrow od brzegu...czy to jest juz wedlug nich dostateczna odleglosc, zeby lowic trolingiem czy trzeba wyplywac zupelnie na pelne morze? No i jezeli glebokosc sie zmienia gwaltownie to pewnie trudno by bylo przestrzegac tego calkowitego nie plywania po plytkiej wodzie?

Gumo

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

 

Czy to oznacza, że w Niemczech nie ma C&R, wymiarów ochronnych itd ? :unsure:

 

 

W Niemczech jest zabronione C&R ale powoli zaczyna się to zmieniać. Są nawet takie zorganizowane grupy, które ścigają ludzi, którzy wypuszczają ryby!

 

Pozdrawiam

Remek

 

 

to nie jest prawda, jezeli chcecie moge wstawic oficjalny tekst DAV, niestety jest tylko po niemiecku ... sprawa jest skomplikowana, ale w zasadzie zakazu C&R nie ma, niejak sa pewne powazne ograniczenia ... no i wiekszosc naszych zachodnich (bez roznicy z jakiego zakatka europy pochodzac ) sasiadow wali wszystko w leb

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Wyprawa na Rugię była nad zwyczaj udana,chociaż łowiliśmy tylko jeden dzień.Chyba każdy miał by taką dziwną :mellow: minę jak by złowił tylko jedną rybę i to w dodatku nową życiówkę.Zdjęcie zrobił chyba Remek,złapał mnie na tak zwanym wykroku :D.

 

Pozdrawiam Gromit

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

No co tu się rozpisywać, szczęka mi opadła na widok złowinych ryb :huh: i to, jednego dnia. To siła restrykcji!!! Dużo utrudnień do łowienia i nikomu to nie przeszkadza. Chętnie się zamienię z Niemcami na taką wodę :o i pogoda może nie dopisywać zbyt często. Kilka takich dni w roku i byłbym szczęśliwy :mellow: . Fantastyczna wyprawa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

@Gumo,

 

sorki ale umknęło mi twoje pytanie.

 

...czy to jest juz wedlug nich dostateczna odleglosc, zeby lowic trolingiem czy trzeba wyplywac zupelnie na pelne morze? No i jezeli glebokosc sie zmienia gwaltownie to pewnie trudno by bylo przestrzegac tego calkowitego nie plywania po plytkiej wodzie?...

 

- zakaz trollingu obowiązuje we wszystkich zatokach oraz we wszystkich wodach śródlądowych tego rejonu. Trollingować można jedynie na otwartym morzu.

Na łowiskach Rugii nie ma gwałtownych spadków głębokości. Głębokość najczęściej waha się między 3 a 5 metrów. Woda płytsza niż 2 metry jest oznaczona bojami oraz jest to zaznaczone na wszystkich mapach morskich tych akwenów.

Są restrykcje to są i piękne ryby! :mellow:

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz na pytanie...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...