kuzyn Opublikowano 6 Października 2005 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Października 2005 Ja nie jestem uprzedzony... (w mojej grupie studenckiej na Zielonogórskiej Uczelni na 14 facetów 10ciu Gorzowiaków... ale była zabawa na żużlu) ... a już w przyszłym sezonie lubuskie derby (szkoda, że nie na najwyższym poziomie)!!! Wiesz ja to jestem podobno z wioski bez tramwajów Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
siudak Opublikowano 6 Października 2005 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Października 2005 @kuzyn Pytam o kolor bo dla mnie najlepszy jak do tej pory jest szmaragdowo - zielony. Zaobserwowałem pewną rejonizację na Odrze, Warcie i Bugu dobre wyniki są na niebieskie, a na Wisełce i Narwi szmaragd. Oczywiście wszystkie trzy kolory są łowne i chyba tylko od wędkarza zależy co na danej wodzie jest skuteczne bo to właśnie on wiąże przynętę do linki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mifek Opublikowano 6 Października 2005 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Października 2005 @kuzyn no i niewiele się wtedy myliłes bo de facto pochodzę z Myśliborza pod gorzowem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kuzyn Opublikowano 6 Października 2005 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Października 2005 @Siudak To nie kryptoreklama... ale jak się zaczną bolki ruszać to już walą w każdego Siudaka nie masz już kolorów na które nie połowiliśmy Mam od razu pytanie czy mógłbyś zrobić kilka bardziej przeciążonych ku tyłowi!? Wiem będą mniej zamiatały ale czasem trzeba sięgnąć daleko... Smaczek kiedyś wykonał takiego killerka... ale już spoczywa w nurtach... @Mifek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rognis_oko Opublikowano 6 Października 2005 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Października 2005 @Siudak, przyłączam się do prośby @Kuzyna o nieco przeciążone modele. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
siudak Opublikowano 6 Października 2005 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Października 2005 Planuję zrobić większy model 9cm waga około 20 gramów.Jednak jeżeli chcecie przeciążenie w 7cm to oczywiście mogę zrobić ale tylko krótką serię wedle waszego pomysłu. Prawdopodobnie uda mi się uniknąć wygaszenia kiedy zwiększę powierzchnię czołową woblera. ale teraz to już chyba nie zdążę, wiec umawiamy się na przyszły sezon siudak Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Smaczek Opublikowano 6 Października 2005 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Października 2005 W zasadzie można popełnić małą modyfikację dotychczasowych woblerków, z tą małą różnicą, żeby ołów wkleić od strony ogona (tam gdzie się aktualnie kończy ma się zaczynać ok 8-9 gr). Poza tym dziób w kształcie łuku (dłuższa góra, co by go do góry wypychało). No przydał by się jeszcze minimalnie szerszy korpus (ale skoro mowa o modyfikacji). Taki wobek to leci i leci i już wisi na drutach. Ja jestem urodzonym leniem i mimo, że mam kilka pomysłów na bolkowe wobki, to jakoś nie chce mi się ich wdrażać w życie. Może tej zimy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kuzyn Opublikowano 6 Października 2005 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Października 2005 @Siudak Mam na razie kij do 5/8oz... ale w przyszłym roku może będę łowił też cięższym... Proponuję zachować wagę przenosząc jedynie akcenty... mógłby też wychodzić na wierzch Byłbym wdzięczny gdyby były na wiosnę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kuzyn Opublikowano 6 Października 2005 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Października 2005 @Smaczek Nie zdradaj namiarów na linie WN!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rognis_oko Opublikowano 6 Października 2005 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Października 2005 @Kuzyn, z tym wypychaniem do powierzchni to też bardzo dobry pomysł.Szczególnie przydatny, kiedy bolki żerują słabiej i nie trzeba aż tak szybko prowadzić przynęty. @Siudak, od razu zamawiam na wiosnę około 5 sztuk takich, które będą miały przeciążone tyłeczki. Weź też pod uwagę możliwość wypływania na powierzchnię. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
siudak Opublikowano 6 Października 2005 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Października 2005 Bardzo dziękuję za podpowiedzi i uwagi zima długa, więc na pewno coś wymysle by znaleźć rozwiązania siudak Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mifek Opublikowano 6 Października 2005 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Października 2005 i to się ceni.. Jest pomysł i jest w stosunkowo krótkim czasie realizacja... Siudak jakby co to ja się pisze na to co to juz było dla mnie tylko... wiadomo co myślę, że na zlociku można by się wymienić co Ty na to???? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Thymallus Opublikowano 6 Października 2005 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Października 2005 Bardzo długi wątek. Do połowy o dalekosiężnym kiju, a potem o próbie obejścia tematu przez przeciążony wobler. To chyba nie na temat. W tej dyskusji masa woblera powinna wynosić constans. jak tak dalej pójdzie to dojdziecie do konstrukcji kolejnego slidera. A tu chodzi o konstrukcję kija !!! pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mifek Opublikowano 6 Października 2005 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Października 2005 @andrzej w sumie to i racja... ale skoro temat zszedł był na też ciekawy tor boczny - bo temat wedki chyb azostał wyczerpany, skoro nikt juz nie wraca do niego - to niech sobie biegnie dalej.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Thymallus Opublikowano 6 Października 2005 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Października 2005 No nie do końca tak. To Ty postawiłeś ten problem. Chciałeś się dowiedzieć i co? wiesz już. Czy rzucisz teraz chociasz metr dalej.? Jeżeli tak to nie ma sprawy. a jeżeli nie do dyskusja pobiegła w innym kierunku.Wniosek jest taki. Ty nie masz stosować coraz cięższych woblerów z przeciążoną dupką. Ty masz sobie kupić bardziej wydajny kij. I temu miała służyć ta dyskusja. Na początku i na końcu dyskusji ma być nie tylko ta sama masa woblera, ale ten sam wobler. Rozumiesz. pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
siudak Opublikowano 6 Października 2005 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Października 2005 Masz rację Andrzeju!Woblera nie przerabiam Pozdrawiamsiudak Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mifek Opublikowano 7 Października 2005 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Października 2005 Siudak to może za zbrojenie patyków się weźmiesz Kurcze a dobór dalekosięznego kijka dalej mnie męczy ... ehhhhh może po zlocie coś się wyklaruje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mifek Opublikowano 22 Października 2005 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Października 2005 heheh no i sie rozwiazal problem... przynajmniej tak mi sie wydaje.. planowalem zakup dwoch wedek i mam jedna... chcialem jedna mozniejsza dalekosiezna armatke oraz w pozniejszym czasie cos na trotki i inne chore ryby z kropkami no i wyszedł AC710HF. Jutro JEGO wielki dzień Mam nadzieje, że bedzie miał okazje powyginać sie na czymś wiecej niz tylko zaczep może być np powtóreczka sprzed dwóch tygodni kiedy to zaliczyłem małoletniego Króla rzeki (ok 4-5 kg) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.