Podgrzewacze do plastisolu.

[count_martin3z]

Cześć,

 

Zaczęliśmy odlewać sobie duże gumy, ale kurcze mamy duży problem z szybko stygnącym plastisolem w kubkach. Niestety mamy pojedyncze formy, więc wiecie, że jest to wszystko dość czasochłonne.  

Pomyśleliśmy, żeby używać podgrzewaczy a'la małe garnki z termostatem, który będzie utrzymywał stałą temperaturę. 

Czy ktoś robi podobnie? Ma to w ogóle jakiś sens? Ewentualnie gdzie kupić coś małego, bo OLXy i inne, to wszystko zwykłe garnki bez temperatury na potencjometrze, jedynie warm, low, high itp. 

 

 

Z góry dzięki. 

[lesiewicz]

Kuchenka indukcyjna powinna dać radę, nawet chyba ostatnio w Lidlu widziałem z regulacją temp. I wyświetlaczem.

[count_martin3z]

Dobry pomysł... Dzięki.

[lesiewicz]

Tylko nie grzej na kuchence tylko w mikrofali a płytą indukcyjną podtrzymuj temp. No i wyciąg jest koniecznością bo z garnuszka z plastizolem ciągle się dymi.

Oczywiście częste mieszanie nie uniknione.

[count_martin3z]

Tak tak. Do topnienia mikrofala, to tylko, żeby nie stygło tak szybko.

[thoffi]

A może frytkownica dała by rade rade, można ustawić przecież w tych zakresach zakresach temperaturowych. Tylko gar jest całkiem spory. Trzeba by dorobić jakieś mieszadło ,żeby się  równomiernie grzało i nie paliło tworzywa.

Edytowane 31 Maja 2019 przez thoffi

[count_martin3z]

Nie do końca, bo tak tylko jeden kolor będzie można, a potrzebne są dwa. Na indukcji, dwa mniejsze garnki ustawię.

[thoffi]

To przegrodę z blachy trzeba wkleić i są dwa mniejsze gary.temperatyra tworzywa przynajmniej jednakową.

[rybson]

Jestem w temacie zielony ale to może być jakieś rozwiązanie oczywiście tylko teoretycznie czyli tygiel elektryczny