Jezioro Obfitości

[rower26]

Witam szanownych forumowicz?łw,

 

Swojego czasu, byłem wtedy jeszcze dość małym fąflem, (jednak ju?ź po pierwszych doświadczeniach nad wodą), miałem na video film pt. Jezioro Obfitości w obsadzie Robert Taszarek i Jacek Kolendowicz. Film traktował oczywiście o spinningu. Z tego co mi się wydaje film był kręcony nad polskim jeziorem.

 

Czy wiecie mo?źe Koledzy jakie to było jezioro i gdzie się znajduje ?

 

Pozdr,

Rower

[kubaS 1]

Film pewnie ju?ź starszy więc i rybek ju?ź nie ma taka polska rzeczywistość ...

[rower26]

Film jest z lat 90, raczej początek lat 90.

[kubaS 1]

UUUU to rybek ju?ź na pewno nie ma. To ju?ź nie to samo jezioro.

[rower26]

Łoją te szczupaki tam niemiłosiernie, i okonie na oko ze 45 cm..hehee...znalazłem cały film na Youtube. Jakbyście mieli Koledzy ochotę na sentymentalną podr?ł?ź to warto obejrzeć.

 

[godski]

Jezioro Piaseczno???

[rower26]

Hmm..je?źeli piszesz o tym piasecznie kt?łre jest teraz łowiskiem specjalnym (tęczaki i palie, okolice Kościerzyny) to chyba raczej nie. Oglądałem zdjęcia na stronce tego łowiska teren wok?łł jeziora jest pag?łrkowaty, na filmie jest płasko wkoło jeziora.

[godski]

Tak, to jednak nie to.

[kogut]

Film był kręcony na jeziorze gospodarstwa rybackiego w Osiecznej.Potem bodaj?źe wydzier?źawili Robert z Jackiem i mo?źna było za opłatą łowić,p?ł?źniej gospodarstwo się kapło ?źe mo?źna niezłe kokosy bić i zrezygnowało z wydzier?źawiania i samo zaczeło na tym zarabiać.A ?źe rybki mo?źna było za opłatą zabierać to jeziorko w dwa lata opustoszało.

[bobesku]

Dokładnie

WLKP

Obok Leszna:)

[rower26]

Bardzo dziękuję za odpowiedź.

[Bass-74]

Pochodzę z tego regionu. Dokładnie tak jak piszecie byłe PGR Osieczna, a jezioro jak dobrze pamiętam to Wojnowickie lub kt?łreś obok. Dodam jeszcze ?źe film był kręcony wczesną wiosną , no ale na swojej wodzie mo?źna...

[rower26]

Juz sprawdziłem. Jeź. Wojnowickie jest teraz wodą og?łlnodostepną PZW Poznań..tak?źe raczej nie warto opon zdzierać..

[Bass-74]

Pamiętaj ?źe to było 20 lat temu. Cały ten ciąg jezior jest ciekawym łowiskiem. co kilka lat się wszystko zmienia. A jezioro Obfitości jak dobrze pamiętam słynie do dziś z du?źych węgorzy, a i inne ryby te?ź zostały.

[rower26]

faktycznie trochę przegiąłem..sorki.

[Marcel]

faktycznie trochę przegiąłem..sorki.

 

Kolego, jest film z rybami z jeziora i zaraz tych ryb niema.

One nie maga sobie tak spokojnie zyc....To Polska !!!

[Roch]

faktycznie trochę przegiąłem..sorki.

 

Kolego, jest film z rybami z jeziora i zaraz tych ryb niema.

One nie maga sobie tak spokojnie zyc....To Polska !!!

 

Zwłaszcza, ?źe Panowie z filmu przySIECIli przykładem

[tymon]

Dobrze napisane Roch. Nie Polska ale konkretni ludzi odpowiadają za to, ?źe jeziora i rzeki obfitości to dziś ruina. Film jest nakręcony w drugiej połowie lat 90-tych. Lansowany w?łwczas intensywnie model wędkarstwa polegający na zabijaniu ryb na czas, szybko dał rezultaty. Ju?ź pod koniec lat 90-tych odczuwało się, ?źe ryb jest zdecydowanie mniej. Oczywiście ludzie lansujący ten model łowienia nie mają sobie nic do zarzucenia. Dorobili się na wędkarstwie więc stać ich na wędkarskie wycieczki, a reszta niech sobie siedzi na rzekami i jeziorami „obfitości”.

[hlehle]

Dobrze napisane Roch. Nie Polska ale konkretni ludzi odpowiadają za to, ?źe jeziora i rzeki obfitości to dziś ruina. Film jest nakręcony w drugiej połowie lat 90-tych. Lansowany w?łwczas intensywnie model wędkarstwa polegający na zabijaniu ryb na czas, szybko dał rezultaty. Ju?ź pod koniec lat 90-tych odczuwało się, ?źe ryb jest zdecydowanie mniej. Oczywiście ludzie lansujący ten model łowienia nie mają sobie nic do zarzucenia. Dorobili się na wędkarstwie więc stać ich na wędkarskie wycieczki, a reszta niech sobie siedzi na rzekami i jeziorami „obfitości”.

 

Oni nic nie musieli lansować, taki model był w naszym kraju zawsze - co ?źywe to do wora.

Akurat panowie filmowcy, jako jedni z pierwszych zmienili swoje podejście, więc pretensje nieuzasadnione.

[Robert]

Znowu hlehle masz tylko po części rację. Zanim zaczęto lansować „sport” wędkarski powszechny model polegał na złowieniu jak największego kawałka mięcha w celach konsumpcyjnych. Nikt nie łowił na czas ani nie nastawiła się na byle co. To „sport” wędkarski to wylansował bo taki sobie regulamin wymyślili nie zastanawiając się jakie to przyniesie skutki. Najbardziej brzemienne były w tzw. spławiku. Wielu wędkarzy przesiadło się z cię?źkiego gruntu na przepływankę i zaczęli wybijać wielokrotność tego to wybijali wcześniej. O ile wyczyn spławikowy się zreformował jako tako to w spinningu tylko najwa?źniejsze imprezy są na ?źywej rybie. Tylko tych du?źych zawod?łw jest niewiele a w tysiącach k?łł i klub?łw na lokalnych zawodach nadal wali się ryby w łeb. Fakt faktem, ?źe pod koniec dekady odczuwało się wyraźny spadek pogłowia ryb z przyczyn opisanych powy?źej.

[hlehle]

Zapewne to zawodnicy wy?źarli Mazury, a ju?ź na pewno m?łj odcinek Wisły. A jak! Ktoś winny być musi

Co prawda nigdy zawod?łw nie widziałem na mojej wodzie, ale taki zawodnik jest tak szybki i skuteczny, ?źe mogłem nawet nie spostrzec

[Robert]

Przeczytaj parę razy to co napisałem to mo?źe Ci wejdzie. Co Mazury wy?źarło to chyba nawet małe dzieci wiedzą. Został Ci jeszcze Bałtyk

[hlehle]

Twoja racja jest Twojsza i niech tak pozostanie

[Robert]

A no, jest twojsza bo ja zachodzące zmiany obserwowałem. Tobie się po raz kolejny coś zdaje jak to, ?źe panowie filmowcy jako jedni z pierwszych zmienili swoje podejście. Koń by się uśmiał. Zobacz sobie m?łj film z YT „Bolenie Retro” z 1992 r. Wszystkie ryby wracały do wody i to była norma od wielu lat. Warszawce jak zwykle się zdaje, ?źe jest naj

[hlehle]

A no, jest twojsza bo ja zachodzące zmiany obserwowałem. Tobie się po raz kolejny coś zdaje jak to, ?źe panowie filmowcy jako jedni z pierwszych zmienili swoje podejście. Koń by się uśmiał. Zobacz sobie m?łj film z YT „Bolenie Retro” z 1992 r. Wszystkie ryby wracały do wody i to była norma od wielu lat. Warszawce jak zwykle się zdaje, ?źe jest naj

 

- Łowię ryby ponad 20 lat i tylko o tym okresie mogę się wypowiadać.

- Jedni z pierwszych nie oznacza, ?źe pierwsi.

- Bezpośredni wpływ zawodnik?łw na łowiska, na kt?łrych łowię jest ?źaden.

- Co Ty masz do tej warsiawki? Po pierwsze nie jestem ze Stolicy i mam głęboko w dupie skąd ktoś pochodzi. Nawet nie mam pojęcia skąd jest Robert Taszarek.

 

Robert Tobie z wiekiem się coraz bardziej pogarsza

Szukasz zwady i wrog?łw wszędzie w około. Nawet jeśli ktoś darzy Cię sympatią, to Ty i tak tego nie wyczaisz...

 

Z mojej strony EOT.

[wujek]

Z tym jeziorem obfitości słyszałem ?źe Jacek K i Robert T na otwarcie łowiska zaprosili śmietankę wędkarstwa i wielka dupa, ryb?łw niet. Nie wiem czy to prawda, ale ponoć przed otwarciem właściciel jeziora przejechał wodę siateczkę i po du?źych sandaczach i okoniach pozostało jedynie wspomnienie. W tym kraju wszystko jest mo?źliwe, więc jestem w stanie w to uwierzyć.

wujek