Skocz do zawartości
  • 0

Jezioro Obfitości


rower26

Pytanie

Witam szanownych forumowicz?łw,

 

Swojego czasu, byłem wtedy jeszcze dość małym fąflem, (jednak ju?ź po pierwszych doświadczeniach nad wodą), miałem na video film pt. Jezioro Obfitości w obsadzie Robert Taszarek i Jacek Kolendowicz. Film traktował oczywiście o spinningu. Z tego co mi się wydaje film był kręcony nad polskim jeziorem.

 

Czy wiecie mo?źe Koledzy jakie to było jezioro i gdzie się znajduje ?

 

Pozdr,

Rower

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rekomendowane odpowiedzi

  • 0

Rozczarowujesz mnie hehle po raz kolejny. Właśnie się zr?łwnałeś poziomem z jednym takim kt?łremu jak zabrakło argument?łw to wypominał mi wiek, obrzucił g... i zamknął wątek :D Dla mnie jak ktoś ma odmienne zdanie nie staje się wrogiem. Widać masz z tym problem. U?źywam argument?łw i tego oczekuję. Sympatie nie maja tu nic do rzeczy bo nie od nich zale?źy prawda. Piszesz dla mnie jakieś bajki o 20 kg leszcza. Takie ilości ryb właśnie zaczęto łowić na zawodach a przeciętny moczykij patrzył na to z rozdziawiona gębą i uczył się jak to wykorzystać. O tym dokładnie napisałem, ?źe zamiast przekazywać jakieś pozytywne wzorce pokazywany ludziom jak wyr?źnąć w kr?łtkim czasie mn?łstwo ryb. Minęło wiele lat a to środowisko nadal nic nie rozumie robiąc łaskę, ?źe na kilku imprezach w roku ściągają się na ?źywej rybie. Jeśli ludzi uwa?źający się za elitę dają takie przykład to czego wymagać od zwykłego moczykija? Teraz młody bystry zaskoczył? To ile gdzie wyczynowcy wybili ryb to inny temat.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

@Robert nie tylko zawodnicy spławikowcy tak łowili, brali wszystko co złowili na treningach i zawodach, ale zwykli gruncirze tacy bardziej wtajemniczeni te?ź wyciągali worki ryb (leszcze,krąpie,klenie,jazie) po kilkadziesiąt kilogram?łw na wyjazd. Rozdawali po sąsiadach, a co zostawało to świnie karmili tym. Znam, znałem kilku takich, a po kilku latach m?łwili: eee Panie kiedyś to były ryby. A ja im na to ?źe jak je zd?źarliście to ich teraz nie ma.

 

@Wujek ryb p?łźniej nie było bo tak jak piszesz sieci zrobiły swoje, a poza tym film był kręcony (bodaj ?źe w kwietniu-popatrzcie na filmie na trzciny jakie jeszcze suche) jak ryby były jeszcze na tarliskach i przez to takie efekty mieli bo szło je łatwo namierzyć. Przyszedł maj czerwiec ryby się rozeszły i nie było ju?ź tak kolorowo. W tamtych latach jak mnie pamięć nie myli na tym jeziorze nie mo?źna było łowić z ł?łdek tylko z brzegu i tylko w dzień, a brzeg tam jest mało dostępny. Ot cała tajemnica filmu i jeziora obfitości

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Z tego względu, ?źe byłem kilka razy w tamtym roku na jednym z jezior gospodarstwa w Osiecznej zmuszony jestem się ustosunkowac do tego co tu czytam. Po kt?łryms z wyjazd?łw na to samo jezioro(bezrybnych zresztą), stwierdzilem ?źe trzeba zmienić otoczenie. Zadzwoniłem wczesniej tu i tam i dowiedziałem się, ?źe rybacy intesywnie pracują i beretuja na jeziorze na kt?łrym chciałem powedkowa. Nie widziałem tego więc dzwonie do PGRu Osieczna. Pani kt?łra odebrała telefon, na moje pytanie czemu rybacy sieciują zbiornik jakby to był staw z karpiami odpowiedziała, ?źe poł?łw ryb przez ich PGR jest gł?łwnym elementem gospodarki i nikt nie powinien miec pretensji. Pod koniec listopada siaty stały tam codziennie! To jedno. Druga sprawa to sami wedkarze. Nie chce tu nikogo obrazić ale to co dzieje sie na tych jeziorach to poprostu jakaś rzeźnia. W jeden dzień naliczyłem okolo 70 l?łdek tylko w jednym miejscu! Ka?źdy z nadzieją na mięsko. W tamtym roku ryb ju?ź nie bylo więc nie było co pałować ale poprzednie lata pokazały jak tzw specjaliści potrafią dbac o wodę. Żenada. Akurat w tym momencie dałbym spok?łj panom redaktorom Spojrzałbym w lustro i na swoje otoczenie. Człowiek wydaje mase kasy na swoje hobby i dostaje przysłowiowego kopa w morde jak ju?ź dotrze nad wodę. Po co to wszystko?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Ja się nie czepiam redaktork?łw, mam to delikatnie m?łwiąc w nosie. Tylko uzmysławiam co niekt?łrym kt?łrzy oglądali ten film i pytali o słynne jezioro obfitości ?źe to taka mała ściema z łowieniem tych ryb, bo łowiono je w okresie ochronnym i na tarliskach. Więc to ?źaden wyczyn.

Nie ulega najmniejszej wątpliwości ?źe rybacy sieciowali i sieciują te wody, ale teraz jest o niebo lepiej. Jeszcze kilka lat temu sieci stały na niekt?łrych jeziorach niemal cały rok jedna przy drugiej lub walili prądem po trzcinach. Masakra. Naprawdę jest teraz lepiej.

@Saalar co do lustra,to spoglądam codziennie w nim na swoją gębę bez najmniejszych wyrzut?łw sumienia, moi koledzy myślę ?źe r?łwnie?ź, chocia?ź kilka ryb na głowę zabieramy w sezonie. Znamy dość dobrze te jeziora, a przede wszystkim Wonieskie i Jezierzyckie i nieraz goniliśmy kłusoli co po kilka wędek na łeb mieli, albo takich co niewymiarowe szczupaczki i sandaczyki do wiadra pchali. Taka plaga :angry:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Ju?ź kiedyś słyszałem, ?źe było to kręcone nad Jez. Wojnowickim, ale po obejrzeniu filmu wydaje mi się, ?źe nie jest to jezioro. Znam większość jezior w tym rejonie i je?źeli to było kręcone w tej okolicy to mo?źe to być płytsza część Osiecznej (tam byłem tylko raz) lub Jezierzyce na kt?łrych nigdy nie łowiłem. A jakie są Wasze typy?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Oglądałem  film wiele razy i biorąc pod uwagę  że obecnie jest tam wszędzie podniesiony poziom  wody  to starałem się  uchwycić  jakieś obiekty  ,elementy charakterystyczne   i niestety nic nie znalazłem więc Wojnowickie to raczej nie będzie  , może Jezierzyckie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Byłem nad Jez. Obfitości w zeszłym roku. W dwie łódki i cztery osoby nie złowiliśmy nic konkretnego. Było parę brań małych okonków i to wszystko. Nic wymiarowego się nie trafiło i to był dramat bo na innych jeziorach można było w tym czasie wyciągnąć jakiegoś szczupaka czy dużego okonia. Proponuje nie oglądać tego filmu bo można dostać depresji.

Swoją drogą jeśli ktoś zna Kolendowicza czy Szymańskiego to zapytajcie się kiedy łowili, raczej się tym nie pochwalą ;) Jezioro mieli przygotowane i nikt od zimy na nim nie łowił kiedy kręcili ten film. Jest jeszcze trochę takich jezior PGR gdzie można łowić z łódki od 1 czerwca i w tych pierwszych dnia można coś połowić, a oni mieli jeszcze łatwiej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz na pytanie...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...