Skocz do zawartości
  • 0

Przechytrz dużego klenia - żaby ciąg dalszy...


Sayonara

Pytanie

Rekomendowane odpowiedzi

  • 0

Jak dotąd nie miałem jeszcze przyjemności na te przezbrojone przynęty z rybkami, bo przezbroiłem dopiero dwa tygodnie temu, a upały w ogóle nie sprzyjały braniom… :(

 

Ps

Wcześniej na żabę 6cm złowiłem szczupaka ciut ponadwymiarowego.

Edytowane przez Alexspin
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Nie wiedzieć czemu – cały czas gdzieś z tyłu głowy miałem opinie ludzi których jeszcze do niedawna uważałem za „wyrobionych” kleniarzy.  Że niby niemieckie klenie to inny gatunek niż klenie polskie…

Bzdura. Ten sam biotop, ta sama strefa klimatyczna i te samy ryby. Od saksońskich kleni do polskich -dolnośląskich jest mniejszy dystans niż od dolnośląskich do podkarpackich, mazurskich czy roztoczańskich.. Więc opinię jakoby „w większej połowię kraju” klenie uciekały od dużych przynęt zamiast je atakować - można sobie włożyć między bajki. Koniec tematu…

Ale i tak gdzieś z tyłu głowy to tkwiło…..

Znalazłem rzekę gdzie są klenie – ale gdzie nigdy nie łowiłem. Rzeka nazywa się Fuhse. Przy zakupie jednodniówki zrobiłem wywiad. Tak, są klenie, szczupaki i pstrągi. Na szczupaki i potoki mam inne wody gdzie łowię dowolną ilość i wielkość – interesują mnie klenie. Tak – mówi gość – na grunt łowi się takie do kilograma – o spinningu nie ma wiedzy – no bo skąd?

Rzeka jest paskudna. Łąki, łąki i jeszcze raz łąki. Rzeka prawie w całości uregulowana. Bardziej kanał niż rzeka. Znajduję kawałek – jeden jedyny zakręt – gdzie cudem nie wycięte olchy tworzą namiastkę dzikości. Po godzinie kończę ten zakręt. Na rozkładzie mam z osiem brań i trzy klenie  pięćdziesiątaki z małym plusem. Największy mooooże ma 55 cm.  Ale też żaden z trzech nie ma mniej niż te nominalne pół metra. Wieczorem zdaję licencję w sklepie… Zeznaję co złowiłem…. Widzę że facet mi nie wierzy… Trudno… Mam to gdzieś…  Żaba rules – to dla mnie ważne.

 

 

post-56390-0-62402100-1561661673_thumb.jpg

  • Like 26
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Mojego największego klenia złowiłem w Biebrzy na Kalewę 3. Bił w drobnicę tak jak szczupak. W osiemdziesiątych latach moim hitem na klenie był szekspirowski Big S.. No cóż.. jak widać, polska szkoła spinningu to nie było nic przesadnie wielkiego.. :D  

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

ale.... jak z tydzień temu uzbroiłem sobie żabę w kotwicę tak wciąż na nią łowię. Trochę zwiększyłem kaliber - żaba 6,5 cm i gamak dwójka. Wszystkie fajne ryby mi się w to pięknie wcinają, a dla maluchów - płochaczy to,to jest za duże więc tylko szarpią za łapki. Na bezzaczepowe łowiska to skuteczniejsza opcja niż żaba z jednym hakiem.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Mojego największego klenia złowiłem w Biebrzy na Kalewę 3. Bił w drobnicę tak jak szczupak. W osiemdziesiątych latach moim hitem na klenie był szekspirowski Big S.. No cóż.. jak widać, polska szkoła spinningu to nie było nic przesadnie wielkiego.. :D  

 

Właściwy kierunek :good:

Ja też już kiedyś byłem we właściwym miejscu. Lata temu łowiłem piękne klenie na meppsy w rozmiarze 4-5 w wodzie do której takiego blaszydła nikt nie miał odwagi wrzucić – w Sole poniżej Czańca. Niestety dałem się zmanipulować świętej pamięci Jackowi Jóźwiakowi.

Tomasz!!! Pojebało cię??? Klenie na meppsy piątki???? – tak Jacek zareagował na moje kleniowe rewelacje.

Młody byłem, podatny na sugestie, więc poszedłem w obrotówki 00000 i woblerki wielkości paznokcia małego palca.

 

post-56390-0-43660100-1561702841_thumb.jpg

 

Przez lata natrzaskałem tysiące klenie. Nie, nie kleni! Tysiące ryb dla kota.

Dziś znowu jestem we właściwym miejscu :D :D :D

  • Like 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Dziwna sprawa z tymi pustymi braniami klenia. Węgorze wieszają się na boleniowych woblerach (,http://jerkbait.pl/topic/120424-przy%C5%82owy-2019/page-11) a gdzie tu porównanie pyszczka nawet metrowego węgorza z japą półmetrowego klenia? Jak ktoś miał okazję połowić klenie na suchą lub lekko przytopioną mokrą muchę ten wie, że często kleń sobie obok niej płynie, ogląda, ale jak już zdecyduje się ją podjąć, to raczej nawet nie potrzeby zacinania. Sławek wspomniał o Kalewie nr 3. Przypomniały mi się jedne z moich pierwszych spinningowych jazi, które łowiłem na Warcie pod mostem w Rogalinku. Takie 40 cm, góra może 50 cm, więc nie olbrzymy. Żyłka 0,30, prąd pod mostem dość szybki, z żyłki robił się balon. Było bum i po sprawie. A jakiej jakości były te toporne kotwiczki przy blachach na przełomie 60/70 lat - lepiej nie wspominać.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Trzeba dopowiedzieć o "błahostkach" o którym czasami zapominamy. Wytrwałość, konsekwencja, cierpliwość itd. A i jeszcze, trzeba jednak mieć do tej, jak i do każdej innej ryby, "rękę". Gdyby Sayonara zabrać żaby, to i tak będzie łowił piękne klenie na coś innego.

 

Przyznam, że od jakiegoś czasu leżą u mnie takie żabki i dopiero po pokazanych tutaj zmianach w uzbrojeniu zachęciło do użycia. Wszystko właściwie wyjaśnione, tylko wprowadzić do repertuaru. O kleniach można długo gadać. Lubię je łowić :)

Dzisiaj sprawdzę je w nocy. Łowisko mam bezzaczepowe, to wersja z kotwiczką będzie w sam raz.

Czy mnie przekonają do siebie? Zobaczymy.

post-55449-0-69260100-1561733391_thumb.jpg post-55449-0-00860600-1561733416_thumb.jpg

 

Sayonara, temat kleni na żaby :good:

Gdyby ktoś założył podobny o kleniowych nietoperzach ;) to mógłbym już coś o takich przynętach i ich skuteczności napisać :)

 

post-55449-0-81996600-1561733880_thumb.jpg post-55449-0-00828800-1561733912_thumb.jpg

  • Like 12
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Pewnie, że w niczym nie ustępują :D

Seria Frog II, Jaxona to ta sama żaba co Trendex - którego kupuję za 90 centów. Dokładnie ten sam model z tej samej fabryki i tej samej formy. Inaczej malowany i inaczej pakowany. Robinson zamawia w tej samej fabryce, co Spro, a niemiecki Behr, to to samo co duży model Yorka. I tak dalej i tak dalej.... Żabia globalizacja... tu "firmowość" nie ma żadnego znaczenia.

 

 Tomku,

 

A ktore, z tych 5 cm,  sa na tyle powtarzalne jakosciowo, ze mozna brac w ciemno z sieci, bez koniecznosci sprawdzania twardosci ?

 

dzieki za odp

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Te żaby są zawsze dobre. Mają 5,5 cm ale są i centymetr większe. Te większe stosuję częściej. Na Ebay-u wychodzą za parędziesiąt centów. Zamawiam je z Chin więc na przesyłkę trzeba czekać do 6 tygodni.

 

https://www.ebay.de/itm/HENG-JIA-Weicher-Frosch-Fur-Schlangenkopf-Hecht-Topwater-Fischkoder-Set-0-U4I9/183847899117?hash=item2ace304fed&enc=AQADAAADAFjVrDbVsZ8oH%2F8PNHtt9VX4%2Fw7FZcmMuqsX8uaFEduVZoJFnLHu6b%2F3nV%2BCHpgx0%2B3snEIOQ%2FcKQGvkzvWtsjy4Tb5uThGa40Zd3mqoWDK9RI1GBGDzfWZJayNXscr1jWISd6W0xTa0kX4YKo%2BxlNZBQhlwVY1MrkPW83d2yv93Qu%2B3z8yZJzQsMTzb4aXFSfs5KmYh2Fyh1GVny6t4KBU3vt2yIRYLvWHpRwSrpOlXD1dRnxnarVosZyPPDeG%2BHiRxsb%2Fe57mgB89AOnSmZVUVo%2BJTMOfuIbSw5LjdHjCBO8WacWdrH4rXmPZkHrQhVAYOrhvSQeDt0KDZpYKxeiRJEJS%2FEmdzilWCZrmFtcwL%2BKoPKNY%2BJMqVvFG%2B8i3xtDekOigwiNu6WxE3SCPziHLKLurwQEJK81AGfdWU0mSCYNZ6jW%2FWW0NXAnZ8BQkMpXQbS1ExVOfi2AV4xu6AOJkUyAhd%2FX5F5P9Ta7cJ7JPkJuGN5hHmz%2Ft0et5fhX%2FYmURWZAYixLZPF%2FhzKL%2FkcaAfsnvel3%2BHDPAR9P62nO2p2kDKoL4%2FteXDEKoIf7855Ow%2B1Mq5PmpPJlBz%2FJedsIHvhatLd6Lkb8DkYBMgmZov5l3SgwLL3l4snKYLRiJFPQxKhIHBC0kGy8mlUIQ7qU5rzha8Qi5JFSrNG6HvEuZcNoh9Bq0S9%2BIGMkcde7PMzLYpaPyh97Ft6PAmxdFOWevGp1LmS5tRJKnZN2htgE%2FvkrbXGjlA3IT0toXXoTlRbpMkl782c6BQ9lBNSawVVdMM%2BOXC%2F15G%2BiVyIw3M4dkxUr7%2BOzSJHFDZedJjZHnspjeTvTcwocfI8dhsjR37wXw0bjTqLjhfIM4aGfto7KuFJzghu6K7XaudVJoUvYACn2piRycA2bc4sh218Fy6dQKrBzXVcEmD8rXGcsrfVf9YO7AslrGehFuDoKDqb86VlmCCWafQSqtBfeHERMJFpCBbS8IuByuZvt9P%2BWlDTFUf7jnR%2BwnEAvB6QsXLCfIFcg%3D%3D&checksum=183847899117f22569d874c944ababfad57545992a2c

 

Te są równie dobre i maja rozmiary od 4,5 do 6,5 cm. Te z linku są drogie ale te same – Trendex znajdziesz na Ali też za grosiki. Tyle że te z linku możesz wieszać na wędce po dwóch dniach od zamówienia… Czasem tak bywa.

https://www.ebay.de/itm/Behr-Frosch-Gummikoder-angeln-Trendex-Frosch-5-5cm-14g-schwarz-grun/173817229970?_trkparms=aid%3D333200%26algo%3DCOMP.MBE%26ao%3D1%26asc%3D20171012094517%26meid%3Dcb75ac1290d749708a976eb21b5e57e0%26pid%3D100008%26rk%3D6%26rkt%3D12%26sd%3D253591305798%26itm%3D173817229970&_trksid=p2047675.c100008.m2219

 

Yorki których ostatnio kupiłem sporo – dostępne w Polsce – z tym różnym stopniem twardości.

Młodzi spinningiści tego myku nie znają. Lata temu większość gum była za twarda do łowienia. Trzeba je było uzdatniać przez gotowanie. Po paru minutach we wrzątku gumy robiły się miękkie, wiotkie i pięknie pracowały. Część z nich takimi pozostawała, a część po wystygnięciu… robiła się jeszcze twardsza. Twarde żaby Yorka które dałem kotce do zabawy – odebrałem. Ale się wkurzyła…. !!! I pogotowałem parę minut. Wszystkie pięknie zmiękły i uzdatniły się do łowienia. Więc z za twardymi Yorkami też można sobie poradzić…

  • Like 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Te żaby są zawsze dobre. Mają 5,5 cm ale są i centymetr większe. Te większe stosuję częściej. Na Ebay-u wychodzą za parędziesiąt centów. Zamawiam je z Chin więc na przesyłkę trzeba czekać do 6 tygodni.

 

https://www.ebay.de/itm/HENG-JIA-Weicher-Frosch-Fur-Schlangenkopf-Hecht-Topwater-Fischkoder-Set-0-U4I9/183847899117?hash=item2ace304fed&enc=AQADAAADAFjVrDbVsZ8oH%2F8PNHtt9VX4%2Fw7FZcmMuqsX8uaFEduVZoJFnLHu6b%2F3nV%2BCHpgx0%2B3snEIOQ%2FcKQGvkzvWtsjy4Tb5uThGa40Zd3mqoWDK9RI1GBGDzfWZJayNXscr1jWISd6W0xTa0kX4YKo%2BxlNZBQhlwVY1MrkPW83d2yv93Qu%2B3z8yZJzQsMTzb4aXFSfs5KmYh2Fyh1GVny6t4KBU3vt2yIRYLvWHpRwSrpOlXD1dRnxnarVosZyPPDeG%2BHiRxsb%2Fe57mgB89AOnSmZVUVo%2BJTMOfuIbSw5LjdHjCBO8WacWdrH4rXmPZkHrQhVAYOrhvSQeDt0KDZpYKxeiRJEJS%2FEmdzilWCZrmFtcwL%2BKoPKNY%2BJMqVvFG%2B8i3xtDekOigwiNu6WxE3SCPziHLKLurwQEJK81AGfdWU0mSCYNZ6jW%2FWW0NXAnZ8BQkMpXQbS1ExVOfi2AV4xu6AOJkUyAhd%2FX5F5P9Ta7cJ7JPkJuGN5hHmz%2Ft0et5fhX%2FYmURWZAYixLZPF%2FhzKL%2FkcaAfsnvel3%2BHDPAR9P62nO2p2kDKoL4%2FteXDEKoIf7855Ow%2B1Mq5PmpPJlBz%2FJedsIHvhatLd6Lkb8DkYBMgmZov5l3SgwLL3l4snKYLRiJFPQxKhIHBC0kGy8mlUIQ7qU5rzha8Qi5JFSrNG6HvEuZcNoh9Bq0S9%2BIGMkcde7PMzLYpaPyh97Ft6PAmxdFOWevGp1LmS5tRJKnZN2htgE%2FvkrbXGjlA3IT0toXXoTlRbpMkl782c6BQ9lBNSawVVdMM%2BOXC%2F15G%2BiVyIw3M4dkxUr7%2BOzSJHFDZedJjZHnspjeTvTcwocfI8dhsjR37wXw0bjTqLjhfIM4aGfto7KuFJzghu6K7XaudVJoUvYACn2piRycA2bc4sh218Fy6dQKrBzXVcEmD8rXGcsrfVf9YO7AslrGehFuDoKDqb86VlmCCWafQSqtBfeHERMJFpCBbS8IuByuZvt9P%2BWlDTFUf7jnR%2BwnEAvB6QsXLCfIFcg%3D%3D&checksum=183847899117f22569d874c944ababfad57545992a2c

 

Te są równie dobre i maja rozmiary od 4,5 do 6,5 cm. Te z linku są drogie ale te same – Trendex znajdziesz na Ali też za grosiki. Tyle że te z linku możesz wieszać na wędce po dwóch dniach od zamówienia… Czasem tak bywa.

https://www.ebay.de/itm/Behr-Frosch-Gummikoder-angeln-Trendex-Frosch-5-5cm-14g-schwarz-grun/173817229970?_trkparms=aid%3D333200%26algo%3DCOMP.MBE%26ao%3D1%26asc%3D20171012094517%26meid%3Dcb75ac1290d749708a976eb21b5e57e0%26pid%3D100008%26rk%3D6%26rkt%3D12%26sd%3D253591305798%26itm%3D173817229970&_trksid=p2047675.c100008.m2219

 

Yorki których ostatnio kupiłem sporo – dostępne w Polsce – z tym różnym stopniem twardości.

Młodzi spinningiści tego myku nie znają. Lata temu większość gum była za twarda do łowienia. Trzeba je było uzdatniać przez gotowanie. Po paru minutach we wrzątku gumy robiły się miękkie, wiotkie i pięknie pracowały. Część z nich takimi pozostawała, a część po wystygnięciu… robiła się jeszcze twardsza. Twarde żaby Yorka które dałem kotce do zabawy – odebrałem. Ale się wkurzyła…. !!! I pogotowałem parę minut. Wszystkie pięknie zmiękły i uzdatniły się do łowienia. Więc z za twardymi Yorkami też można sobie poradzić…

 

Dziekuje za pomoc i cenne wskazowki

Pozdrawiam

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Po miłej, nocnej „pogawędce” z naszym forumowym boleniarzem numer jeden poleciałem na ryby.  Pozazdrośćcie – mam do rzeki z fajnymi rybami tak „daleko” – że jak o 2.00 zachce mi się łowić, to o 2.05 wykonuję pierwszy rzut. :P :P :P

Woda spadła strasznie, upały i zaczął się sezon kajakowy. Mogę zapomnieć o kleniach w środku dnia. Teraz to tylko noc. Nocą złowiłem dwa smoki. Fotek brak. Pytanie off topiczne – nocne oświetlenie do gopro? Jakieś sugestie?

Z rana na napływie miałem super zabawę z klenikami 40+. Na czterocentymetrowego Yorka z kotwicą ciąłem wszystkie.

 

post-56390-0-27759600-1561879070_thumb.jpg

 

O szóstej przepłynął pierwszy kajak i było po kleniach. Nie wiem co ludzie maja z tą bezsennością… Pakowałem się przy takim rozlewisku i może ze trzy minut po tym kajaku coś zamieliło na środku rzeki, na metrowej wodzie. Rzut, strzał, hol, klata. Grube osiemdziesiąt centymetrów szczupłego. Kocham takie niespodzianki. :D :D :D

 

post-56390-0-84724700-1561879120_thumb.jpg

Edytowane przez Sayonara
  • Like 12
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

No co Ty ;) Ja tu nie promuję "najlepszości"  Żaba nie jest i nigdy nie będzie - ZAMIAST - woblerów, blach czy gum. Ale OBOK woblerów blach czy gum spisuje się wyśmienicie i czyni naszą spinningową zabawę jeszcze ciekawszą.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Z tego co słyszałem w wielu sklepach leżące od lat pod warstwą kurzu frogi nagle się sprzedają i są braki w kompletnie niszowym do tej pory segmencie rynku ????

Nie wiem jak Twoje Tomku klenie, ale z moich doświadczeń wynika, że w przeciwieństwie do pstrągów, spłoszone owszem uciekają, ale zaraz kawałek dalej są nadal do złowienia, bo uspokoiwszy się znów żerują - tak na wiślanym przelewie jak i na rzeczce o szerokości 7m.

W teorii więc można łowić między falami kajaków, ale wiem wiem co to za łowienie...

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

https://www.ebay.de/itm/1X-Weicher-Fischkoder-Frosch-Kunstlicher-Koder-Silikonkoder-mit-Angelhaken-T9N6/183800714987?hash=item2acb6056eb:m:mDgpM4nvkZH8i4CguE01FGw

A na taka ktos juz lowil?

Hak wystaje, wiec jak anty zaczep przszkadza w zaciecu, to mozna usunac

Tak mysle, jej jeszcze  nie mam

Edytowane przez adam 13
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Z tego co słyszałem w wielu sklepach leżące od lat pod warstwą kurzu frogi nagle się sprzedają i są braki w kompletnie niszowym do tej pory segmencie rynku

Nie wiem jak Twoje Tomku klenie, ale z moich doświadczeń wynika, że w przeciwieństwie do pstrągów, spłoszone owszem uciekają, ale zaraz kawałek dalej są nadal do złowienia, bo uspokoiwszy się znów żerują - tak na wiślanym przelewie jak i na rzeczce o szerokości 7m.

W teorii więc można łowić między falami kajaków, ale wiem wiem co to za łowienie...

 

No co Ty, poważnie :lol: :lol: :lol: To ja może gdzieś po prowizję zapukam :P

 

Klenie w ogóle są dużo mniej płochliwe niż się powszechnie sądzi. I masz rację - nawet jak je już coś mocno spłoszy, to po krótkim czasie znów żerują. Z drugiej strony to dzikie ryby - i ja ktoś się mocno postara to spłoszy je definitywnie. Znam tu takich aparatów co tygrysa by wypłoszyli samym poruszaniem się nad rzeką, co dopiero klenia. Na Wezerze - to duża rzeka, taki nasz Dunajec - łowiłem fajne klenie żabą niemalże spod kajaków.

Tylko widzisz.... ja okoliczności łowienia cenię tak samo jak to, co łowię i tłum na rzece gdzie jeszcze chwilę temu byłem sam rozwala mnie psychicznie :) Noc też ma swój urok, a kleń jest kochany, bo nocą żre nie gorzej niż za dnia - to co odpuszczę w dzień - złowię nocą.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

A i taka jeszcze znalazlem

https://www.ebay.de/itm/1-4PCS-Fischkoder-weicher-Frosch-Spinner-Koder-mit-Offset-Haken-7cm-Gift-L1U5/372679079375?hash=item56c56775cf:m:mKl7sTcLOJXa5UMEpXv9bWg

Chcialem edytowac, ale nie wiem, jak wtedy wkleic link

 

Edytowane przez adam 13
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

A na taka ktos juz lowil?

Hak wystaje, wiec jak anty zaczep przszkadza w zaciecu, to mozna usunac

Tak mysle, jej jeszcze  nie mam

 

 

Dość sztywna guma a więc słabo pracuje/imituje ruch nóżkami. Nie najlepiej wyważona, potrafi się obracać hakiem do dołu

Edytowane przez BOB
  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Jasne, że nikt nie zrezygnuje z dotychczasowych zabawek, ale przyznać trzeba, że skutecznie wielu przekonałeś, kupią i sprawdzą skuteczność. Czasami taka nowość bywa skuteczna, ale najważniejsza jest wiara w przynętę i wstrzelenie się w nią. Kiedyś pokazałem kumplowi "muchę" :) , bo po kilku godzinach nie miał nawet brania. Pewnie pomyślał, że robię z niego idiotę. Dałem mu swój kijek i po pierwszym przepuszczeniu "muchy" lekko zdziwił się. Po kilku następnych już chciał kręcić tego draństwa na zapas. :D

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz na pytanie...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...