AirFlo 40+ Sniper

[Baart]

Witam.

W końcu nastał ten dzień... skompletowałem sobie całą ciężką artylerię na pajki.

Niezły dylemat miałem z wybraniem odpowiedniego sznura. Uparłem się na intermedium z plecionym rdzeniem i wpadły mi w oko dwa modele: Cortland 444 Classic Ice Blue oraz Airflo 40+ Sniper. Ostatecznie padło na 40+ Sniper ze względu na skróconą głowicę.

Dzisiaj postanowiłem obadać jak to wszystko ze sobą współgra i trochę jestem w kropce. Głowica podczas końcówki lotu zaczyna koziołkować i w efekcie spadając nieźle chlapie o wodę nie układając się prosto. Przy zwykłym 40+ nie miałem tego problemu. Niby profile nowszych głowic 40+ są lepiej skonstruowane, a jednak coś mi nie idzie. Starałem nie spieszyć się podczas wymachów i wszystko wykonywać jak najpłynniej... niestety na nic. Wydaje mi się również że rzuty Sniperem są również krótsze od pierwotnego 40+. Ciężar linki to WF9 przy kiju 8/9.

Wiem, że ciężko udzielić rad odnośnie techniki rzutów nie widząc błędów castera ale proszę chociaż o jakieś suche informacje odnośnie machania krótkimi głowicami.

 

[harp]

Ja ostatnio machałem zwykłą 40+. Latała piekielnie daleko ale głowica skręcała i plątała tragicznie. W lato tego nie było. Może niska temperatura??????

[Gość S@lmo]

Michale, a jak wypadły próby z gotowaną 40+

[harp]

Jeszcze nie ostygła.

Zobaczymy. Wydaje się że jest jednak bardziej miękka niż była.

[Gość S@lmo]

No!!! to efekt osiągnąłeś

 

Zanabyłem dwa Airflo do nauki po taniości i dwa pike Guideline - łoj, różnica kolosalna. Guideline leje się ze szpuli a Airflo spada jako sprężyna

[lukomat]

Baart, mam dokladnie ten sam zestaw, tylko Sniper jest caly plywajacy. Ostani raz machalem nim w styczniu i wszystko gralo pieknie. Moze kwestia niskiej temperatury? O ile dobrze pamietam, to mialem podobna sytuacje, ale z innym zestawem. Pojechalem z synkiem na teczaki i strasznie koslawe rzuty mi wychodzily, a wczesniej nie mialem problemow lapiac tym samym zestawem. W koncu sie zlapalem na tym, ze woda miala moze ze 3-4 stopnie, a to mialo oczywiscie negatywny wplyw na linke.

Probowales zmienic dlugosc przyponu i rzucac roznymi rozmiarami much?

[Baart]

Lukomat nie wiem jaka była u Ciebie zima, ale podejrzewam termometr nie wskazywał 17 stopni powyżej zera jak to było wczoraj u mnie.

Próbowałem machać z streamerami różnej wielkości oraz z samym przyponem... i powiem, że z dużą-ciężką muchą wszystko lądowało na wodzie w miarę normalnie... natomiast bez muchy na końcu przyponu wyglądało to tragicznie. Dziwi mnie tylko fakt, że zwykłym 40+ rzucało mi się o wiele lepiej. Nic to... trzeba będzie potrenować

[lukomat]

No jak z mucha bylo OK, a bez muchy slabo, to chyba nie ma sie czym martwic

[Baart]

Tzn może nie dokładnie napisałem chodzi mi o to, że z muchą linka kozłuje w powietrzu i spada nieźle pofalowana na wodę... tylko jako przykład podałem wersję zachowania linki bez muchy na końcu przyponu

[lukomat]

Musisz w takim razie poprosic o rade kogos bardziej doswiadczonego w tym temacie. U mnie zestaw lata bez problemu.

[Kuba Standera]

Stawiałbym na źle dobrany przypon?

Ale to takie zgadywanie, dla jaj...

[Misiak]

Witam.

Mam dokładnie ten sam problem z tą linką. Kombinowałem już z przyponem i wielkością much ale nijak nie mogę tego rozgryźć.

[Baart]

Poszperałem trochę na temat machania głowicami i znalazłem jedną (jak się okazało cenną dla mnie) radę... zamiast pchnięcia głowicy przed siebie jak normalny sznur trzeba wyrzucić ją bardziej w górę. Wszystko teraz gra i trąbi... nic nie chlapie, nie plącze się i ląduje prosto na wodzie. Dystans również poprawił się, i to znacząco. Misiak spróbuj w ten sposób... jeśli wszystkie inne czynności podczas rzutu są okej to powinno być w porządku

[Misiak]

Może faktycznie i u mnie to jest problemem, spróbuję wyrzucać głowicę wyżej. Ciężko pozbyć się nawyków wyrobionych przez lata łowienia lekką muchówką . Dzięki za podpowiedź.

[tomi78]

Mam airflo 40+ wf6 S5 moje spostrzeżenia .

Przede wszystkim sztywny kij ,żaden uniwersał do wszystkiego ale mocny kij strimerowy.

Cały rzut składa się z wyrzucenia głowicy i około 2 metrów ranningu do tyłu i płynnym pociągnięciem do przodu z jednoczesnym pociągnięciem ręką ,ruch jednostajnie przyspieszony czyli doble hand .Mi jakąś godzinę zajęło rozpracowywanie tej linki ale potem poszło już gładko i 30 metrów robi się stosunkowo łatwo 25 bez problemu.Linka bardzo fajna ale raczej dla osób które już troszkę mają obycia z muchówką .Nie jest raczej do luzackiego łowienia .

[TomCast]

Tomi ale Ty masz #6 i muszki raczej małego kalibru. Problem robi się przy muchach 15cm w gore. Działają jak spadochron. Sztywny i mocny kij na pewno bardzo pomoże, ale technika rzucania, czyli żeby to wszytko prawidłowo zgrać najważniejsze. Już próbowałem i proste to nie jest

[tomi78]

Nikt nie powiedział że będzie łatwo ,ale technika jest najważniejsza .

[TomCast]

Ten rok poświecę na szlifowanie rzutów, mam nadzieje ze coś pozytywnego z tego wyjdzie