Skocz do zawartości

dylemat stradic FC 2500 czy rarenium CI4 2500FA


prze-m

Rekomendowane odpowiedzi

Dziwne.

:wacko:

Niby te Stella takie przez wszystkich wymarzone , upragnione i w boju doskonałe a ka?źdy chyba kupuje i w pudełku na telewizorze trzyma ?źeby sobie popatrzeć. :lol:

Co jakaś sprzedana albo kupiona to z dopiskiem mało u?źywana. :D

Jak się chce wierzyć :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To po co kupować kilka jak u?źywać mo?źna jedną? ;)

 

A powa?źniej - 4 r?ł?źne,podstawowe rozmiary do r?ł?źnych zestaw?łw/metod ju?ź chyba by wystarczyło?

Jak dla mnie to 4 mo?źna u?źywać sporo w jeden sezon nawet.

 

ps.

Cię?źko te?ź stwierdzić co i dla kogo znaczy mało u?źywane.

Raz w tygodniu,raz na miesiąc czy raz w roku...

Tylko po co tyle kasy wydawać ?źeby sobie nie poszaleć. :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kupiłem z Japan dwie u?źywki 95 i 98 rocznik i jedna to n?łwka a druga lekko u?źywana. Mam jeszcze jedną n?łwkę 95 ale ta jest z pudłem i papierami i nie bedę jej smarował i rozkręcał tylko za 15 lat w Japonii wymienią na najnowszą Stellę FZ :mellow:

 

Tymi moimi pokrecę średnio 10 dni ka?źdą w sezonie. Pytanie - za ile lat przestanie być lekko u?źywana a stanie się zuzyta?

Gł?łwki max 25 g i jeziorowe ciąganie szczupak?łw.

I co mam napisać za kilka lat gdy będę je sprzedawał? I kto mi uwierzy?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziwne.

:wacko:

Niby te Stella takie przez wszystkich wymarzone , upragnione i w boju doskonałe a ka?źdy chyba kupuje i w pudełku na telewizorze trzyma ?źeby sobie popatrzeć. :lol:

Co jakaś sprzedana albo kupiona to z dopiskiem mało u?źywana. :D

 

kupiłem od znajomego kt?łry przerzucił sie na wędkarstwo muchowe kołowrotek sam kupił w japoni podczas zeszłorocznego urlopu. (Nie wszyscy są oszustami). Kręcioł kosztował mnię 1500 zł a nad wodą był mo?źe z 30 razy, a popsuć zawszę się mo?źe, nawet made in japan :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystko idzie w kierunku wojny w tym temacie. :lol: To ja jeszcze doło?źę do pieca, nie mam Stelli i mieć nie zamierzam. To oczywiście m?łj wyb?łr i moje zdanie. Ci co mają i Ci, kt?łrzy chcą mieć, rozumie nie wnikam w szczeg?łły. Ale czy z tymi Stellami nie jest tak jak z telefonami kom?łrkowymi czy iPhonami i innymi produktami nadgryzionego jabłka itd. Co rusz to nowość a jak nowość, to znaczy, ?źe stare jest bee. No c?ł?ź ka?źdy ma wyb?łr i co wybiera to jego sprawa, ale czy na pewno. ;) :wacko:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Janusz akurat z kręćkami shimano i daiwa to myślę wcale u nas tak bardzo nie jest jak z iPhonami itd. chyba raczej sprawdzone i polecane są na pewno po?źądane,o nowości ka?źdy pyta ze strachem,a starsze ka?źdy zna.Inaczej chyba jest w Japan jak większość wędkarzy stać na sprawdzanie r?ł?źnych zabawek bez pytanie o zdanie innych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Janusz akurat z kręćkami shimano i daiwa to myślę wcale u nas tak bardzo nie jest jak z iPhonami itd. chyba raczej sprawdzone i polecane są na pewno po?źądane,o nowości ka?źdy pyta ze strachem,a starsze ka?źdy zna.Inaczej chyba jest w Japan jak większość wędkarzy stać na sprawdzanie r?ł?źnych zabawek bez pytanie o zdanie innych.

 

No tak, trudno nie zgodzić się z tym co piszesz. Wracając do kom?łrek sam u?źywam starych telefon?łw Nokii, kt?łre mają o niebo lepsze anteny ni?ź te nowe wynalazki. :lol: A z mojego punktu widzenia telefon ma słu?źyć do rozm?łw i tyle. Internet i inne pierdoły to mam na kompie. B)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skoro mamy ju?ź całkowity OT to i ja doło?źę do pieca :D.

Obecnie, za Stellę trzeba dać kupę kasy, oczywiście jak na polskie warunki i śr, a właściwie minimalną krajową. Jest wielu, kt?łrzy wzdychają w stronę Stelli jako towaru luksusowego.

Tak się teraz zastanawiam gdyby Stella kosztowała np. 500zł, a reszta kołowrotk?łw poni?źej tej kwoty, wody byłyby pełne ryb, a Polacy zarabiali jakieś powiedzmy 10 tys zł min. Kto łowiłby na Stelle i wędki robione na zam?łwienie. Zapewne zdecydowana większość tego forum. Jednak czy pozostali wędkarze...? Wątpię. Dlaczego? Dlatego, ?źe po prostu by wisiało komuś na co łowi skoro jest wiele sprzętu poni?źej Stelli, na kt?łry da się skutecznie i przyjemnie łowić. Dlatego, ?źe podobnie jak wielu z Was STAĆ na dobry n?ł?ź kuchenny, ale nie widzicie uzasadnienia dlaczego płacić za niego ponad 300zł. Zgaduję, ?źe w wielu szufladach kuchennych szafek znajdziemy marketowe no?źyki za 30-40zł. Jak traci ostrość to wyrzucacie, albo niesiecie na działkę lub do gara?źu i tam mo?źe się przyda. Dlaczego robicie wędki na zam?łwienie, a nie robicie but?łw? Przecie?ź but?łw u?źywa się zdecydowanie częściej ni?ź wędki, no?źa zresztą te?ź. Tak samo byłoby ze sprzętem wędkarskim w normalnym cywilizowanym kraju z normalnymi zarobkami. Jak się zu?źyje to się wyrzuca do śmieci i kupuje w sklepie nowy, a nie wystawia na allegro z nadzieją, ?źe odzyska się mo?źliwie du?źo kasy.

Nas po prostu nie stać na tanie rzeczy. Prawdziwe to i okrutne.

Kiedyś strasznie się napaliłem na Stellę, a?ź chciałoby się powiedzieć, ?źe jak szczerbaty na suchary. Kombinowałem jakich i ilu kołowrotk?łw się pozbyć i ... mi przeszło. Doszedłem do wniosku, ?źe za jedną Stellę kupiłbym 5-6 Stradick?łw. Pierwsze Stradicki kupiłem w okolicy ~97roku. P?łźniej doszły jeszcze inne. Pierwszymi łowię do tej pory, na ka?źdym mam co innego ponawijane, niekt?łre mi się dublują więc mam więcej szpul. Kołowrotk?łw potrzebuję min. 3 szt - na ł?łdce mam zazwyczaj tyle wędek, a przy łowieniu białorybu mogę się ograniczyć do 2szt.

Podsumowując. Gdyby było mnie stać i Stella kosztowała mało to pewnie bym sobie kupił kilka szt i to nie tych z dobrych lat tylko najnowszych - w końcu jak zajadę to wywalę i kupię nowe. Polskie realia zmusiły mnie do innych rozwiązań i uznałem to za przerost formy nad treścią. Taka Stella jakby miała zastąpić wszystkie moje kołowrotki to musiałaby wytrzymać 50 lat łowienia :mellow: :mellow: :mellow: :mellow: :mellow: :mellow: :mellow: :mellow:

 

Pozdrawiam :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wracając do tematu te?ź celowałem w zupełnie inną kategorie cenową ale ?źe trafiła się okazja to skorzystałem. Jestem zaskoczony waszym podejściem jak ktoś ma stelle to jest be. :( jak ma mercedesa a nie dacie to te?ź jest źle? są zegarki za 100 zł i 1000000 a nawet i więcej słu?źą do tego samego i jeśli kogoś stać to opr?łcz funkcji praktycznej pełnią tak?źe role bi?źuteri lub inwestycji kapitału. ale czy ktoś kto ma drogi zegarek jest dziwakiem i snobem? czy poprostu jest go na to stać i kupił go sobie bo mu się podoba nie zwracając uwagi na relacje cena-walory u?źytkowe-jakość.

 

ale jak napisał kolega Janusz zaraz zacznie się wojna. Moim skromnym zdaniem ka?źdy łowi tym czym ma i jak mu z tym dobrze to uwa?źam to za najwa?źniejszę. Idzie wiosna ?źyczę wszystkim więcej czasu nad wodą ni?ź przed kompem. :mellow:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wracając do tematu te?ź celowałem w zupełnie inną kategorie cenową ale ?źe trafiła się okazja to skorzystałem. Jestem zaskoczony waszym podejściem jak ktoś ma stelle to jest be. :( jak ma mercedesa a nie dacie to te?ź jest źle? są zegarki za 100 zł i 1000000 a nawet i więcej słu?źą do tego samego i jeśli kogoś stać to opr?łcz funkcji praktycznej pełnią tak?źe role bi?źuteri lub inwestycji kapitału. ale czy ktoś kto ma drogi zegarek jest dziwakiem i snobem? czy poprostu jest go na to stać i kupił go sobie bo mu się podoba nie zwracając uwagi na relacje cena-walory u?źytkowe-jakość.

 

 

A kto powiedział , ?źe beee?

Nikt te?ź nie nazwał nikogo dziwakiem i snobem.

A jak kogoś stać i kupuje go bo mu się podoba nie zwracając uwagi na relacje cena - walory to raczej kupuje nowy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziwne.

:wacko:

Niby te Stella takie przez wszystkich wymarzone , upragnione i w boju doskonałe a ka?źdy chyba kupuje i w pudełku na telewizorze trzyma ?źeby sobie popatrzeć. :lol:

Co jakaś sprzedana albo kupiona to z dopiskiem mało u?źywana. :D

 

kupiłem od znajomego kt?łry przerzucił sie na wędkarstwo muchowe kołowrotek sam kupił w japoni podczas zeszłorocznego urlopu. (Nie wszyscy są oszustami). Kręcioł kosztował mnię 1500 zł a nad wodą był mo?źe z 30 razy, a popsuć zawszę się mo?źe, nawet made in japan :D

 

bazyloss napisał:

na pewno będziesz zadowolony, 30 razy to nie jest du?źo, ja u?źywam 5-6 kołowrotk?łw zmiennie i ?źadnemu nie wychodzi więcej ni?ź 20 dni w sezonie.

___________________________________________________

 

Panowie, a co jeśli nadejdzie 31 dzień u?źytkowania kołowrotka-czy towarzyszy Wam niepok?łj, dreszcze, przyśpieszona akcja serca, a na Waszym czole pojawia się pot? :huh: A mo?źe od 25 dnia nucicie...it's the final countdown...:lol:

 

 

Pozdrawiam!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mi się wydaje ?źe wydajemy więcej na rzeczy kt?łre kojarzą się z przyjemnością i sprawiają nam frajdę.

Jako moczykij doceniam,dobry sprzęt kręcący.n?ł?ź czy buty nie sprawiają mi takiej przyjemności,jak kręciek -czyli coś co mi się kojarzy z czasem wolnym,z odpoczynkiem,z dobra zabawą.I własnie w tym wolnym czasie chcę się rozkoszować pełnym odstresowaniem,nie myśleć czy słuchać,czy mi coś chrobocze czy stuka.Chocia?ź jak by były takie ryby jak jeszcze 15 lat temu to prze?źył bym wszystko chyba,pamiętam ?źe Rex nie przeszkadzał :mellow:

 

aha Rarenium macałem i bardzo mile mnie zaskoczył :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jack__Daniels zgadzam sie w całej rozwiązłości ! :D druga sprawa ciekaw jestem jaka role odgrywa czynnik ceny w postrzeganiu jakości. Dobrać sześciu wędkarzy pogrupować ich według sta?źu wędkowania , zasłonić oczy i dąć do oceny organoleptycznie modele z najwy?źszej \ średniej \ niskiej p?łłki ?źeby stwierdzili kt?łry młynek uwa?źają za najbardziej im odpowiadający. Myślę ze wyniki m?łgłby być bardzo zaskakujące .

 

Wracajac do sedna tematu jak ju?ź wy?źej napisano postawiłbym na coś ju?ź bardziej przetestowanego i obstawiłbym stradica fc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hasior, jest dokładnie tak jak piszesz.

Są wędkarze pasjonaci, m.in. z tego czy innych for?łw, a są tacy co chodzą na ryby i im wsio ryba jakim sprzętem łowią. Dałem połowić mojemu ojcu Phenixem i on nie widział między nim, a Dragonem ?źadnej r?ł?źnicy :D. Dla takiego kogoś, kto nie ?źyje wędkarstwem, ale ryby łowi nie będzie r?ł?źnicy między Stellą, a np Exage.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A to nie mo?źna ?źyć wędkarstwem za jednym razem nie zwracać uwagi na Stelle i Existy?

 

Chyba właśnie ten kto ?źyje tym wędkarstwem (wędkowaniem a nie macaniem) będzie łapać wszędzie, zawsze i na wszystko. Doceni te?ź raczej spos?łb wędkowaniem ni?ź kręcioł:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja powiem tak:

Mam około 60 kołowrotk?łw.

W tym kilka Japan?łw takich jak BB-X,Aspire,Stradic i Stella.

Kupiłem je słysząc tyle pochlebnych opinii na temat ich niezawodności i wierząc słowom padającym r?łwnie?ź często na forum - Będzie Ci słu?źyć przez lata.

Kupiłem je więc po to ,?źeby katować je przy ka?źdej okazji.

Na pewno nie po to ?źeby się z nimi pieścić ,chuchać i dmuchać skoro takie wspaniałe i trwałe.

Jak się zaje?źd?źą to znaczy , ?źe wcale nie takie cudo.

Mieć Stelle czy inny wypas i mało u?źywać to dla mnie jak mieć w ł?ł?źku rozebraną Pamele Anderson a robić TO z Clint'em Eastwoodem. :mellow:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...