kineret Opublikowano 18 Czerwca 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Czerwca 2019 Tak jak pisali koledzy - wszystko wskazuje na to, że maska została niepoprawnie lakierowana. Gdyby uszkodzenie nastąpiło po uderzeniu kamienia kolega na pewno by się zorientował podczas jazdy i długo zapamiętałby ten dźwięk. Tak czy inaczej miejsce trzeba zabezpieczyć, a i tak istnieje szansa, że nawet po poprawnej naprawie punktowej lakier zacznie odchodzić w innych miejscach na masce. Z drugiej strony osobiście nie widzę palącej potrzeby aby od razu wymieniać maski na nową. W rybowozie zawsze zdąży się wydać na coś pieniądze Myślę, że kolega powinien się zastanowić, jak bardzo zależy mu na wyglądzie tego elementu (tudzież estetyce całego auta) w skali od 1-10, gdzie 1 to grat, a 10 to auto do ślubu i dopiero podjąć decyzję czy bawić się w punktowe zaprawki (można tanio wykonać samodzielnie) czy lepiej kupić nową maskę i oddać do profesjonalnego lakierowania pod kolor. Powyższe to tylko sugestie z własnego doświadczenia, proszę po mnie nie jeździć pozdrawiam 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.