Skocz do zawartości
  • 0

Garmin Force - silniki dziobowe


szczuply_maciek

Pytanie

Zaczynają pojawiać się ciekawe wpisy w internecie o nadciągającej premierze dziobówki GARMINA :-)

 

http://www.bbcboards.net/showthread.php?t=982384

 

https://www.facebook.com/1436876199894511/posts/2306672352914887/

 

https://fishingtackleretailer.com/bill-dance-slips-garmin-trolling-motor-debut-on-facebook-live/

 

Ciekawe co przyniesie lipcowy ICAST 2019 ??

Jeśli jest to prawda to skończy się problem integracji echosondy Garmina z dziobówkami innych firm.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rekomendowane odpowiedzi

  • 0

Nie sądzę, żeby Garmin był w stanie zrobić jakikolwiek soft do sterowania prędkością obrotową. Po prostu w dziobówkach jest to włączenie obwodu silnika obracającego w lewo albo w prawo - zmiana biegunów, realizowana najczęściej przez przekaźnik. Żeby sobie sterować softem prędkością obrotową, to trzeba by mieć tam sterowanie PWM gdzie można regulować wypełnienie. Ale nikt tak nie robi. To już jest zmiana w HW i SW więc nie liczcie, że to się pojawi w najbliższej przyszłość. Trzeba zaakceptować jak jest albo szukać alternatywy. Reszta to bicie piany. Koń jakim jest każdy widzi. 

Edytowane przez psulek
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Nie sądzę, żeby Garmin był w stanie zrobić jakikolwiek soft do sterowania prędkością obrotową. Po prostu w dziobówkach jest to włączenie obwodu silnika obracającego w lewo albo w prawo - zmiana biegunów, realizowana najczęściej przez przekaźnik. Żeby sobie sterować softem prędkością obrotową, to trzeba by mieć tam sterowanie PWM gdzie można regulować wypełnienie. Ale nikt tak nie robi. To już jest zmiana w HW i SW więc nie liczcie, że to się pojawi w najbliższej przyszłość. Trzeba zaakceptować jak jest albo szukać alternatywy. Reszta to bicie piany. Koń jakim jest każdy widzi. 

Nie jest tak jak piszesz. To nie tylko prawo-lewo. Każdy parametr pracy tego silnika jest zaprogramowany. Poobserwuj sobie jego pracę na kotwicy, na kursie, to będziesz wiedział.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Praca na kursie czy kotwicy a pełny obrót to co innego. Jest coś takiego jak inercja i krótkie korekty będą się zachowywać inaczej niż stałe przyłożenie zasilania. Ale ok, ja już się nie odzywam, ja się w sumie nie znam :)

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Ja nie kumam Ciebie  . . .

Jeśli masz ten silnik i wypowiedz Rafała powinieneś zrozumieć po kilku postach . ( co innego gdybyś  nie miał silnika ) . - to moja interpretacja .

Ale jaka wada  .. .. przed zakupem wiedziałem jak zachowuje się silnik /. ..  i go kupiłem to nie mogę być niezadowolony . Jest to pewien minus o który  wiedziałem jak się obraca i jaka jest głośność. 

A kupiłem garmina z innych względów ale nie o tym tutaj rozmawiamy . 

 

Mam wrażenie ze szukasz akceptacji swojej decyzji i chęci  zmiany nie wiem czego ,softu od garmina / zmiany pracy przekładni .  ..  ? 

 

Jeśli garmin zrobi  soft do  prędkości obrotowej silnika podczas korekty obrotu to pięknie . 

 

Nie odniosłeś się  do filmików i głośności Twoja jest taka sama ?

 

Podaj mi, poproszę, miejsce w którym uzyskałem odpowiedź na moje pytanie. Czy to takie trudne?

 

Ale jaka wada  .. .. przed zakupem wiedziałem jak zachowuje się silnik /. ..  i go kupiłem to nie mogę być niezadowolony . Jest to pewien minus o który  wiedziałem jak się obraca i jaka jest głośność. 

A kupiłem garmina z innych względów ale nie o tym tutaj rozmawiamy . 

 

Mam wrażenie ze szukasz akceptacji swojej decyzji i chęci  zmiany nie wiem czego ,softu od garmina / zmiany pracy przekładni .  ..  ? 

Przecież na to masz odpowiedź w ostatnim komentarzu.

 

Nie odniosłeś się  do filmików i głośności Twoja jest taka sama ?

Wyje podobnie, u mnie wydaje się że głośniej. Poza tym widać że u Ciebie hamuje łagodnie a u mnie gwałtownie i ma luzy na głowicy widoczne na filmie:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Witam.

Która dziobówka Garmina będzie odpowiednia do Sempera 440 + Tohatsu 30km ???

Mam w sumie Haswinga, ale ostatnio nabyłem ploter GPSMAP, a Mikołaj przyniósł Quatix 7x solar + LVS34.

Myślę, żeby to wszystko zintegrować i stąd decyzja nad zmianą dziobówki...

Co polecicie ???

Pozdrawiam

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Witam.

Która dziobówka Garmina będzie odpowiednia do Sempera 440 + Tohatsu 30km ???

Mam w sumie Haswinga, ale ostatnio nabyłem ploter GPSMAP, a Mikołaj przyniósł Quatix 7x solar + LVS34.

Myślę, żeby to wszystko zintegrować i stąd decyzja nad zmianą dziobówki...

Co polecicie ???

Pozdrawiam

Do tej łódki kup sobie jakąś minn kota, nie ma sensu pakować się w silnik za 17-18 tyś do tej łodzi, ponieważ oba Force, zarówno Kraken jak i jego straszy kolega są za duże do tej jednostki.

No chyba, że zaczekasz do końca marca, bo ma się pokazać coś nowego do mniejszych jednostek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Pełna zgoda z przedmówcą - Forsiak na tej łajbie oszaleje z próby opanowania pkt gps i jest zdecydowanie za mocny moim zdaniem.
Łajba 5m+ o wadze 600kg+ to absolutne minimum. Montowałem Force u klientów na mniejszych łodziach, bo bardzo chcieli i po sezonie albo w trakcie telefon: miałes rację. Nie masz jakiegoś klienta?

Albo Minnkota albo jeszcze Motorguide albo nie kombinuj z tym co masz. Jak zmienisz na Garmina, to nie będzie dobra zmiana i nie dlatego, że to złe silniki, bo to bardzo dobre silniki, tylko moim zdaniem nie potrzebujesz takiego.
To trochę jak Francuzi, którzy wsadzili do Clio 3.0 V6. Nie umiałem tym jeździć, bo zwyczajnie było za mocne... I nawet na torze nie nie ogarniałem  :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Witam.

Która dziobówka Garmina będzie odpowiednia do Sempera 440 + Tohatsu 30km ???

Mam w sumie Haswinga, ale ostatnio nabyłem ploter GPSMAP, a Mikołaj przyniósł Quatix 7x solar + LVS34.

Myślę, żeby to wszystko zintegrować i stąd decyzja nad zmianą dziobówki...

Co polecicie ???

Pozdrawiam

Proponuję kupno Krakena. Zintegrujesz sobie z echo i będzie git.

Odnośnie mocy tych silników mam na pokładzie od 3 lat Forca przy Sylla 370 i pisanie że jest za silny mija się z prawdą. Na flaucie szaleje jak każda dziobówka. Kraken ma lepszą kulturę pracy niż Force i będziesz zadowolony. Podepnij go pod 24 v i będziesz miał moc 80 co jest wystarczające i dużo tansze. Do tego będziesz mógł sobie podłączyć gls10.

Edytowane przez Incza
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Na flaucie szaleje jak każda dziobówka. Kraken ma lepszą kulturę pracy niż Force i będziesz zadowolony. Podepnij go pod 24 v i będziesz miał moc 80 co jest wystarczające i dużo tansze. Do tego będziesz mógł sobie podłączyć gls10.

:) Widzisz kolego, absolutnie nie każda dziobówka na flaucie szaleje. I to jest punkt charakterystyczny dla Garmina.

Pierwsze modele Force nie trzymały punktu GPS, zrobili przerwę w produkcji, naprawili i teraz jest aż za bardzo.

W porównaniu do Minnkoty to Garmin szaleje, a w porównaniu do Motorguide to jeszcze bardziej szaleje.

To bardzo dobre silniki, ale do dużych i ciężkich łodek. Twoja Skyla i tak spełnia częśc tego warunku, bo stosunek długości do masy ma abstrakcyjnie zaburzony - jest ciężka i niesterowna. I waży dwa razy tyle co Semper 440.

Oczywiście jak kolega @jaroufo będzie chciał to sobie założy Krakena,  bo to jego wybór. My mu tylko podpowiadamy, że to zły pomysł. Ty mówisz że dobry, to Tobie też odpowiem - nie, to zły pomysł bo Skyla 370 w porównaniu do Sempera 440 XT to dwa swiaty wagowe, zanurzeniowe, sterownościowe itd.

I dla jasności - nie mam nic do Garmina i jego silników - sam używam na swojej jednostce :)

Sam pomysł na 24v popieram

 

 

Edytowane przez Dano.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

A z ciekawości zapytam , cóż ma zmiejszenie napięcia/mocy do sterowności /gps i szaleństw przy flaucie? Jak dla mnie to będzie się różnić osiągami v max i i złych warunkach . Przecież prędkość śruby jest „dawkowana” do potrzeb w danej chwili a nie od razu pełna moc na śrubę ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

A z ciekawości zapytam , cóż ma zmiejszenie napięcia/mocy do sterowności /gps i szaleństw przy flaucie? Jak dla mnie to będzie się różnić osiągami v max i i złych warunkach . Przecież prędkość śruby jest „dawkowana” do potrzeb w danej chwili a nie od razu pełna moc na śrubę ?

No teoretycznie tak jest, a pratyka pokazuje że w łódce z głębokim V, dziobówka np Force, na flaucie przy 24 voltach koryguje kurs zbyt intensywnie. Przy całkowitym zmniejszeniu czułości też.

No i zaledwie wystarczy tylko "pstrykając" prądem, śruba zrobi na tyle duży obrót że łódka zostanie "bujnięta" poza docelowy punkt GPS. Zatem silnik obraca się i znowu kontruje, to co sam zrobił.

Silnik 24V jast na tyle "silny" że nawet najmniejsze ruszenie śruby, jakie może zrobić jest zbyt dużym w tym momencie

Łódka sie przestawia, a silnik koryguje sam to co zepsuł, bo ma za dużo siły/mocy.

Zdarzało mi się, że musiałem wyłączyć na chwilę silnik, żeby go uspokoić. 

12 v nie ma tyle siły, zeby zrobić wariactwo na taką skalę

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

A z ciekawości zapytam , cóż ma zmiejszenie napięcia/mocy do sterowności /gps i szaleństw przy flaucie? Jak dla mnie to będzie się różnić osiągami v max i i złych warunkach . Przecież prędkość śruby jest „dawkowana” do potrzeb w danej chwili a nie od razu pełna moc na śrubę ?

 

???? To nie jest zmniejszenie mocy tylko zaproponowanie takiego akumulatora, który ogarnie również gls10. Przy 36 v moc wynosi 100....I nic więcej do tego nie podepniesz.Nie odnosiłem się do GPS itp....

Przy okazji przy kupnie przez kolegę nowego echa i lvs 34 kupno silnika innej firmy niż garmin traci sens bo nie ma możliwości zintegrowania całości.

I ostatnia rzecz to była porada dla kolegi którą o nią prosił ...a nie do Ciebie

Ty już swoje zdanie wyraziłeś...więc uszanuj moje....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

To nie jest zmniejszenie mocy tylko zaproponowanie takiego akumulatora, który ogarnie również gls10. Przy 36 v moc wynosi 100....I nic więcej do tego nie podepniesz.Nie odnosiłem się do GPS itp....

Przy okazji przy kupnie przez kolegę nowego echa i lvs 34 kupno silnika innej firmy niż garmin traci sens bo nie ma możliwości zintegrowania całości.

I ostatnia rzecz to była porada dla kolegi którą o nią prosił ...a nie do Ciebie

Ty już swoje zdanie wyraziłeś...więc uszanuj moje....

wstawi sobie przetwornice 36/24v lub 12v i podepnie co chce , to nie jest problem ani duze pieniadze 

Edytowane przez siarq
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

W Force najbardziej wk...ce jest wycie silnika korekty obrotu. Nie ma to nic wspólnego z GPS i pozycjonowaniem. Taka technologia. Wiem to od Garmin.  A co do pozycjonowania, koledzy bzdury piszą bo pozycję utrzymuje względnie dobrze, nawet jeżeli robi często korekty(to chyba dobrze koledzy "fachowcy"). Poziomy ustawienia Anchor gain działają dość dobrze. 

Ogólnie silnik polecałbym, ale z uwagą że na flaucie, czy np. w zastoisku między główkami, kiedy przekracza 360 st. Dźwięki będą jak przy robocie CNC w hali fabrycznej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

No teoretycznie tak jest, a pratyka pokazuje że w łódce z głębokim V, dziobówka np Force, na flaucie przy 24 voltach koryguje kurs zbyt intensywnie. Przy całkowitym zmniejszeniu czułości też.

No i zaledwie wystarczy tylko "pstrykając" prądem, śruba zrobi na tyle duży obrót że łódka zostanie "bujnięta" poza docelowy punkt GPS. Zatem silnik obraca się i znowu kontruje, to co sam zrobił.

Silnik 24V jast na tyle "silny" że nawet najmniejsze ruszenie śruby, jakie może zrobić jest zbyt dużym w tym momencie

Łódka sie przestawia, a silnik koryguje sam to co zepsuł, bo ma za dużo siły/mocy.

Zdarzało mi się, że musiałem wyłączyć na chwilę silnik, żeby go uspokoić. 

12 v nie ma tyle siły, zeby zrobić wariactwo na taką skalę

Bzdury piszesz. Chyba że pływasz łódką która waży 400 kg.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Jak silnik jest za mocny i nie da się już skręcić responsywności, to przy 24v może tak być. Nie ma co wypierać faktów. Próbuje dociągną, ale i tak i leci poza wyznaczony punkt a później kontra i zabawa od nowa.  55lb też może mieć kłopoty, ale po wykastrowaniu na boat scale (piszę w kontekście MK), to działa to o wiele lepiej. Coś za coś - z drugiej strony na 24V/36V mocy raczej nie zabraknie. 36V to już chyba tylko na duże krypy z nadbudówką. Osobiście mam 24V bo sytuacje z flautą są dosyć rzadki (choć jak wieje pod prąd to wkurza maksymalnie). 55lb do łódki ~650kg z załogą radziło sobie nader dobrze, jedynie szkoda jej było na szybszym uciągu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Bzdury piszesz. Chyba że pływasz łódką która waży 400 kg.

:D  :D  :D pusta skorupa to 480 kg, spalina 178kg  itd, 4 aku, echosondy itd...

Ale nie będe z tobą dyskutował, bo teorie mnie nie interesują, za to praktyka i owszem.

 

Kolego @jaroufo 

Kup Krakena czy Force jeśli bardziej Ci się podoba i korzystaj.

Miej tylko swiadomość tego, co się może stać w pewnych warunkach pogodowych i wybieraj świadomie.

W 2024 roku, przy około 200 dniach na wodzie, bezwietrznych miałem może 10 łącznie.

Edytowane przez Dano.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Dziękuję za porady Panowie.

Na pewno chcę Garmina, więc pozostaje mi poczekać do marca i zobaczyć co wyjdzie od nich...Na szczęście do sezonu daleko, nawet jak kupię w marcu...

Wybór jak na razie to KRAKEN 63"

 

Do tej łódki kup sobie jakąś minn kota, nie ma sensu pakować się w silnik za 17-18 tyś do tej łodzi, ponieważ oba Force, zarówno Kraken jak i jego straszy kolega są za duże do tej jednostki.
No chyba, że zaczekasz do końca marca, bo ma się pokazać coś nowego do mniejszych jednostek.

 

Rafale może masz jakieś linki do tej nowości ???

Cena 17ooozł, ale z przetwornikiem GT56. Czyli minus 2ooozł na przetwornik, który i tak trzeba kupić, to zostaje 15ooo-16ooo

Widzę też, że jest możliwość zamontowania Live na tym silniku, tylko potrzebne akcesoria. Może już ktoś montował tak i wie co z czym trzeba zjeść...

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

DANO i RAFAL ma święta  racje . ..  Rafał widział jak 410 cm z 40 KM  ( waga jednostki  ze wszystkim koło 400-450kg) . NA flaucie  bujało mną jak nie wiem co . Silnik odpalił sie na chwile  i przestrzelił punkt i wracał . Kręcił co chwile  na szybkim biegu  masakra była .  

Jak jest wiatr / nurt trzyma idealnie .  Lecz można przedobrzyć  ...  i to nie sa żarty .  BO kupisz  i nie bedziesz w 100% zadowolony . 

 

Lecz na  moje plusy i minusy no to więcej było plusów  wiec kupiłem a i tak wiedziałem ze będę zmieniał łajbę  lecz prawie 2 sezony przepływane i jakieś  wnioski można wyciągnąć. 

Edytowane przez KsZegoSZ
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Podążając za obecną modą, to obok kilku ekranów na łódce trzeba by mieć jeszcze dwa silniki dziobowe i by było cacy. 45 lb na flautę, a 80+ lb na wichurę i nurt :)

 

Wysłane z mojego motorola edge 40 pro przy użyciu Tapatalka

Znam takich, co planowali użyć jednej dziobówki z rufy a drugiej z dziobu :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz na pytanie...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...