Skocz do zawartości
  • 0

Garmin Force - silniki dziobowe


szczuply_maciek

Pytanie

Zaczynają pojawiać się ciekawe wpisy w internecie o nadciągającej premierze dziobówki GARMINA :-)

 

http://www.bbcboards.net/showthread.php?t=982384

 

https://www.facebook.com/1436876199894511/posts/2306672352914887/

 

https://fishingtackleretailer.com/bill-dance-slips-garmin-trolling-motor-debut-on-facebook-live/

 

Ciekawe co przyniesie lipcowy ICAST 2019 ??

Jeśli jest to prawda to skończy się problem integracji echosondy Garmina z dziobówkami innych firm.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rekomendowane odpowiedzi

  • 0

Bardzo wydajny -przy akumulatorze 24v 130ah lifPo4 trzeba się namęczyć źeby go rozładować. Całodzienne lowienie na Wiśle przy wykorzystaniu go jako kotwica i przepłynięciu do bliskich miejscówek zużycie około 10 % w maksie.

 

To wychodzi podobnie jak powerdrive 70, u mnie pobiera do 10-15% dziennie z 90Ah (wędkowanie rano/do nocy), w zależności jak płwywam i jaki jest stan wody.

Edytowane przez psulek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Panowie większość już widziała zapowiedzi nowej dziobówki od Garmina - Force Kraken. Mocno chodzi po głowie ze względu na moje echo od Garmina które będzie mogło z nim współpracować. Poprzedni Force przerażał mnie wielkością i do lodki 420 wydawał się za duży, a tutaj klasyczna budowa , tylko 20 cm dłuższy od powszechnej długości 55 cali . Może okazać się doskonała alternatywa dla użytkowników mniejszych łodzi poniżej 4,5 m pływających na Garminach. Cena wiadomo duża , ale mysle ze z czasem znajda sie bardziej „komfortowi” sprzedawcy. Czy ktoś już miał jakakolwiek styczność ?? :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Panowie większość już widziała zapowiedzi nowej dziobówki od Garmina. Mocno chodzi po głowie ze względu na moje echo od Garmina które będzie mogło z nim współpracować. Poprzedni Force przerażał mnie wielkością i do lodki 420 wydawał się za duży, a tutaj klasyczna budowa , tylko 20 cm dłuższy od powszechnej długości 55 cali . Może okazać się doskonała alternatywa dla użytkowników mniejszych łodzi poniżej 4,5 m pływających na Garminach. Cena wiadomo duża , ale mysle ze z czasem znajda sie bardziej „komfortowi” sprzedawcy. Czy ktoś już miał jakakolwiek styczność ?? :)

Z Krakenem, którego ogłoszono kilkanaście dni temu? To raczej niewykonalne u nas. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

I jak mówiłęm trochę coś staniało, używkę idzie dostać w dobrej cenie :D Tak więc czy naprawdę te silniki są mega oszczędne, mocne, ciche i precyzyjne ?
Mam MotorGuide Xi3 i nie wiem czy dołożyć kilka tysi i zmienić na tego Garmina, dziobówka u mnie sporo robi, w sumie to głównie ona pracuje :P 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Mam pytanie do użytkowników :

1. Czy jak to jest z kotwica w force bo ponoć cały czas silnik pracuje i się obraca , gdzie w MG ponoć aż tak częste kręcenie głowica nie występuje . 

2. Jakich funkcji używanie w force których nie ma  w MG . 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Po dwóch miesiącach pływania na Garmin Force, po zmianie z MG XI5, 55 lbs mogę potwierdzić że jest znacznie lepszy i szybszy, poza właśnie tym jednym. Podczas korekty położenia głowicy w trybie kotwiczenia, silnik wydaje uciążliwy dźwięk wynikający z szybkości tego obrotu. Często kilka razy w ciągu minuty. Nie można tego zmienić w ustawieniach tak jak Anchor Gain albo Navigation Gain(dynamika pracy). W pomocy Garmin stwierdzono że tak ma być. Testowałem przy soft 4.30. Może coś się zmieni po aktualizacji do v.5.1. Jeżeli tak, napiszę. Podaję linka do filmu:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

I jak mówiłęm trochę coś staniało, używkę idzie dostać w dobrej cenie :D Tak więc czy naprawdę te silniki są mega oszczędne, mocne, ciche i precyzyjne ?

Mam MotorGuide Xi3 i nie wiem czy dołożyć kilka tysi i zmienić na tego Garmina, dziobówka u mnie sporo robi, w sumie to głównie ona pracuje :P

Po pełnym sezonie potwierdzam  wysoką oszczędność. W zasadzie pływałem juz na wszystkich dziobówkach, ale tyle prądu co bierze Garmin, to naprawde miło.

Drugi punkt - ciężka łajba i radzi sobie wybornie.

XI5 wypadał gorzej na tych samych akumulatorach - to pewne.

Czuć, że jest silniejszy. Czasem nawet zbyt silny, bo jak nie wieje to sam potrafi rozbujać łajbę na boki co mnie irytuje. MG wtedy po prostu lekko korygował, a ten jak świr. I pomimo że go tam reguluję, to za to minus.

Do łódki o wadze 200-300 kg bym nie kupił 

Ilośc dni na wodzie - no w tym roku skromniej, ale nadal powyżej 100.

Przyszły rok będzie pewnie bardziej miarodajny - łódka przez 4 miechy nie powinna zejść z lapońskiej wody.

Pilot umarł z nienacka. Po prostu przestał działać. Serwis wymienił na nowy bez zająknięcia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

I nie widzisz problemu z tym dźwiękiem??

Ja chyba jestem przyzwyczajony do tego. Kolega urzęduje  na dziobie  :D  ja zawsze stery, a jak łowię to tylny pokład.

Jak pływam sam, to gorzej bo podróżuje po łajbie i jak pływam sterując pedałem i obławiając za pajkami jakies zatoczki czy łączki to wtedy go słysze bardziej. No ale wtedy robi to co mu każę, a nie każę mu robic tych obrotów wokół osi.

Niemniej pełna zgoda że hałasuje. Bywałem na jeziorach, gdzie ryby są ultra wypłoszone i tam na dźwięk włączanej dziobówki dostają zawału i w promieniu 9 metrów od łódki wszystko znika - widać na echo co się dzieje. Mam nawet gdzieś filmik jak ławica płoci nagle w popłoch wpada.

Tylko, że albo zmienię silnik na MG a nie chcę bo mi za dobrze działa albo nic z tym nie zrobię. No i zostaje druga opcja

Ważniejsze dla mnie, żeby mnie na wietrze dobrze trzymał a wtedy tez go mało słyszę. Mimo wszystko jednak najwięcej rozrabia jak jest flauta - przynajmniej moim zdaniem. I wtedy też jest najbardziej irytujący.

Każda dziobówka ma jakies tam swoje wady, każda łódka też. Więc akceptuję te wady

Edytowane przez Dano.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Zgadzam się i nie ma z nim problemu kiedy np. płynie po kursie. Problem jest wtedy, i na filmie to właśnie ta sytuacja, kiedy kotwiczy. Ja mu nie zmieniałem kierunku. Na filmie widać jak sam koryguje pozycję GPS i pozycję głowicy(o tą korekcję właśnie chodzi). Zastanawia mnie że brak jest tych uwag w testach tego silnika na świecie. Wygląda na to że nikomu to nie przeszkadza i na łódce zamiast relaksować się ciszą, użytkownicy lubią dźwięki pracy robota CNC. Wiem że wystarczy wprowadzić zmiany w kodzie źródłowym i albo zmienić systemowo tą prędkość obrotu albo dodać możliwość zmiany dla użytkownika, w stopniowaniu jak np, Anchor Gain. Jest to kwestia ilości zgłaszanych problemów do Garmin

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

To kręcenie siłownikiem to niestety przypadłość mocniejszych silników. Nie używałem Garmina, ale na MK jest podobnie. 55lb to jak się ustawi boat scale na -2 to tak długo mija, zanim się nastawi na zadany punkt, że aż wiecznośc, ale bardzo mało kręci główką, prawie wcale - ustawia kurs i długo dąży do punktu. Przy 70/80lb pod obciążeniem jest spko, ale jak jest flauta albo uciąg ledwo-ledwo, że woda prawie stoi, to wolę dryfować na kursie i dawać +- na prędkości śruby. Boat scale trochę pomaga, ale dryf jest i tak lepszy. Moim zdaniem to efekt przesterowania. Silnik po prostu nie jest w stanie zmniejszyć mocy tak, żeby nie przestrzelić punktu. Jak przestrzeli to robi korektę i tak w kółko. To w sumie jedyna wada mocniejszych silników. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Ale zwróć uwagę że przy korekcie GPS potrafi obracać się powoli i zadziwiająco cicho. Jedynie korekta pozycji głowicy(zabezpieczającej urwaniu przewodów), jest taka gwałtowna

No pierwsze modele porwały przewody kilka razy, to poprawili :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

W najnowszej aktualizacj v 5.1 ponoć trochę nad tym popracowali. Czyli w forcie i krakenie dołożyli możliwość zmiany obrotów śmigła zamiast obracania głowicy i tym samym koorygowania położenia.Nie sprawdzałem jeszcze praktycznie jak to wpływa na kulturę pracy silnika.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

A ja mam pytanie dotyczace pracy z pilota czy to normalne ze jak obkrecam silnik z pilota ( tylko z pilota)  to on nie działa plynnie  .

https://youtube.com/shorts/qk-EIpWcSRE   - bede chcial to reklamowac. 

 

Pisze o pracy tylko z pilota poniewaz jesli uzywal "pedała" to inna przekladnia inna predkosc obracania i jest ok . 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

A ja mam pytanie dotyczace pracy z pilota czy to normalne ze jak obkrecam silnik z pilota ( tylko z pilota)  to on nie działa plynnie  .

https://youtube.com/shorts/qk-EIpWcSRE   - bede chcial to reklamowac. 

 

Pisze o pracy tylko z pilota poniewaz jesli uzywal "pedała" to inna przekladnia inna predkosc obracania i jest ok . 

nie - powinno działać płynnie. Przynajmniej w żadnym z trzech, które montowałem nie było takiego zjawiska

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz na pytanie...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...