Skocz do zawartości

Sumy 2012


Guzu

Rekomendowane odpowiedzi

Co do pazdziernikowych sumów to dziś na zakończenie sezonu zaliczyłem jedno branie z wody prawie 7 metrowej czyli nie płytko. Jeden typwy dla suma strzał i około 2 minutowy hol. Ryba bardzo silna bez "zimowej" powolności z typowego głębokiego dla suma miejsca. Zacięta była prawidłowo bo pozostawiła ślady na gumie i niestety wygięty hak. Widać, że kilka dni przymrozków popudziło nieco apetyt przed zimą. Teraz trzeba będzie sie leczyć jakąś Hiszpanią aż do 1go lipca.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak sie sklada, ze moj kolega hoduje sumy od wielu lat. Z jego obserwacji wynika, ze przy takiej temp wody sum praktycznie nie zeruje, a od 3 stopni w dol zapada w calkowity letarg.

Oj i tu się nie zgodzę, w ubiegłym roku na zakończenie sezonu sandaczowego 31 grudnia na Wiśle zamiast sandaczy złowiłem z kolegą 2 sumy. Na miejscówce było około 2,5-3 m wody, a temperatura wody miala wtedy 2 stopnie. Oba zapięte prawidłowo, mało tego jeden tak zeżarł gumę że szczypcami ciężko było wyczepić :D i to mój nie pierwszy taki przypadek. Środek grudnia i guma w pysku u sumka to normalka :)

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oj i tu się nie zgodzę, w ubiegłym roku na zakończenie sezonu sandaczowego 31 grudnia na Wiśle zamiast sandaczy złowiłem z kolegą 2 sumy. Na miejscówce było około 2,5-3 m wody, a temperatura wody miala wtedy 2 stopnie. Oba zapięte prawidłowo, mało tego jeden tak zeżarł gumę że szczypcami ciężko było wyczepić :D i to mój nie pierwszy taki przypadek. Środek grudnia i guma w pysku u sumka to normalka :)

Pozdrawiam

 

Potwierdzam spostrzeżenia, i nie zgadzam się z tezą że w zimnych okresach sum nie pobiera całkowicie pokarmu. Z własnych doświadczeń wiem że bywają takie dni w szczególności bezpośrednio po dłuższych przymrozkach i nadejściu znacznego ocieplenia + przybór wody ,że te paskudy budzą się i dość intensywnie żerują. Okresy te są bardzo krótkie ,ale jednak są. Kilka razy miałem takie przygody że zamiast sandaczy zaliczałem jednego dnia czasami kila brań sumowych i nie były to brania ogonowe ;) . Mało tego nie były to miejsca głębokie lecz około 1,5-2 metrowe, czyli ewidentnie wyłaziły z dziur na małe co nieco :) .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...
  • 3 tygodnie później...

Wujek, na początku spojrzałem tylko na wielkość ryby, dopiero po przeczytaniu Twojego postu lepiej się przyjrzałem doszedłem do wniosku, że to raczej karłowaty ;) masz dobre oko, ja na początku się nie przyglądałem :) na jednym z moich łowisk jest tego plaga a że sporo łowię na spławik to te ryby potrafią doprowadzić do szału nie rzadko zrywając przypon (o.o8- 0.10) przy próbie wypięcia (zazwyczaj haczyki w żołądku) :) Brania są praktycznie kilka sekund po rzucie :)

Edytowane przez damian22777
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...