4.07 PZW gwiazdą Magazynu Śledczego :)

[hi tower]

 

 

(...)

 

Na uniwerku w mieście Łodzi był do niedawna w obiegu program pt Ekorob. Trafiały do mnie dość przypadkowo materiały z niego, i z poprzedzającego go szwedzkiego bodaj programu dedykowanego Bałtykowi - Waterpraxis. Naprawdę nie wiem jak, ani gdzie tego szukać - ale to były dość bezstronne, czysto naukowe opracowania..   

Sławku, nie wszystko można odszukać od ręki, ale udało się i poświęciłem trochę czasu by się zapoznać z produktami tych projektów. Nie znalazłem niestety w nich żadnych stwierdzeń i informacji, zestawień danych, itp. Które by upoważniały do sugerowania iż powódź (będąca przecież zjawiskiem cyklicznym i naturalnym)  wprowadza do Bałtyku coś innego "niż niedobrzy ludzie przez wieki". O wulkanach nie ma tam ani słówka...

 

(...) Naprawdę nie wiem jak, ani gdzie tego szukać - ale to były dość bezstronne, czysto naukowe opracowania..

 

Jednak co ciekawe konkluzje płynące z rezultatów tych projektów i stwierdzenia zawarte w opracowaniach są całkowicie sprzeczne z lansowanymi przez Ciebie teoriami. Ciesze że potrafisz jednak obiektywnie docenić projekty oparte na podejściu ekosystemowym. Szczególnie że jego podstawą są zdobycze nauki zwanej ekologią.

[Alek_Art.]

Tak czytam i czytam te naście stron i się zastanawiam szczerze... Czy Pan SOB rzeczywiście wierzy w te farmazony, które tu wypisuje kwiecistymi słowy na temat "naturalności" różnych rzeczy i zjawisk, czy tylko ma dobrą zabawę, dokładając czasami drwa do ognia, coby nie przygasł i czytając argumenty "ekoterrorystów" i innych "ekooszołomów" - jak on ich tu nazywa...

 

To tak łagodnie napisałem przez szacunek dla wieku Pana SOB.

 

Ciekaw bardzo jestem, Panie SOB, dlaczego skoro człowieki czy tam inne ludzie są stworzeni do przystosowywania środowiska do siebie i betonują wszystko wokół - co się tylko da - to dlaczego takie tabuny ludzi uciekają, kiedy mogą na wsie, nad jeziora, czy w inne góry do swoich zamiejskich domków, gdzie nie mają betonowych trawników? Żeby się zmęczyć tą zacofaną naturą i móc potem wrócić poodpoczywać w końcu w ukochane betony? Pewnie tak...

[goliatwielki]

https://www.wedkarz.pl/article/824/RENATURYZACJA-RZEK

Proszę z mojej niegdyś ulubionej "prasy kolorowej" czy innych tabloidów ????

[hi tower]

 

 

(...)

A po co niby troć wędrowna miałaby płynąć w górę wspaniale rybnej, kipiącej od różnorodności rzeki Łupawy - składającej się notabene z całego szeregu cudownie skomponowanych z naturą hydroelektrowni, skoro występuje tam całkiem stabilna, samorekrutująca - jak to mówią - forma salmo trutta ? Trocie z rybackich zarybień ?  

 

 

Czyli Łupawa nie ma cech naturalnego ekosystemu, a ludzka ingerencja polegająca na stabilizacji przepływu jest dla niego wyjątkowo niebezpieczna ?  Tak,  czy nie - venomie ? 

 

Oj, Sławku, jak Ty jednak mało wiesz i rozumiesz. Ale podrzuć może jeszcze jakieś źródłowe opracowania, dane, publikacje naukowe... na podstawie których budujesz swój światopogląd. A może to tylko Twoje subiektywne, laickie przemyślenia, formułowane bez żadnego oparcia w przedmiotowej wiedzy? Oczywiście nic w tym złego. W końcu każdy ma prawo do własnych opinii, niezależnie od posiadanych kompetencji.

 

Pozdrawiam serdecznie!

[Sayonara]

 

Goliacie, czy mógłbyś mi tutaj, na potrzeby tej dyskusji podać jakiś link, wskazać rzekę, jakiś przeprowadzony obojętnie przez kogo, projekt prawdziwej renaturyzacji - czyli przywrócenia obecnie istniejącej rzeki do stanu pierwotnego, albo chociaż zbliżającej się do postaci nie wskazującej na ingerencję człowieka - nie ograniczający się do swobodnego bajania, żebyśmy mogli więcej o faktach a nie insynuacjach ? 

 

 

Proszę

https://okerlachs.de/

To tylko niewielka rzeka u "braci Niemców". Żyję nad nią. Mieszkam 80 metrów od niej. Widzę fajne rzeczy.... Totalnie niezbieżne z tym co piszesz. Głupsze te Niemcy, że takie cuda wyprawiają? Burzą zapory, budują przepławki, meandrują wcześniej wyprostowane koryta..?

[jachu]

Proszę

https://okerlachs.de/

To tylko niewielka rzeka u "braci Niemców". Żyję nad nią. Mieszkam 80 metrów od niej. Widzę fajne rzeczy.... Totalnie niezbieżne z tym co piszesz. Głupsze te Niemcy, że takie cuda wyprawiają? Burzą zapory, budują przepławki, meandrują wcześniej wyprostowane koryta..?

To zobaczcie. Rośnie następne pokolenie ekoterrorystów.  https://www.youtube.com/watch?time_continue=25&v=Cw5VncG-MQg  Ci od nich trochę starsi, też Niemcy, ostatnio sfilmowali jak Islandczycy strzelają do wielorybów, potem robią z nich podobno najlepsze na świecie steki. Tym sposobem niszczy się tradycję Islandczyków. A inni na wysepce w Tajlandii (tej, na której kręcono któryś z "Bondów"), gdzie po wypoczynek przyjeżdża każdego roku półtora miliona turystów, jak z każdej restauracji coś spływa do morza. Domyślamy się co, ale przecież taki turysta musi coś jeść. Najchętniej rybę z pobliskiej rafy.

[Sławek Oppeln Bronikowski]

Logiki za grosz..   Dzika rzeka też zrobiona przez ludzi..  Prawie jak tropikalna plaża zainscenizowana w Tesco.. Deregulacja przy pomocy betonu i hydrotechniki..   

 

hi tower - materiały które się publikuje, są z reguły selekcjonowane pod kątem zapotrzebowania gospodarza projektu, a te które nie są po linii i bazie nie są eksponowane - tak jak np w opracowaniach o global warming, nieszczęściu jakoby spowodowanym przez ludzi. Stąd są granty i fundusze, a dwa biliony euro z funduszy UE na coś przecież się wydało - nie tylko na dotacje do niemieckiego przemysłu.

Zakładam, że wierzysz w uczciwość tzw niezależnych ekspertów albo dziennikarzy - bo ja wątpię.. i jestem w mniejszości. Tym niemniej gratuluję wiary. Dostałem całe kartony tych wyciągów, referatów i analiz - ale właściwie interesował mnie tylko zalew Sulejowski..

 

Panowie - tak hurtem - wasza wiara w świat podstawiony jest zdumiewająco głęboka. Jestem bardziej krytyczny - stąd bierze się mój światopogląd..

[hi tower]

Uwiarygadnianie własnych osądów za pomocą kartonów z tajnymi wyciągami, referatami i analizami? Naprawdę?! Wrzuć tu choć jakieś skany...

[goliatwielki]

Panowie - tak hurtem - wasza wiara w świat podstawiony jest zdumiewająco głęboka. Jestem bardziej krytyczny - stąd bierze się mój światopogląd..

 

"Wierzę w to co jest i mnie otacza

wybaczysz? takie rzeczy się wybacza"

 

W płaską Ziemię też wierzysz?

[venom_666]

Ziemia nie jest ani okrągła ani płaska, tylko wklęsła. Buty ścierają się nie na środku ani równo, tylko na piętach i palcach zgodnie z zakrzywieniem.

[Sayonara]

Logiki za grosz..   Dzika rzeka też zrobiona przez ludzi..  Prawie jak tropikalna plaża zainscenizowana w Tesco.. Deregulacja przy pomocy betonu i hydrotechniki..   

 

hi tower - materiały które się publikuje, są z reguły selekcjonowane pod kątem zapotrzebowania gospodarza projektu, a te które nie są po linii i bazie nie są eksponowane - tak jak np w opracowaniach o global warming, nieszczęściu jakoby spowodowanym przez ludzi. Stąd są granty i fundusze, a dwa biliony euro z funduszy UE na coś przecież się wydało - nie tylko na dotacje do niemieckiego przemysłu.

Zakładam, że wierzysz w uczciwość tzw niezależnych ekspertów albo dziennikarzy - bo ja wątpię.. i jestem w mniejszości. Tym niemniej gratuluję wiary. Dostałem całe kartony tych wyciągów, referatów i analiz - ale właściwie interesował mnie tylko zalew Sulejowski..

 

Panowie - tak hurtem - wasza wiara w świat podstawiony jest zdumiewająco głęboka. Jestem bardziej krytyczny - stąd bierze się mój światopogląd..

 

Sławek to nie wiara w kartony tajnych analiz... ale wiara w to czego osobiście dotykam niemal każdego dnia. Ja SAM, moimi osobistymi RĘCAMI.....Gdzieś nam się tu rozchodzi aparat poznawczy..Mój opiera  się na faktach  - Twój na.... oczekiwaniu na fakty które nigdy nie nastąpią...

[Sławek Oppeln Bronikowski]

Nie wiem czemu się upierasz, hi tower, abym ci dostarczył dowodu na to, że powódź niesie brudną, odtlenioną wodę i osady - przecież to jest oczywiste..Zostawiłem sobie tylko niektóre rzeczy na temat zbiornika Sulejowskiego, mam małą piwnicę.. 

 

Chyba nie ma nic specjalnie złego w użytkowym traktowaniu rzek - wędkarski świat jest tu żywym przykładem..

[goliatwielki]

Ziemia nie jest ani okrągła ani płaska, tylko wklęsła. Buty ścierają się nie na środku ani równo, tylko na piętach i palcach zgodnie z zakrzywieniem.

 

Masz jakiś karton analiz na ten temat ?

[Skalaar]

Ale one rzeczywiście tak mi się ścierają..

Ratunku !!!

Venom mnie zatruł...prawdą.

Edytowane 17 Lipca 2019 przez Krzysiek P

[hi tower]

Nie wiem czemu się upierasz, hi tower, abym ci dostarczył dowodu na to, że powódź niesie brudną, odtlenioną wodę i osady - przecież to jest oczywiste..Zostawiłem sobie tylko niektóre rzeczy na temat zbiornika Sulejowskiego, mam małą piwnicę..

(...)

Czyli o wulkanach nic masz w tajnym kartonie? Szkoda...

Dobrze wiesz że nie chodzi mi o to jaką wodę niesie wezbranie powodziowe, tylko o zwykłą rzetelność całego przekazu. Jak narazie, nie masz się czym wykazać na tym polu.

[jachu]

"Chyba nie ma nic specjalnie złego w użytkowym traktowaniu rzek - wędkarski świat jest tu żywym przykładem..  :)" 

Nie, nie ma. Największe miasta były i są związane z rzekami. Ludzie zawsze chętnie osiedlali się nad rzekami. Budowali młyny, papiernie, później elektrownie, kopali nad nimi stawy, żeglowali rzekami, przemysł też wymagał wody. Kiedyś żyli z rzek rybacy. Powiedz, czy dzisiaj byś polecił komuś jedzenie ryb złowionych w naszych głównych rzekach? Wędkarski świat korzysta, ale w dużej części nie traktuje jako spiżarni. Dlaczego śmiejesz się z Niemców, ale dobrze wspominasz stawy, które budowałeś? Te betony kiedyś znikną i rzeka sama sobie poradzi z retencją wody. Bez grodzenia i łopaty. Może lepiej było pomyśleć nad udrożnieniem tej Grabii, może posadzić nad brzegami jakieś drzewa, może gdzieś tym biednym pstrągom było posypać trochę żwiru? Bo w to jej bujne życie i bioróżnorodność chyba sam już dzisiaj nie wierzysz. Możesz mi nie wierzyć, ale znam rzeczki, które kiedyś były zniszczone przez meliorantów, dziś po ich robocie prawie śladu nie ma. Rzeki sobie z tym radzą. Taka ich natura. Powodzie były i będą. Pamiętam sześć metrów wody na Wiśle, kiedy mój kumpel łowił sumy. W dodatku na spinning i nocą. Ani im, ani pewnie reszcie ryb powodzie specjalnie nigdy nie przeszkadzały. Im rzeka ma bardziej naturalny charakter, tym mniej rybom szkodzą powodzie. Nie szukaj na siłę argumentów. 

[Sławek Oppeln Bronikowski]

Przynudzasz, hi tower.. po co mi makulatura po starych programach - zaraz przecież wystartują nowe, wynajdą nowe problemy, nowych złoczyńców, nowe granty, nowe posady.. Eko furor jak każda świeżo nabyta moda, mocno trzyma - ale to samo przechodzi.. chyba, że to biznesowa usługa ..np Koalicja Ratujmy Rzeki..  No i z niejakim niedowierzaniem zauważam, że wędkarski śwait sam z sobą jest na bakier, ale świat zbawić by potrafił. Ho ho.. 

 

jachu - Grabia z tymi młynami i piętrzeniami żyła - tak samo jak Łupawa.  Podobne do rasy myślenickiej pstrągi w niej łowiłem.  Dziś jest drożna i pusta, szlag trafił tamte biotopy, biocenozy, ekosystemy.. ale jest eko w porzo.. A gdzie te betony, o których słyszę z regularnością metronomu, gdzie te wybetonowane koryta rzek ?

Edytowane 17 Lipca 2019 przez Sławek Oppeln Bronikowski

[jachu]

Z betonem rzeki sobie poradzą. Jak nie za sto, to za dwieście lat. Jest gorszy rodzaj betonu. A jak ruszysz cztery litery, to takich obrazków w necie znajdziesz dużo więcej. https://www.youtube.com/watch?v=XrPhuAzkC20

[Skalaar]

Masakra. Żal patrzeć na te koryta pod linijkę jak autostrady...Kanały. łyse i brzydkie, miast meandrujących wśród pół pełnych życia w wodzie i na brzegu czystych rzeczek..
Najgorsze jeszcze jest to, że kupa hajsu idzie na to bezpowrotne niszczenie natury, ryb i wszelkich biotopów.
Człowiek jest największą zarazą i szkodnikiem na tej planecie. Na szczęście to już długo nie potrwa.  Amen.

[wobo]

Krzyśku - nie wywołuj wilka z lasu...

 

Podobno do wybuchu superwulkanu Yellowston czas niedługi...

[jachu]

Opcji jest wiele. Jedną z łagodniejszych jest ta:http://www.rynekzdrowia.pl/Badania-i-rozwoj/W-2060-r-nie-bedzie-na-swiecie-plodnych-mezczyzn,196434,11.html  Można mieć jedynie nadzieję, że jak w wielu przypadkach naukowcy jednak się sypnęli i nie nastąpi to tak szybko. Tym sposobem przeszliśmy od PZW do pasty do zębów.   Ale jest pewna analogia. Jedno i drugie niby ma pomagać, ale jednak szkodzi.   Krzysiek na Boga, świat się jutro nie kończy. Włącz sobie jakąś dobrą muzę, a w weekend na jakieś fajne ryby.

[jachu]

Tu trochę gratisów dla Sławka. Poza Sulejowem świata nie widzi , a teraz jeszcze te kartony. Tu Sławku tika metronom. A jakie granty i posady za tym się kryją!  https://www.google.pl/search?q=regulacja+rzek+w+Polsce&source=lnms&tbm=isch&sa=X&ved=0ahUKEwjbiqrm5rzjAhVSuqQKHQD1C6EQ_AUIECgB&biw=1920&bih=937#imgrc=C-43q65GD72cvM:

[Sławek Oppeln Bronikowski]

Pytałem o betonowanie rzek - jachu.. nie o regulacje..Mantra jest fałszywa..

 

Bieg rzek ludzie regulowali od dawna, chyba w Mezopotamii pierwszy raz. Nie padło jak do tej pory bardzo popularne w wędkarskim świecie hasło o obronie ostatniej dzikiej rzeki w Europie - tj naszej Wisły - regulowanej przez wieki wielokrotnie, od wczesnego średniowiecza zaczynając. Bo regulacje były ludziom potrzebne. Co jej nie zabiło..

 

Wszelkie próby rozgraniczenia naturalnego krajobrazu od kulturowego, usiłowanie ich rozgraniczenia ma sens bliski zeru. Tak jak odnalezienie krystalicznie czystej biocenozy albo niezmienionego ekosystemu.. Człowiek wszędzie odcisnął  ślady swojej ingerencji, wpływu albo różnorakich działań, i  nie zgodzę się,  że jest to działanie wbrew naturze. Naturze jest to obojętne. Gatunki, biocenozy roślinne, zwierzęce, ryby.. nawet ludzie, mają naturalne możliwości przystosowania, znalazły sobie nowe miejsca w nowym typie krajobrazu, znalazły kolejne refugia - co jest wyjątkowo fascynującym zjawiskiem, ciekawszym nawet niż równie naturalny las deszczowy. Zawsze tak było - zatem wszelka histeria jest nie na miejscu..  

 

Kanał Augustowski jest przepiękny, wiele rzek do pięt mu nie dorasta..

Edytowane 17 Lipca 2019 przez Sławek Oppeln Bronikowski

[wobo]

Ciekawi mnie taka sprawa...

Czy wyprodukowaną energią elektryczną tama we Włocławku "spłaciła" koszty budowy i eksploatacji obiektu - to w sumie już pół wieku...

[jachu]

Pytałem o betonowanie rzek - jachu.. nie o regulacje..Mantra jest fałszywa..

 

Bieg rzek ludzie regulowali od dawna, chyba w Mezopotamii pierwszy raz. Nie padło jak do tej pory bardzo popularne w wędkarskim świecie hasło o obronie ostatniej dzikiej rzeki w Europie - tj naszej Wisły - regulowanej przez wieki wielokrotnie, od wczesnego średniowiecza zaczynając. Bo regulacje były ludziom potrzebne. Co jej nie zabiło..

 

Wszelkie próby rozgraniczenia naturalnego krajobrazu od kulturowego, usiłowanie ich rozgraniczenia ma sens bliski zeru. Tak jak odnalezienie krystalicznie czystej biocenozy albo niezmienionego ekosystemu.. Człowiek wszędzie odcisnął  ślady swojej ingerencji, wpływu albo różnorakich działań, i  nie zgodzę się,  że jest to działanie wbrew naturze. Naturze jest to obojętne. Gatunki, biocenozy roślinne, zwierzęce, ryby.. nawet ludzie, mają naturalne możliwości przystosowania, znalazły sobie nowe miejsca w nowym typie krajobrazu, znalazły kolejne refugia - co jest wyjątkowo fascynującym zjawiskiem, ciekawszym nawet niż równie naturalny las deszczowy. Zawsze tak było - zatem wszelka histeria jest nie na miejscu..  

 

Kanał Augustowski jest przepiękny, wiele rzek do pięt mu nie dorasta..

Wygrzeb się z tych kartonów i porozglądaj. Nie spotkałeś nigdy zabetonowanych rzek? Tu masz, http://zielonewiadomosci.pl/tematy/transport/zaplacz-nad-rzeka-polskie-rzeki-zagrozone-dobro-wspolne/  Kiedy byłeś ostatni raz nad Dunajcem? Wiesz jak latem wyglądają jego niektóre małe dopływy? Zimą ewentualnie można z nich zrobić tory saneczkowe.  A możesz mi powiedzieć czym tak bardzo różni się rzeka ujęta w beton od takiej kilometrami opalikowanej, z wyrównanym dnem i wyprostowanej pod sznurek? Żartujesz sobie, naturze to obojętne? Chyba Twojej. Możesz podać jeden wartościowy argument przemawiający za regulowaniem takich rzeczek jak te roztoczańskie? Teraz ja słucham. 

Ten zabytek nie spełnia dzisiaj żadnej z zamierzonych funkcji. W zasadzie od samego początku Augustowski nie spełniał. Piękny? Dla wielu Piotrkowska też jest piękna. Wiesz czym ten chłopak z Roztocza  Ciebie deklasuje? Tym, że on wie, że dzieje się coś niedobrego. Do Ciebie to nie dociera i chyba już nie dotrze.