Irlandia 2012

[Krismuaythai]

Koledzy z tego co widziałem w MONie nic mnie nie zaskoczy i niczego się nie boję Woda na łapkach nie straszna

[gooral]

majac na mysli wedkowanie z plazy masz na mysli grunt/splawik? w irlandii rozumiem?

na splawik (trafiaja sie bassy/pollocki/wrassy rzadziej makrele)

proponuje jakas karpiowke i splawik 40-50g najlepiej z pomaranczowym czubkiem (zielony kiepsko widac w falach). z karpiowki spokojnie rzucam takim splawikiem 60-70m.

kumpel niedawno kupil fajna wedke sheakspeare chyba z seri SALT - niebieska z jakby tasma gumowa na rekojesci - lekki 3 sklad okolo 4m za jakies 70e). Ja uzywam do splawika exage 4000 (bo mi zwisa jak szybko go diabli wezma) kolega jakiegos cormorana (chronos????/) z szpula jak w big picie i rzuca wyraznie dalej.

 

Na grunt to inna bajka i tutaj sie nie wypowiem. to samo ze spinningiem (niby duzo lowilem, ale wyniki = 0 wiec cos robie nie tak).

 

multika wszyscy polecaja do surf castingu - tutaj masz aveta i koniec szukania (nie znam nie zadowolonego uzytkownika widuje nawet ogloszenia z innymi multikami po tym jak sie ktos na aveta przesiadl). wedki po mojej stronie sa popularne zipp'y kosztuja z tego co widzialem 200-400 euro sa tez grauvele (mialem w rece kij lekki jak piorko przy 4m+ dlugosci niestety cena blisko 600e)

 

jak lowisz nie ze statywu to polecam jednak karpiowke.

 

Ze statywu Z tego co widze ludzie raczej lowia w nocy nastawiajac sie na plastugi wszelkich rodzaji i zarlacze blekitne (tope) a i to raczej na jesieni.

 

poniewaz z tego co widze kompletnie nie wiesz co robisz (nie obrazaj sie, ale ani gatunkow ani sprzetu nie znasz) to proponuje pojsc do LOKALNEGO wedkarskiego i poprosic o porade/wyporzyczenie sprzetu (np bierzesz nowke kijek etc jak ci nie podpasi oddajesz kolesiowi za -100 euro przy cenach z gatunku nie graja roli jak napisales to ulamek kwoty (dobry kolowrotek i kij z tego pulapu to pewnie blisko 1000 euro z linka i reszta pierdol).

 

Ja generalnie polecam raczej tani sprzet (karpiowki sa uniwersalne a od biedy jak pluczesz regularnie i nie uzywasz codziennie to karpiowy kolowrotek da rade) by sie dowiedzic czy ci to lezy czy nie...

ja mam wlasnie 2 surfcastingi do sprzedazy (1 tani szklak 1 troszke lepszy mitchell) bo mi nie podeszlo zupelnie...

 

 

Co do watku o kolowrotkach SW ja uzywalem na morzu bez plukania (wogole!) kolowrotkow z LIDLA za 7 E sztuka (na kutrze i z brzegu) przez conajmniej 2 lata zanim je diabli wzieli...

Teraz mam kolowrotki za 17 euro (razem z zylka!) i jeden za 70 euro wszystkie maja ponad 4 lata z oryginalna linka i chyba jeszcze chwila minie zanim je zajade... Mam tez jeziorowa lodke (17 stop na jeziorach narzekaja, ze mala, ale lodka nie wie, ze jest jeziorowa i niedawno po falach 1-2m plywalem z 3 pasazerami na pokladzie. (dla niedowierzajacych fale na morzu sa rzadkie i tylko kilka razy lodka sie nie zmiescila pomiedzy falami i nabrala wode dziobem - lodka ma kil i na najwiekszych falach zaczynala sie obracac bokiem do fali zanim na nia wplynelismy - bylo troche w portkach, ale dalismy rade.. by takie wysokie fale byly na jeziorze to chyba huragan by musial byc)

 

Ps. co do wody na lapkach niestrasznej to po przygodzie powyzszej ktorys dzien z rzedu czuje sol na wargach... - w czasie plywania (dla zorientowanych bray>greystones plynalem 3 godziny!!! bo lake boat nie slizga sie a juz na pewno nie na 6KM silniku) pol butelki wody wypilem bo mialem w gebie tak slono, ze mnie niemal na wymioty bralo...

Na okularach mialem warstewke soli, ze nic nie widzielem (walilo mi po ryju ciagle) - a jak jade na kuter to zawsze smaruje sobie wargi pomadka bo pekaja pozniej niefajnie....).

 

 

 

[Krismuaythai]

myślałem bardziej o spinningu zplaży

[gooral]

spinning z plazy? nie slyszale by ktos uprawial.

zwykle ze skalek albo lodzi lowia....

Tutaj po raz kolejny proponuje wizyte w lokalnym wedkarskim albo tani sprzet....

[tpe]

spinning z plazy? nie slyszale by ktos uprawial.

zwykle ze skalek albo lodzi lowia....

Tutaj po raz kolejny proponuje wizyte w lokalnym wedkarskim albo tani sprzet....

 

Wiesz gooral, plaża plaży nie równa.

[Mateush]

spinning z plazy? nie slyszale by ktos uprawial.

zwykle ze skalek albo lodzi lowia....

Tutaj po raz kolejny proponuje wizyte w lokalnym wedkarskim albo tani sprzet....

 

Wiesz gooral, plaża plaży nie równa.

 

Dokładnie , mam zamiar jeszcze w tym roku ze dwa razy połazić po plaży za bassem , bo tam gdzie ja próbuję :blush:złowić bassa to plaża dłuuuga ,że końca nie widać i bassów też . Teraz to i tak myślę tylko o ire ale na tą moją plażę mam bliżej trochę to zaglądam od święta

[gooral]

w dalszym ciagu podtrzymuje swoje zdanie o wizycie w sklepie nawet tym bardziej

[drakoo]

spinning z plazy? nie slyszale by ktos uprawial.

zwykle ze skalek albo lodzi lowia....

Tutaj po raz kolejny proponuje wizyte w lokalnym wedkarskim albo tani sprzet....

 

Wiesz gooral, plaża plaży nie równa.

 

U mnie wczoraj 6 bassow z plazy w godzine... ale ja sie nie znam...

 

[gooral]

nie to ja sie nie znam..

i dalej podtrzymuje wersje o pogadaniu w wedkarskim

[Kuba Standera]

myślałem bardziej o spinningu zplaży

Krishnamutri

Ja mam dwa zestawy

Mars cast plus revo SX i broxx 8kg

I drugi

Zalt 730 i shimano sea bass vengenance.

Oba całkiem fajnie robią, w tysiu się zamkniesz, jak masz multika, to pewnie w 600-700pln

[Krismuaythai]

myślałem bardziej o spinningu zplaży

Krishnamutri

Ja mam dwa zestawy

Mars cast plus revo SX i broxx 8kg

I drugi

Zalt 730 i shimano sea bass vengenance.

Oba całkiem fajnie robią, w tysiu się zamkniesz, jak masz multika, to pewnie w 600-700pln

o i to bardziej przypomina odp. na moje pytanie, dzięki

[tpe]

Wróciłem Pierwszy wypad po dwutygodniowym ściganiu 20 cm rybek w Polsce i w trzecim rzucie coś mi chciało połamać kija! Ciągnę i ciągnę, a tu taki bassik z 45 cm , normalnie się odzwyczaiłem. Potem miałem trochę większego, ale pod nogami odmówił współpracy. Jutro jak mnie nie zwieje z cypelka, dopiero dam im popalic.

[peresada]

witam!

to musiał być dla Ciebie szok Tomas :-)

ja w czwartek byłem pożegnać się z pstrągmi.

parę złowiłem (castingiem rzecz jasna :-) ), jedną sfotografowałem i czekam teraz na wiosnę, kajak i muchę.

może w międzyczasie uda się jakiegoś zębatego ustrzelić :-)

pozdrówka

 

 

 

Uploaded with ImageShack.us

Edytowane 1 Października 2012 przez peresada

[tpe]

Fajny kropek, ale pomyśl Krzychu ile byś złowił używając korby ;-) Te Wasze szczupaki to mnie chyba wywabią z półwyspu i ruszę na północ :-)

[peresada]

Eee tam wolę castem, wszak nie o ilość tu idzie.

Choć i na tym polu narzekać nie mogę.

Ja prawdę mówiąc tej jesieni zamierzam poszukać grubych okoni z małych jeziorek. Trzeba coś urozmaicić, bo nie tylko zebatymi człowiek żyje.

pozdrowka

[salmon1977]

Krishnamutri

Ja mam dwa zestawy

Mars cast plus revo SX i broxx 8kg

I drugi

Zalt 730 i shimano sea bass vengenance.

Oba całkiem fajnie robią, w tysiu się zamkniesz, jak masz multika, to pewnie w 600-700pln

Kuba napisz cos wiecej o tej shimano..Mysle o niej pod sandacza na ciezko,głowki powiedzmy do 50gr.

[Roch]

witam!

(...)

ja w czwartek byłem pożegnać się z pstrągmi.

parę złowiłem (castingiem rzecz jasna :-) ), jedną sfotografowałem(>>>)

 

Fotki coraz ładniejsze Ci wychodzą... Gratuluję udanego zamknięcia sezonu.

[Kuba Standera]

Kuba napisz cos wiecej o tej shimano..Mysle o niej pod sandacza na ciezko,głowki powiedzmy do 50gr.

Nie wiem czy nie bedzie za wiele?

Ma co łowiłem tym to ok 40g? Chyba że łowiłem więcej i zapomniałem, co też jest możliwe...

[tpe]

Wątek padł, więc trzeba go ratować ;-)

Bassy, wprawdzie nieduże, brały ładnie od początku października do ostatniej niedzieli. Od poniedziałku zaczęło dmuchać z północnego-wschodu i bassy znikły...Wczoraj nie miałem nawet puknięcia, a dziś zamiast bassów pokazały się wargacze. Nawet było fajnie

 

 

 

 

 

 

Uploaded with ImageShack.us

[suli102]

Ale kolorki! I jak do cholery te ryby zasysaja te gumy?Gratulacje @tpe.

[Tomaszek]

jak do cholery te ryby zasysaja te gumy?

 

Sam się nad tym zastanawiam! Wygląda niemożliwie.

Edytowane 25 Października 2012 przez Tomaszek

[tpe]

Wczoraj, po dwóch dniach nieobecności bassy znowu się pokazały. Przekroczyłem magiczną barierę 300 złowionych bassów w sezonie, dorwałem też zdrowego 60taka Na fotkach również mój znajomy David.

 

 

 

[/url

 

 

Uploaded with ImageShack.us

[Mateush]

Śliczności te rybki

[Kuba Standera]

Ja też w końcu złowiłem:

 

 

Więcej - na blogu

[wobler129]

Kuba fajnie Cie zobaczyć Niezła rybka, należała się! Pozdro