Skocz do zawartości
  • 0

Sandacz z zielska


Paweljar

Pytanie

Witam. Może ktoś zechce coś napisać jakie macie sposoby na sandałki z zarośniętych zbiorników. Pomijając średnia rzekę tylko takie mam w okolicy. Czasami je łowię, ale bardziej jako przyłów. Moczara opada w połowie czerwca i zalega na dnie, jakiekolwiek stukanie po dnie nie ma sensu bo gwarancja kupy zioła na haku po 10 ciu centymetrach. Opad tak ale bez kontaktu z dnem, i tu jest problem bo sandał jednak lubi skoki po dnie ale się nie da. Wobler też często się czepia , w nocy powierzchniowo efektów nie miałem. Myślę że brania miałem tylko wtedy gdy udało się na czuja prowadzić gumę na styku z dnem/roślinnością i nie łapiąc ziela, sztuka niełatwa i stąd okazjonalne sukcesy . Populacja sandaczy jest przyzwoita, miejscowi twierdzą że ryba stoi w korytarzach roślinności i uważam, że to możliwe, miejscówek z twardym dnem nie ma, trafiałem sztuki w całym zbiorniku. Zazdroszczę jak czytam o radosnym opukiwaniu przez kolegów blatów , stoków itp, zbiorniki na których ja hasam trzeba by najpierw randapem odchwaścić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rekomendowane odpowiedzi

  • 0

Można spróbować, nie łowiłem sandałów na offset. Zbrojenie znam i czasem stosuję, najlepsze efekty o ile były to na cannibala, nie raz po braniu wyciągałem gumę z typowymi sznytami po jedynkach. Łowię tylko na gumy które pracują od najwolniejszych obrotów, keitech jak najbardziej. W przypadku nie zaciętych, ślady z reguły były na dolnej części przegubu ogona, sprytnie poza hakiem oczywiście. Chodzi mi jeszcze po głowie pływający wobler i krotki boczny trok na cienkiej żyłce, wygląda że lubią od dołu do góry

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Łowię z brzegu, wszystko praktycznie w zasięgu rzutu na jednym zbiorniku, drugi to już 80 ha. Pomysł z bocznym trokiem może się nadać, łowisko uważam za trudne, kilka nocnych wypadów bez efektów, kiedy jeszcze łowiłem od czasu do czasu stacjonarnie brania były tylko z dna. Najwięcej wyjętych miałem godzinę po wschodzie słońca, na oczo.. kolory

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

... a łowisz późnym wieczorem / nocą ???   ;)

 

No właśnie ...... 

Bywa tak że sandacz szczególnie na płytkich łowiskach które szybko się nagrzewają wyrusza na papu późnym wieczorem a nawet nocą. Wprawdzie o tej porze roku to okoń jest moim głównym celem ale spędzając noce praktycznie na brzegu jeziora bardzo często słyszę charakterystyczne sandaczowe ,,cmokanie " około ..... 2 w nocy ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

W nocy nie złowiłem, ale zamierzam tego przypilnować. Na pewno żeruje, woda o stosunkowo niewielkiej presji, populacja suma i sandacza niezła, ilekroć byłem w nocy jednak cisza na powierzchni. Mam już naszykowanych parę wobkow takich od pół do 1,5 metra i zobaczymy. Szybciej można by wysnuć więcej wniosków gdyby nie zbyt mała ilość wolnego czasu, do tego pracuję często w nocy. Jeden plus jest taki że to kiszka z odnogami i można machnąć od szuwarów do szuwarów, możliwe że nurkujący wobek do powiedzmy dwóch metrów wyciągałby rybę żerująca nizej

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Dokładnie .

 

Chociaż sam sandacza zaczynam łowić od października na gumę to na forum jest dużo przykładów letnich nocnych połowów  na woblery choćby takie jak rapala orginal czy wytwory Janusza Widła .Trzeba tylko trochę się wgryźć w temat  ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Gloogi w planach, wszyscy chwalą, na weekendzie pojadę ze dwa razy, zobaczymy. Wirujące ogonki stosowałem tylko na oksy, ale przyznam że przynęta na zioło jest niezła. Chętnie próbowałbym wszystkiego ale wiadomo... Na pierwszy ogień pójdą wobki, parę akuratnych mam. Zapowiada się że wichry ustąpią w czwartek, powinny być dobre warunki nocą. Do gum mam trochę mieszane uczucia po ciemaku, ale kto wie, też wypada rzucić. Łowiłem pojedyncze ryby i stąd ciężko o teorię. Rozpytac nie ma za bardzo kogo, spinningistów czasem widuję ale łowią szczuki i okonie, sumy i sandacze raczej zasiadkowcy, w ogóle nie ma tłumów co in plus

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Zgadza się, ale przywołując z pamięci, na większym zbiorniku gdy miałem możliwość dokoptować się do kolegów z łódką, łowili bardziej z toni. Efekty były takie, że łowili szczupaki, ja prowadząc łagodny opad z korby blisko dna łowiłem szczupłe, sandały i jakieś sumowe przyłowy, mowa o dniówce. Nie parałem się zbytnio nocnym spinem oprócz paru krótkich sesji, wtedy ryba w toni powinna się kręcić i pomysł kolegi może być bardzo dobry. Po weekendzie możliwe, że coś już opiszę z pobytu nad wodą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Byłem w nocy dwa razy, próbowałem na wobki ( gloogi konkretnie ) gumy z dna i toni, i lipa, zero brań, totalna flauta na wodzie, brak oznak żerowania drapieżców. Niekoniecznie musi to być związane z nieodpowiednim podawaniem przynęt. Na weekendzie, do teraz włącznie drapieżniki wymiotło. Wracając z akwenu wstąpiłem na powrocie na San, tylko bobry było widać, dwa poranki na innej wodzie na ciężej i lekko, dosłownie nic. W wędkarskim twierdzą że ryby potonęłły. W mojej historii spinningowej takiego shitu jeszcze nie było. Mam parę kontrolnych szczupłych zlokalizowanych w szuwarkach i jak one mi nie biorą to szkoda dalej rzucać, i nie biorą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Próbowałem parę razy ale bez efektów, mam ostatnio nawałę z robotą i różne takie tam życiowe więc mogę sobie pozwolić tylko na krótkie sesje, niekoniecznie w najlepszych porach. Nie wiem co się dzieje, jeden okoń w ciągu trzech tygodni, parę pistoletów i to też po parę wyjść do przynęty zanim dało się zaciąć. Probuję na lighta i na szczupakowo i dupa blada. Chyba trzeba poczekać na chłody, miejsca w rejestrze powoli mi się będą kończyć a w tym sezonie że trzy cztery razy widziałem żerujące wierzchem okonie, kuźwa czasami trzy razy dziennie na rybach byłem, uwierzysz?

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz na pytanie...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...