MichałM Opublikowano 27 Lipca 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Lipca 2019 Panowie może jest jakiś sposób żeby w końcu zmienić tych chciwych sb-ków na kogoś nowego albo sprawić by nie mieli co do garnka włożyć. Tak ostatnio rozmawiałem z kumplem po kiju i takie forum jb.pl ma sporo użytkowników i jakby wszyscy z nas w 2020 nie zapłacili składki znaleźli sobie na rok jakieś prywatne łowiska tak żeby jakoś przeżyć. Wiadomo trzeba coś poświęcić by coś zdziałać. To co by się stało? A może jestem naiwny... Wysłane z mojego CLT-L29 przy użyciu TapatalkaNa jerkbait jest sporo użytkowników, pomyślcie co by było gdyby każdy poszedł na wybory w swoim kole! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jacekp29 Opublikowano 27 Lipca 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Lipca 2019 Ja niestety dopiero ruszam nad wodę. Miała być pobudka o 5 ale klasycznie nie wyszło. Dziś brodzenie w planach. Dobra pogoda na tego typu rozrywkę. Dam znać Wysłane z mojego MAR-LX1A przy użyciu TapatalkaNie ma czego żałować , do deszczu jeszcze coś gryzło , po pustynia[emoji6] Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Thomason Opublikowano 27 Lipca 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Lipca 2019 Jak widać, każdy ma coś na swoją obrone, nawet gdy się łamie zakazy, bo my przecież wypuszczamy ryby.A tyle tu nieraz narzekań, że taki np. gruntowiec siedzi sobie w marcu czy kwietniu z żywczykiem. Prawo jest równe dla wszystkich, ale "elita" widać może więcej.Tak samo jest na drogach i te tłumaczenia, że przecież ja się śpiesze, mam super auto i zawsze dam rade itp itd. Niestety mentalność wielu ludzi jest w pieluchach, bo jak wytłumaczyć takie zachowania?!Jest zakaz dotyczy, to wszystkich bez wyjątków i nie powinno być tutaj żądnych watpliwości. Obrona łamiących przepisy to tylko dowód, że "kasta" pewnych ludzi może więcej, tylko niby dlaczego?Właśnie takich z "kasty" powinno się karać jeszcze bardziej, bo niby usprzętowieni, etyczni i jaki dają przykład innym?! 13 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Qcyk Opublikowano 27 Lipca 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Lipca 2019 Czego nie zrobi się dla reklamy woblera, wędki, linki, łodzi, śpiochów i czego tylko jeszcze.... Bez odbioru.... Wysłane z mojego CLT-L29 przy użyciu Tapatalka 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dragonexp Opublikowano 27 Lipca 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Lipca 2019 Panowie wybieram się jutro pierwszy raz na rafy za gdańskim, gdzie najlepiej zostawić auto i jak najlepiej wejść żeby się nie wykąpać? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jacekp29 Opublikowano 27 Lipca 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Lipca 2019 Niestety mamy taką mentalność że bez srogiej nieuniknionej kary nie jesteśmy w stanie powiedzieć sobie stop źle robię. Bezkarnie ustalamy sami sobie co można a co nie.Dlatego Szwecji czy Finlandii u nas nie będzie . Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka 6 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
OloPe Opublikowano 27 Lipca 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Lipca 2019 Chłopaki aż się boję co będzie w zimie Same dialogi, lowicie jakieś ryby? Ja właśnie jestem i żerują, polecam odejść od kompa i nad wodę ????Ja tam łowie, tylko nie czuje potrzeby pochwalenia się przed calym swiatem ???? A właściwie czuje taką potrzeba ale się miarkuje co by mnie pycha nie zeżarła ???? 6 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
spinnerman Opublikowano 27 Lipca 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Lipca 2019 Panowie, a może ktoś podać tu jakiś link z wykładnią prawną dot. Wprowadzenia przepisu zakazującego trolla w okręgu maz.? Bo chyba na jakiejś podstawie prawnej przepis taki wszedł w życie...? Czy jest to robione na zasadzie, a wprowadzamy, bo tak nam się podoba...? Kiedyś ten aspekt poruszałem na tym forum ale nikt nie udzielił jednoznacznej odpowiedzi, dlatego jeśli ktoś wie gdzie tego szukać, to proszę o link z konkretnymi zapisami prawnymi dot. Tego zakazu, bez dywagacji i domysłów...Pozdrawiam 4 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rlodz Opublikowano 27 Lipca 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Lipca 2019 (edytowane) Idea C&R pojawiła się jako jeden z elementów szeroko rozumianego i koniecznego ograniczania presji. Biorąc pod uwagę rozwój techniki, popularyzację wędkarstwa, degradację środowiska, ograniczanie presji jest jedyną szansą żeby za lat ileś tam można było jeszcze uprawiać to hobby. U podstaw leży właśnie świadomość że trzeba się pohamować i stąd wszelkie closed season, zakazy, wyłączone obszary wody, niedozwolone metody, przynęty, itd. A u nas paradoksalnie C&R zamiast narzędziem ograniczania presji jest przyczynkiem i usprawiedliwieniem dla jej rozszerzania. Łyknęliśmy sobię jedno hasło bez pojęcia skąd po co dlaczego i teraz dawaj można tłuc zawsze i wszędzie bo C&R. I niestety to nie są teoretyczne gadki bo miałem osobiście okazję obserwować poczynania tzw. celebrytów wędkarskich walących bolki np. w czasie okresu ochronnego i nie było problemu i nawet na FB można wrzucić że niby przyłów. Taaa jasne... Edytowane 27 Lipca 2019 przez Rlodz 14 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
korol Opublikowano 27 Lipca 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Lipca 2019 Nie ma czego żałować , do deszczu jeszcze coś gryzło , po pustynia[emoji6] Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka Dla mnie tym razem nie chciało się moknąć i uciekłem (jak szczur). Wcześniej też coś gryzło, ale słabo dziś. Nie lubią skaczącego ciśnienia, tak jak ja. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
byku121 Opublikowano 27 Lipca 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Lipca 2019 (edytowane) A mnie dziś dwa ładne sumy porwały zestaw kleniowy,nie miałem szans... A może to był ten sam, w sumie z tego samego miejsca w octępie 30minut jeden po drugim Edytowane 27 Lipca 2019 przez byku121 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sukingad Opublikowano 27 Lipca 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Lipca 2019 Panowie, a może ktoś podać tu jakiś link z wykładnią prawną dot. Wprowadzenia przepisu zakazującego trolla w okręgu maz.? Bo chyba na jakiejś podstawie prawnej przepis taki wszedł w życie...? Czy jest to robione na zasadzie, a wprowadzamy, bo tak nam się podoba...? Kiedyś ten aspekt poruszałem na tym forum ale nikt nie udzielił jednoznacznej odpowiedzi, dlatego jeśli ktoś wie gdzie tego szukać, to proszę o link z konkretnymi zapisami prawnymi dot. Tego zakazu, bez dywagacji i domysłów...PozdrawiamArt .7 ust. 2 i 2a ustawy o rybactwie sródlądowym.2. Amatorski połów ryb może uprawiać osoba posiadająca dokument uprawniający do takiego połowu, zwany dalej „kartą wędkarską” lub „kartą łowiectwa podwodnego”, a jeżeli połów ryb odbywa się w wodach uprawnionego do rybactwa – posiadająca ponadto jego zezwolenie. 2a. Posiadanie zezwolenia, o którym mowa w ust. 2, potwierdza dokument wydany w postaci papierowej lub elektronicznej przez uprawnionego do rybactwa w obwodzie rybackim określający podstawowe warunki uprawiania amatorskiego połowu ryb ustalone przez uprawnionego do rybactwa wynikające z potrzeby prowadzenia racjonalnej gospodarki rybackiej w tym obwodzie rybackim, uwzględniającej w szczególności wymiary gospodarcze, limity połowu, czas, miejsce i technikę połowu ryb. Zezwolenie może także wprowadzać warunek prowadzenia rejestru amatorskiego połowu ryb, a w przypadku wprowadzenia tego warunku – określać sposób prowadzenia tego rejestru.http://prawo.sejm.gov.pl/isap.nsf/download.xsp/WDU19850210091/U/D19850091Lj.pdf 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wujek Opublikowano 27 Lipca 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Lipca 2019 (edytowane) Zakaz trollingu został wprowadzony z powodu kłusowników którzy przed woblerem wieszali dużą kotwice. Sam rozmawiałem o tym z rybakiem ktory mi mówił że jedzie na Twardą pokazać co znajduje w sieciach i w jaki sposób łowią "wędkarze". Było to w okresie kiedy mieliło się czy zakaz trollingu zostanie wprowadzony. Widać rybak dorzucił swoją cegiełkę. Niestety tak jest że przez patologiczne zachowania patologii cierpią etyczni i prawdziwi wędkarze. Sam osobiście sporo trollingowałem w okresie letnim i przez ileś tam wypływanych kilometrów najechałem dwa sumy i co śmieszne tego samego dnia, jeden nawet był miły i sam się wypiął bo nie wiem jak bym go podebrał, a miał z 160cm. Nigdy nie widziałem martwego suma padłego z powodu trollingu, choć słyszałem o przypadkach padlych ryb z woblerami w pysku, ale było to z winy wędkarzy stosujących zbyt słaby sprzęt.Żeby być uczciwym sam mam mieszane uczucia czy zakaz trollingu jest słuszny. Z jednej strony uważam że jest to metoda jak każda inna pozwalająca na łowienie ryb niełownych innymi metodami, a z drugiej wiem że spowodowała duże spustoszenie w rybostanie, ale to nie wina metody a ludzi ją stosujących. Co ciekawe "fachowcami" stawali się ludzie którzy nie potrafili złowić klenia czy sandacza ,a nagle zaczęli wyjmować dwumetrowe ryby i co gorsza je zabijali. Wystarczyła łódka, echosonda, kasa na paliwo i dużo czasu bo to jednak metoda dla cierpliwych.Podsumowując może jeszcze nie dojrzeliśmy do trollingu, w innych krajach nie sądzę żeby ta metoda była gdzieś zakazana. Mam nadzieję że kiedyś do niej dojrzejemy i będę znowu w ten sposób urozmaicał swoje sumowanie.Co do nagranej sytuacji to nie będę się wypowiadał. Znam osobiście chłopaków i życzę każdemu w tym kraju takiego podejścia do ryb jak mają oni, wtedy jakiś trolling nie bylby problemem. Zauważyłem jeszcze jedno, najwięcej krzyczą ci których niespecjalnie kojarzę z łowieniem ryb, więc proponuję iść na ryby i zająć głowę bardziej pożytecznymi wędkarsko sprawami. Właśnie wróciłem po dwóch dniach maratonu i potwierdzam co pisał Dawid że biorą . Edytowane 27 Lipca 2019 przez wujek 7 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mikryb Opublikowano 27 Lipca 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Lipca 2019 Jeśli chodzi o "podejście do ryb" to chciałbym zauważyć, że my je wszyscy jednak kaleczymy dla własnej przyjemności (ja oczywiście też). 4 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ezehiel Opublikowano 27 Lipca 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Lipca 2019 Zakaz trollingu został wprowadzony z powodu kłusowników którzy przed woblerem wieszali dużą kotwice. Sam rozmawiałem o tym z rybakiem ktory mi mówił że jedzie na Twardą pokazać co znajduje w sieciach i w jaki sposób łowią "wędkarze". Było to w okresie kiedy mieliło się czy zakaz trollingu zostanie wprowadzony. Widać rybak dorzucił swoją cegiełkę. Niestety tak jest że przez patologiczne zachowania patologii cierpią etyczni i prawdziwi wędkarze. Sam osobiście sporo trollingowałem w okresie letnim i przez ileś tam wypływanych kilometrów najechałem dwa sumy i co śmieszne tego samego dnia, jeden nawet był miły i sam się wypiął bo nie wiem jak bym go podebrał, a miał z 160cm. Nigdy nie widziałem martwego suma padłego z powodu trollingu, choć słyszałem o przypadkach padlych ryb z woblerami w pysku, ale było to z winy wędkarzy stosujących zbyt słaby sprzęt.Żeby być uczciwym sam mam mieszane uczucia czy zakaz trollingu jest słuszny. Z jednej strony uważam że jest to metoda jak każda inna pozwalająca na łowienie ryb niełownych innymi metodami, a z drugiej wiem że spowodowała duże spustoszenie w rybostanie, ale to nie wina metody a ludzi ją stosujących. Co ciekawe "fachowcami" stawali się ludzie którzy nie potrafili złowić klenia czy sandacza ,a nagle zaczęli wyjmować dwumetrowe ryby i co gorsza je zabijali. Wystarczyła łódka, echosonda, kasa na paliwo i dużo czasu bo to jednak metoda dla cierpliwych.Podsumowując może jeszcze nie dojrzeliśmy do trollingu, w innych krajach nie sądzę żeby ta metoda była gdzieś zakazana. Mam nadzieję że kiedyś do niej dojrzejemy i będę znowu w ten sposób urozmaicał swoje sumowanie.Co do nagranej sytuacji to nie będę się wypowiadał. Znam osobiście chłopaków i życzę każdemu w tym kraju takiego podejścia do ryb jak mają oni, wtedy jakiś trolling nie bylby problemem. Zauważyłem jeszcze jedno, najwięcej krzyczą ci których niespecjalnie kojarzę z łowieniem ryb, więc proponuję iść na ryby i zająć głowę bardziej pożytecznymi wędkarsko sprawami. Właśnie wróciłem po dwóch dniach maratonu i potwierdzam co pisał Dawid że biorą .Janek, zakaz jest zakazem.Z tych samych powodów tu na forum i nie tylko, linczuje się ludzi którzy łowią szczupaki, bolki, pstrągi i inne ryby w okresach ochronnych, na tarliskach, miejscach zakazanych itd.Teraz okazuje się, że chłopaki z filmu są OK, a pozostali to "przestępcy". Mi wolno tobie nie. W ten sposób działa całe pzw.Rybak łowi wtedy kiedy nie może - z jego punktu widzenia - najlepszy czas na duże żniwa. Z naszego punktu widzenia - 'jeb...y kłusol'. Ty na zakazie będziesz uprawiał trolling jest OK, ja wezmę rybę wtedy kiedy mogę to chcecie mi ryja obić bo przecież CR. Albo wszyscy respektują prawo ale skończcie z płaczem, że mało ryb i wytykaniem innym, głównie PZW patologii bo sami ją szerzymy, a potem szukamy winnych. Co do - czy trolling jest OK czy nie OK to nie to miejsce. Są zwolennicy i przeciwnicy.Tutaj mówimy o łamaniu prawa. Wysłane z mojego SM-G973F przy użyciu Tapatalka 25 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wujek Opublikowano 27 Lipca 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Lipca 2019 (edytowane) Masz rację, dla tego nie będę oceniał. Z drugiej strony każdy z nas łamie prawo i to ileś razy dziennie przekraczając dozwoloną prędkość. Edytowane 27 Lipca 2019 przez wujek 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sukingad Opublikowano 27 Lipca 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Lipca 2019 Janku, ale to nie jest żadne "z drugiej strony" i nie każdy, bo ja na przykład jeżdżę bydłowozem ZTMu Na temat trollingu na Mazowszu mieliśmy już ożywioną dyskusję po wprowadzeniu zakazu. Moim zdaniem wielu wędkarzy nie potrafiło uszanować reguł tej metody i całe środowisko dostało w dziób, słusznie czy nie to już inna kwestia. Nie generalizujmy też, że "powinny być kontrole" itp. itd. bo rozmawiamy o faktach, a nie liście życzeń. Dla mnie łowiącego czy z łodzi, czy z brzegu trolling był tak samo wygodny jak przegradzanie przez karpiarzy połowy jeziora i w moich okolicach wiele się nie różnił od wywózki. Korytem płynęły całe korowody łodzi i to ja zgodnie z logiką troli, cumując na miejsówce byłem intruzem. Na szczęście dla mnie i innych gumofilców, wszystko dobrze się skończyło 6 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wujek Opublikowano 27 Lipca 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Lipca 2019 Wiesz o co mi chodzi, ale żeby kogoś nie obrażać poprawię na większość a nie każdy .Masz rację, dobrze to podsumowałeś że wielu nie potrafiło uszanować reguł co obrazuje poziom kultury naszych wędkarzy. Wpływanie innym w zestawy, pyskówki bo im wolno, łowienie z "dozbrojką", wywożenie ton sumów z wody na handel. Z drugiej strony dla kogoś kto dysponuje elementarnymi zasadami kulturu i etyki jest to metoda jak każda inna, wymagająca też dużo wiedzy. Pomijam łowienie na pigalakach i pływanie góra, dół. Też można być chamem spinningistą i wejść komuś bez pytania na miejscówkę i udawać że nie ma problemu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maciej W. Opublikowano 27 Lipca 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Lipca 2019 (edytowane) Film znalazł się na forum bo jego bohaterami nie jest dwóch Januszy w pychówce z ruskim silnikiem. Trudno dojść ile osób z forum ich zna. Nie jest to istotne. Istotne i smutne jest to, że szanowani forumowicze znając ich, radzą żeby dać sobie z tym spokój, zalecają relaks z wędką w garści. Oczekiwać należałoby albo milczenia, albo napisania: daliście dupy i czuję się tym zażenowany. Edytowane 27 Lipca 2019 przez Maciej W. 14 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wujek Opublikowano 27 Lipca 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Lipca 2019 (edytowane) To chyba do mnie. No cóż, jak widać nie milczę, ani nie jestem zażenowany, a relaks jak najbardziej nadal zalecam. Chyba o to chodzi w tym naszym wędkarstwie. Poza tym nikogo nie bronię, choć uważam że nazywanie ich kłusownikami to spora przesada. Widać też mam inną definicję kłusownika.Wyraziłem jedynie swoje zdanie na temat trollingu i pewnie go nie zmienię. Edytowane 27 Lipca 2019 przez wujek 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
silurus Opublikowano 27 Lipca 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Lipca 2019 (edytowane) Dopóki nasz dziadowskie PZW będzie działać, jak działa nic się nie zmieni Potrafią tylko zbierać kasę i nic więcej. Mam wrażenie, że PZW ten stan rzeczy jaki jest odpowiada i jest w ich interesie.Jak to mówią RYBA PSUJE SIĘ OD GŁOWYBrak kontroli, brak bardzo surowych kar z zarekwirowaniem i utratą sprzętu. Brak logicznych zakazów i nakazów skutkuje i będzie skutkować takimi sytuacjami jak ta z chłopakami na filmie.Wiedzą, że nic się nie stanie i już. Jak to ktoś powiedział " ja ich rozumiem, ale nie popieram" . Niestety dla nich, dużo osób ich zna i powinni świecić przykładem, bo są na świeczniku. Mnie samego szlag trafia, że nie mogę łapać tą metodą. Ryby wypuszczam i nawet jakbym już chciał jakąś zabrać, to już na pewno nie z Wisły. Edytowane 27 Lipca 2019 przez silurus 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
miramar69 Opublikowano 27 Lipca 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Lipca 2019 (edytowane) https://www.youtube.com/watch?v=gqrDJn-LAxA Tu też jest TEN problem poruszony ... Edytowane 27 Lipca 2019 przez miramar69 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
venom_666 Opublikowano 27 Lipca 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Lipca 2019 Przedstaw Janku swoją definicję kłusownika??Ile przepisów trzeba złamać by nim zostać ??Bo jeśli łowienie bez zezwolenia (a łowienie metodą zabronioną, czyli taką na którą nie posiada się zezwolenia) nie jest kłusownictwem, to każdy z nas, jeśli tylko wypuszcza ryby, powinen olać wszelkie opłaty, wszelkie zezwolenia i zasady i łowić na dowolnie wybranej przez siebie wodzie.Bez względu na to czy to woda związkowa, gospodarstw rybackich czy prywatna.Mam kaprys idę, łowię wypuszczam.Przepisy nakazujące mi posiadanie zezwolenia właściciela uważam za bzdurne (wszak wypuszczam) więc stosuję obywatelskie nieposłuszeństwo.Czy może dopiero z siecią to kłusownik ??A co jesli lubi sobie tylko ppopatrzeć jak korki od siatki tańczą na wodzie, a potem wszystkie ryby uwolni...Pewnie część padnie w sieci, ale C&R w wydaniu celebryckim też w dużej mierze prowadzi do śmiertelności, tylko odłozonej w czasie.Kiedy więc przekracza się granicę legalności i nielegalności łowienia?? kiedy wedkarz staje się kłusownikiem mimo posiadania karty ??Dla mnie zawsze kiedy przekracza się przepisy i łowi wbrew ustalonym na danym akwenie zasadom. 17 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wujek Opublikowano 27 Lipca 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Lipca 2019 (edytowane) Jestem już dojrzałym wędkarzem z dość długim stażem i pewnie dla tego może pokutują stare nawyki, a więc kłusownik dla mnie to ten co stawia siaty, sznury, wali prądem i ościeniem lub strzela kuszą w miejscach niedozwolonych, łowi w okresie ochronnym i ryby niewymiarowe w celu ich zabicia i zjedzenia, badź odsprzedaży w celu uzyskania korzyści finansowych. Nieetyczne są pozostałe zachowania które pewnie zaraz raczycie mi przytoczyć . I ubiegając nie pisz mi proszę rzeczy w stylu:"a co jak postawię siatę i wypuszczę rybki żeby sobie pooglądać". Edytowane 27 Lipca 2019 przez wujek 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
spinnerman Opublikowano 27 Lipca 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Lipca 2019 Art .7 ust. 2 i 2a ustawy o rybactwie sródlądowym.2. Amatorski połów ryb może uprawiać osoba posiadająca dokument uprawniający do takiego połowu, zwany dalej „kartą wędkarską” lub „kartą łowiectwa podwodnego”, a jeżeli połów ryb odbywa się w wodach uprawnionego do rybactwa – posiadająca ponadto jego zezwolenie. 2a. Posiadanie zezwolenia, o którym mowa w ust. 2, potwierdza dokument wydany w postaci papierowej lub elektronicznej przez uprawnionego do rybactwa w obwodzie rybackim określający podstawowe warunki uprawiania amatorskiego połowu ryb ustalone przez uprawnionego do rybactwa wynikające z potrzeby prowadzenia racjonalnej gospodarki rybackiej w tym obwodzie rybackim, uwzględniającej w szczególności wymiary gospodarcze, limity połowu, czas, miejsce i technikę połowu ryb. Zezwolenie może także wprowadzać warunek prowadzenia rejestru amatorskiego połowu ryb, a w przypadku wprowadzenia tego warunku – określać sposób prowadzenia tego rejestru.http://prawo.sejm.gov.pl/isap.nsf/download.xsp/WDU19850210091/U/D19850091Lj.pdf Piotrek w ten sposób to chyba nawet na Twardej by mnie nie spławili hehe Nie jestem idiotą i wiem co to jest RAPR i potrafię znaleźć w necie ustawę...Pytam na jakiej podstawie wprowadzono zakaz trollingu w OM??? Pytając jeszcze prościej - gdzie znajdę pisemne uzasadnienie zmiany przepisów w kwestii połowu ryb metoda trollingową w OM? 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.