wobo Opublikowano 31 Lipca 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Lipca 2019 Taa...elita elita, ale jak zarządzajacy wodą znoszą wymiar okonia na mistrzostwach Polski coby zawodnicy cokolwiek złowili to chyba nawet w Twoim kwiecistym języku zabraknie okreslenia na takowe działanie...Postarasz się to nazwać? 4 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BOB1 Opublikowano 31 Lipca 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Lipca 2019 ...dostosowanie wymagań do warunków panujących w łowisku 5 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
malcz Opublikowano 31 Lipca 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Lipca 2019 Powiem szczerze jestem w szoku jak bardzo ten temat się rozkręcił, w takim "złym szoku". Początkowo jak został wycięty z wątku warszawskiego, myślałem że my go "kill im"....A tu tyle postów, tyle wniosków, tyle rozterek Dobrze, że ja nie trollinguję - Bo non stop w telefonie z wypiekami bym siedział Pozdrawiam,Malcz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sławek Oppeln Bronikowski Opublikowano 31 Lipca 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Lipca 2019 W wędkarskim świecie obciachu nigdy dosyć - lubi to.. nawet kultowy kultrednacz domagał się zniesienia wymiaru.. nie tylko dla wyczynu.. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Friko Opublikowano 31 Lipca 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Lipca 2019 Skoro społeczeństwo lubi i chce jeść ryby, to ktoś je musi złowić i dostarczyć na rynek. Ryby można również hodować Sławku. Na świnie i kurczaki od dawna nie polujemy. 4 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sławek Oppeln Bronikowski Opublikowano 31 Lipca 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Lipca 2019 Można hodować. W akwakulturach i w wodach otwartych.. Nie mamy wyłączności ani monopolu na dostęp do ryb - no to musimy się dzielić z mniej szlachetną resztą społeczeństwa..Lubię rybaków za brak obłudy.. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
fonix Opublikowano 1 Sierpnia 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Sierpnia 2019 Można hodować. W akwakulturach i w wodach otwartych.. Nie mamy wyłączności ani monopolu na dostęp do ryb - no to musimy się dzielić z mniej szlachetną resztą społeczeństwa..Lubię rybaków za brak obłudy.. A ja szanuję Ciebie, że udało Ci się w końcu dokonać wpisu bez zwrotu "wędkarski świat". Traciłem wiarę 4 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
woblery z Bielska Opublikowano 1 Sierpnia 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Sierpnia 2019 Taa...elita elita, ale jak zarządzajacy wodą znoszą wymiar okonia na mistrzostwach Polski coby zawodnicy cokolwiek złowili to chyba nawet w Twoim kwiecistym języku zabraknie okreslenia na takowe działanie...Postarasz się to nazwać?Poproszę o informacje, gdzie i kiedy taki fakt miał miejsce. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
venom_666 Opublikowano 1 Sierpnia 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Sierpnia 2019 Januszu, od dawna taka sytuacja miewa miejsce na zawodach muchowych i wymiarach pstrągów i lipieni... tyle że to odrębny temat od tego tutaj wyciętego i trzeba by znowu wycinać, choć był juz i został zamkniety... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
woblery z Bielska Opublikowano 1 Sierpnia 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Sierpnia 2019 Skoro kolega coś pisze, to wie. A skoro wie, to niech się podzieli tą wiedzą, na których to mistrzostwach tak było.I nie o pstrągach i lipieniach, a o okoniach pisał. A skoro kolega pisze... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sławek Oppeln Bronikowski Opublikowano 1 Sierpnia 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Sierpnia 2019 Miło mi fonixie. czytać.. To może dla odmiany i jeszcze większej konfidencji przejdę na bardziej czytelny zwrot, rybacy- amatorzy? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hi tower Opublikowano 1 Sierpnia 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Sierpnia 2019 Miło mi fonixie. czytać.. To może dla odmiany i jeszcze większej konfidencji przejdę na bardziej czytelny zwrot, rybacy- amatorzy? Idąc za formą zapisu Ustawy o rybactwie śródl. wydaje mi się ze najbardziej prawidłowym winno być: "amatorscy poławiacze ryb", lub ewentualnie "amatorzy połowu ryb". Słowo "rybak" jednak sugeruje osobę prowadzącą "racjonalna gospodarkę rybacka" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
karkoszek Opublikowano 1 Sierpnia 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Sierpnia 2019 Skoro kolega coś pisze, to wie. A skoro wie, to niech się podzieli tą wiedzą, na których to mistrzostwach tak było.I nie o pstrągach i lipieniach, a o okoniach pisał. A skoro kolega pisze...Gdzieś tu przewinął się wątek spławikowych mistrzostw Polski juniorów, gdzie podobno tenże wymiar zmniejszono. Więcej informacji nie mam, tyle co tu wyczytałem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
spinnerman Opublikowano 1 Sierpnia 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Sierpnia 2019 Taa...elita elita, ale jak zarządzajacy wodą znoszą wymiar okonia na mistrzostwach Polski coby zawodnicy cokolwiek złowili to chyba nawet w Twoim kwiecistym języku zabraknie okreslenia na takowe działanie...Postarasz się to nazwać? Może po prostu ktoś kto ma odrobinę oleju w głowie nie traktuje poważnie przepisów tworzonych na kolanie przez garstkę leśnych dziadków... Autorytaryzm wciąga tą instytucję w coraz większe bagno! Niedługo wprowadzą zakaz spiningowania od stycznia do maja „bo tak” i co, tez potulnie odstawicie kije w kąt, a może skrzykniecie się na Twardej, pokrzyczycue trochę pod oknem prezesa później uszy po sobie i powrót do szarej rzeczywistości... Mialo nie być rybaków, rybacy są! I co nie przeszkadza wam to??? Oni mniej wyławiają od garstki ludzi łowiących na trola??? Dlaczego nie krzyczycie, dlaczego nie protestujecie, odpowiada wam to??? Nic z waszego pieprzenia nie wynika. Czepiacie się jeden drugiego, obrzucacie błotem, oceniacie przez pryzmat bzdurnych przepisów tworzonych przez ignorantów nie mających nic wspólnego z nowoczesnym wędkarstwem. Z czego bierze się agresja? Z biedy, z nędzy i ubóstwa. To pezetwu doprowadzil do takiego stanu nasze wody...? Nie obwiniajcie o to samych siebie!!! Może czas włączyć horyzontalne myślenie... 9 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pisarz Opublikowano 1 Sierpnia 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Sierpnia 2019 Miło mi fonixie. czytać.. To może dla odmiany i jeszcze większej konfidencji przejdę na bardziej czytelny zwrot, rybacy- amatorzy? W wędkarskim świecie obciachu nigdy dosyć - lubi to.. nawet kultowy kultrednacz domagał się zniesienia wymiaru.. nie tylko dla wyczynu.. Pozostał jeszcze "kultowy kultrednacz" wróg publiczny nr.1 i zło w najczystszej postaci. Ponieważ marzenia czasami się spełniają , to może kiedyś przeczytamy jakieś dobre słowo o tym Panu? Jest nadzieja? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pisarz Opublikowano 1 Sierpnia 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Sierpnia 2019 Podsumowując te 14 stron dyskusji... 1. Dwóch wędkarzy łowiło niezgodnie z obowiązującymi na danej wodzie przepisami, czyli kłusowało.2. To nie jednorazowy wybryk (wcześniejsze posty na jb w temacie mazowieckiego trola).3. Traf chciał, że doszła medialność oraz profesja (kłusowanie dla pieniędzy, chyba, że nie mają takiej usługi i pływają w trollu tylko sami).4. Dyskusje w mediach udowodniły, że zarówno kwestia wprowadzenia zakazu, jak i podejścia do przestrzegania obowiązującego prawa dla wielu wędkarzy nie jest oczywista.5. Przy okazji pojawiło się trollowanie. Jaki z tego morał? Jesteśmy kłótliwi i podzieleni nie tylko w ogóle, ale nawet w niezwykle wąskim gronie orędowników i praktyków C&R.Co z tego wynika? Jako zbiorowość, nie możemy nic, dosłownie nic. Coś jak Polonia, a powinno być jak diaspora Żydowska...Wróćmy nad wodę....Piotrek dobre podsumowanie. Ale można trochę inaczej. Często jako argument podawana tu była sentencja łacińska "Dura lex , sed lex" Bardzo lubię sentencje łacińskie , no to jedźmy dalej łaciną .Kości zostały rzucone "Alea iacta est." Padało tu wiele argumentów , za i przeciw bo............................"Quot capita, tot sententiae". Ile głów, tyle opinii/poglądów/zdań. Może to wbrew pozorom nic złego bo.........................................".Non est satis unius opinio". Nie wystarcza opinia jednego. Byleby tylko................................................................................"Sine ira et studio". Aby pisać bez gniewu i zapału Jedni stali na stanowisku że......................................................."Nocentem qui defendit, sibi crimen parit". Ten który broni szkodzącego, wydaje na siebie wyrok. Adwersarze takiego podejścia do tematu że............................... "Honores mutant mores". Zaszczyty zmieniają obyczaje/punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. A jeśli chodzi o prawo to.............................................................."Hominum causa omne ius constitutum sit" Wszelkie prawo winno być stanowione ze względu na człowieka Niektórzy nie pochwalali tej dyskusji bo uważali że ..................... "Duabus litigantibus tertius gaudet". Kiedy dwóch się kłóci, trzeci się cieszy Dodatkowo ................................................................................."Civium concordia murus urbium". Zgoda obywateli to mur obronny dla miast. Można też było usłyszeć..............................................................."Et, tu Brute contra me". I ty Brutusie przeciwko mnie! W sumie to .............................."Nihil novi sub sole" Nic nowego pod słońcem 7 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
woblery z Bielska Opublikowano 1 Sierpnia 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Sierpnia 2019 Zapomniałeś o " homo homini lupus est" 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pisarz Opublikowano 1 Sierpnia 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Sierpnia 2019 Zapomniałeś o " homo homini lupus est" No tak , człowiek człowiekowi wilkiem. Ale to nie na tym forum!!! 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MZieli10 Opublikowano 1 Sierpnia 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Sierpnia 2019 (edytowane) Piotrze, jedno z moich ulubionych, myślę, że pasujące idealnie... może być z błędami, bo z pamięci piszę a łaciny w szkole niestety nie miałem. Qui penis aquam turbat? Aaaa żeby nie było, nie kierowane do nikogo, pasuje chyba do każdego punktu widzenia. A mój punkt widzenia jest bardziej mojszy niż twojszy! ???? Edytowane 1 Sierpnia 2019 przez morrum 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
goliatwielki Opublikowano 1 Sierpnia 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Sierpnia 2019 Qui penis aquam turbat? Rozumiem tylko jedno słowo 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MZieli10 Opublikowano 1 Sierpnia 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Sierpnia 2019 Rozumiem tylko jedno słowo Ki uj wodę mąci? ???? 7 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maxxx Opublikowano 1 Sierpnia 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Sierpnia 2019 Tylko TY Michał mogłeś wymyślić taki zwrot Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pisarz Opublikowano 1 Sierpnia 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Sierpnia 2019 (edytowane) Piotrze, jedno z moich ulubionych, myślę, że pasujące idealnie... może być z błędami, bo z pamięci piszę a łaciny w szkole niestety nie miałem. Qui penis aquam turbat? Aaaa żeby nie było, nie kierowane do nikogo, pasuje chyba do każdego punktu widzenia. A mój punkt widzenia jest bardziej mojszy niż twojszy!Może nie ulubiona , ale mi znana. A podobno Łacina to język martwy . A ta sentencja zawiera część ciała dającą życie. Moja ulubiona i od dawna zamieszczona jest na moim profilu obok Nicku czyli "per aspera ad astra" Ulubiona zwłaszcza kiedy przedzieram się przez nad wiślański dżunglo-sajgon , by dojść do ulubionej miejscówki. Edytowane 1 Sierpnia 2019 przez Pisarz.......ewski Piotr 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sławek Oppeln Bronikowski Opublikowano 1 Sierpnia 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Sierpnia 2019 (edytowane) Ależ Piotrze - a co niby dobrego można pomyśleć o redaktorze/redaktorach , toczących zajadłą walkę o czytelników, byt na rynku i reklamodawców, z konkurencyjnym pismem - tu akurat związkowym - na wszystkie możliwe sposoby , imając się przy tym wszystkich możliwych chwytów, magla, plotek, kretynizmów, odwołując się z premedytacją do prymitywnego populizmu, szczepiąc czytelników swoją paranoją ? Lud ciemny to kupił - tak jak i wklejanki - się posłusznie nawrócił, i przeszedł do totalnej opozycji wobec stowarzyszenia - czyli siebie samego..popadając w obłęd autoagresji..negując regulamin..To jest naprawdę zajebista forma.. Ta buława marszałkowska w plecaku, te wszystkie wizje, to całe pieniacze kaznodziejstwo kultrednacza, owe idiotyczne asfaltowe popierdółki, to wszystko jest humbug.. Po tej od redaktorskiej burzy mózgów i czysto wieśniaczym kulturkampfie, w wędkarskim świecie jest gorzej jak było za komuny.. taki jest finał.. Wędkarstwo 360, chwalę.. póki co.. Edytowane 1 Sierpnia 2019 przez Sławek Oppeln Bronikowski 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maciej W. Opublikowano 1 Sierpnia 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Sierpnia 2019 Ad rem. Piotr wspomniał o diasporze żydowskiej. Założenie jak najbardziej słuszne. Trzeba czerpać od najlepszych specjalistów trzymania się w kupie. Ale może być tylko jedna. A coś na kształt takiego tworu w naszym wędkarskum środowisku mamy. I nie tylko wędkarskim. Ktoś był pierwszy. My raczej przypominamy pythonowski Front Wyzwolenia Judei. Gdzieś nam dzwoni, ale nie wiemy w którym kościele. Swoją drogą, gdyby między Bugiem a Odrą taki cud się zdarzył, tego samego dnia spanikowane GW i New York Times zmieniłyby nazwy. Taka dygresja prasowa dla naszych fanów dobrego dziennikarstwa. 4 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.