Kaskader Opublikowano 5 Sierpnia 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Sierpnia 2019 kupiłem dwa uzywane sznury, stan ogólnie spoko, miękkie śliskie itd. sznury z wyższej półki bo cena ponad 300zł za newki. Mam natomiast taki problem, że gdy je rozwinąłem to są poskręcane, nawijałem jeszcze raz, namaczałem, rozciągałem i średnio to pomogło, teraz wywiesiłem z 6 piętra z obciążeniem około 50g. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jacus Opublikowano 5 Sierpnia 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Sierpnia 2019 przypuszczalnie skrecony schnur zostal pozostawiony na kolowrotku w duzej temperaturze(n.p w aucie) i sie "utrwalil".Watpliwe, czy da sie to skorygowac. jezeli juz, to takze poprzez "obrobke termiczna"bedzie ciezko. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rybarak Opublikowano 5 Sierpnia 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Sierpnia 2019 Może trzeba je przesmarować, dać im trochę poleżeć aby "złapały wilgoci" i wtedy powtórzyć czynności z rozciąganiem i odkręcaniem? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kaskader Opublikowano 5 Sierpnia 2019 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Sierpnia 2019 możę jak by zostawić taki naciągnięty przez okno na dzien to by go przygrzało Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kaskader Opublikowano 6 Sierpnia 2019 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Sierpnia 2019 O dziwo trochę pomogło jeszcze jedna taka operacja i myśle że będzie ok. myślałem też nad polaniem sznura wrzątkiem jak jest naciągnięty ale przez okno troche lipa hehe Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jacus Opublikowano 6 Sierpnia 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Sierpnia 2019 wysoko mieszkasz Goraca woda to dobry pomysl, sprobowac warto. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Konstanty Opublikowano 11 Sierpnia 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Sierpnia 2019 sznur do ciepłej/gorącej wody z mydłem niech poleży parę godzin, dodawaj ciepłej wody potem przeciągnij przez szmatkę w zaciśniętej mocno dłoni potem weź obręcz od koła rowerowego przyklej jeden koniec sznura taśmą i prostując go (ile się da) nawiń na obręcz przyklej drugi koniec taśmą poczekaj 2 tygodnie potem nawiń na kołowrotek, prostując sznur nad rzeką puść cały sznur z nurtem - niech się rozprostuje i nawiń powodzenia 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Richi55 Opublikowano 13 Sierpnia 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Sierpnia 2019 Dobrze że nie trzeba czołgu skołować 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
venom_666 Opublikowano 13 Sierpnia 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Sierpnia 2019 Dobrze że nie trzeba czołgu skołowaćOj nie narzekaj zawsze można naciagnąć dwoma T-72 i podgrzać napalmem Na 10000% nie bedzie juz poskręcany 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kardi Opublikowano 13 Sierpnia 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Sierpnia 2019 Hej! No tu nie jestem optymistą.Także kupiłem swego czasu podobne, markowe ponoć linki,W formie handlowej-zwinięte, były ok.Kłopot rozpoczął się gdy rozwinąłem i okazało się, że leżą w pętlach. Niewiele pomagały naciąganie, nagrzewanie i gotowanie wody w olbrzymim garnku na który nawinięta była linka...Chwilowa poprawa, nawinięcie na kołowrotek i rzut ujawniały powrót do pętli... Otóż problemem był właśnie powrót do pętli.Ja te linki po prostu wyrzuciłem, były tylko utrapieniem.Z drugiej strony mam bardzo leciwe linki kupione po prostu w sklepie, nawet starocie f-my Hardy, z czasów gdy kompletowałem całe wyposażenie właśnie od nich.Otóż linka może( otulina) pękać, zmieniać kolor, tonąć , ale skłonność do tworzenia pętli to raczej wada od początku wykluczająca.Ciekaw jestem jak Tobie z tym pójdzie, ale wolę Jaxona spływającego prosto z przelotki niż cokolwiek co wymaga prostowania.pozdrawiam Paweł 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MaverikZagan Opublikowano 14 Sierpnia 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Sierpnia 2019 Najgorsze co może być również trafiło mi się to parę razy przy linkach dosyć drogich Rio Gold, Rio Trout LT, linki za 300 zł w górę po wyjęciu z pudełka wrażenie bardzo "Suchej otuliny" nie wiem jak to dokładnie nazwać ale wyglądało to jakby materiał stracił swoje właściwości na skutek przechowywania w złej temperaturze lub po prostu upływu czasu. Kolega się zawsze nabijał po co cudujesz kup Cortlanda 444 najlepsze linki faktycznie są to bardzo dobre linki, zakupiłem kilka szpul w rozmiarze od 3 do 6 wszystkie świeże miękkie. Sytuacja którą opisujesz mogła też powstać w skutek złego użytkowania przez kogoś wcześniej, lub używania kołowrotka zbyt małego, raczej tego nie cofniesz możesz na chwilę prostować linkę i tak po krótkim czasie wróci do spirali a tym się łowić nie da chyba że ktoś lubi utrudniać sobie życie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kaskader Opublikowano 17 Sierpnia 2019 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Sierpnia 2019 Próbowałem juz wszystkiego. Tez postanowiłem to zostawić w piz... i kupić nową linkę. Nigdy więcej używek. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tzienkiewicz Opublikowano 17 Sierpnia 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Sierpnia 2019 Jeżeli gotowałeś linkę lub nawet trzymałeś w gorącej wodzie to możesz ją wyrzucic lub dac żonie na sznur do bielizny. Tak samo traktowanie linki większością chemikalii. Można umyć środkiem przeznaczonym do tej linki, tego producenta i wyprostować . Dlatego linki jak się dłużej nie używa powinno się przechowywać na specjalnym przyrządzie ( wystarczą dwa gwoździe wbite w deskę).Kiedyś jak używałem tradycyjne kołowrotki i prawie zero podkładu tak robiłem co roku. Teraz używam kołowrotki LA i dużo podkładu i nie ma takiej potrzeby. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dzepetto Opublikowano 17 Sierpnia 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Sierpnia 2019 Gdy się podliczy koszty mydła, wody, gotowania(o czasie nie wspomnę, choć to podobnież pieniądz) to wychodzi, że lepiej nową kupić Raz tylko kupiłem używaną linkę- tonącą czwórkę, którą rzadko używam, więc było mi szkoda kasy na nówkę- zgodnie z opisem jest jak nowa. Albo trzeba trafić, albo nową kupić- to drugie chyba łatwiejsze. Choćby nieco mniej prestiżowa(tak teraz w podstawówce się mówi), ale nowa, prosta, latająca i układająca się przy rzutach wprost proporcjonalnie do umiejętności. Używane, firmowe cudo cudów nie zdziała. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Forest-Natura Opublikowano 18 Sierpnia 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Sierpnia 2019 Witam.Używam około 50 linek ... wiem - mam pierdolca 3/4 z tych linek to używki lub "nówki niełowione" - niektóre nawet sprzed 10-ciu lat. Jak dotąd żadna linka nie sprawiała mi kłopotów, pomimo że faktycznie trafiły mi się też linki wymagające nieco troski i cierpliowści. Polegało to po prostu na ich przetarciu szmatką nasączoną płynem do czyszczenia linek.Jedna linka Airflo trafiła mi się taka jak opisuje Adam i na wodzie widać było zwoje. Pomogła cierpliwość - po przetarciu silikonowym płynem i kilkukrotnym łowieniu (jakieś 4-5 razy) przy którym wypuszczałem z prądem wody całą linkę z kręćka, wróciła do życia i naprostowała się "sama".Także uszy do góry ... Pozdrawiam.PS. Powtórzę się chyba co do zdania wielu innych kolegów - Cortland ... nawet 10-15-to letnie linki "nieużywane-nówki" można brać w ciemno. Po rozwinięciu ze szpulki wyglądaja i zachowują się tak, jak by wczoraj wyszły z fabryki - pachną świeżością, są mięcutkie i sprężyste ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Konstanty Opublikowano 18 Sierpnia 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Sierpnia 2019 Dobrze że nie trzeba czołgu skołowaćpo co czołg, wystarczy sama Marusia ;-) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kaskader Opublikowano 19 Sierpnia 2019 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Sierpnia 2019 Wlasnie mysle nad cortlandem 444sl Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kaskader Opublikowano 19 Sierpnia 2019 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Sierpnia 2019 Ogólnie potrzebuję linke do suchej na rzeczki typu Solinka, Wołosatka, i innych niedużych rzeczek. Dużo rzutów rolowanych. Myślałem na cortlandem 444 classic DT, ego super (mam w 5 klasie i fajna linka) ego micro skagit?? - rozne opinie. Kijek w 3 klasie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.