Rzeź na Wyspach Owczych

[chojny83]

Co koledzy powiedzą na taką zabawę?

 

https://noizz.pl/spoleczenstwo/rytualna-rzeznia-na-wyspach-owczych/wtqe08r

 

A My tu się o jakiś zakaz trollingu wykłócamy

[Bułka]

Tradycja... 

[Tiur]

Co koledzy powiedzą na taką zabawę?

 

https://noizz.pl/spoleczenstwo/rytualna-rzeznia-na-wyspach-owczych/wtqe08r

 

A My tu się o jakiś zakaz trollingu wykłócamy

Nie sądzę, że powinniśmy wchodzić z butami w innych tradycje i zwyczaje. Edytowane 7 Sierpnia 2019 przez Tiur

[Paweł nizinny]

Jeśli nie umniejsza to populacji, aby mogła dalej istnieć w takiej ilości, to nie widzę w tym problemu. Jest to moim zdaniem zdobywanie najbardziej wartościowego i zdrowego pożywienia. Myślę, że dla osób o słabych nerwach jest to tradycja która, nie jest dla nich atrakcją i w niej nie uczestniczą ani się nie przyglądają. 

 

Co do trollingu, to jestem jego zdecydowanym przeciwnikiem.  

[Sinopapużasty]

No cóż... gorzej niż zwierzęta... :-(

[Paweł nizinny]

No cóż... gorzej niż zwierzęta... :-(

No cóż.... lis który wpada do kurnika, dusi wszystkie kury a zjada jedną, nasz pupilek, udomowiony piesek który puszczony do lasu dogoni np sarnę, zjada ją na żywca zaczynając od szynek, to takie przykłady innych ssaków, na dowód tego, że mam odmienne zdanie od kolegi. 

[Maciej W.]

Ludowe misterium jakich cała masa na świecie. Ubolewać można jedynie nad turystami zwabionymi widokiem krwi. Może następnym razem wizyta w rzeźni albo ubojni drobiu?

[Sinopapużasty]

No cóż.... lis który wpada do kurnika, dusi wszystkie kury a zjada jedną, nasz pupilek, udomowiony piesek który puszczony do lasu dogoni np sarnę, zjada ją na żywca zaczynając od szynek, to takie przykłady innych ssaków, na dowód tego, że mam odmienne zdanie od kolegi.

 

Gdy lis wpada do kurnika to stado innych lisów stoi i się przygląda?

[Paweł nizinny]

Ludowe misterium jakich cała masa na świecie. Ubolewać można jedynie nad turystami zwabionymi widokiem krwi. Może następnym razem wizyta w rzeźni albo ubojni drobiu?

Moim zdaniem ciekawość ich zaprowadziła w to miejsce. Rzeźnie są zbyt pospolite, aby były atrakcją turystyczną.

[Paweł nizinny]

Gdy lis wpada do kurnika to stado innych lisów stoi i się przygląda?

A widzisz, błędnie przyjąłem, że porównanie było do osób biorących czynnie w tym udział, ale jeśli chodzi Tobie o widzów tego zdarzenia, to odpowiedź jak wyżej. 

[MIGOTKA]

ten kawałek  to do jerkbat sie śmieje się nadaje.

 

 

Ekolodzy i inni ekoszołomy juz dawno sie zdyskredytowali

 

A co do oceniania tego zdarzenia to sadze  że nie mamy zbytnio prawa to robić

Edytowane 7 Sierpnia 2019 przez MIGOTKA

[Paweł nizinny]

Mnie natomiast najbardziej rozbawiło zdanie : "rolnictwo tam co prawda nie istnieje, ale mieszkańcy nie cierpią na brak pożywienia". 

[Skalaar]

A mi natomiast najbardziej utkwiło w pamięci i nie spodobalo sie:

"odbyła się już dziesiąta tegoroczna rzeź. Zdaniem organizacji Charity Sea Shepherd UK w tym sezonie zabito 536 zwierząt (...) "Nie oszczędzono również samic grindwali, które były w ciąży. Z ich łona wycinano płody"

Edytowane 7 Sierpnia 2019 przez Krzysiek P

[Paweł nizinny]

Cóż można rzec... prawem to nie zakazane, i nikomu nie mam zamiaru na siłę wmawiać jak ma żyć i co jeść. Trzeba pamiętać o innej mentalności, u nas nie do pomyślenia, ale tam w ramach lekcji, dzieci zaprowadza się do rzeźni by pokazać skąd mają kotleta na talerzu... Podejście moim zdaniem bardzo rozsądkowe, natomiast w naszym kraju debata na tych płaszczyznach to granie tylko na emocjach a nie zdrowym rozsądku, nad czym ubolewam. 

Edytowane 7 Sierpnia 2019 przez Paweł nizinny

[Skalaar]

Niech robią tak dalej.

U nas też ciągle szłyszałem nad wodą "rybów to Panie nigdy nie zabraknie"

[Maciej W.]

W obronie lisa słów kilka. W "Życiu ssaków" Davida Attenborough jest to pięknie pokazane. Lis wchodzi do kurnika. Słychać jak robi tam swoje. Potem już nic nie słychać. Lis wychodzi z kurą. Nie zjada, idzie w znajome miejsce i zakopuje. Potem tak samo z drugą, trzecią, aż do ostatniej. Zapasy na czarną godzinę. Brakuje tylko wycieczki turystów. Lis nie lubi rozgłosu i nie potrzebuje dodatkowych dochodów z turystyki.

[bartsiedlce]

Daleko na północy poluje się na niedźwiedzie zimą, podobnie na Kamczatce. Nie jest to humanitarne, ani piękne, pewnie też mało etyczne w naszym rozumieniu.

Ludzie północy polują również na reny, zimą oczywiście. Każdej zimy strzela się około miliona zwierząt, wiele niemal "z przyłożenia", to także mało etyczne w naszym oglądzie świata.

Czy złe? Nie mnie o tym sądzić.

[tombrajder]

https://www.google.com/amp/s/seashepherd.org/2015/08/17/wheres-the-meat/amp/

 

Prawdopodobnie tony wielorybiego mięsa kończą jako pasza na farmach łososi. Co roku ogromne ilości mięsa są wyrzucane z zamrażarek i wymieniane na świeże. Kolega oglądał o tym dokument ale nie mogę go znaleźć. Poza tym przy takiej ilości owiec chyba nie braknie im mięsa... Makabryczna tradycja.

 

Wysłane z mojego SM-G960F przy użyciu Tapatalka

[bartsiedlce]

Zgoda, makabryczna

[Sławek Oppeln Bronikowski]

A halal w islamie, albo szechita narodu wybranego jakoś nie podlegają etycznemu ani estetycznemu osądowi.. Strach..

[Skalaar]

Sławek taką retoryką zaraz dojdziemy do karpia w reklamówce. Zwierzę ma się nie męczyć i nie być świadome śmierci z rąk..Pana Świata. A ten wątek o masowym wyrzynaniu dla kasy w stosób nieetyczny, niehumanitarny i wypaczający "stary zwyczaj".

Bart, mordowanie śpiących miśków w gawrach (+młode) jest też haniebne. Ciężko barbarzyństwo tłumaczyć (choćby sobie) inną kulturą czy rozumieniem świata. Zawsze można poszukać dzikszych cywilizacji i zachowań. A reny itp..widzę analogię w wędkarskich "polowaniach" na ryby dążące na tarło bądź gromadzące się okresowo pod tamą lub chcące tylko spokojnie przezimować..często giną hmmm.."z przyłożenia". Bez szacunku czy zastanowienia. Ale czy to wszystko tłumaczy?

[Sławek Oppeln Bronikowski]

Nie dojdziemy do reklamówki.. bo jest to rekwizyt dramatycznie niemęski..  

Śmierć jest częścią każdego bez wyjątku życia, ale nie chcemy jej widzieć, wypieramy ją ze świadomości, zamykamy na nią oczy.. obłudnie przy tym relatywizując.. Śmierć w domu opieki jest lepsza..   

[MIGOTKA]

Sławku. Święte słowa.

Nowe skórzane buty , futerko czy mięsko na talerzyku. Fajne, smaczne.

Ale udajemy że to nie my zabijamy.

[Paweł nizinny]

Widzę, że standardowo schodzimy do płaszczyzny etycznej/emocjonalnej. Tylko jak to się ma do forum wędkarskiego np Jerkbait? Czym że jest dla nas, łowienie ryb dla naszej przyjemności? 

[Skalaar]

To jest dopiero relatywizm i nadinterpretacja. Stawianie znaku równości między zachowaniami patologicznymi lub wypaczanej dla zarobku tradycji z racjonalną hodowla i usankcjonowanym prawem, humanitarnym zabijaniem. Której to nikt normalny nie neguje.