Skocz do zawartości

Kołowrotek niby na lata?


P487

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć, 

Stojąc przed koniecznością zakupu nowego kołowrotka do opadu, zacząłem zastanawiać się do jakiej kwoty płacimy za jakość i trwałość kołowrotka, a gdzie zaczyna się moment kiedy płacimy dużo za niewiele.

Czy Stella za 2500 będzie dużo trwalsza od Stradica za 700? 

Czy Stradic będzie znacząco trwalszy od Sedony za 300?

Który kołowrotek waszym zdaniem będzie miał najlepszy stosunek cena/jakość? 

 

Czy zamiast Stelli za 2500 "X czasu" lepiej kupować Stradici na 3x albo Sedony na 8x?

Proszę potraktować to co napisałem bardzo luźno.

Może napiszcie jaki kołowrotek dla Was jest najrozsądniejszym wyborem (nawet jeśli stać Was na Stelle do każdej z 10 wędek)

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Twin Power 4000 (jak całkiem ciężko to SW), potem Certate 3000 (3012 Hyper Custom). Lub odwrotnie, kwestia gustu :)  :)

 

To w kwestii cena/jakość.

Aha, mam wyżej wymienione i zz przyjemnością użytkuję, nie tylko do opadu zresztą ;) :)

Edytowane przez doktorek
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystko zależy od tego, co kto preferuje.

Jeden bedzie się cieszył łowiąc Stradicami, drugiemu w Twin Powerzy bedzie czegoś brakowało.

 

Chodzi o komfort łowienia, zależy z czym kto się tam dobrze czuje nad wodą.

Jeden woli lekkie młynki z nowych wypustów, inny postawi na pancerność i jakość z dawnych lat.

 

Trzeba sobie samemu odpowiedzieć czego oczekuje od kołowrotka.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystko zależy od tego, co kto preferuje.

Jeden bedzie się cieszył łowiąc Stradicami, drugiemu w Twin Powerzy bedzie czegoś brakowało.

 

Chodzi o komfort łowienia, zależy z czym kto się tam dobrze czuje nad wodą.

Jeden woli lekkie młynki z nowych wypustów, inny postawi na pancerność i jakość z dawnych lat.

 

Trzeba sobie samemu odpowiedzieć czego oczekuje od kołowrotka.

 

Właśnie chciałem poznać Waszą opinię. Gdzie jest ten moment gdzie płacimy dwa razy więcej za niewielką poprawę któregoś z parametrów. Różnicę w pracy kołowrotka wyczują nieliczni, ewentualnie kołowrotek będzie trwalszy "10%"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Pozwolę sobie nie zgodzić się z Twoją opinią :P A jeśli chodzi o sprzęt to ja zawsze krótko: jak dbasz tak masz i każdemu według potrzeb i oczekiwań :)  Z czasem każdy dobierze to co mu będzie pasować. Wymaga to niestety przerzucenia trochę sprzętu bo jak już też pisałem to co pasuje mi niekoniecznie będzie pasować Tobie.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po co uczyć się na swoich "błędach"?

Czy Ultegra/Stradic będzie dużo mnie trwalszy od TP czy Stelli?

Czy różnica pomiędzy TP a Stella to tylko ilość masła w maśle?

 

Może jeszcze inaczej, do którego modelu waszym zdaniem warto było dopłacić, powyżej którego uznaliście ze jednak przerost formy nad treścią

Edytowane przez P487
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po co uczyć się na swoich "błędach"?

Czy Ultegra/Stradic będzie dużo mnie trwalszy od TP czy Stelli?

Czy różnica pomiędzy TP a Stella to tylko ilość masła w maśle?

 

Może jeszcze inaczej, do którego modelu waszym zdaniem warto było dopłacić, powyżej którego uznaliście ze jednak przerost formy nad treścią

 

Jestem niemal pewien, że jednak te błędy "popełnisz" :D A trwałość to przede wszystkim użytkowanie sprzętu zgodnie z przeznaczeniem.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze pare lat temu lowilem topowymi młynkami sprawdziłem ich trwałość w stosunku do tańszych modeli i wiem ze w moim przypadku się nie opłaca łowie dużo przeważnie codziennie a często 2 razy dziennie teraz kupuje kolowrotki około 1000 zł nowe czasem jakaś okazja wyprzedaż narazie tego nie zmieniam stella w moim przypadku wytrzymuje 3 lata i czuć Ze jest zmęczona życiem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nowy Stradic wydaje się być bardzo rozsądną propozycją w kategorii ceny do jakości (są już oferty w cenach około 600 zł - patrz np. raven fishing). W całości metal i niska waga jak na ten materiał, szpula typu long cast, mikromodułowa przekładnia + silent drive i x-protect ze Stelli, korba wkręcana w przekładnię, łożyska w kluczowych miejscach i rolka w której można wymienić samo łożysko. Twin Power i Stella to zapewne lepsze kołowrotki, ale czy 2, 3 lub 4 razy lepsze jak wskazywałaby na to ich cena to już każdy sam musi ocenić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z Twin Powera '11 Kolega pewnie byłby zadowolony jeszcze bardziej, ale pytanie było raczej o nowy kołowrotek, który można kupić w sklepie. Tak jak pisałem wyżej Stradic FL wydaje się bardzo ciekawą opcją. Jedyna wątpliwość to to, że jeszcze nie został sprawdzony w boju, ale konstrukcyjnie i pod kątem tego co dostajemy za te 600-700 zł wygląda to imho bardzo solidnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...