Kołowrotek niby na lata?

[Fatso]

Ja mam następującą metodę:

1 - kupuję od Caldii w górę (jestem "daiwolubem"),

2  - mam tego żelastwa trochę, więc żaden kręciołek się u mnie nie napracuje i to przez długie lata,

3 - często zmieniam zestawy, więc jak w pkt. 2,

4 - na rybach jestem niezbyt często, więc patrz wyżej ...

   

 

P.S. Poza tym lubię łowić na muchę, więc to dodatkowo zmniejsza obciążenie mojego sprzętu spinningowego.  

[raven88]

Stardic ma dobrą reklamę ale nie wierzę, że będzie to dobry kołowrotek. Metalowe body i łożyska nie są gwarancją trwałości...

 

Masz prawo. Ja nie patrzę na reklamy tylko na fakty, czyli jak jest skonstruowany (chłopaki z Rosji już go przetrzepali na YT) i co oferuje w relacji do swojej ceny. Nie wiem co Twoim zdaniem jest gwarancją trwałości, ale wg mnie między innymi właśnie pomysł konstrukcyjny i materiały. I na tej podstawie uważam, że będzie to bardzo dobry sprzęt, szczególnie w tym przedziale cenowym.

[przemow]

Kolejny powielony temat.

A skończy się jak zwykle - co jest lepsze Shimano czy Daiwa i że nie warto Stelli czy Exista bo wytrzyma tyle co Stradic czy Caldia :-)

[lexi]

...nie tak dawno- parę lat temu -  bylem na etapie wymiany młynków, jako ze od zawsze obracam się w świecie daiwy pytanie brzmiało czy wysłużone SSy zastąpić Certate czy drożnej .

Kupinem wiec Exista i Certate -porownalem ............ teraz mam w "stajence" tylko kilka Certate 10' - wyszło mi ze Exist to trochę przerost formy nad treścią... nie powiem, fajny przerost ale jednak. 

[przemow]

Oooo zaczyna się :-)

[P487]

co się zaczyna? 

Nikt nie kłóci się o firmę bo nie taki jest cel tematu. Wszyscy rozważają kołowrotki jednej firmy. Myślę, że choć wartościowych postów jest niewiele można wyciągnąć kilka wniosków.

[raven88]

co się zaczyna? 

Nikt nie kłóci się o firmę bo nie taki jest cel tematu. Wszyscy rozważają kołowrotki jednej firmy. Myślę, że choć wartościowych postów jest niewiele można wyciągnąć kilka wniosków.

 

Niestety jak na każdym forum i tu wiele osób pisze nie na temat, kręci afery, załatwia osobiste niesnaski, wypisuje głupoty itd. Mimo wszystko jak słusznie zauważyłeś stosując odpowiedni filtr z większości wątków można wyciągnąć coś merytorycznego

[wobo]

Nie łowię ciężko ale moje doświadczenia z modelami poniżej TP były zdecydowanie złe... brak mocy, przetrybianie, usterki mechanizmu blokady kabłąka...zdecydowanie nie polecam.

 

Zechciej wyjaśnić:

"Brak mocy"... - w kołowrotku mocy brak???????? Może Tobie brak  mocy?

 

"przetrybianie"???? Panie - co to za nowomowa?????

[przemow]

co się zaczyna? 

Nikt nie kłóci się o firmę bo nie taki jest cel tematu. Wszyscy rozważają kołowrotki jednej firmy. Myślę, że choć wartościowych postów jest niewiele można wyciągnąć kilka wniosków.

Nie ma takiego młynka który nie jest opisany na tym forum a wiekszość ma swoje tematy .

Ten jest kolejny gdzie jest to wałkowane już chyba setny raz.

 

Pytanie "na lata" ? Co znaczy ?

2 lata ,3 lata a może 30?

Ja znam takich co Gwiazdę zarżną w dwa sezony a i takich co 10 lat bedą łowić bez objawów zużycia.

Takich którzy Vańkiem '16 2500 z kijem 30lb i liną 25 lb na trocie latają.

I później leci na forum opinia że Vaniek to lipa....

 

Ot takie przykłady.

[P487]

Nie ma takiego młynka który nie jest opisany na tym forum a wiekszość ma swoje tematy .

Ten jest kolejny gdzie jest to wałkowane już chyba setny raz.

 

Pytanie "na lata" ? Co znaczy ?

2 lata ,3 lata a może 30?

Ja znam takich co Gwiazdę zarżną w dwa sezony a i takich co 10 lat bedą łowić bez objawów zużycia.

Takich którzy Vańkiem '16 2500 z kijem 30lb i liną 25 lb na trocie latają.

I później leci na forum opinia że Vaniek to lipa....

 

Ot takie przykłady.

 

"na lata" cudzysłów oznacza, że słów zawartych w środku nie czytamy dosłownie. kilkukrotnie we wcześniejszych postach napisałem, że nie oczekuje odpowiedzi typu kupując stelle na pewno będziesz łowił nią 10 lat, nawet więcej, nie określiłem czasu jaki kołowrotek ma działać, wartość czasu oznaczyłem jako x etc.  

Jeśli ktoś zajeżdża najwyższe modele w 2 lata to modele niższe powinny służyć relatywnie mniej prawda? Opinie takiej osoby też chciałbym poznać ponieważ ta najczęściej zmienia sprzęt i wyrobiła sobie zdanie na ten temat. 

Przeczytaj proszę ze spokojem jaki jest cel wątku i co chciałem uzyskać.

Edytowane 8 Sierpnia 2019 przez P487

[kineret]

Trudno jest odpowiedzieć na Twoje pytania, szczególnie jeśli oczekujesz odpowiedzi w stylu tak lub nie, bez uwzględnienia kluczowych rzeczy jak zastosowanie czy warunki w jakich ten sprzęt będzie używany.

 

Jeżeli traktujesz kołowrotek jako narzędzie i szukasz najrozsądniejszej opcji wśród dostępnych na rynku modeli wybierz coś ze średniej półki, czy Daiwa czy Shimano to właściwie obojętne, i tak będziesz zadowolony. Jeśli masz ograniczony budżet to dobra wiadomość jest taka, że w najniższym segmencie konkurencja doprowadziła do ogromnego skoku w jakości tanich modeli i bez problemu znajdziesz młynek, który Cię nie rozczaruje i z którego będziesz zadowolony. Jeśli budżet nie jest dla Ciebie ograniczeniem, to właściwie problemu nie ma - kup najdroższy model, na który chcesz wydać pieniądze, albo który bardziej Ci się podoba - na pewno będziesz zadowolony.

 

 

Najłatwiej byłoby gdybyś napisał co, czym i gdzie będziesz łowić. Jeśli wspomnisz jeszcze jaki jest budżet, to powinieneś (w teorii haha) zacząć dostawać konkretne odpowiedzi pozdrawiam

 

A tak na marginesie to mam na spredaż... żartuje

Edytowane 8 Sierpnia 2019 przez kineret

[P487]

to było luźno zadane pytanie, jakie macie do tego podejście, nie oczekiwałem porad i typowania konkretnych kołowrotków. 

[popper]

,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,

 

Pytanie "na lata" ? Co znaczy ?

2 lata ,3 lata a może 30?..........................................

Góra  4 lata. później inaczej się odmienia..... Aż do 22

 

 

to było luźno zadane pytanie, jakie macie do tego podejście, nie oczekiwałem porad i typowania konkretnych kołowrotków. 

Osobiście nie wpadam w kompleksy jakościowo-cenowe, o ile praca kołowrotka nad wodą (nie w fotelu) nie powoduje wzrostu ciśnienia.

Dlatego też, z jednakową atencją traktuję Daiwę BG2500, za 4 stówki, jak i Stellę 4000 '18 za krotność Daiwy.

Jednakże, w moje preferencje i gust najcelniej trafiają modele Certate, Bez wskazania  modelu.

 

Innym aspektem jest.... 

Stella 2500 '10 używana do połowu pstrągów, czy klenio-jazi, potrafi się znudzić. Powstaje dylemat: sprzedać i stracić, czy zajechać do końca....... Tylko, kiedy?    

Edytowane 8 Sierpnia 2019 przez popper

[przemow]

"na lata" cudzysłów oznacza, że słów zawartych w środku nie czytamy dosłownie. kilkukrotnie we wcześniejszych postach napisałem, że nie oczekuje odpowiedzi typu kupując stelle na pewno będziesz łowił nią 10 lat, nawet więcej, nie określiłem czasu jaki kołowrotek ma działać, wartość czasu oznaczyłem jako x etc.  

Jeśli ktoś zajeżdża najwyższe modele w 2 lata to modele niższe powinny służyć relatywnie mniej prawda? Opinie takiej osoby też chciałbym poznać ponieważ ta najczęściej zmienia sprzęt i wyrobiła sobie zdanie na ten temat. 

Przeczytaj proszę ze spokojem jaki jest cel wątku i co chciałem uzyskać.

He he sprytnie zedytowałeś swój wpis :-)

To forum to źródło nieograniczonej wiedzy ale przez tego typu powielone tematy już nic nie można znaleźć.

Zresztą ten temat wisi jeszcze tylko i wyłącznie przez urlopy moderatorów :-)

[przemow]

Góra  4 lata. później inaczej się odmienia..... Aż do 22

I Ty stary forumowy wyjadacz ośmieliłeś się ten ważny temat zaśmiecić :-)

[P487]

sprytnie, bo usunąłem zdanie, w którym napisałem, że żaden Twój post nic nie wniósł? Uznałem, że pisanie tego nic nie da i jak widać nie myliłem się. 

Edytowane 8 Sierpnia 2019 przez P487

[przemow]

sprytnie, bo usunąłem zdanie, w którym napisałem, że żaden Twój post nic nie wniósł? Uznałem, że pisanie tego nic nie da i jak widać nie myliłem się.

 

Tak tak.

Jeszcze dodaj że moje wpisy to osobiste wycieczki i że jestem trollem .

Będzie wtedy komplet.

[welpa1809]

Zacznij multikami łowić ,będziesz miał na lata.

[Artek]

Zacznij multikami łowić ,będziesz miał na lata.

A to można?  

[Thomason]

Jeżeli nie zależy Ci na wymienianiu konkretnych młynków, to tutaj jasnej odpowiedzi na Twoje pytanie nie bedzie.

Wszystko bowiem zależy od człowieka.

 

Podobnie jest z samochodami.

Jeden bedzie szczęśliwy jezdząc budżetowym VW, drugi nawet w solidnym Mercedesie bedzie narzekał.

 

Najważniejszy w tym wszystkim jest chyba komfort łowienia, aby nad wodą myśleć tylko o rybach, a nie, czy kołowrotek da rade, albo czy reka nie bedzie boleć od ciężąry sprzętu.

 

 

Jeden woli przerobić kilka stradiców, drugi postawi na dobrą Stelle i kręci latami.

Także podsumowując, najlepsze jest to z czym człowiek czuje się dobrze nad wodą, czy to bedzie kołowrotek za 100 zł, czy za 3.000 nie ma znaczenia.

Każdy kupuje na co go stać i czego akurat oczekuje.

Widywałem szczęśliwych łowców co mocno budżetowym sprzętem, i widywałem także klnących i z niewesołą miną wedkarzy ze sprzętem za grube tysiące, bo ciągle im czegoś brakuje.

Niektórym zaś nie wystarczy nawet Stelka za 2.500 koła i musi ją jeszcze stuningować, bo mają taki kaprys i możliwości finansowe.

[cezar80]

To ja sie wyrwe z tlumu. Jestem na rybach prawie codziennie. Zadko kiedy mi 3 dodatkowe karty do rejestru wystarczaja. Jako podstawa do spina uzywam tanie ryobi ecusima. Starczy mi to na 2-3 lata ciezkiej orki potem idzie pod feeder. Ewentualnie nowa rolka i dalej. Jeszcze nie zajechalem zadnej przekladni w zadnym a czesto we wrzesniu 50gr plus guma. Dodam ze ostatnio kupilem np chwalona tu daiwe ninja i to sie rozlecialo po 3 wypadach.Powiem tak sporo osob co znam i co sa setki razy naf woda robia to samo. Kumpel np kupuje Daiwe Lagune i rznie ja caly sezon a za rok nowy.

[huligan77]

To ja sie wyrwe z tlumu. Jestem na rybach prawie codziennie. Zadko kiedy mi 3 dodatkowe karty do rejestru wystarczaja. Jako podstawa do spina uzywam tanie ryobi ecusima. Starczy mi to na 2-3 lata ciezkiej orki potem idzie pod feeder. Ewentualnie nowa rolka i dalej. Jeszcze nie zajechalem zadnej przekladni w zadnym a czesto we wrzesniu 50gr plus guma. Dodam ze ostatnio kupilem np chwalona tu daiwe ninja i to sie rozlecialo po 3 wypadach.Powiem tak sporo osob co znam i co sa setki razy naf woda robia to samo. Kumpel np kupuje Daiwe Lagune i rznie ja caly sezon a za rok nowy.

To teraz masz przeje... ????

[Jano]

taaa, tylko taka np. Laguna jaki ma "faktor zajeb***""ści"?

[welpa1809]

A to można?  

Potrzebujesz korepetytora to zapraszam ???? nie taki diabeł straszny jak go malują.

[Artek]

Potrzebujesz korepetytora to zapraszam nie taki diabeł straszny jak go malują.

Nie, nie Paweł, multik nie dla mnie.