Pittr Opublikowano 31 Marca 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Marca 2012 Hej, nie widzę tutaj wątku o wsp?łlnych wyprawach na ryby, mo?źe takie się nie odbywają... ? Tak się zastanawiam czy mo?źe jest ktoś komu m?łgłbym potowarzyszyć w jakiejś weekendowej wyprawie, mo?źe nad Wisłę, ale nie koniecznie. Sam jakoś nie mogę się zmobilizować, syn za mały (5 lat), ?źona... hmm... Zawsze mo?źna się zło?źyć na benzynę, ?źeby gdzieś dojechać, będzie komu potrzymać aparat itd. Sprzęt kupiłem w zeszłym roku i jeszcze nie miałem okazji... PozdrawiamPittr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 Roch Opublikowano 31 Marca 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Marca 2012 Hej, nie widzę tutaj wątku o wsp?łlnych wyprawach na ryby, mo?źe takie się nie odbywają... ? Tak się zastanawiam czy mo?źe jest ktoś komu m?łgłbym potowarzyszyć w jakiejś weekendowej wyprawie, mo?źe nad Wisłę, ale nie koniecznie. Sam jakoś nie mogę się zmobilizować, syn za mały (5 lat), ?źona... hmm... Zawsze mo?źna się zło?źyć na benzynę, ?źeby gdzieś dojechać, będzie komu potrzymać aparat itd. Sprzęt kupiłem w zeszłym roku i jeszcze nie miałem okazji... PozdrawiamPittr To jutro. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 Pittr Opublikowano 31 Marca 2012 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Marca 2012 Jutro jutro!Od razu jutro...zazwyczaj mam jakieś plany na następny dzień. W przyszły weekend to ja rozumiem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 Wojtek B. Opublikowano 31 Marca 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Marca 2012 Myślę, ?źe kilku moczykij?łw z Warszawy le?źy czasami w domu do g?łry bykiem. Ja np. nie mam nic przeciwko takim spotkaniom. Z tym, ?źe za tydzień będę raczej skupiał się na konsumpcji jaj ! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 platynowłosy Opublikowano 31 Marca 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Marca 2012 Witam Panowie.Heretyckie pytanie.Znacie jakieś łowisko specjalne,ciutek dalej od Warszawy,z zapleczem mieszkaniowym,czyli suchy dach i ł?ł?źko,kuchnia i łazienka. A woda te?ź ciutek większa,?źeby jej nie obejść dookoła w 20min. Drapie?źnik w wodzie... I nie Wersminio,to miejsce pielgrzymek...Trzeba przetrenować nadgarstki <_<.To nie ?źart.Pozdrawiam.Alek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 Pittr Opublikowano 31 Marca 2012 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Marca 2012 Z tym, ?źe za tydzień będę raczej skupiał się na konsumpcji jaj ! No tak, jajka. Ja generalnie jestem otwarty na nowe znajomości i wsp?łlne moczenie kija. Mogę nawet wyskoczyć w tygodniu. Kwestia tylko tego, ?źeby było z kim Zawsze to raźniej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 Pittr Opublikowano 31 Marca 2012 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Marca 2012 Witam Panowie.Heretyckie pytanie.Znacie jakieś łowisko specjalne,ciutek dalej od Warszawy,z zapleczem mieszkaniowym,czyli suchy dach i ł?ł?źko,kuchnia i łazienka. A woda te?ź ciutek większa,?źeby jej nie obejść dookoła w 20min. Drapie?źnik w wodzie... I nie Wersminio,to miejsce pielgrzymek...Trzeba przetrenować nadgarstki <_<.To nie ?źart.Pozdrawiam.Alek Ja tam bym wolał (po zapłaceniu prawie 200zeta za zezwolenie) spr?łbować sił w wodach PZW, a jako, ?źe jestem w W-wy to łatwo mi by było wyskoczyć nad Wisłe, ale ostatnio jak kilka razy przeje?źd?źałem to nikogo tam nie widziałem. Przed zimą było pełno wędkarz... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 B4rtolek Opublikowano 31 Marca 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Marca 2012 Jesteś pewien, ?źe chcesz szukać wra?źeń nad Wisłą? W tej toksycznej rzece to płynie więcej nieczystości r?ł?źnego typu ni?ź mo?źna pomieścić w głowie! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 Pittr Opublikowano 31 Marca 2012 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Marca 2012 Nie wiem jak Wisła wygląda, mo?źe przed W-wą nie jest tak źle?A czy jest to woda toksyczna to wątpię. W ka?źdym razie ryby do jedzenia są w sklepie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 platynowłosy Opublikowano 31 Marca 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Marca 2012 Jesteś pewien, ?źe chcesz szukać wra?źeń nad Wisłą? W tej toksycznej rzece to płynie więcej nieczystości r?ł?źnego typu ni?ź mo?źna pomieścić w głowie! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 Wojtek B. Opublikowano 31 Marca 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Marca 2012 Jesteś pewien, ?źe chcesz szukać wra?źeń nad Wisłą? W tej toksycznej rzece to płynie więcej nieczystości r?ł?źnego typu ni?ź mo?źna pomieścić w głowie! Bartek-a jak idziesz w Warszawie po ulicy, to masz na sobie maskę gazową ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 Pittr Opublikowano 31 Marca 2012 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Marca 2012 Bartek-a jak idziesz w Warszawie po ulicy, to masz na sobie maskę gazową ? A widziałem parę razy takie zjawisko w centrum Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 B4rtolek Opublikowano 31 Marca 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Marca 2012 Jesteś pewien, ?źe chcesz szukać wra?źeń nad Wisłą? W tej toksycznej rzece to płynie więcej nieczystości r?ł?źnego typu ni?ź mo?źna pomieścić w głowie! Bartek-a jak idziesz w Warszawie po ulicy, to masz na sobie maskę gazową ? Idąc po mieście to nie jest tak źle, ale uczęszczając nad Wisłę rowerem często trzeba przejechać przez nieprzyjemną aurę. Łowię ryby od kilkunastu lat, a nad Wisłą byłem raz i to 20 minut. Jakoś nie widzę przyjemności w odhaczaniu papieru toaletowego, podpasek itp. Ryby są i to du?źe, ale jakoś nie mogę się przełamać do łowienia w tym ścieku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 Wojtek B. Opublikowano 31 Marca 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Marca 2012 Te podpaski to mit jakiś Wiadomo-jest, jak jest. Nie trzeba przecie?ź łowić w miejscach newralgicznych Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 B4rtolek Opublikowano 31 Marca 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Marca 2012 Te podpaski to mit jakiś Wiadomo-jest, jak jest. Nie trzeba przecie?ź łowić w miejscach newralgicznych Żaden mit... W og?łle kiedyś jak byłem na praktykach to człowiek, kt?łry przyjechał do pracy z poza Wawy postanowił przejść na łachę na środku rzeki. Sobie z kolegą przepłynęli, a wyspa była biała. Między innymi właśnie od podpasek... Będzie trochę lepiej jak podłączą kolektor, w kt?łrego budowie parę lat na tych?źe praktykach uczestniczyłem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 Pittr Opublikowano 31 Marca 2012 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Marca 2012 Mo?źe ktoś chciałby sprawdzić mity brudu i smrodu?Jakiś mały wypadzik na kilka godzin, trochę porzucać, stracić kilka przynęt? Nie ?źebym był jakimś hardkorowcem, ale mo?źna pojechać trochę w g?łrę rzeki i powinno być lepiej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 Lukasz_123 Opublikowano 31 Marca 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Marca 2012 Jesteś pewien, ?źe chcesz szukać wra?źeń nad Wisłą? W tej toksycznej rzece to płynie więcej nieczystości r?ł?źnego typu ni?ź mo?źna pomieścić w głowie! Bartek-a jak idziesz w Warszawie po ulicy, to masz na sobie maskę gazową ? Idąc po mieście to nie jest tak źle, ale uczęszczając nad Wisłę rowerem często trzeba przejechać przez nieprzyjemną aurę. Łowię ryby od kilkunastu lat, a nad Wisłą byłem raz i to 20 minut. Jakoś nie widzę przyjemności w odhaczaniu papieru toaletowego, podpasek itp. Ryby są i to du?źe, ale jakoś nie mogę się przełamać do łowienia w tym ścieku. Bo połowić chodzi się powy?źej rzutu ściek?łw a po to, aby nałowić to poni?źej <_< Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 B4rtolek Opublikowano 31 Marca 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Marca 2012 Najlepsze to są te pijaczki, co łowią w samym kolektorze te leszcze na targ. W ka?źdym razie w te wakacje mam zamiar się tam wybrać na rowerze porzucać i mo?źe nie nałapać syfu, a jakąś fajną rybkę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 Lukasz_123 Opublikowano 31 Marca 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Marca 2012 Najlepsze to są te pijaczki, co łowią w samym kolektorze te leszcze na targ. I im jakoś nie śmierdzi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 Wojtek B. Opublikowano 31 Marca 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Marca 2012 Bartek. To była szydera z mojej strony. Niestety sam kilkakrotnie wyjąłem 100% Cotton Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 Lukasz_123 Opublikowano 31 Marca 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Marca 2012 Najlepsze to są te pijaczki, co łowią w samym kolektorze te leszcze na targ. W ka?źdym razie w te wakacje mam zamiar się tam wybrać na rowerze porzucać i mo?źe nie nałapać syfu, a jakąś fajną rybkę. Ta tylko w kwietniu zamykają Bergla i wszystko ma iść przez oczyszczalnie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 Wojtek B. Opublikowano 31 Marca 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Marca 2012 Najlepsze to są te pijaczki, co łowią w samym kolektorze te leszcze na targ. W ka?źdym razie w te wakacje mam zamiar się tam wybrać na rowerze porzucać i mo?źe nie nałapać syfu, a jakąś fajną rybkę. Ta tylko w kwietniu zamykają Bergla i wszystko ma iść przez oczyszczalnie Od grudnia ju?ź zamykają Ale jak to się zwykło mawiać-kto nęci, ten łowi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 Pittr Opublikowano 31 Marca 2012 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Marca 2012 Popatrzyłem trochę w google maps i zastanawiam się nad okolicą ujścia świdra i trochę wy?źej:http://g.co/maps/gkned od Wiślanej i w d?łł rzeki a?ź do Świdra. zna ktoś te okolice?Gassy po lewej stronie Wisły i Karczew po prawej stronie. W og?łle na forum nie ma post?łw o Wiśle, czy tu rzeczywiście nikt nie łowi? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 Roch Opublikowano 31 Marca 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Marca 2012 Jutro jutro!Od razu jutro...zazwyczaj mam jakieś plany na następny dzień. W przyszły weekend to ja rozumiem Miałem na myśli, ?źe prima aprilis jest jutro... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 marcin k Opublikowano 31 Marca 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Marca 2012 Popatrzyłem trochę w google maps i zastanawiam się nad okolicą ujścia świdra i trochę wy?źej:http://g.co/maps/gkned od Wiślanej i w d?łł rzeki a?ź do Świdra. zna ktoś te okolice?Gassy po lewej stronie Wisły i Karczew po prawej stronie. W og?łle na forum nie ma post?łw o Wiśle, czy tu rzeczywiście nikt nie łowi? Kolego Piotrek, jeśli chodzi o stronę Świdra w g?łrę i w d?łł a?ź do wawki to znam, kręce się na tym odcinku od zawsze. Przyjemne miejsca, dzikie. Żeby upolować jakąś rybkę wiadomo, trzeba być baaardzo często nad wodą. Z podpaskami itp. nigdy tutaj nie miałem problem?łw. W maju latam za bolkami po dzikich burtach i mo?źna połowić, nie są to jakieś giganty, ale czasem mo?źna trafić rybkę kt?łra przetestuje konkretnie zestaw. Ale trzeba się nałazić, oj trzeba. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 Pittr Opublikowano 31 Marca 2012 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Marca 2012 Jutro jutro!Od razu jutro...zazwyczaj mam jakieś plany na następny dzień. W przyszły weekend to ja rozumiem Miałem na myśli, ?źe prima aprilis jest jutro... To napisz jutro to się nabiorę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pytanie
Pittr
Hej,
nie widzę tutaj wątku o wsp?łlnych wyprawach na ryby, mo?źe takie się nie odbywają... ?
Tak się zastanawiam czy mo?źe jest ktoś komu m?łgłbym potowarzyszyć w jakiejś weekendowej wyprawie, mo?źe nad Wisłę, ale nie koniecznie.
Sam jakoś nie mogę się zmobilizować, syn za mały (5 lat), ?źona... hmm...
Zawsze mo?źna się zło?źyć na benzynę, ?źeby gdzieś dojechać, będzie komu potrzymać aparat itd.
Sprzęt kupiłem w zeszłym roku i jeszcze nie miałem okazji...
Pozdrawiam
Pittr
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
30 odpowiedzi na to pytanie
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.