M4TYY Opublikowano 17 Grudnia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Grudnia 2015 Sorrki że odpowiadam za Pana Józefa, ale powinieneś skontaktować się z mefisto. Młynek 2013 r. czyli świeży także nie powinno być problemu z dostaniem części Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DelTor0 Opublikowano 17 Grudnia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Grudnia 2015 Witam. Panie Józefie czy jest Pan w stanie ogarnąć body do luviasa 3000 z roku 2013. Pękła mi stopka kołowrotka na wysokości 3-4 cm od dołu ...W twierdzeniu "ogarnąć " chodzi mi o zamówienie gdzieś takiej części ? Czy w ogóle jest to wykonalne ? Czy raczej w tym momencie kręcioł nadaję się do śmietnika ? POzdrawiam PAweł A to do serwisu daiwy nie mozesz zadzwonic? Pewnie bardzo chetnie sprzedadza Tobie takie czesci, kasa to kasa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PiotrCz Opublikowano 22 Grudnia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Grudnia 2015 Witam.Kilka dni temu wrócił do mnie z serwisu u Pana Józefa biomaster 05.Pracuje jak nowy. Wielkie brawo dla Pana Józefa za fachowość.Pozdrawiam 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jozi Opublikowano 24 Grudnia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Grudnia 2015 (edytowane) Witam.Kilka dni temu wrócił do mnie z serwisu u Pana Józefa biomaster 05.Pracuje jak nowy. Wielkie brawo dla Pana Józefa za fachowość.PozdrawiamPonosił śrubokręty za fachowcami, to się nauczył :lol: . Edytowane 24 Grudnia 2015 przez Jozi 6 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
milupa Opublikowano 24 Grudnia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Grudnia 2015 Jeden wątek został już wyczyszczony z takiej dyskusji więc proszę nie kontynuujmy już tego tematu. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
malinabar Opublikowano 19 Stycznia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Stycznia 2016 Panie Józefie , Vaniek dzisiaj dotarł . Wszystko zrobione tak , jak ustaliliśmy . Za co serdeczne dzięki ! I do następnego , jak myślę ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BLUE_CHEER Opublikowano 4 Lutego 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Lutego 2016 Witam,Panie Józefie mam pytanie odnośnie wstecznego biegu. Przy załączonej blokadzie kołowrotek zaczął "przepuszczać". Zaobserwowałem to w momencie jak temperatura powietrza spadła poniżej +10 st. Podczas ostatniego wędkowania przy temp. +2-3 st sytuacja wyglądała krytycznie - jakby nie było włączonej blokady. Czy jest to wina kiepskiego smaru czy raczej łożysko "oporowe" jest to wymiany. Dzieje się tak w Stradicach 1000FE i 2500FA. PzdrWitam,zaniechałem samowolnej perforacji tych młynków i wysłałem do Pana Józefa.Dziś wróciły i mają się świetnie !Dziękuję Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Hecht_100 Opublikowano 23 Lutego 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Lutego 2016 Właśnie odebrałem swoje młynki z serwisu u Pana Józefa. Kołowrotkom bardzo się przydał przegląd fachowca ja miałem okazję poznać kolejnego świetnego człowieka na tym forum.Profesjonalizm i skromność rzadko dzisiaj chodzą w parze. Dziękuję Panie Józefie i do następnego razu! 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bayrt Opublikowano 27 Lutego 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Lutego 2016 Witajcie!Pozwólcie ja tez napiszę kilka słów na temat serwisu u p. Leśniaka. Wczoraj odebrałem swojego shimaniaka, którego wysłałem do pana Józefa. Chodzi lepiej niż kiedykolwiek chodził. Cichutko, leciutko itd. Pełen szacunek p. Józefie. Czapki z głów. Naprawdę fachowa robota.Dziękuję bardzo. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
X.rut Opublikowano 2 Marca 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Marca 2016 Dziś odebrałem kołowrotek po serwisie u Pana Leniaka. Bardzo dziękuję za profesjonalną naprawę. Nie wdając sie w szczególy: kołoworek (stella) był serwisowany wcześniej przez innego forumowego fachmana od kołowrotków. Praca kołowotka po serwisie niestety w mojej opinii nie była wzorowa. Odesłałem go do Pana Leśniaka. Po serwisie stwierdził on m.in: zbyt ciasne spasowanie elementów, nieprawidłowo założoną (i uszkodzoną przez to) uszczelkę, urwany gwint śruby, uszkodzenia gwintów wywołane użyciem nieprawidłowych narzędzi, zabrudzone i nieprzesmarowane łożysko rolki w kabłąku, zbyt dużą ilośc podkładek (część uszkodzeń mogła wynikać z serwisu przez poprzedniego właściciela). Po serwisie poznałem listę wad mechanizmu i co najważniejsze - kołowrotek pracuje znacznie lepiej! Podkreślam, że kołowrotek był u dwóch serwisantów, P. Leśniak naprawił elementy nieprawidłowo przeserwisowane przez poprzedniego serwisanta.Podczas każdej rozmowy z P. Józefem mogłem dopytać go o nurtujące mnie kwestie i dostawałem zawsze baaardzo wyczepującą odpowiedź W skrócie szczerze polecam i dziękuję za naprawę. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
godski Opublikowano 2 Marca 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Marca 2016 A co to za serwisanci? Mógłbyś podać ku przestrodze. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
X.rut Opublikowano 2 Marca 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Marca 2016 Wolę nie podawać tego do publicznej wiadomości z powodu faktu, ze nie znam całej historii kołowrotka. Znam od poprzedniego właściciela nick osoby która jako ostatnia zajmowała sie serwisem tego egzemplarza. Nie chce byc pózniej wciągnięty w forumowe spory. Co najważniejsze - kołowrotek działa znacznie lepiej dzięki p Lesniakowi i mogę polecić jego serwis Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
K...k Opublikowano 2 Marca 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Marca 2016 Z czystej ciekawości zapytam: o co chodzi, w jaki sposób? uszkodzenia gwintów wywołane użyciem nieprawidłowych narzędzi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
X.rut Opublikowano 2 Marca 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Marca 2016 Cytuję z pamięci po rozmowie z p Leśniakiem, nie jestem specem od budowy kołowrotków, nie rozkręcałem tej stelki. Jeśli chcesz informacji na ten temat to możesz zwrócić sie do serwisanta. Podkreślam, ze cześć uszkodzeń mogła byc dokonana przez poprzedniego właściciela, który nie miał niezbędnych narzędzi i wiedzy, po czym wysłał kołowrotek do forumowego fachmana, który rownież sie nie spisał. Na końcu kołowrotek trafił do p Lesniaka i zaczął kręcić znacznie lepiej. Ja natomiast w rozmowie telefonicznej uzyskałem listę uszkodzeń obecnych w kołowrotku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cyprys19 Opublikowano 2 Marca 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Marca 2016 Z czystej ciekawości zapytam: o co chodzi, w jaki sposób? Przepraszam-nie mogłem się powstrzymać haha 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
K...k Opublikowano 2 Marca 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Marca 2016 Nie trzeba być specem od budowy kołowrotków. Nie trzeba być specem od czegokolwiek by wiedzieć, że jedynymi narzędziami, które mogły mieć kontakt z gwintami są gwintowniki i narzynki (te ostatnie raczej mało prawdopodobne). Chciałem się tylko dowiedzieć, co w tej Stelli było gwintowane. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
X.rut Opublikowano 2 Marca 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Marca 2016 Nie trzeba być specem od budowy kołowrotków. Nie trzeba być specem od czegokolwiek by wiedzieć, że jedynymi narzędziami, które mogły mieć kontakt z gwintami są gwintowniki i narzynki (te ostatnie raczej mało prawdopodobne). Chciałem się tylko dowiedzieć, co w tej Stelli było gwintowane.Oczywiście masz racje ale jeśli chcesz dokładniejszej informacji to tak jak napisałem wyżej - napisz do p Lesniaka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
CM Punk Opublikowano 2 Marca 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Marca 2016 Uwielbiam takie tematy-wiem,ale nie powiem,bo może być przypał .To po co w ogóle zaczynałeś wymieniać wady tego kołowrotka i do tego pisanie,że był serwisowany przez forumowiczów?Nie wystarczyło napisać,że dziękujesz za serwis i że jest teraz ok? 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
przemow Opublikowano 2 Marca 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Marca 2016 Z tymi fachowcami to tak jest ze potrafią narzekać na czyjąś robote a sami lepiej nie robia. Dotyczy to ogółu akurat. Albo nasłuchasz sie przy płaceniu jak to wiele pracy było i dlatego taki rachunek. Bardzo łatwo oceniać czyjąś prace.....nie zawsze uczciwie. Fakt ze tych pseudo fachowców coraz więcej.... Pracy p. Leśniaka nie oceniam bo nie znam... 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
X.rut Opublikowano 2 Marca 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Marca 2016 (edytowane) Uwielbiam takie tematy-wiem,ale nie powiem,bo może być przypał .To po co w ogóle zaczynałeś wymieniać wady tego kołowrotka i do tego pisanie,że był serwisowany przez forumowiczów?Nie wystarczyło napisać,że dziękujesz za serwis i że jest teraz ok?Nie pisze nicka poprzedniego serwisanta dlatego, ze mogła byc to jego pojedyncza wpadka. Nie chce moim jednorazowym zlym doświadczeniem zepsuć komuś opinii. W wątku, w którym piszemy są podobne negatywne posty. Chce natomiast podzielić sie pozytywnym wrażeniem po moim pierwszym serwisie u wiadomo kogo. Jeśli odbieracie to jako wywołanie gownoburzy to przepraszam - nie taka była intencja.Najważniejszy wniosek - Lesniak naprawił kołowrotek po innym fachmanie. Kołowrotek kreci lżej, nie wyczuwa sie "szurania" które było wcześniej obecne. Edytowane 2 Marca 2016 przez X.rut Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cyprys19 Opublikowano 2 Marca 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Marca 2016 Z tymi fachowcami to tak jest ze potrafią narzekać na czyjąś robote a sami lepiej nie robia. Dotyczy to ogółu akurat. Albo nasłuchasz sie przy płaceniu jak to wiele pracy było i dlatego taki rachunek. Bardzo łatwo oceniać czyjąś prace.....nie zawsze uczciwie. Fakt ze tych pseudo fachowców coraz więcej.... Pracy p. Leśniaka nie oceniam bo nie znam...W 100% zgadzam się z kolegą,każdy swoje chwali,a innych gnoi.Normalnie jak bym "usterkę" oglądał. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
grisha Opublikowano 2 Marca 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Marca 2016 (edytowane) Może zacznijmy od tego w jakim stanie ów Stella została zakupiona Używka używce nie jest równa ( ktoś mógł bardziej nerwowo kręcić nią w fotelu itd. ) etc. Nie mniej fajnie, że kołowrotek trafił w ręce fachowca i "kręci swoje" Edytowane 2 Marca 2016 przez grisha Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
CM Punk Opublikowano 2 Marca 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Marca 2016 Nie pisze nicka poprzedniego serwisanta dlatego, ze mogła byc to jego pojedyncza wpadka. Nie chce moim jednorazowym zlym doświadczeniem zepsuć komuś opinii. W wątku, w którym piszemy są podobne negatywne posty. Chce natomiast podzielić sie pozytywnym wrażeniem po moim pierwszym serwisie u wiadomo kogo. Jeśli odbieracie to jako wywołanie gownoburzy to przepraszam - nie taka była intencja.Najważniejszy wniosek - Lesniak naprawił kołowrotek po innym fachmanie. Kołowrotek kreci lżej, nie wyczuwa sie "szurania" które było wcześniej obecne.Pojedyncza,nie pojedyncza,ale była,nikt,kto fachowo zajmuje się kołowrotkami,nie popełnia tak dziecinnych,amatorskich błędów,chyba,że zamiast rąk ma kopytka .Dlatego uważam,że jak się mówi "A",to trzeba powiedzieć "B",co wcale nie oznacza,że może być z tego jakaś forumowa draka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Leśniak Opublikowano 2 Marca 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Marca 2016 (edytowane) Dziś odebrałem kołowrotek po serwisie u Pana Leniaka. Bardzo dziękuję za profesjonalną naprawę. Nie wdając sie w szczególy: kołoworek (stella) był serwisowany wcześniej przez innego forumowego fachmana od kołowrotków. Praca kołowotka po serwisie niestety w mojej opinii nie była wzorowa. Odesłałem go do Pana Leśniaka. Po serwisie stwierdził on m.in: zbyt ciasne spasowanie elementów, nieprawidłowo założoną (i uszkodzoną przez to) uszczelkę, urwany gwint śruby, uszkodzenia gwintów wywołane użyciem nieprawidłowych narzędzi, zabrudzone i nieprzesmarowane łożysko rolki w kabłąku, zbyt dużą ilośc podkładek (część uszkodzeń mogła wynikać z serwisu przez poprzedniego właściciela). Po serwisie poznałem listę wad mechanizmu i co najważniejsze - kołowrotek pracuje znacznie lepiej! Podkreślam, że kołowrotek był u dwóch serwisantów, P. Leśniak naprawił elementy nieprawidłowo przeserwisowane przez poprzedniego serwisanta.Podczas każdej rozmowy z P. Józefem mogłem dopytać go o nurtujące mnie kwestie i dostawałem zawsze baaardzo wyczepującą odpowiedź W skrócie szczerze polecam i dziękuję za naprawę.To wyjaśnię parę kwestii.Przekładnia była za ciasno spasowana.Do oryginalnej podkładki regulacyjnej 0,20 mm dodano 5 cienkich 00,5 mm,Tak się nie robi.Te cienkie powyginały się i były jak sprężynki.Przekładnia nie mogła w takim układzie dobrze pracować.Ma być jedna grubsza i ew. dla korekty można dostosować odpowiednią grubość - powiedzmy w zakresie od 00,2 do 00,5 mm i nic ponadto.- zbyt ciasno spasowany wałek posuwu szpuli,- zerwany gwint jednej śruby mocującej płytkę zamykającą mechanizm oscylacji,- uszkodzona w wyniku nieprawidłowego montażu uszczelka panelu bocznego,co miało też wpływ na odpowiednie przyleganie płaszczyzn korpusu i panelu,a co za tym idzie geometria przekładni została zachwiana. Sama uszczelka była zwichrowana i została wymieniona na nową.- śruby mocujące panel boczny w wyniku zastosowania nieodpowiednich narzędzi były "pokancerowane"- rotor może pominę,bo tam było małe "bagienko",a konkretnie w rolce i na zawiasach. Owa Stella '10 2500 która trafiła do mnie na przegląd była poprzednio serwisowana w bardzo prosty nie zajmujący zbyt wiele czasu sposób,bez jakiejkolwiek analizy. Ps. Nagminne jest regulowanie luzu przekładni cienkimi podkładkami,a skąd to się bierze?, - tu z forum. Mam na to swoja odpowiedz,ale jej nie zdradzę aby co niektórych nie obrazic. Nazywam to regionalnym sposobem regulacji. Edytowane 2 Marca 2016 przez Józef Lesniak 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cyprys19 Opublikowano 2 Marca 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Marca 2016 (edytowane) Jak to czytam PANIE JÓZEFIE,to mam wrażenie,że jest PAN cudotwórcą.A tak w ogóle nie wiem co Pan tu robi,pośród tych forumowych partaczy...Ps.Wiem naprawia Pan sprzęt po forumowych paprakach-jak dobrze,że Pana mamy.A tak na poważnie jak kolega PRZEMOW napisał smutne jest to,że wszyscy serwisanci zwalają winę na poprzedników,a ja nie sądzę,że ktoś ,kto zajmuje się serwisami napsuł tyle rzeczy na raz.Tu pytanie do kolegi X.rut czy zna się na budowie kołowrotków,czy tylko opiera się na słowach danego serwisanta?Zacytuję"Owa Stella która trafiła do mnie na przegląd była poprzednio serwisowana w bardzo prosty nie zajmujący zbyt wiele czasu sposób,bez jakiejkolwiek analizy." Co tu analizować,albo się serwisuje,albo nie.Płacę za efekt,a nie za godzinne analizy. Edytowane 2 Marca 2016 przez cyprys19 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.