Skocz do zawartości
  • 0

Sandacze – kolory przynęt


Abborre

Pytanie

Witam

Łowiąc sandacze nie przywiązuję zbytnio uwagi do koloru przynęty. Łowię gł?łwnie na ?ź?łłte albo białe jigi poniewa?ź są dobrze widoczne w brunatnej wodzie moich łowisk. Do tej pory uwa?źałem, ?źe kolor jiga prowadzonego na kilku czy kilkunastu mertach nie ma znaczenia, bo sandacze i tak nie potrafią ich w takiej wodzie odr?ł?źnić i polując u?źywają linii bocznej.

Stwierdzenia typu ”dziś brały tylko na zielone z brokatem i na nic innego, a wczoraj tylko na ?ź?łłte z czarnym grzbietem” traktowałem zawsze z przymru?źeniem oka.

Jednak, spotykam się czasami z twierdzeniami wędkarzy (gł?łwnie łowiących na gumy i koguty w zapor?łwkach), ?źe w przypadku sandaczy kolor przynęty jest bardzo wa?źny i często decyduje o tym czy połowimy czy nie, oraz ?źe trzeba mieć w pudełku przynęty w wielu r?ł?źnych kolorach, poniewa?ź nigdy nie wiadomo na kt?łry będą danego dnia brały sandacze.

Zacząłem się więc zastanawiać czy mo?źe jednak coś w tym jest?

Proszę osoby doświadczone w łowieniu sandaczy o wypowiedzenie się w tym temacie.

Jeśli kolor sandaczowej przynęty rzeczywiście jest tak istotny, to jak myślicie jaki jest pow?łd tego, ?źe sandacze jednego dnia biorą np. tylko na białe a następnego biały ju?ź nie działa bo biorą na zielone?

Czy jest coś (np. konkretne warunki pogodowe, pora roku lub dnia, sezonowy pokarm sandaczy itp) czym kierujecie się w wyborze koloru przynęty? Czy te?ź po prostu niezale?źnie od wszystkiego pr?łbujecie ro?źnych kolor?łw aby za kt?łrymś razem trafić ten właściwy dzisiejszego dnia?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rekomendowane odpowiedzi

  • 0

Z pewnoscia kolor ma wielki wplyw na brania .A bo to woda z metna a to zeruje np. na stynce itp itd.

Przeoralem ostatnio internet w poszukiwaniu koloru sandalowego do podlodowek.

Finski ,Dunskie ,Norweski ze nie wspomne Szwedzkie fora oraz strony z kolorem primo .Glowa mnie lekko rozbolala po 3 miesiacach poszukiwan .Zanim jednak dotre do tego najlowniejszego i koloru - be-BEST chcialbym pokrotce wspomniec slowa mojego kamrata po kiju .Jakies 30 lat temu kiedy to wypady zimowe na 3 samochody w gropie okolo 12-13 osobowej bykly norma .Ladowali owi panowie gdzies na gorce kolo Sztokcholmu .Raz po razie wircac dziry w poszukiwaniu metno-okiego .Ryby wtedy bylo zlituj sie panie wiec rybki podlodowe wykonywane byly z lyze -widelcow .Wyciete ,oszlifowane lekko wyprofilowane bez zadnych finezji .Nie byl za bardzo w czym przebierac wiec kolor a jaki mozna by bylo miec .Zloto,miedz i stebro na koncu kawalek wloczki na pojedynczym haku albo mala czerwona wzglednie zilona guma .Technika bardzo prosta do dolu -gora -pok-pok o dno -branie i do gory .Po godzinie bagatela kazdy mial po wiadze sandala .Wszyscy lowili na rozne kolory .Ryby byly i gryzly .

Dzis po latach tez jeszcze mozna sie wylowic do bolu ale trzeba wiedziec gdzie i takie miejsce ma kolega abbore -

okon- pozwol ze wstawie -(nazwy obok wykrtesow nie odpowiadaja kolorom)

http://www.fiskesnack.com/forum/showthread.php/72360-B%C3%A4 sta-f%C3%A4rgen-f%C3%B6r-g%C3%B6s

nr1-zolty

nr2-zielony

nr.3 -bilao-czerwony

 

Abbore apropos ja sie musze wybrac w koncu tam do Ciebie na testy polowe .Dozo dobrego slyszalem o twojej wodzie a i sam pewnie lowisz troche tych rybek .Trza sie kiedys zebrac i moze polowic wspolnie .

pozdr ..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

a nie przyszlo wam do glowy, ze wahadlo i kopyto roznia sie nie tylko materialem, z ktorego je wykonano? ewtl. masz ladny charakter pisma

 

Pitt, oczywiście, ?źe przyszło. Ale co mam napisać, ?źe wiem jak łowić wahadłem a Szymańskie nie wie jak łowić gumą. Zresztą to byłaby herezja, szczeg?łlnie jeśli chodzi o drugi człon poprzedniego zdania. Prawda jest raczej taka, ?źe w danym momencie to wahadło było bardziej skuteczne bo;

1. jego praca jest bardziej odczuwalna przez zmysły ryby

2. mo?źna je poprowadzić zdecydowanie wolniej ni?ź wspomniane kopyto

3. umiejętnie je prowadząc mo?źna zastosować; pukanie o dno, poderwanie z przyspieszeniem w nieregularnym tempie i opad

4. kolor nie ma ?źadnego znaczenia w tym przypadku, był tam d?łł ok 5-6m więc g?łwno było widać tym bardziej, ?źe woda niosła trochę śmieci. B)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Jest jeszcze teza z bran?źy: - trzeba mieć wszystkie kolory, bo nie wiadomo na jakie będą danego dnia brać.

A ludziska z plecakami jak wielbłądy, lub w łodziach transportowcach...

 

A ?źebyś wiedział, kiedyś te?ź dawałem się na to nabierać. Teraz chodzę sobie z małym chlebaczkiem i wszystko w nim mam. :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Ortodoksyjni wyznawcy tezy, przy obecnym asortymencie; mają teraz mały dyskomfort.

 

 

I dobrze im tak. Mnie to w og?łle zastanawia fakt, ?źe tak nie wielu młodych wędkarzy docenia wahadło. W sumie aby opanować prowadzenie wahadła wystarczy kilka chwil na płytkiej przejrzystej wodzie i będzie wiadomo co i jak z tym wahadłem. Resztę przemilczę. :lol:

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Racja, polecać np. przy połowie sandaczy chyba nie ma potrzeby, a mo?źe właśnie trzeba...

 

Czy ja wiem, no w zasadzie warto byłoby polecać, ale jak większość uwa?źa, ?źe lepsze są koguty (w wielu przypadkach są, nie tyle lepsze co łatwiejsze) oraz gumy. To niech sobie tak myślą, mnie nic do tego. B)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Zacytuję co znalazłem tu:http://forum.przyroda.org/topics35/co-widza-ryby-vt7355.htm

 

tak, oczywiście, ze widzą kolory

 

Najlepiej o tym świadczy r?łzna reakcja ryb na kolorowe przynęty, czy bajecznie ubarwienie ryb raf koralowych - gdyby nie widzały ich wsp?łltowarzyszki to nie miałoby tosensu. Podobnie ryby potrafiące zmieniać swoje zabarwienie w zale?źności od otoczenia upodabniając się do tła.

 

Natomiast nale?źy zauwa?źyć, ?źe im mniej światła w wodzie tym mniej kolorow jest rozpoznawalnych (tak?źe dla ludzkiego oka). Ostatni rozr?ł?źniany kolor na granicy mroku to chyba ?ź?łłty

 

Czyli - im bardziej przezroczysta woda, tym na większej głębokości jest więcej zauwa?źalnych kolor?łw.

 

Dlatego prym wśrod kolorowych ryb wiodą ryby bardzo czystych w?łd Te ?źyjące w mulistych, wodach zwykle sa szaro-czarno-brązowe

 

Pozwoliłem sobie wyboldować to co wg mnie najistotniejsze.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

A u mnie kiedyś było tak...

Chodzę za sandasiem po Odrze po znanych rewirach. Oczywiście z białym lub seledynkiem bo takie wystarczały aby piętnaście lat temu dobrze połowić.

Rzut, defiladka przed gł?łwką, puknięcie tyci tyci i nic, raz, drugi trzeci, nic, nie poprawił, poszedłem dalej...

Wracam w to samo miejsce, rzut białkiem, puknięcie i ju?ź p?łźniej nic...

Po paru takich historiach w tym samym dole, postanowiłem pokombinować. Doszedłem do przedziwnego i stałego schematu: defiladka białym, puknięcie, od razu zmiana na smolucha i siedzi!!

Kiedyś myślę sobie, po co tracić czas na białego jak biorą tylko na brudasa <_< ale nic, jakby woda pusta była. Zmiana na białego i pusto, ani puknięcia.

 

Aby kończyć przydługą opowieść napiszę, ?źe w ?źaden inny spos?łb nie szło tam połowić. Do końca sezonu regularnie łowiłem tylko zachowując schemat kolor?łw.

 

I ma znaczenie kolor czy niema? Mo?źna znaleźć jakąś regułę?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

I ma znaczenie kolor czy niema? Mo?źna znaleźć jakąś regułę?

 

To mo?źe tak trochę przekornie, złowiliście kiedyś ślepą rybę (oślepioną przez uszkodzenie mechaniczne oczu)? Ja tak. Złowiliście rybę na czarną przynętę w rzecznej rynnie głębokiej na 10-12m ? Ja tak. Złowiliście rybę na przezroczystą przynętę ? Ja tak. I co teraz powiemy, chyba jedynie tylko to, ?źe tam gdzie chodzi o łowienie ryb nie ma reguł, mogą być jedynie przypuszczenia i praktyki wynikające po części z doświadczenia a często te?ź i z przypadku. ;)

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

No to jeszcze napiszę, celem jasności:

Panowie, w ?źyciu i przyrodzie są sprawy wa?źne i wa?źniejsze.

W podpunktach ujęty zestaw rzeczy wa?źnych do sandacza złowienia -gdzie kolejność nieprzypadkową jest, a elementy istotnymi - ma sens, i zaraz postaram się to udowodnić.

Ale tylko niekt?łrym.

A teraz do rzeczy.

Takie ujęcie tematu ma sens i jest odpowiednie, przede wszystkim dla os?łb chcących zacząć regularnie łowić sandacze, w naszych mało zasobnych w te ryby wodach.

Bo przyjmując na dzień dobry teorię kolor?łw, p?łr dnia, super przynęt itp., itd - początkujący, niekoniecznie młody, najzwyczajniej w świecie marnuje mn?łstwo czasu. Dojście do stanu regularnego łowienia sandaczy zajmuje mu pięć sezon?łw, a mogłoby jeden.

Dlatego kolory mają znaczenie, ale są na przedostatnim miejscu, czasem mogą wskoczyć na pierwsze, lecz bardzo rzadko i tylko na chwilę... pozdrawiam

:D

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

No to jeszcze napiszę, celem jasności:

Panowie, w ?źyciu i przyrodzie są sprawy wa?źne i wa?źniejsze.

W podpunktach ujęty zestaw rzeczy wa?źnych do sandacza złowienia -gdzie kolejność nieprzypadkową jest, a elementy istotnymi - ma sens, i zaraz postaram się to udowodnić.

Ale tylko niekt?łrym.

A teraz do rzeczy.

Takie ujęcie tematu ma sens i jest odpowiednie, przede wszystkim dla os?łb chcących zacząć regularnie łowić sandacze, w naszych mało zasobnych w te ryby wodach.

Bo przyjmując na dzień dobry teorię kolor?łw, p?łr dnia, super przynęt itp., itd - początkujący, nie koniecznie młody, najzwyczajniej w świecie marnuje mn?łstwo czasu. Dojście do stanu regularnego łowienia sandaczy zajmuje mu pięć sezon?łw, a mogło by jeden.

Dlatego kolory mają znaczenie, ale są na przedostatnim miejscu, czasem mogą wskoczyć na pierwsze, lecz bardzo rzadko i tylko na chwilę... pozdrawiam

:D

 

Amen :mellow:

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Ciekawe Panowie co piszecie- ma znaczenie, nie ma znaczenia.

Myślę ?źe tu nale?źy jeszcze wspomnieć o tym gdzie te pikne ryby łowimy.

I nie chodzi tu o to ze w jeziorach są ślepe a w rzekach nie, lub na odwr?łt. Mam na myśli fakt ?źe w jeziorach jest cię?źej go trafić i wtedy zaczynamy szukać przyczyny kt?łrą dosyć często sprowadzamy do koloru przynęty. Inaczej jest na zapor?łwkach w kt?łrych jest go sporo nie wspominając o rzekach. Tam zazwyczaj dwa kolory białas lub seledyn.

A teraz z własnej obserwacji,- w ubiegłym roku pojechaliśmy z kolegą połowić zandery na jeziorku. Gdy ju?ź je namierzyliśmy

zaczęliśmy się zbroić. Jako pierwsze wpadły seledyny bez brokatu na gł?łwkach 18gr. Kolega zanotował jedno pobicie ja nic.

Po godzinie biczowania cichutko napływamy na miejsc?łwkę sprawdzić czy tam są, i są. Więc wracamy ustawiamy i zaczynamy zabawę z kolorami. Mam tu na myśli seledyn w r?ł?źnych wariacjach.

Strzałem w dziesiątkę okazał się seledyn-brokat z czarnym grzbietem,

ale aby śmieszniej było na gł?łwce 25 gr. Przez 2 godzie brań du?źo i wyholowanych ryb te?ź sporo. Aby się przekonać czy to kolor czy mo?źe gramatura gł?łwki zało?źyłem białą perłę z niebieskim na 25 gr. Kolega naturalnie dziobał seledynem.

Ja nic on 2 brania. Wspomniane marchewy zegrzyńskie r?łwnie?ź nie przyniosły nawet jednego brania, a kolega łoił mi sk?łrę seledynem.

 

Podsumowując osobiście je?źeli się wybieram na zedy nie zabieram 200 kg gum i gł?łwek, ale mam pudełeczko seledynowych wariacji,

z niewielką domieszką białas?łw z niebieskim oraz marchewy zegrzyńskie. Je?źeli dziobią to kt?łryś z tych kolor?łw zadziała, je?źeli się nie podnoszą, tylko są przyspawane do dna

to choćby nie wiem co im podrzucać, oleją grubą płetwą i tyle.

pozdrawiam

ZH

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz na pytanie...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...