Thomas & Thomas

[Kacper.K]

Lata mijają a u mnie nic się nie zmienia i nagle ....sam nie wierzę !!!

Dotarł do mnie wczoraj

 

Wędka kapitalna , oczywiście jak można wydać taką opinię bez wędkowania :lol:

Chyba jedno z najdłuższych moich oczekiwań 

Mam nadzieję że będę miał przyjemność po wędkowaniu wrzucić parę słów w trochę inaczej zatytułowanym poście   

Zastanawiam się tylko gdzie moje stare klasyki do linki by zestaw stworzyć

No to do G, LL i WT można dołożyć chyba ostatniego grala w postaci Paradigma. Teraz pozostanie Ci już tylko dylemat - którym łowić

Gratuluję zakupu. Będziesz stosował do jętki na pstrągi, czy jakieś inne przeznaczenie?

U mnie również niedawno pojawił się pierwszy T&T w kolekcji, ale napiszę o tym jak już go przetestuję, bo póki co grzecznie śpi w pokrowcu   

 

[Richi55]

Miałem,jakoś mnie nie zachwycił.

[Franc]

No to do G, LL i WT można dołożyć chyba ostatniego grala w postaci Paradigma. Teraz pozostanie Ci już tylko dylemat - którym łowić

Gratuluję zakupu. Będziesz stosował do jętki na pstrągi, czy jakieś inne przeznaczenie?

U mnie również niedawno pojawił się pierwszy T&T w kolekcji, ale napiszę o tym jak już go przetestuję, bo póki co grzecznie śpi w pokrowcu   

 

Cel był sucha , pstrąg.Na pewno będzie używany .

[Jack__Daniels]

Miałem,jakoś mnie nie zachwycił.

Tak sie jakis czas temu nad tym zastanawialem. Oczywiscie nie tym dlaczego ta wedka akurat Ciebie nie zachwycila. Zastanawialem sie dlaczego sprzet, powszechnie uznawany za cos absolutnie doskonalego, nas nie zachwyca. Ja tak mialem ze Scott G2. Kolega powiedzial "kupuj! To klasyka na pstragi, nic lepszego nie dostaniesz". No i kupilem, kupilem i sie rozczarowalem. Bylem wrecz wsciekly, ze kupilem takiego kija, ktory w ogole mi nie pasuje. Jak mam rzucac takim rozgotowanym makaronem!? Mialem juz sprzedac, bo rzuty tym kijem mi nie wychodzily. Zmienilem linke, poxniej kolejna i sie okazalo, ze to jedna z moich ulubionych wedek, a stal w kacie jakies 3 lata i sie kurzyl. Czasami tak jest, ze albo sie do czegos przekonamy albo jakis niuans sprawi, ze jednak sprzet znajduje kolejnego wlasciciela. >Teraz mam mieszana uczucia co do Loop cross sx dam mu jeszcze szanse w przyszlym sezonie.... chyba, ze trafie na Sage Bolt albo Method . Kazdy ma swoich ulubiencow... i tyle.

[Richi55]

Szczera prawda, nie to co piękne tylko to co komu się podoba.Na początku swojej muchowej drogi otrzymałem karteczkę z nazwami kultowych wędek i jak coś się trafiało to kupowałem.Z listy kilkunastu wędek nie miałem tylko Sage LL.Trzeba jeszcze pamietać że z każdej serii nie wszystkie wielkości były udane np.# 4 była genialna natomiast #5 już nie.Nie wiem o jakim Scottcie G 2 mowa miałem G i G2 #3 i #4 i mnie akurat przypadły do gustu.Nie wiem gdzie tu rozgotowany makaron,poprostu ciepła fajna praca.Prawdę powiedziawszy to tyko raz miałem przyjemność rzucania wędką która była jak rozgotowany makaron,była to tonkinowa jednoczęciowa #4 wykonana przez Artura B.Powiem szczerze pierwsze próby rzucenia tym wprawiły mnie w konsternacje ale jak złapałem rytm to się zakochałem i jak tylko będzie na sprzedaż to ją kupię.Jeżeli chodzi o Paradigma oczywiście starego bo o takich wędkach tu piszę,miałem #5 jak dla mnie kij z dużym naddatkiem mocy solidny mięsisty nie dla mnie lubię łapać lekko.

[nati]

chyba, ze trafie na Sage Bolt albo Method

Witaj

Napisz do pitta chyba macie kontakt, on z tego co wiem, ma dojście do starszych Sage w stanie sklepowym, tzn. do niektórych modeli.

[Jack__Daniels]

Richi55, pisalem o Scott G2 #5, 9 stop. Dla mnie klasa #5 to waga piórkowa . Przygde z muchówką zaczałem od klasy #7 i troci w morzu, później były szczupaki na #10 wiec cokolwiek jest od tego lżejsze jest wagą piórkową. Kiedys myślałem, że może sprawie sobie #3 ale jeszcze do tego dojrzewam. Nawet jeśli łowię na wodzie stjącej białoryb to wolę #5, a przynajmniej na razie. Z drugiej strony caly czas zmagam sie z wiatrem. Tu gdzie mieszkam wieje chyba caly czas. 

 

Nati, tak wiem, pitt kupił za moją namową Bolta, a później trafil Methoda. Methoda kupił ostatniego, a ja czekam aż mu sie znudzi ... chyba, ze wcześniej gdzieś trafię. Może Ignitera...?